(Opole) Planszowe Opole

[gafik]

Dzięki Cezar!
Jak dam radę to chętnie na szkolenie się wybiorę. A jak podpasi mi gra do moich celów co chętnie pożycżę...

Wyslałem PW do Czarka w sprawie spotkania.

Myślę że nie ma co ze sobą brać bo Czarek ma wszystko co niezbędne

[piton]

Myślę że nie ma co ze sobą brać bo Czarek ma wszystko co niezbędne

takie spotkania, na których wszystko zapewnia gospodarz, to bardzo lubię
ale wiesz, zapitę czy ogórki to jednak trzeba zabrać...z pustymi rekami to jednak nie wypada

[j_g]

takie spotkania, na których wszystko zapewnia gospodarz, to bardzo lubię

jedyny ich minus to taki, ze czesto to pierwsze spotkanie jest tym ostatnim...

ale wiesz, zapitę czy ogórki to jednak trzeba zabrać...z pustymi rekami to jednak nie wypada

a wlasnie, po ile herbata?

[BrigadeGeneral]

hm, a może testerzy by się w Opolu znaleźli?

[piton]

a wlasnie, po ile herbata?

jak mocna z dwóch torebek, to jestem gotów zapłacić nawet 6pln za oszukane 50gram...
poza tym zawsze za pazuchą mam swoje nalewki lub inne euro suchary. Kto to wie

[cezner]

Herbatę i kawę (rozpuszczalną, na zwykłej sie nie znam) zapewniam.
Poza tym jest jeszcze mleko.
Piwo i inne trunki musicie zabrać ze sobą

[Scarlet]

Ja też będę jutro

Co do sali na WSB, to początek września będę miała zawirowania ale 22.09 (sala 308) oraz 29.09 (sala 401) - od godziny 17:00 będą na nas czekały
To są czwartki - póki co jedyny dzień jaki wiem, że będę miała luźny.

Do tego momentu na bieżąco można się gdzieś umawiać. Opcji zrobiło się kilka

[piton]

Ja też będę jutro
Co do sali na WSB, to początek września będę miała zawirowania ale 22.09 (sala 308) oraz 29.09 (sala 401) - od godziny 17:00 będą na nas czekały
To są czwartki - póki co jedyny dzień jaki wiem, że będę miała luźny.
Do tego momentu na bieżąco można się gdzieś umawiać. Opcji zrobiło się kilka

no to naprawdę bomba! jak nas już Czarek przestanie zapraszać po jutrzejszym dniu, a z dworca nas SOK-isści wygonią to jest WSB
Kto wie, może politechnika się znów pojawi Planszówki kwitną , ej :8

(jutro możemy pogadać o bibliotece...)

[j_g]

bede. powinienem trafic o wlasnych silach.

poza tym zawsze za pazuchą mam swoje nalewki...

o, pijany kierowca wiezie smierc... schowam Ci kluczyki w pudle z eurobiznesem, abys za szybko ich nie znalazl.

Co do sali na WSB

no i piekna sprawa, dzieki... w sumie miejsce mi najbardziej pasujace... aczkolwiek swiadom jestem, ze liczy sie szeroko pojete dobro ogolu...

szkoda, ze nie ma ustalonych tytulow na jutro, bym sie troche podszkolil... ale z drugiej strony - tak lubie sluchac, jak piton sie produkuje skladnie, elegancko i kompetentnie...

[piton]

szkoda, ze nie ma ustalonych tytulow na jutro, bym sie troche podszkolil... ale z drugiej strony - tak lubie sluchac, jak piton sie produkuje skladnie, elegancko i kompetentnie...

jak to dobrze być docenionym przez tak kompetentne osobistości świata planszowego itd.... Mjut na me planszowe serce. Buziaczki dla fanów.
to żeby nic nowego nie tłumaczyc i nie błyszczeć oratorstwem i kompetencją (zawstydzać innych rzecz jasna) możemy zagrać ponownie w Age of Steam. Możemy nawet tym razem zagrać w 100% dobrze, zawsze to będzie nowe doświadczenie.
na drugą nogę Bogas ma zabrać Forbiden Stars, zobaczymy co to.

[swiety_1984]

Zastanawiam się jak bardzo bez sensu byloby ewentualnie pojawienie sie kolo 20.30 i czy w razie czego przygarniecie... szansa ze dam rade to oczywiście max 50% ale...

[DarkBogas]

Dzięki Czarek za granie
Fajnie się grało. Chętnie pojawię się ponownie tym bardziej że dojazd mam bardzo dobry
PS: Fajnie też że Piton został nową ofermą z Karaibów (jego nawigator jest epicki)

[piton]

Dzięki Czarek za granie
Fajnie się grało. Chętnie pojawię się ponownie tym bardziej że dojazd mam bardzo dobry
PS: Fajnie też że Piton został nową ofermą z Karaibów (jego nawigator jest epicki)

odniosę się po kolei do poruszanych kwestii :
1 - również dziękuję! miejsce super, gry bardzo dobre, towarzystwo przy grach jeszcze lepsze, no poza przyjezdnymi spoza Opola...
2 - dobry dojazd: bo nie jedziesz panie po "moich" drogach juz ja pogadam z chłopakami z Gdaki żeby objazdy zrobili
3 - jak stawką były banany i 3 dukaty, to załoga pijana i marny wynik komu ja się tłumaczę
PS: poczekaj Pan do zimy, już ja załatwię "fajne" drogi. Renifera se kup! albo lepiej skuter śnieżny

AoS jest naprawdę dobry, tylko od początku trzeba grać na maksymalnym skupieniu. Ja kosztem Teresy zrobiłem sobie super pozycję, mi żarło, jej już nie. Chłopaki tłukli się nawzajem i dawali radę. Mimo wszystko Czarek wyszedł z ciemnej Du... tydzień temu ja zacząłem tak samo i z ciemnej trafiłem do najczarniejszej Im dłużej w to gramy tym więcej chamskich zagrań tam widzę

Pływanie po Karaibach jest głupie i losowe, a co innego łupienie kupców z okolic Krapkowic Karaibów Kunszt i umiejętności Jamajka mi się bardziej podobała na 2-4 osoby niż w pełnym składzie, ale jako lajtowa gierka imprezowo-familijna naprawdę daje radę.
Wielkie dzięki Panie i Panowie za granie! Frekwencja była najlepsza od dawien dawna

[cezner]

Dzięki za przybycie
I widzimy się za tydzień!

[Teresa]

Czarku - dziękuję za możliwość grania Za tydzień będziemy oboje z Marcinem.

Co do grania - to rzeczywiście AoS wymiata - dałam się zablokować na trasach Pitonowi i wpadłam w błędne koło pożyczek, czego efektem było końcowe bankructwo, ale i tak lubię tę grę

[Scarlet]

Również wielkie dzięki!
Było super!
Świetne gry i towarzystwo

Uśmiałam się strasznie przy tych Potworach, mimo, że padłam pierwsza chyba z trzy razy

Do następnego

[PanOddjob]

Ja także dziękuję, szczególnie gospodarzowi, że nas zniósł w takiej ilości i jeszcze grami obsłużył

Uśmiałam się strasznie przy tych Potworach, mimo, że padłam pierwsza chyba z trzy razy

Nierozsądnie podniosłaś na mnie rękę, na samym początku, i już później gra się dla Ciebie skończyła ;d

[j_g]

podziekowania dla Gospodarzy za jakze mile ugoszczenie zeglarzy, mutantow i parowoziarzy... dziekuje Wspograczom za wspolgranie.

keyflower - fajna, dzieki za zaznajomienie z tytulem... chcialbym umiec to sprawnie ogarniac i wyciskac ile sie da.

potwory w tokio - czegos mi tam brakuje... jakiegos bodzca, aby wiecej sie dzialo. moze za drogie sa te karty zdolnosci - bym je potanil, tez pomniejszyl wielkosc ich efektu, aby zbytnio nie zdestabilizowac gry i moze byloby ciekawiej...

[PanOddjob]

potwory w tokio - czegos mi tam brakuje... jakiegos bodzca, aby wiecej sie dzialo. moze za drogie sa te karty zdolnosci - bym je potanil, tez pomniejszyl wielkosc ich efektu, aby zbytnio nie zdestabilizowac gry i moze byloby ciekawiej...

Jak dla mnie gra sama w sobie faktycznie nie jest jakaś wybitna i ma swoje problemy, aaale jedyne czego może jej brakować żeby mogła idealnie realizować swoje założenia to kilka osób, które olewają ciułanie punktów i usilne dobijanie maksymalnej ilości żyć, które wydają się najskuteczniejszą drogą do zwycięstwa. Przy odpowiedniej dozie alkoholu i agresywnie grających graczach myślę, że pozycja bardzo dobra.

[piton]

jak komuś nie podchodzi gra imprezowa, to niech zmieni imprezę na inną albo/i towarzystwo...
Szczerze mnie bawi szukanie w bardzo prostej losowej grze, gdzie przede wszystkim chodzi o zabawę i śmiech, czegoś czego ta gra nie ma z założenia oferować.
Jak siedzicie z kamienną twarzą nad taką grą i się zastanawiacie jak strategia przyniesie zwycięstwo, a tutaj po prostu się kostkami rzuca...to sobie popisaliśmy

[gafik]

Dzięki za spotkanie Czarek i reszta!

Przypominam o info jakie dostałem: "...szkolenie z gry planszowej "Chłopska Szkoła Biznesu"...

...Szkolenie odbędzie się w dn. 5.09.2016 r. w godz. 11:00 - 15:00 najprawdopodobniej na II Kampusie PO (ul. Prószkowska), w budynku nr 7....

...Mamy jeszcze wolnych ok. 6 miejsc....


link do strony gry: http://csb.mik.krakow.pl/opis-gry/

Ja już wiem, że na 99.99% będę i fajnie by było gdyby ktoś jeszcze z Planszowego Opola mi towarzyszył

[j_g]

jak komuś nie podchodzi gra imprezowa, to niech zmieni imprezę na inną albo/i towarzystwo...

jakos tak nie mialem smialosci i niezrecznie mi bylo powiedziec '- wiecie, ja Was najmocniej przepraszam, ale musze Was opuscic, bo moze te karty troche za duzo kostek kosztuja.'... ale zawsze bylem malo asertywny. musze chyba zrobic jakis kurs... sprobuje nastepnym razem - moze nawinie sie jakas gra z kartami ze zbyt mala czcionka i bedzie dobry powod, aby sie ewakuowac, chocby w polowie partii...

Jak siedzicie z kamienną twarzą nad taką grą

a nie... bo mi czasem kacik ust sie nieznacznie unosil, ha...

[Scarlet]

Informacyjnie: jutro dotrę ok 19:15 dopiero (po zajęciach z córką), także nie czekajcie, ale może uda mi się na jakąś drugą turę załapać albo po prostu na herbatę wpadnę

[piton]

ja jutro tez mogę mieć problem w ogóle z zostaniem na granie. Jutro w ciągu dnia będę wiedział na 100% na czym stoję.
Co do ewentualnego transportu - kto chce się zabrać niech da cynk. Dam znać jutro w ciągu dnia zainteresowanym czy będę jechał, tak do godziny 13.

Ale podjadę na pewno żeby pooddawać gry - nie wszystkim Pudło Czarka i Kamila bym sobie jeszcze zostawił, bo nie miałem kiedy pograć
Kamil Borę mogę oddać, ale jeszcze pożyczę kiedyś. Mogę zabrać dla Ciebie Keyflowera - daj mi znać.

[melusina]

@piton, to ja przypominam o Arboretum