(Gliwice) Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

...havoc
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Mam prośbę... Da się zmniejszać choć trochę te fotki? Mój monitor nie ogarnia ;)
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

Pora na większy monitor :)
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Tolis »

Ryu, zawsze możesz wydrukować sobie na ploterze :) w końcu to normalne że na wydrukach w firmie nie ma co oszczędzać :)
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: wis »

Eurogracze pojechali chyba na wakacje? W tym tygodniu na stołach pojawiły się: Lord of Hellas PnP, Eldritch Horror, Posiadłość Szaleństwa 2 i Dungeon Saga.
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

W Kašteli najpierw na stół poszedł Ancient World. Taki worker placement, set collection. Niby wszystko działa, ale jakoś mnie nie porwał.
A wieczorkiem Orlando w trybie coop. Aż podniosłem ocenę na bgg. Z każdą grą coraz bardziej lubię ten tytuł :)
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Tolis »

Wczoraj z Marcinem i Ryu zagraliśmy w 1844. Marcin spóźnił się 40 minut na tłumaczenie, to spowodowało, że zaczęliśmy grać dopiero o godzinie 22. Skończyliśmy o 2, zaraz po tym jak do gry weszły pociągi 5 i powstała spółka SBB.
Po pierwszej rozgrywce na pionku gra mi się spodobała na tyle, że nabyłem własną kopie. Jednak po wczorajszej grze mogę powiedzieć jedno, to nie jest gra na 3 osoby, grałem wcześniej w 4 osoby i widać dużą różnicę.
W tej grze niezależnie od ilości graczy zawsze są wszystkie spółki w grze:
- 3 spółki regionalne - mogą posiadać zawsze max 2 pociągi
- 5 spółek preSBB, które później się łącza w spółkę SBB - mogą posiadać zawsze max 2 pociągi
- 6 spółek historycznych (standardowe spółki 18xx)
- 7 spółek prywatnych
Jest to jedyna z gier 18xx z których znam, gdzie jest przyśpieszenie rozgrywki - na koniec ostatniej OR sprzedawana jest jedna lokomotywa na rynek zewnętrzny, oznacza to że jest usuwana z gry.
Uruchomione zostały spółki:
- 5 preSBB (Ryu - 2, ja miałęm 3)
- 1 spółka historyczna - Marcina
Ja z Ryu zdecydowaliśmy, że nie opłaca nam się kupować 2 pociągu 2, to spowodowało, że było dużo tur gdzie były pociągi 2 dostępne i gra wyglądała na początku w ten sposób, że każdy budował tor, uruchamiał pociąg i wypłacał dywidendy. Wielkość mapy też oznaczała, że nie było między spółkami rywalizacji. Brakowało mi tej rywalizacji o tory i pilnowania kto kiedy spowoduje, że spółka zostanie bez pociągów z powodu złomowania.
Z chęcią kiedyś jeszcze zagram w 1844, ale fajnie było by w 4-5 osób, gra jest przeznaczona na 3-7 graczy. Do tej porty grałem w 4 różne 18 (Japonia, Sardynia, 1846 i Szwajcarię) ale zawsze był to skład 4 osób, ciekawe czy inne 18xx też tak dużo tracą w składzie 3 osobowym.
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: wis »

Po drugiej stronie Gliwic na stole wylądowały Glory i Viticulture z dodatkiem.
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

Po drugiej stronie Europy na stole lądował jeszcze parę razy:
- Orlean w coopie. Dalej go uwielbiam, ale jakoś tak za łatwo nam na dwóch szło. Może przy większej liczbie graczy jest trudniej.
- Ancient World. Za drugim razem już lepiej się grało. Ale wciąż not my favorite.
- Guns & Steel. W trybie połączonej podstawki z dodatkiem z wszystkimi kartami w grze. Na dwóch się to źle grało. Dłużyzna i pod koniec tragiczny Analysis Paralysis. W końcu każdy robił akcje z komentarzem "ee tam". Tą grę trzeba jednak grać z ograniczoną piramidą.
- Wyspa Skye. Zgodnie z opisami na bgg, świetnie działa na dwóch. Polecam! :)
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Lir »

Oczywiście po drugiej stronie Europy poza wymienionymi grami przez Wojtka na stole wylądowało też Glory z nowymi wydarzeniami i Onitama :) I zgadzam się z Wojtkiem jakoś nam ten coop w Orleanie łatwo szedł. Czas przeczytac instrukcje kolejny raz, zwiększyc ilość graczy i dociś złymi wydarzeniami :)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Tolis »

W piątek na stole po długiej nieobecności Władcy Podziemi z festiwalem, w składzie Cierń, Marcin i ja. Dla Marcina to była pierwsza gra, dla mnie (i pewnie Ciernia) też pierwsza od czasu otwarcia wersji online. Gra jest świetna, ciągle czegoś brakuje, co chwile słychać narzekania że coś się zepsuło :)
Od początku byłem najokrutniejszym władcą podziemi, więc przyciągałem zdolniejszych bohaterów, w dodatku na pierwszym festiwalu zdecydowałem się na wzięcie dodatkowego potwora - Ducha, co oznaczało że elficki paladyn odwiedził moje komnaty. Ale to słaby paladyn, do walki ruszył mój pupil, który ciągle go denerwował nie pozwalał się skupić na modlitwie, w skutek czego po zmęczonej wędrówce przez moje korytarze paladyn padł (2+2 zmęczenia). Nie pamiętam pozostałych członków ekipy paladyna ale raczej byli: Czarodziej *2, kapłan, wojownik. Moje dwie pułapki i wampir z golemem wspomagani duchem dobili odświętnie ubranych herosów tracąc tylko 2 tunele.
Po pierwszym roku wydawało się, że mam sporą przewagę, ale brak jedzenia na starcie plus podatki plus okrzyki potworów 'It's payday' powodowały, że trzeba było zacząć skupiać się na utrzymaniu posiadanego mienia niż myśleć o rozbudowie atrakcji w podziemiu czy zapraszaniu nowych potworów. Do całości potworów doszedł mi tylko jeden wampir, dzięki temu miałem równą ilość monstrów co Cierń. Pułapek udało się posiadać 4.
Starszy brat mojego elfickiego więźnia - paladyna był zdecydowanie lepiej wyszkolony, do tego pojawili się mocny bard, kapłan, czarodziej i złodziej (każdy z nich miał po 3 efekty ze swojej specjalizacji). Tutaj udało się pokonać całą drużynę dopiero w 5 fazie walki. Jednak przeklęty czarodziej wcześniej czarem teleportu uwolnij jednego z więźniów pierwszej ekipy. Widać ten uciekinier nie posiadał żadnego honoru i swoich kolegów pozostawił w więzieniu - szubrawiec.
Końcowa punktacja ja (22), Marcin (20) i Cierń (18).
Zawsze lubiłem DungonKeeper'a a ta gra jest świetnym oddanie klimatu ze świetną mechaniką gry. Jedna z najlepszych gier Chvatil'a.
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: wis »

....a agresywniejsza połowa stołu to Godfather i Glory.
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
Awatar użytkownika
asiok
Posty: 1423
Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 327 times
Been thanked: 76 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: asiok »

Pewnie wiecie - ale na wszelki wypadek przypominam :)

Dzisiaj w bibliotece na Pl. Inwalidów odbędzie się "Nocne Granie". Spotykamy się od 18:00 (faktycznie będziemy już o 17:15), siedzimy pewnie do 2:00.

Zamiast siedzieć komuś na głowie budząc dzieciaki i narażając się na krzywe spojrzenia współmałżonków - wpadajcie do biblioteki!
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Dawno mnie tu nie było ale już jestem. Nie wiem na jak długo bo tylko Tolisowi się chce pisać (brawo Ty) więc wszystko pod znakiem zapytania.
Niemniej wczoraj/dziś zagraliśmy w Founders of Gloomhaven czyli takie coś z KS. Wojtek (golonko) chciał sprawdzić a i mi się obiło o uszy że fajne a że jeszcze niby cięższe euro to grzech było odmówić ;)

No więc kolejny projekt z KS Founders of Gloomhaven i przygotowany golonko:
Obrazek
Tłumaczenie, tłumaczenie i w końcu o 22.00 zaczęliśmy grać. Standardowo nie opisuję swojej strategii bo to pierwsza gra dla każdego z nas choć nie... Tu muszę zrobić wyjątek. Wiadomo, wyjątek dla siebie - geniusza planszówkowego świata ;) Otóż w trakcie naszej partii udało mi się zablokować siebie samego poprzez zablokowanie drogi dla mojego budynku z biżuterią (czy czymś takim) oraz zapomniałem o wybudowaniu połączenia między 2 częściami mapy sam blokując sobie taka możliwość przez dluuuuugi czas :lol: No geniusz, co? :wink:
A tak to wygląda po postawieniu kilku kopalni i budynków:
Obrazek
Teraz skupię się na zaletach/wadach wg mnie.

Zalety:
- w połowie gry Tolis się mnie pyta: "Czy wiesz co mi to przypomina?". Moja odpowiedź "Wiem, Neulanda" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Trafiłem w 10. Gra przypomina Naulanda a ja go lubiłem. Miał niestety 1 totalnie niegrywalną cechę którą tu poprawiono ale to już druga zaleta ;)
- podczas tury gracza aktywnego wykonujemy również swoją akcję (może minimalnie słabszą niż gracz aktywny ale zawsze) - to jest bardzo ale to bardzo dobre rozwiązanie które pozwala NIE zasnąć w trakcie. I to jest przeogromna i niegrywalna cecha Neulanda. Czas oczekiwania na swój ruch. W Neulandzie mogłeś się zdrzemnąć, jechać na zakupy, wakacje a potem wykonać swój ruch. Tutaj musisz być czujny non stop;
- graficznie ładne. Przynajmniej pnp. I nie sądzę żeby w wersji finalnej miało być gorzej :)
- trochę negatynej interakcji - tj. takiej której lubię. Nie zabijam, nie morduję (choć w innych grach, jak Dominant Species czy Savage Planet bardzo lubię i cenię). Coś tam zablokuję, coś podkupię. Ot, taka euro-panienka ;)

Wady:
- czas gry - mam wrażenie że będzie długo a przy wzajemnym blokowaniu jeszcze dłuższe; oczywiście to wrażenie - chętnie jeszcze zagram żeby zweryfikowac własne zdanie;
- krzywa uczenia - wydaje mi się że jak przy każdym cięższym euro... Grasz z nowym graczem - wygrałeś; dlatego trzeba od razu znaleźć fana i grać w nim mniej więcej tak samo często;
- losowi pomocnicy (czy jak ich zwać) i karty (budynki) - czasem nic nie podchodzi i jest niemiło;a zdarzyło sięto nie raz i nie dwa ;P

Nautreale:
- nie wiem jak z balansem ale Wojtek miał fajną rasę a moja była średnia żeby nie powiedziec że do d.... ;) Ale to pierwsza gra więc się nie wypowiadam za bardzo;
- bywa że nas przyblokują i jesteśmy uziemieni; to taka cecha ale niekoniecznie musi się wszystkim podobać;

To tak pokrótce. Jeśli chodzi o odczuca z gry to zdecydowanie pozytywne. Na chwilę obecną nie wesprę ale postaram się zagrać jeszcze na 2 graczy - jak będzie miło to kto wie. Może... A może nie... Niemniej, choć 1 os. z Gliwic powinna mieć. Ja, póki co, chętnie zagram znowu choć z wywieszonym jęzorem nie czekam.
Kolejność: 1.golonko/2.Ryu/3.Tolis
Obrazek

A drugi stolik:
Obrazek
i pportalowi Marsjanie ale fotek brakło... :P
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

To ja parę słów od siebie o FoGu...
Narobiłem się przy wycinaniu i do tego wygrałem, to pewnie, że mi się bardzo podoba :)
Obrazek
Jeśli chodzi o czas gry, to sądzę, że przy kolejnych rozgrywkach będzie raczej krótszy niż dłuższy.
Nie mogę się nie zgodzić z tym, że bardziej doświadczony gracz zawsze wygra z nowicjuszem. Widać to choćby po wczorajszym wyniku. Co prawda nie grałem wcześniej, ale miałem przewagę kilku filmików i lepszego ogarnięcia zasad.

Sytuacja na koniec partii :
Obrazek

Natomiast nie zgadzam się z balansem ras. Owszem, umiejętność Ryu była taka sobie, ale za to miał dużo skuteczniejszy surowiec startowy. Moim zdaniem rasy wpływają tylko na sposób gry, niekoniecznie na szanse. Czyli dodatkowy bonus dla doświadczonego gracza.
Moim zdaniem też gra promuje bardziej dbanie o swój interes, niż blokowanie innych, ale współgracze tego zdania nie podzielają. Cóż, może przy następnej partii udowodnią mi, że to oni mają rację...

Też bardzo, bardzo chętnie zagram jeszcze przynajmniej raz. Na chwilę obecną wsparcia na KS nie wycofuję, więc o swój budżet się Ryu nie martw. Jedyny warunek dla mnie, to żeby ktoś oprócz mnie chciał w to grać, bo niby jest tryb solo, ale nie po to są planszówki ;)

Aa! I jeszcze wielkie dzięki dla Tomka za wykorzystanie firmowego sprzętu w celu umożliwienia nam gry w tak pięknym wydaniu!

I jeszcze drugi stół przy marsjanach :
Obrazek
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: wis »

Reporterzy wyjechali, ale w piątek było grane. Przy jednym stole rozsiedli się galerianie (tak to się chyba tłumaczy?), przy drugim dzielny kadet Golonko prosto ze szkoły oficerskiej trafił na beznadziejną obronę twierdzy 2.0. W starciu z weteranem wielu oblężeń robił co mógł...
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Zna ktoś jakąś stronkę gdzie można umieszczać fotki i linkować na forum - bezpłatną i sprawdzoną oczywiście :)
Photobucket niestety już darmowi nie są :?
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

Ryu, mówiłem Ci. Zainstaluj tapatalk na telefonie i tam pisz posty i wrzucaj zdjęcia.
Przy okazji odejdzie ci krok przerzucania zdjęć na kompa.
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Wiem. Dzięki ale nie lubię pisać dłuższego textu z komórki. Wolę tradycyjne rozwiązania :)
Ktoś? Coś? ;)
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Chciałem dziś coś napisać. Zalogować się na jakiejś stronie i umieścić fotki z gier ale dziś Międzynarodowy Dzień Piwa i Piwowara... Takie dni należy czcić z godnością co niniejszym czynię :mrgreen:
Mało tego. Takie dni czczę wystarczająco często bo w końcu ponad 200l zrobionego przeze mnie piwa mam na koncie 8)
Dlatego:
Kanban: 1.Ryu/2.Marcin/3.Tolis
Najemnicy: 1.Ryu/2.Tolis/3.Marcin
i idę czcić dalej ;) To ważny dzien wszak jest :mrgreen:
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Tolis »

W piątek w końcu na stole wylądował Kanban. Grę chciałem dawno temu sobie odświeżyć, z powodu dostępności online. Obecnie online już nie gram :)
Gra jest fajna, popełniłem sporo błędów co odbiło się drastycznie na punktacji. Jednak jest pełno innych ciekawych (nawet ciekawszych) tytułów niż ta gra w tej samej ciężkości.

W sobotę udało się, spotkać ze znajomymi i zagrać w The Colonists. Graliśmy w 3 osoby, zaczęliśmy około 20:30 (po tłumaczeniu), skończyliśmy o 2:15 3 erę. Gra się spodobała, pewnie za jakiś czas powtórka z opcją zaczęcia wcześniej i zagrania pełnych 4 er, lub po prostu zaczęcia od 2/3 ery. Ocena na BGG podskoczyła do 9,5 (z 9).
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Tolis pisze:W piątek w końcu na stole wylądował Kanban. .... Jednak jest pełno innych ciekawych (nawet ciekawszych) tytułów niż ta gra w tej samej ciężkości.
Boże, widzisz i nie grzmisz...!
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Ryu »

Ktoś mi ostatnio powiedział że fotorelacja należy się planszówkowiczom jak psu buda... Ja nie lubię psów i jak dla mnie mogą żyć bez budy. Albo w ogóle nie żyć :P Ale takie już kotki... ;) No, więc żeby była jasność - kotki uwielbiam :) ;)

Niemniej naumiałem się wklejać fotki (dziękuję człowiekowi który to jest starszy niż węgiel ;) ) więc i fotorelacja poniżej.
W piątek padło na Anachrony ale żeby nie było - postawiono mi warunek - albo wszystkie dodatki albo nikt ze mną nie zagra. No więc przeczytałem ten w rulebooku i mi się nie spodobał. Jakoś tak na 3 graczy mam wrażenie że nie będzie do końca sprawiedliwy więc odpuściliśmy. Zagraliśmy z dodatkiem Guardians (czy jakoś tak) i z kartami (pojęcia nie mam jak się nazywa).
Wybór ras teoretycznie byłby szybki ale Tolis stwierdzil że nie. Tym razem nie będzie i uraczył nas monologiem jacy to czerwoni są słabi i jak to nimi ostatnio przegrał i w ogóle... Powiedziałem żeby wziął innych i nie marudził. Wziął niebieskich :? No.... Świat mi runął ale co tam. W tym przypadku wziąłem pierwszych lepszych bo jak nie ma niebieskich to w zasadzie nie ma znaczenia czym gram :P Padło na zielonych. No i Cierń wybiera... Myśli, myśli i na przekór Tolisowi bierze czerwonych :mrgreen:
Przy tłumaczeniu dodatków zwracam grzecznie uwagę (bo z kartami zdarzyło mi się już zagrać) że karty są silne, szczególnie te czerwone (siła powyżej 10). Oczywiście trzeba się przygotować ale korzyści jakie dają są genialne :) Guardianów w ogólne nie znałem i po przeczytaniu przez Ciernia zasad jakoś mnie do nich nic nie przekonało. Niemniej chłopaki wzięli sobie po 1 czarnym a ja zlałem. Kto mi zabroni? :P
Tak to wyglądało w połowie gry:
Obrazek
W trakcie gry ja skupiłem się na... No, wszystkim z wyjątkiem guardianów. Przygotowałem się do silniejszych kart kiedy to Tolis trzepał 5-ki... Cierń karty odpuścił zupełnie. I w zasadzie racja - żaden Ryu nie będzie Mu mówił co i gdzie ma robić ;) Na pohybel...! ;)
A z ciekawostek...
Tolis który miał koszmarny deficyt wody (nie pobierał wody za puste pola) olał niebieskie budynki... :shock: :shock: :shock:
Ryu w 1 fazie kupił budynek który odkrył zdecydowanie lepszy i poleciało wiele słów których używa jak mu coś nie idzie....
Do spełnienia warunku ewakuacji punktówałem za budynek+administrator - zgadnijcie jakich ludzi z 4 rodzajów wychodziło najmniej ;)
Z 2 liderów wział emsobie babkę dzięki której za 2 wody mogłem sobie kupić ludzia jak został wolny w fazie czyszczenia. No i zagadka... Ile kupiłem? I jak mili są moi koledzy? :P
Ogólnie mogę powiedzieć że Anachrony podoba mi się coraz bardziej. Nie jest to Trickerion (a może "nie jest to jeszcze Trickerion") ale gra mi się mega przyjemnie i czekam na kolejną grę od chłopaków. Póki co - pełne zaufanie :)
Kolejność: 1.Ryu/2.Cierń/3.Tolis

Obrazek

Obrazek
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: Tolis »

Tak, Ryu wziął pierwszych lepszych, podkreślmy słowo lepszych :)
Jakoś Anachrony mi nie leży, z każdą partią kombinuję więcej i mam gorszy wynik :)
golonko
Posty: 108
Rejestracja: 21 kwie 2017, 08:18
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko

Post autor: golonko »

Tolis pisze:z każdą partią kombinuję więcej i mam gorszy wynik :)
Może właśnie w tym rzecz. Zacznij grać dla frajdy zamiast kombinować ;)
A jakbyś chciał upiększyć swoją grę, to zapraszam do mojego sklepiku! :)
https://GolonkoCrafts.etsy.com
ODPOWIEDZ