[Warszawa] Klub ALIBI

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Ostatecznie wziąłem Wroga u Bram (partyjka z Pędrakiem), Manile (Nataniel pragnął :) ), Cash'n'Guns i Zaginione Miasta (musimy z jaxem rozdzelić brakujące karty). YS'a nie mam, bo nie miałem czasu przeczytać zasad. A nie są banalne.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

O, calkiem luzny wieczorek sie dla mnie szykuje :) [czytaj: nie ma must-playow].
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Post autor: Mały brzydki pędrak »

Przybędę około 17:00.
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Jeszcze mi się przypomniało, że wziąłem Dungeon Twister :)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

jax pisze:O, calkiem luzny wieczorek sie dla mnie szykuje :) [czytaj: nie ma must-playow].
To ja chętnie zagram w Manile i Collosal Arena, jeśli wziąłeś...

Bez lampki to i tak się pewnie zwiniemy szybko...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

O cholera zapomniałem, że bez Jacka nie mamy światła :) A to sobie wyrobił stanowisko - Jacek Lucyfer (łac. niosący światło) :)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Pancho pisze:O cholera zapomniałem, że bez Jacka nie mamy światła :) A to sobie wyrobił stanowisko - Jacek Lucyfer (łac. niosący światło) :)
Jak mi się uda wyjść wcześniej (ale wtedy ominie Cię przyjemność jazdy ze mną do Alibi :-) ) to może wpadnę po lampke - ale jest taka mała, na biurko.

To ja też w Dungeon Twistera chętnie zagram...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Rozmawiałem ostatnio ze znajomym i objecał mi, że postara się rozwiązać problem oświetlenia jak najszybciej...
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

MacDante pisze:Rozmawiałem ostatnio ze znajomym i objecał mi, że postara się rozwiązać problem oświetlenia jak najszybciej...
Nie chcę być zbyt wymagający (i dostac kolejnej żółtej kartki ;-) ), ale to może też i problem z zaopatrzeniem udałoby się jakoś rozwiązać? Prawie nigdy nie ma nic do jedzenia :-(...

A co do światła - to wystarczą mocniejsze żarówki (ale bez tych osłonek) tudzież po prostu dodatkowe lampki wpinane do kontaktu...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Blaze
Posty: 100
Rejestracja: 30 lip 2004, 09:19
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Blaze »

Ech, w ostatniej chwili się okazało, że nie dam rady dotrzeć... No, szkoda. Mam nadzieję, że nikomu mój Drakula nie przeszkadza za bardzo. :) Odbiorę w przyszłym tygodniu.

Pozdrówko
"A knight is sworn to valour/ And his heart knows only virtue
His blade defends the helpless/ And his mind upholds the weak"
Nocturnal Rites "The Kings Command"
Awatar użytkownika
mgajda
Posty: 37
Rejestracja: 30 sie 2006, 14:38
Lokalizacja: Warszawa Ochota

Tez przyjde...

Post autor: mgajda »

Bardzo chetnie zagram w Arene, Haziende itp.

Moge przyniesc Zaginione Miasta :-).
--
Michal
Piegowaty
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Blaze pisze:Ech, w ostatniej chwili się okazało, że nie dam rady dotrzeć... No, szkoda. Mam nadzieję, że nikomu mój Drakula nie przeszkadza za bardzo. :) Odbiorę w przyszłym tygodniu.

Pozdrówko
No ja ciągam tego drakulę jak głupi. Oby ci garb wyrósł za moją krzywdę..
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Wczoraj byl taki sredni dzien. Wprawdzie niezla frekwencja i gosc znamienity,ale:
- Colossal Arena - srednio
- Cash'nGuns - srednio
- Manila - srednio +
- Bonhanza - srednio
Dwa ostatnie tytuly oceniam wysoko, ale wczoraj nie blysnely.
Awatar użytkownika
Blaze
Posty: 100
Rejestracja: 30 lip 2004, 09:19
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Blaze »

Valmont pisze: No ja ciągam tego drakulę jak głupi. Oby ci garb wyrósł za moją krzywdę..
Za późno, Valmont, za późno. Już wyrósł :D. Jeśli to cię pocieszy, ponoszę go przez parę dni w plecaku, jak już odbiorę. ;) W czwartek przyszły, mam nadzieję, razem z paroma innymi grami.
"A knight is sworn to valour/ And his heart knows only virtue
His blade defends the helpless/ And his mind upholds the weak"
Nocturnal Rites "The Kings Command"
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Post autor: draco »

Cash'n'Guns jak dla mnie rewelacja. Nadal sie zastanawiam czy miałem szansę w ostatniej grze wygrać. Jakoś nikt nie wierzył, że jestem zdrajcą.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Spóźniona relacja z czwartkowego spotkania...

Na nic się właściwie nie nastawiałem i grało się bardzo przyjemnie...

Niagara - dawno w to nie grałem w więcej niż 2 osoby; gra jest bardzo dobra, niby prosta, kolorowa, czy wręcz "pedalska" (jak określił ją Paweł :-P), ale podtrzymuję moje zdanie, że ma w sobie duze poklady mozliwosci... Gra sie szybko, prosto, mozna poprzeszkadzac innym... Wygrał najlepszy (czyli ja! :-) )... Polecam - ciekawa i szybka pozycja, która będzie pasowała zarówno laikom (dziewczynom nie grającym w planszówki na ten przykład), a i doświadczony gracz nie będzie się nudził. I jest grywalna w 2 osoby...

Maharaja - kiedyś tę grę widziałem w Gryfie i wtedy wydawała mi się super, skomplikowana i w ogóle... To jest ogólnie taka tendencja (o której też wspomniał Jax), że kiedyś te gry nam się wydawały świetne - teraz jak już się zagrało w dziesiątki tytułów to dużo trudniej nas czymś zaszkoczyć, a stare gwiazdy już nie świecą... Maharaja nie podobała mi się... Nataniel ma zupełnie inne zdanie niż ja i widać było, że już w tę grę grał, bo jego ruchy były dużo bardziej przemyślane. Ja grałem trochę bez pomyślunku i mój wynik był kiepski. Pomijając brak doświadzenia gra wydaje mi się zbyt losowa, nieprzewidywalna. Oczywiście można coś tam robić i planować, ale inni mogą zabrać Ci postać, czy zmienić następny punktowany obszar i cały plan na nic. Ogólnie miałem wrażenie, że tak naprawę gra sprowadza się do budowania pałacu kiedy tylko się da i właściwie gdziekolwiek się da... Nie polecam...

Betrayal at the house on the hill - ciekawa pozycja, choć nierówna. Początek bez sensu - chodzenie i takie tam... A druga część dużo ciekawsza, gdzie jeden z graczy jest zdrajcą i inni starają się mu przeszkodzić... Nie wiem, czy nielepiej byłoby po prostu losowo rozłożyć dom, rozdać graczom po kilka kart i wylosować scenariusz ograniczjąc rozgrywkę do tego drugiego, bardziej emocjonującego etapu... Gra ma wadę podobną do Arkham Horror - potrzeba klimatu i zaangażowanych graczy. Na kartach jest mnóstwo tekstu po angielsku - trzebaby go czytać, żeby inni gracze nie siedzieli bezczynnie czekając na rozegranie karty, które sprowadzało się zwykle do rzutu kostką... Ale czytać po angielsku lub tłumaczyć w locie może sprawić kłopot... Polska wersja tego typu gier byłaby zdecydowanie wskazana... U nas przeszkadzał oprócz w/w włączony TV, gdzie leciały koszmarki na 4FunTV (Piesek Leszek itp.), więc trochę to nie wyszło. Ale gra jest ciekawa - chętnie spróbuję jeszcze raz, ale może z jakąs modyfikacją zmieniającą pierwszą część gry?

Cash'n'Guns - towarzyska gra, która nie uniknie porównać do Banga. I Bang wydaje mi się lepszy - bardziej skomplikowany, z celem i większymi możliwościami. Tutaj na początku wali się do kogo popadnie, a potem próbuje coś tam bardziej z sensem zagrać. Wariant z tajniakiem to zupełnie inna bajka - ciekawsze, żywsze, lepsze. O ile standardowy wariant jest właściwie bez sensu i totalnie nudny, to ten drugi przenosi zabawę na wyższy poziom i oprócz kupy śmiechu jest też jakiś sens w graniu :-). Warto sobie w to pograć, ale podtrzymuję swoje zdanie, że grę można wykonać samemu niewielkim kosztem... 100 PLN to nie jest warte z pewnością...

Ogólnie spotkanie jak zwykle pozytywne, późniejsze dyskusje ciekawe i owocne... Rozrasta nam się środowisko, co cieszy. A granie ze "starymi" znajomymi cieszy podwójnie...

Pozdrawiam
Szymon[/list]
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Czy w ten czwartek o 17 spotkanie odbywa się zgodnie z naszą świecką tradycją? Ktoś planuje/chce/może być wcześniej? Jakieś gry szczególne na tapecie będą?

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

ja bede o 17tej, pancho cos mowil o 17:30... chyba zalozylismy ze pytania 'czy' juz nie ma :-)
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Dobra wiadomość, podobno poprawiono oświetlenie w Alibi.
Awatar użytkownika
mgajda
Posty: 37
Rejestracja: 30 sie 2006, 14:38
Lokalizacja: Warszawa Ochota

Chętnie zagram...

Post autor: mgajda »

Chętnie zagram w Bohnhanze, Puerto Rico, Neuroshimę... Ktos jeszcze?
Piegowaty
Awatar użytkownika
Blaze
Posty: 100
Rejestracja: 30 lip 2004, 09:19
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Blaze »

Jak starczy czasu, to chętnie spróbuję Puerto. Wstyd nie znać pierwszej na BGG gry :).

A z drugiej strony - nie podejrzewam, żeby ktoś miał ochotę powtórzyć z zeszłego tygodnia Betrayal at the house on the hill? - swego czasu napaliłem się na ten tytuł.

Będę o 17:00, tym razem na pewno, żeby ulżyć biednym plecom Valmonta ;)
"A knight is sworn to valour/ And his heart knows only virtue
His blade defends the helpless/ And his mind upholds the weak"
Nocturnal Rites "The Kings Command"
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Blaze pisze:
A z drugiej strony - nie podejrzewam, żeby ktoś miał ochotę powtórzyć z zeszłego tygodnia Betrayal at the house on the hill? - swego czasu napaliłem się na ten tytuł.
Ja mogę, ale tylko jeśli zmodyfikujemy jakoś pierwszą część gry...
A najchętniej zagram w gry z siga - update po zakupach warszawiaków :-)...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

W Puerto bym zagral.. Poznalbym tez (wreszcie) Neuroshime Hex (niestety brutalna interwencja gangsterow z Cash&Guns przerwala mi te przyjemnosc na WMO).
Zeglarzy bym rozpracowal..
Podejrzewam jednak ze spotkanie uplynie pod znakiem innych nowosci dopiero co otrzymanych..

Aha, ja_nie, gdybys mogl przyniesc Mozaike... Nie jestem na nic umowiony tym razem, wiec powinienem miec czas (nawet kosztem goracych nowosci).
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Pancho, jesli rzeczywiscie bedziesz w okolicach 17:30 w Alibi to moglbym odebrac gry, jesli pozniej to nie bede mogl tyle zostac.. Sam ocen w takim razie
ODPOWIEDZ