(Opole) Planszowe Opole

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
PanOddjob
Posty: 181
Rejestracja: 11 sty 2016, 09:49
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: PanOddjob »

Ja też wpadłbym tak w godzinach przedmeczowych. Jak odpalicie fcm zajmę się młodzieżą i Jackiem, wykonamy jakiś next step w trudniejsze gry rodzinne :d
Awatar użytkownika
Scarlet
Posty: 210
Rejestracja: 24 cze 2016, 15:25
Been thanked: 7 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: Scarlet »

Jeśli nie jest za późno to ja też będę.

Musiałam dzieci gdzieś opchnąć i nie wiedziałam do ostatniej chwili czy się uda...

Mogę grać we wszystko co wymienił Czarek :)

Start 18:00 ?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

to my przyjedziemy z Kamilem przed 18,
spadamy o 20:25 ;)
Shantall
Posty: 301
Rejestracja: 30 gru 2014, 17:47
Been thanked: 1 time

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: Shantall »

Ja też będę :)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Szukamy nowych znajomych z Opola lub okolic Dobrzenia Wielkiego, lubiących pograć w planszówki :-)
j_g
Posty: 1981
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 503 times
Been thanked: 240 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Będę. Na wszelki wypadek przypomniałem sobie trochę Keyflowera, obejrzałem tłumaczenia GWT... Troyesa mniej więcej pamiętam. Może wezmę Libertalię, jeśli by mi przyszło tłumaczyć innym to chociaż tyle. Do juterka.

PS. Anlok też już spakowany.
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: cezner »

Spoko, spoko. Dla każdego coś znajdziemy. Do zobaczenia jutro
Alkes
Posty: 118
Rejestracja: 12 gru 2016, 14:28
Lokalizacja: Opole

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: Alkes »

Kurcze bardzo chętnie bym pograł ale obowiązki wobec ESN i wobec integracji grupowej na piastonaliach raczej mnie wykluczają :(
zwłaszcza że turnieje się zbliżają :P w sobotę na statku, w czwartek na piastach
W co grałem:
Spoiler:
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

Parostatkiem w piękny rejs ;)
jakby ktoś nie był fejsowy, to wklejam:
Obrazek

(ja osobiście odpadam, poza Opeln odpływam...)
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: schizofretka »

Chciałbym powiedzieć, że nie będzie w Opolu.


Stukał Lucjan Szołajski
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: cezner »

Co nie będzie, albo czego nie będzie?
watsman
Posty: 6
Rejestracja: 05 mar 2017, 08:46
Lokalizacja: Opole

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: watsman »

Dwie osoby które dawno nie były chętnie się dziś pojawią :) o ile to nie problem ;) o której start? 17? 18? I gdzie bo chyba nie na Mikołajczyka? ;)
Teresa
Posty: 383
Rejestracja: 18 wrz 2013, 10:03
Been thanked: 23 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: Teresa »

Mi się jednak dziś nie uda dotrzeć :(
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

schizofretka pisze:Chciałbym powiedzieć, że nie będzie w Opolu.
Festiwal, wiadomo, w Kielcach.
watsman pisze:Dwie osoby które dawno nie były chętnie się dziś pojawią :) o ile to nie problem ;) o której start? 17? 18? I gdzie bo chyba nie na Mikołajczyka? ;)
dzisiaj jest taka specyficzna sytuacja i jest granie "zamknięte", no zbyt późno się zgłaszacie :/
za tydzień będzie normalnie otwarta Politechnika, a tam serdecznie zapraszamy

-edit-
no chyba, że organizator nieformalnego spotkania się zgodzi ;)
watsman
Posty: 6
Rejestracja: 05 mar 2017, 08:46
Lokalizacja: Opole

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: watsman »

piton pisze:
schizofretka pisze:Chciałbym powiedzieć, że nie będzie w Opolu.
Festiwal, wiadomo, w Kielcach.
watsman pisze:Dwie osoby które dawno nie były chętnie się dziś pojawią :) o ile to nie problem ;) o której start? 17? 18? I gdzie bo chyba nie na Mikołajczyka? ;)
dzisiaj jest taka specyficzna sytuacja i jest granie "zamknięte", no zbyt późno się zgłaszacie :/
za tydzień będzie normalnie otwarta Politechnika, a tam serdecznie zapraszamy

-edit-
no chyba, że organizator nieformalnego spotkania się zgodzi ;)
Dzięki za info :) Nislestety specyfika pracy jakie mamy nie pozwala powiedzieć z wyprzedzeniem czy będziemy:) Więc pisanie "może będę ale dam znac" nie jest w naszym stylu :) za tydzień postaramy się być zatem nadrobić:)
PanOddjob
Posty: 181
Rejestracja: 11 sty 2016, 09:49
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: PanOddjob »

Dzięki za dziś. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu więc 3 szybkie gierki do piwka, wszystkie na plus, najciekawszy guildhall. Zbadam go jeszcze w domu i pewnie kupię :d Największa przegrana dziesiejszego dnia - redżi :lol: Chętnie przeczytam wasze wrażenia z gry rozłożonej przez Czarka (najbardziej ciekawi mnie opinia nowej koleżanki :)) A poważnie nie zniechęcaj się, po prostu następnym razem rozsądniej dobieraj towarzystwo, trzymaj się nas :lol:
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

Ajax przegrał, festiwal w Kielcach, krypta Maryli w remoncie ... :?

Dzięki za dzisiejsze szybkie - w sensie czasu zegarowego ;) - granie. Naprawdę dzięki za fajnie spędzony czas, miło się spotkać i trochę pogaworzyć.
Guildhall jest naprawdę ciekawy, ale max na 3 graczy. Aż rozfoliuję to drugie pudełko.
Pozostałe imprezówki są na imprezy :mrgreen: Chętnie bym pograł raz jeszcze w luźniejszej atmosferze i z właściwie ukierunkowanymi graczami. Fun to cała otoczka, trash-talking itp.
Za gry zapłacisz czymkolwiek, towarzystwo przy grach bezcenne ;)

Reggy! za tydzień obiecuję lepszą zabawę :D
j_g
Posty: 1981
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 503 times
Been thanked: 240 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: j_g »

PanOddjob pisze:3 szybkie gierki do piwka
Intryganci, Guildhall i co jeszcze? Czyżby Spiskowcy?
PanOddjob pisze:Największa przegrana dziesiejszego dnia - redżi :lol:
Chyba wygrana. Dawała radę pomimo, że trochę ją na początku, wespół z górami, odciąłem od reszty kontynentu. Partyjki Railroad Tycoon nie dokończyliśmy, ale było ok. Dzięki Czarku za tłumaczenie i dzięki moi współgracze. Wiedziałem, że już grałem z Wami w coś podobnego, ale nie mogłem sobie przypomnieć tytułu - teraz pooglądałem zdjęcia - to było Age of Steam (nie pamiętam szczegółów AoS, więc nie wiem czym one się różnią od siebie, ale pewnie niedużo).

PS. Dzięki, Daniel, za podwózkę.

PS2. Jakby następne Planszowe Opole miałoby być w Kielcach (wiem, że są łże-elity chcące wyprowadzić je z Opola) to dajcie wcześniej znać, abym się zdążył spakować.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

j_g pisze: (...) to było Age of Steam (nie pamiętam szczegółów AoS, więc nie wiem czym one się różnią od siebie, ale pewnie niedużo).
nie wiem, ale się wypowiem :mrgreen:

przypadkiem nie graliśmy razem? i byłeś w dupie na dole mapy przy górach? jeśli nie, to ktos grał równie słabo ;) Kto Jacka wpuścił w AoS - przyznać się...

Nie grałem w Railroad Tycoon, ale Age of Steam jest jedną z najtrudniejszych eurogier w jakie grałem (pomijam Spoterry i 18xx, bo to alfa i omega gier).
AoS ma 3.9 /5 trudności w skali BGG, a R.Tycoon ma 3 /5 (tylko kilkanaście eurogier ma ocenę trudności powyżej 4...)

Grać w to dobrze, to trzeba się sporo uczyć i jeszcze więcej grać. Przy każdej grze można fajnie posiedzieć, ale GRAĆ to trzeba się jednak nauczyć.

Niemniej jednak czekałem na relację Jacka i jednak jestem zaskoczony małą ilością narzekania ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
PanOddjob
Posty: 181
Rejestracja: 11 sty 2016, 09:49
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: PanOddjob »

j_g pisze:Chyba wygrana. Dawała radę pomimo, że trochę ją na początku, wespół z górami, odciąłem od reszty kontynentu.
Że dawała radę nie wątpię, komentuję tylko wyraz twarzy, który błagał o szybki koniec :D
piton pisze:Reggy! za tydzień obiecuję lepszą zabawę :D
Dokładnie, trzymaj się pana Pitona, nie da Ci zginąć ;d
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: cezner »

Railroad Tycoon trudną grą? No dajcie spokój. Przecież to ma prawie tyle reguł ile Ticket To Ride:
weż kartę - weź kartę
wybuduj połączenie - wybuduj połączenie
zbuduj dworzec - no powiedzmy urbanizuj
weź tickety - no powiedzmy dostarcz kosteczki do miasta.
No i jest jeszcze podniesienie lokomotywy. I to wszystko.
Do dajcie spokój. Banalny Ticket ma prawie tyle reguł ile Railroad :shock:
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: piton »

ja pisałem o Age of Steam, że jest trudny - po tym jak Jacek przyrównywał go do Tycoona ;)

a Tycoon jest długi? ile trwa rozgrywka, jak każdy zna zasady?
Shantall
Posty: 301
Rejestracja: 30 gru 2014, 17:47
Been thanked: 1 time

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: Shantall »

Może i podobne do Ticketa, ale emocje inne. W Ttr mi się nie zdarza stac nad stolem. Jak w sztabie dowodzenia :)
Redżi się nie zrażaj. Od razu Cię chłopaki na głęboką wodę wrzucili. Następnym razem pogramy w coś lżejszego - np Arleta jako obcy Cię zasymiluje na Artemii ;)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Szukamy nowych znajomych z Opola lub okolic Dobrzenia Wielkiego, lubiących pograć w planszówki :-)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: cezner »

piton pisze:ja pisałem o Age of Steam, że jest trudny - po tym jak Jacek przyrównywał go do Tycoona ;)

a Tycoon jest długi? ile trwa rozgrywka, jak każdy zna zasady?
Nie jest krótka. Myślę, że trzeba liczyć co najmniej 2 godziny. Duża plansza też nie pomaga w grze.
PanOddjob
Posty: 181
Rejestracja: 11 sty 2016, 09:49
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: PanOddjob »

Cezner pisze:Railroad Tycoon trudną grą? No dajcie spokój.
Kwestia optyki, moją drugą, "nowoczesną" grą w życiu był Lewis & Clark. Pamiętam, że ugotował mi mózg, co w tym momencie wydaje się śmieszne :d Dlatego cytując byłego selekcjonera, step by step.
j_g
Posty: 1981
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 503 times
Been thanked: 240 times

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze:i byłeś w dupie na dole mapy przy górach? jeśli nie, to ktos grał równie słabo ;)
jej, az takich szczegółów nie pamiętam... zapewne grałem słabo, bo jeśli grałem z takimi tuzami jak Ty, to nie mogło być inaczej...
piton pisze:Niemniej jednak czekałem na relację Jacka i jednak jestem zaskoczony małą ilością narzekania ;)
Wybacz... Człowiek taki zaganiany, późno wróciłem, naczynia były do mycia i tak tylko na prędce coś skrobnąłem... Tak więc imho gra generalnie nie jest jakoś wyjątkowo super z dwóch, może i powiązanych ze sobą, powodów
1. efekt kuli śnieżnej - jak komuś na początku się nie ułoży to kicha (a wyścig po złote runo na początku jest niemały - trochę jak monopoly (wystarczająco prowokacyjnie?) - początek istotny później napięcie już troszkę siada),
2. w mojej ocenie na mapie znajduje się ten nieco lepszy teren (prawy górny róg i niżej) i tereny pozostałe, mniej więcej wyrównane - na początku, gdy ktoś jako pierwszy pakuje się w lepszy teren to inni kolejno muszą podjąć decyzję, która ustawia im całą rozgrywkę - czy mu przeszkadzać i się też tam pchać i wykrwawiać się z nim w walce (czyt. zapomnij o lepszym wyniku dla nich obu), albo licząc na to, że ktoś następny temu pierwszemu przeszkodzi tam wchodząc, zacząć rozwój samotnie gdzieś indziej, spychając odpowiedzialność za wynik gry (gnębienie tego pierwszego) na następnych. Jeśli nikt się nie poświęci to ten pierwszy wygra. Chciałbym zagrać w taką odmianę tej gry, gdzie byłoby bardzo ciasno (ale to bardzo bardzo, tak z ćwiartka tej mapy, taka imprezówka bardziej by była), gdzie w zasadzie w każdej kolejce walczyłoby się od nowa o życie, bez długoplanowych strategii, bo wczorajszej rozgrywki nie nazwałbym dla mnie bardzo emocjonującą - moje wybory były dość oczywiste i w zasadzie nie było dużej interakcji... Tak, Piton, współgracze pozwolili, ale właśnie nie sądzę, aby robili to bez powodu... Ten mechanizm, gdzie ktoś jako pierwszy musi zareagować na panoszenie się współgracza kosztem swojego wyniku, z korzyścią dla pozostałych, spotkałem w co najmniej kilku grach i nie mam z tym problemu, dopóki ta decyzja nie ciągnie się za Tobą przez całą grę... No, trochę za duża ta mapa. Dostosowana do 6 graczy, niepomniejszana przy mniejszej ich liczbie. Szkoda, że nikt nie dotarł do szlaku na zachód, zobaczyłbym z czym to się je - coś tam Czarek mówił o czerwonych kostkach, ale nie pamiętam...
Takie moje szczegółowsze odczucia po wczorajszym pierwszym razie... Pewnie napisane w przesadzony sposób, i nie muszą być (i pewnie nie są) uzasadnione dla wyjadaczy tego tytułu. Być może jeszcze kiedyś do mojej weryfikacji.
Shantall pisze:np Arleta jako obcy Cię zasymiluje na Artemii ;)
Mnie też, mnie też!!! (założe się, że studenci psychologii lubią takie psychologiczne gierki).
PanOddjob pisze:Pamiętam, że ugotował mi mózg, co w tym momencie wydaje się śmieszne :d
Podejrzewam, że z ugotowanym mózgiem życie w ogóle staje się beztroskie i zabawne (hmmm, może zaraz po skończeniu z panem Praczetem, znajdę inny sposób na banana na twarzy i pożyczę sobie tego Luisa z biblioteki...)
ODPOWIEDZ