Widać? No kurde, nie wiem czy wszyscy widzą czy nie
Dlatego jeszcze raz...
N A R E S Z C I E!!!!!!!!!
Lepiej? Starczy czy jeszcze raz?
Dziś nie ma spraw organizacyjnych - nie ma czasu. Dziś zagraliśmy w G R Ę!!!! W końcu!!!! Nareszcie!!! Udało się!!!! (oddychaj Ryu, oddychaj... )
No dobra zaczynamy
W ostatni piątek próbowałem zwerbować choć 1 os. do Indonesii. Tak, do Indonesii. Nie ma pomyłki (chyba że pisze się przez jedno "i" - tego nie wiem). Tolis oczywiście na stanowisku a reszta... Temu uciekł chomik, ten symuluje chorobę, innemu przyjechał wujek którego nie widział 20lat i będzie u niego od. 20.00 do 2.00 - potem wyjeżdża. Ogólnie standardowa reakcja na Splotter'a. Ale pojawił się wyjątek - Cierń. Mam wrażenie że chyba próbował się zreflektować za to:
Mniejsza z tym. Zagrał i tylko to się liczy3. Graliśmy w 2 gry. Obydwie przyniósł Cierń. Obydwie były z kartami w języku EN. Cierń wie jak dobrze władam w/w językiem i jak bardzo jestem lingwistycznie utalentowany. Nasuwa się pytanie... Co jest z Nim nie tak?
Od początku było ciężko. Tj. wiedziałem że będzie bo raz już grałem w Indonesie wieki temu ale człowiek niby mądrzejszy im starszy tylko... Nie, w przypadku Indonesii jest tak samo. Jest ciężko i tyle. Popatrzcie na fotkę - to początek móżdżenia:
A potem nie było inaczej. Milion zależności, milion możliwości i my. Tolis mnie przerażał bo On próbował to ogarnąć. Ja z Cierniem graliśmy "na czuja" (przynajmniej ja na 100% ale miałem wrażenie że Cierniu też ). Tak to się rozwijało:
Pisał o strategii nie będę - wiadomo. Nie ten poziom wtajemniczenia ale powiem o odczuciach - plusach i minusach.
Na plus:
- oprawa graficzna - super, super, super. Wygląda to bosko;
- poziom skomplikowania - ja lubię gry z milionem zależności a tutaj tak jest i to zdecydowanie;
- nie mam odruchu wymiotnego przy licytacji (może dlatego że te w których brałem udział kontrolowałem );
- tor pierwszego gracza - super rozwiązanie (niby nic a mnie jednak cieszyło);
Na minus:
- czas gry - oby udało się zejść przy 2 graczach;
- ostatnia tura i podwajanie zarobku - ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć po co? Ja tego nie rozumiem. Zupełnie jak 1 kamienia milowego w FCM. Ja będę grał normalnie chyba że ktoś mnie przekona na co liczę;
- czasem oznaczenia na planszy to tragedia ;
To tak na szybko. Zdecydowanie się cieszę że zakupiłem i dostanę po Essen. Raczej nie znajdę u chłopaków popracia żeby w to zagrać ponownie ale jest szansa na innych graczy
Nadzieja umiera ostatnia
I na koniec info - skończyliśmy przed zakończeniem bo końca widać nie było
Kolejność: 1.Ryu/2.Cierń/3.Tolis
I fotka przy większym rozwoju. Prawda że to śliczne?