(Opole) Planszowe Opole

[piton]

jak przyjdzie 6-7 osób to będzie wielki sukces, więc taka sala nam absolutnie wystarczy Dzięki!

[Pudelek]

chyba, że się okaże iż nastąpi drugi cud - ekipa z Portalu która nas tak ładnie wykolegowała ostatnim razem nagle powróci i zechce wbić się na WSZę, bo nigdzie indziej nie będzie placu

[Graszki]

hej, hej,

Żebyście mi na WSZę nie poszli, tylko proszę na WSB (Kośnego 72, jednak sala 114, pierwsze piętro po schodkach i korytarz w prawo)
i mówicie, że "szkolenie w konferencyjnej" - takie hasło dla stróża

Czasu nie będzie za dużo także myśleć w co gramy?

[j_g]

Czasu nie będzie za dużo także myśleć w co gramy?

jak WSB ma byc szkoleniowo-tematycznie to moze 'Eurobiznes'? ma ktos? Arleta bedzie bankierem...

jakby mialo wypalic na WSB (jakos nie wszyscy przyklasneli... jeszcze nadzieja trzyma na Poortaaaaluuu? Staszku, dziala to jakotako? pytam tez, bo od wielkiego dzwonu z Ania poza czwartkiem nam sie przydarzalo) to byc moze bede musial swoje standardy zmienic, bo chyba nie oplaca mi sie z roboty do domu i z powrotem do centrum zaiwaniac... wtedy bede mogl wczesniej atendowac, zaraz po zjedzeniu mielonego na miescie...

[PanOddjob]

Ja będę i mam Eurobusiness mogę Ci nawet Jacku oddać na zawsze i dorzucić Uno w gratisie ;d A co do moich propozycji to tak dawno w nic nie grałem, że piszę się na wszystko co wymyślicie

[j_g]

Ja będę i mam Eurobusiness mogę Ci nawet Jacku oddać na zawsze i dorzucić Uno w gratisie ;d

oh, to wielki gest z Twojej strony, drogi Kamilu, i czysta emanacja dobra, ale obawiam sie, ze nie jestem godzien przyjac tych darow, a to z tego prostego powodu, ze nie bede w stanie w pelni ich docenic. czlowiek tak prostolinijny jak ja, nie zauwazy ich glebi i wszelkich niuansow. jestem jednak pewny, ze jesli nie ustaniesz w staraniach to znajdziesz ofia... znaczy, szczesliwych przyszlych wlascicieli.

[byl chyba taki horror, co to kazdy chcial innych uszczesliwic jakas tasma video, co robila za goracy kartofel... choc pewnie cos mi sie pomieszalo]

Arleto, jest tam gdzie zaparkowac, czy wszystko jakos oszlabanowane?

[PanOddjob]

Jeśli dobrze kojarzę i to jest zaraz obok sądu administracyjnego to masz tam parking po drugiej stronie ulicy, nawet w godzinach pracy sądu da się zaparkować więc o 17 powinien być luz.

[gafik]

jakby mialo wypalic na WSB (jakos nie wszyscy przyklasneli... jeszcze nadzieja trzyma na Poortaaaaluuu? Staszku, dziala to jakotako? pytam tez, bo od wielkiego dzwonu z Ania poza czwartkiem nam sie przydarzalo) to byc moze bede musial swoje standardy zmienic, bo chyba nie oplaca mi sie z roboty do domu i z powrotem do centrum zaiwaniac... wtedy bede mogl wczesniej atendowac, zaraz po zjedzeniu mielonego na miescie...

Na razie na Portal nie ma co liczyć
Nie wiem co sie tam dzieje i nie wiem czy chcę wiedzieć...
Ja mam teraz zajoba w pracy - koniec semestru, konferencje, projekty, artykuły... rzeźnia

[j_g]

Nie wiem co sie tam dzieje i nie wiem czy chcę wiedzieć...

moze trzeba wziac Pietaszka i udac sie z samotna tajna misja na rekonesans...

koniec semestru, konferencje, projekty, artykuły... rzeźnia

wierze w Ciebie. na pewno pozdajesz wszystkie egzaminy i zasluzysz na upragniony wakacyjny wypoczynek... chodza sluchy, ze na polibudzie mozna zaliczyc bez trudu, tylko trzeba wiedziec, ktore drzwi otworzyc...

[melusina]

wierze w Ciebie. na pewno pozdajesz wszystkie egzaminy i zasluzysz na upragniony wakacyjny wypoczynek... chodza sluchy, ze na polibudzie mozna zaliczyc bez trudu, tylko trzeba wiedziec, ktore drzwi otworzyc...

dobre - w pewnym kontekście ... ale gafik się wkurzy

[Graszki]

No to Jacek poleciał

Jeśli chodzi o parking to jest duuużo miejsca, tak jak pisze Kamil.

[Teresa]

My z Marcinem będziemy o 17:00, coś weźmiemy: Tzolkin, Zamki, Glory...
Jak będzie nas 7 osób, to się podzielimy.

Staszek - powodzenia z tym końcem roku w tym roku akademickim

[piton]

My z Marcinem będziemy o 17:00, coś weźmiemy: Tzolkin, Zamki, Glory...
Jak będzie nas 7 osób, to się podzielimy.
Staszek - powodzenia z tym końcem roku w tym roku akademickim

jak będzie nas siedmioro to na bank się podzielimy, jak miło
wezmę coś do 4 osób w takim razie - GOA, Agricola Bras i/lub tym podobne.

a Staszek nas "wmanewrował"w Portal, to teraz ma pokutę

[Pudelek]

weż może też Terrę

chodza sluchy, ze na polibudzie mozna zaliczyc bez trudu, tylko trzeba wiedziec, ktore drzwi otworzyc...

To powinno brzmieć - chodza sluchy, ze na polibudzie mozna zaliczyc bez trudu, tylko trzeba wiedziec, kogo zaliczyć ...

[gafik]

O! Ale fajnie! Czuję się znowu taki młody!

[j_g]

Czuję się znowu taki młody!

niepotrzebnie, to tylko taki zarcik byl...

to ja, z wymienionych tytulow, jesli bylaby mozliwosc, to wybralbym brass lub goa... jak juz pisalem wole poznac cos nowego niz pograc nawet w cos fajnego, co juz znam... chociaz Zamki tez nie byly zle... chyba, ze Ania siegnie troche glebiej na polke, po pozycje schowane za Puerto Rico...

[gafik]

Czuję się znowu taki młody!

niepotrzebnie, to tylko taki zarcik byl...

... Lubiłem Cię...

[piton]

Czuję się znowu taki młody!

niepotrzebnie, to tylko taki zarcik byl...

... Lubiłem Cię...

... say whaaaat?


(bardziej pasuje Nigga please, wiem )


@spotkanie
To mogę zabrać Brassa i wytłumaczę "zielonym" albo Teresa to zrobi. Będzie jeden stolik zagospodarowany (3 lub 4 osoby)
a zamiast GOA zabiorę Industrię, nabyłem #zagranico i w końcu bym zagrał. Relatywnie szybkie (ok. 60 minut) i ponoć podobne do GOA. Skoro szybkie to...
... na trzecią nogę TerręM - zgodnie z życzeniem Wysokiej Izby

[j_g]

... Lubiłem Cię...

no Staszku, nie robmy ze starosci tematu tabu... sam mam wiecej niz to na ile wygladam... a rok, gora dwa, i bede Cie prosil o porade, jak tak fajnie utrzymac taka fryzure, jak Twoja... W kazdym razie, mam nadzieje, ze nasze relacje ulegna rychlej poprawie, gdy na stol wyciagniesz starrealmsy i dokonczymy kiedys przerwana partyjke, ktorej wynik bez watpienia poprawi Ci humor.

Natomiast jakos nie podzielam fascynacji Pitona psami, raczej mi tu blizej do aniowych gustow...

[PanOddjob]

To mogę zabrać Brassa i wytłumaczę "zielonym" albo Teresa to zrobi

Czy to razem z tłumaczeniem nie zajmie czasem całego spotkania ? ;d Ja głosuję na Agricolę, wprowadzicie Arletę w 3 minuty i można siać, a potem usiąść do czegoś jeszcze ;d

[Teresa]

Brass to mega gra ale spokojnie z tym czasem na tłumaczenie - powinno nam wystarczyć ok 20 minut, jak ludzie się skupią , choć uprzedzam, że jeśli zagramy z Pitonem, to i tak nas rozniesie

[piton]

Natomiast jakos nie podzielam fascynacji Pitona psami, raczej mi tu blizej do aniowych gustow...

a fuj aczkolwiek koty mam również w sercu psy rulezzz

am mam wiecej niz to na ile wygladam

Panie kochany mnie Panie za ladą pytają od kilkunastu lat czy 18 skończone dlatego tej rudej brody nie golę "mogę zobaczyć dowód? - mój czy syna..."

To mogę zabrać Brassa i wytłumaczę "zielonym" albo Teresa to zrobi

Czy to razem z tłumaczeniem nie zajmie czasem całego spotkania ? ;d Ja głosuję na Agricolę, wprowadzicie Arletę w 3 minuty i można siać, a potem usiąść do czegoś jeszcze ;d

mnie i Marcina dwa razy nie musicie namawiać na Agricolę ale trauma grania z nami zostaje na całe życie
Ostrzegam! ostatnio dobrze mi idzie... i ZAWSZE mam przegięte karty możemy i dwa razy z rzędu pograć

Brass jak Teresa prawi to naprawdę genialna gra. Tłumaczy się szybko, ale nauczyć się grać to trzeba kilkudziesięciu partii jak w Agricolę.
granie w Brassa ze mną jest gorsze niż w Agricolę ale jak nie będę grał, to pewnie Pudel zagra

(Kamilu, żeby zobrazować - w Le Havre grałem naście razy, w Agricole kilkadziesiąt, w Brassa kilkaset razy... pamiętasz partyjkę w LH? )

no to do zmielenia zobaczenia

[j_g]

i ZAWSZE mam przegięte karty

mam rozumiec, ze w ten sposob je znaczysz?

to pewnie ja jutro niestandardowo, bo na 17.00... brass wydaje sie byc dosc fajny, sprytny, a do tego raczej przyswajalny. przynajmniej poczatkujacy nie musi studiowac przed gra i w jej trakcie, tali zapisanych kart, jak w tej grze na literke A (podejrzewam, ze grze tez fajnej i dajacej satysfakcje, o ile juz sie te karty w miare pozna)...

[piton]

i ZAWSZE mam przegięte karty

mam rozumiec, ze w ten sposob je znaczysz?

to pewnie ja jutro niestandardowo, bo na 17.00... brass wydaje sie byc dosc fajny, sprytny, a do tego raczej przyswajalny. przynajmniej poczatkujacy nie musi studiowac przed gra i w jej trakcie, tali zapisanych kart, jak w tej grze na literke A (podejrzewam, ze grze tez fajnej i dajacej satysfakcje, o ile juz sie te karty w miare pozna)...

ha! żart!
w Agricoli znanie kart na pamięć nic nie daje, bo nie wiadomo jakie 14 dostanie się z kilkuset.
Co do Brassa, to bardzo się mylisz, ale chętnie Wam pokażę i sami ocenicie wartość gry i jej przyswajalność

postaram się być punktualnie...

[PanOddjob]

Znów mnie dziś nie będzie :/ Okazało się, że już dłuższy czas temu obiecałem mojej 2 połówce, że dziś pójdzie na zumbe, a karnet jest już zapłacony i muszę zostać z synkiem... Sam jej go kupiłem... zabijcie mnie.

W każdym razie życzę fajnego grania i sory za zamieszanie.