(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja bym bardzo chętnie wpadł, bo od dłuższego czasu zbieram się do sprawdzenia swoich umiejętności kompasowo-mapowych w takim rajdzie, ale niestety - infekcja, temperatura, te klimaty...
Ale Maćku informuj, jeśli coś podobnego będziesz jeszcze organizował
Ale Maćku informuj, jeśli coś podobnego będziesz jeszcze organizował
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
No ja ostatnio organizuję z żoną InO raz na 5 latOdi pisze:Ja bym bardzo chętnie wpadł, bo od dłuższego czasu zbieram się do sprawdzenia swoich umiejętności kompasowo-mapowych w takim rajdzie, ale niestety - infekcja, temperatura, te klimaty...
Ale Maćku informuj, jeśli coś podobnego będziesz jeszcze organizował
Co weekend są 1-3 imprezy tego typu w trójmiejskich lasach, w Gdyni również. Wystarczy obserwować odpowiednie grupy na FB.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ale jak kolega organizuje, to dodatkowa mobilizacja. A tak, to zawsze w weekend akurat mam inne plany
We wtorek raczej będę.
We wtorek raczej będę.
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
W tym tygodniu mnie nie będzie. Postaram się wpaść w następnym terminie.
- lacki2000
- Posty: 4059
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 163 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja również jutro raczej nie dam rady przybyć.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Jak tam frekwencja we wtorek? Kto się wybiera i na którą?
pzdr
pzdr
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja, Maciek, Janek, Rafał i może Magda (Magda ok 18 zapewne, może ciut później).
Pewnie znowu T&T wchodzi w grę i coś na dwie osoby, może Stawka? Tylko Stawkę musiałbym wytłumaczyć, więc zrobiłbym spora przerwę w T&T...
Pewnie znowu T&T wchodzi w grę i coś na dwie osoby, może Stawka? Tylko Stawkę musiałbym wytłumaczyć, więc zrobiłbym spora przerwę w T&T...
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Hej!
Byłby ktoś chętny zagrać w Churchilla za tydzień na spokojnie?
Byłby ktoś chętny zagrać w Churchilla za tydzień na spokojnie?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- lacki2000
- Posty: 4059
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 163 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Jeśli byłaby to gra od początku i z liczonymi punktami na bieżąco, to chętnie. Ale jeszcze nie wiem czy będę za tydzień.Muad pisze:Hej!
Byłby ktoś chętny zagrać w Churchilla za tydzień na spokojnie?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Muad -> mogę za tydzień Churchilla przynieść i wytłumaczyć. Myślę, że ekipa T&T też chętnie odetchnie na moment
Dziś sytuacja jest taka: Janek, Maciek i ja. Do tego Magda o 19. Ja jestem na L4 na syna, nie byłem w biurze i nie mogłem wziąć żadnych nowych gier. Jest tylko to, co w torbie.
Propozycja pierwsza jest taka, że gramy w T&T, a potem ja wprowadzam w grę Magdę, gdy już przyjdzie (stąd prosiłbym o Sowietów i wybaczenie lagów, które mogą się pojawić).
Propozycja druga: w torbie jest Combat Commander, Guadalcanal, Holdfast, Race to Berlin... Wybieracie coś na dwóch, a ja przychodzę o 19 i gram z Magdą.
Propozycja trzecia: o 19 uczę Magdę i Janka Klossa, a do 19 spędzamy czas nad Estorilem, a od 20 gramy w coś z Maćkiem (CC?)
Propozycja czwarta: od 17 Estoril lub cos na dwie osoby (Maciek & Janek), od 19 QG (błagam, z dodatkiem!).
Dziś sytuacja jest taka: Janek, Maciek i ja. Do tego Magda o 19. Ja jestem na L4 na syna, nie byłem w biurze i nie mogłem wziąć żadnych nowych gier. Jest tylko to, co w torbie.
Propozycja pierwsza jest taka, że gramy w T&T, a potem ja wprowadzam w grę Magdę, gdy już przyjdzie (stąd prosiłbym o Sowietów i wybaczenie lagów, które mogą się pojawić).
Propozycja druga: w torbie jest Combat Commander, Guadalcanal, Holdfast, Race to Berlin... Wybieracie coś na dwóch, a ja przychodzę o 19 i gram z Magdą.
Propozycja trzecia: o 19 uczę Magdę i Janka Klossa, a do 19 spędzamy czas nad Estorilem, a od 20 gramy w coś z Maćkiem (CC?)
Propozycja czwarta: od 17 Estoril lub cos na dwie osoby (Maciek & Janek), od 19 QG (błagam, z dodatkiem!).
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Marta zaaresztowała Irenę w momencie w którym Kloss biegł na cmentarz po jakąś broń...zdjęcia jutro:)
Dzięki za miłe spotkanie!
Dzięki za miłe spotkanie!
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Takie tam starcie w CC:E, III Reich, rok 1945. Nie do końca czułem klimat który zwykle panował w trakcie takich potyczek, może dlatego że Odi musiał dzielić swą uwagę na dwa stoliki - przy drugim jako ekspert od Klossa. A może dlatego, że kolejny raz starcie przebiegało wg w mojej opinii optymalnej taktyki w CC, czyli (1) stawiasz zasłonę dymną przed przeciwnikiem, (2) podchodzisz przez zadymiony odkryty teren i (3) wychodząc z dymu idziesz do walki wręcz. Brakuje mi tutaj zamodelowania sytuacji gdzie ruszasz się częścią jednostek, podczas gdy reszta daje osłonę ogniową ("Covering Fire" ?) aby stłumić potencjalny Opportunity Fire. Jak nie masz moździerzy typu "Smoke" albo Radia z artylerią, to atak ma bardzo małe szanse powodzenia.
Sam scenariusz dziwnie wyskalowany, opanowałem 80% punktów, atakowałem ostatni z nich, zadałem duże starty volksstrumistom, ale wg punktów zwycięstwa to Niemcy mieli ich ponad 22 na plusie. Nawet jakbym opanował ostatni z nich, to i tak by to niewiele zmieniło. Chyba te scenariusz można wygrać tylko przez Surrender przeciwnika.
Sam scenariusz dziwnie wyskalowany, opanowałem 80% punktów, atakowałem ostatni z nich, zadałem duże starty volksstrumistom, ale wg punktów zwycięstwa to Niemcy mieli ich ponad 22 na plusie. Nawet jakbym opanował ostatni z nich, to i tak by to niewiele zmieniło. Chyba te scenariusz można wygrać tylko przez Surrender przeciwnika.
To był spory błąd który pomniejszył skalę zwycięstwa jankesów. Powinienem był pamiętać że możesz mieć Ambushe na ręku i nie dzielić sił na dwie walki wręcz - czyli za pomocą Advance wejść dwiema drużynami do kluczowej walki o gniazdo ciężkiego ckm-u, licząc się z tym że pół drużyny po walce trzeba będzie odrzucić za "overstacking". Rozproszyłem siły i główny atak się nie powiódł.DaRealOdi pisze:(...)
W mojej grze z Maćkiem był jeden epicki moment, gdy grupa amerykańskich spadochroniarzy biegiem przebyła silnie zadymioną przestrzeń, wspieła się na zbocze i szturmem zaatakowała silne gniazdo niemieckiego cekaemu. Chwilę wcześniej objawił się w nim niemiecki bohater, do tego Niemcy mieli skitrane na ręku dwa ambushe (na co Amerykanie Maćka odpowiedzieli dwoma własnymi ambushami, więc w jednym starciu poszły cztery zasadzki ). Efektem starcia było wycięcie Amerykanów w pień. No, ale potem zaczęły podchodzić kolejne grupy... Faktycznie, czasami mam wrażenie, że scenariusze w CC są dziwnie ustawione punktowo. Nie wiem co bym musiał zrobić, żeby przegrać. Nawet zdobycie i utrzymanie wszystkich objectivów, nie dałoby Jankesom zwycięstwa. A takie ganianie się po mapie, żeby nabić straty jest mało fajne.(...)
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2017, 13:48 przez Highlander, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Pierwszy. Bardzo liczę, że za tydzień zagram w Hotel Exelsior.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Krótkie podsumowanie z mojej strony:
Przede wszystkim dziękuję Maćkowi za cierpliwość, bo najpierw czekał aż skończymy z Jankiem Guadalcanal, potem czekał aż wytłumaczę Jankowi i Magdzie Klossa, a potem jeszcze cierpliwie znosił, że uwagę dzieliłem pomiędzy rozgrywkę z nim w Combat Commandera i doradzanie w Klossie. Kolejny raz potwierdziło się, że team spirit w naszej grupie jest wysoki
Najpierw rozgrywka w Guadalcanal - powoli, powoooli, bardzo pooowooooli zaczynam rozumieć naturę tej gry. Zasady niby proste (choć sporo wyjątków i drobnych zasad), ale kombinowania na tych czterech dostępnych polach i przy użyciu trzech rodzajów grup bojowych, bardzo dużo. ponownie nie udało mi się ani razu wejść na wyspę "normalnym" desantem (czyli po uprzednim wyłączeniu lotniska przez bombardowanie), raz tylko Tokyo Express się przedarł. Straty, jak to w tej grze, były ogromne. Bardzo lubię Guadalcanal, ale mam problem z objęciem mechanizmów tej gry. Dopiero wczoraj udało mi się zmontować może ze dwa triki, które wyprowadziły mojego rywala w pole, co i tak nie wystarczyło do zwycięstwa.
Maćku, tam jest naprawdę dużo kombinowania. Wygląda na dice fest, ale rezultaty walk nie mają decydującego znaczenia dla przebiegu kampanii. Pierwszoplanowa jest umiejętność tworzenia grup, kolejność ich wprowadzania do walki, właściwe zaplanowanie całego etapu i przechytrzenie przeciwnika. Owszem, wyszedł Jankowi jeden niezwykle fartowny rzut (dwie jedynki na 2k6), który miał znaczenie (wyłączył mi na ostatni etap dwa moje okręty liniowe), ale generalnie losowość ma w Guadalcanalu poboczną rolę.
Potem tłumaczyłem Magdzie i Jankowi Klossa, zaczynając edukację Magdy od razu od pierwszego pełnego scenariusza z radiostacją (Tak Rafał, wiem... ). Wyszło chyba nieźle. Choć na przyszłość, bardziej niż Hotel Excelsior (ten scenariusz zupełnie nie przypadł nam do gustu) polecam scenariusz trzeci z podstawki, albo grę trzyosobową z dodatkiem.
W mojej grze z Maćkiem był jeden epicki moment, gdy grupa amerykańskich spadochroniarzy biegiem przebyła silnie zadymioną przestrzeń, wspieła się na zbocze i szturmem zaatakowała silne gniazdo niemieckiego cekaemu. Chwilę wcześniej objawił się w nim niemiecki bohater, do tego Niemcy mieli skitrane na ręku dwa ambushe (na co Amerykanie Maćka odpowiedzieli dwoma własnymi ambushami, więc w jednym starciu poszły cztery zasadzki ). Efektem starcia było wycięcie Amerykanów w pień. No, ale potem zaczęły podchodzić kolejne grupy... Faktycznie, czasami mam wrażenie, że scenariusze w CC są dziwnie ustawione punktowo. Nie wiem co bym musiał zrobić, żeby przegrać. Nawet zdobycie i utrzymanie wszystkich objectivów, nie dałoby Jankesom zwycięstwa. A takie ganianie się po mapie, żeby nabić straty jest mało fajne. Jako obrońca, kart mam tak niewiele, że trudno montować jakąs ofensywną akcję na innej flance. No, ale to jest CC - nawet, gdybyśmy przestali całą grę w okopach naprzeciwko siebie, i tak by mi się podobało
Na przyszły tydzień postaram się wreszcie przynieść T&T dla jakiejś dobrej duszy do pomocy, jest opcja z Churchillem, no i -jeśli będzie Magda, żeby na świeżo utrwalić jej Klossa, proponuję Klossa z Cafe Rose (jeśli dam radę przygotować)
Przede wszystkim dziękuję Maćkowi za cierpliwość, bo najpierw czekał aż skończymy z Jankiem Guadalcanal, potem czekał aż wytłumaczę Jankowi i Magdzie Klossa, a potem jeszcze cierpliwie znosił, że uwagę dzieliłem pomiędzy rozgrywkę z nim w Combat Commandera i doradzanie w Klossie. Kolejny raz potwierdziło się, że team spirit w naszej grupie jest wysoki
Najpierw rozgrywka w Guadalcanal - powoli, powoooli, bardzo pooowooooli zaczynam rozumieć naturę tej gry. Zasady niby proste (choć sporo wyjątków i drobnych zasad), ale kombinowania na tych czterech dostępnych polach i przy użyciu trzech rodzajów grup bojowych, bardzo dużo. ponownie nie udało mi się ani razu wejść na wyspę "normalnym" desantem (czyli po uprzednim wyłączeniu lotniska przez bombardowanie), raz tylko Tokyo Express się przedarł. Straty, jak to w tej grze, były ogromne. Bardzo lubię Guadalcanal, ale mam problem z objęciem mechanizmów tej gry. Dopiero wczoraj udało mi się zmontować może ze dwa triki, które wyprowadziły mojego rywala w pole, co i tak nie wystarczyło do zwycięstwa.
Maćku, tam jest naprawdę dużo kombinowania. Wygląda na dice fest, ale rezultaty walk nie mają decydującego znaczenia dla przebiegu kampanii. Pierwszoplanowa jest umiejętność tworzenia grup, kolejność ich wprowadzania do walki, właściwe zaplanowanie całego etapu i przechytrzenie przeciwnika. Owszem, wyszedł Jankowi jeden niezwykle fartowny rzut (dwie jedynki na 2k6), który miał znaczenie (wyłączył mi na ostatni etap dwa moje okręty liniowe), ale generalnie losowość ma w Guadalcanalu poboczną rolę.
Potem tłumaczyłem Magdzie i Jankowi Klossa, zaczynając edukację Magdy od razu od pierwszego pełnego scenariusza z radiostacją (Tak Rafał, wiem... ). Wyszło chyba nieźle. Choć na przyszłość, bardziej niż Hotel Excelsior (ten scenariusz zupełnie nie przypadł nam do gustu) polecam scenariusz trzeci z podstawki, albo grę trzyosobową z dodatkiem.
W mojej grze z Maćkiem był jeden epicki moment, gdy grupa amerykańskich spadochroniarzy biegiem przebyła silnie zadymioną przestrzeń, wspieła się na zbocze i szturmem zaatakowała silne gniazdo niemieckiego cekaemu. Chwilę wcześniej objawił się w nim niemiecki bohater, do tego Niemcy mieli skitrane na ręku dwa ambushe (na co Amerykanie Maćka odpowiedzieli dwoma własnymi ambushami, więc w jednym starciu poszły cztery zasadzki ). Efektem starcia było wycięcie Amerykanów w pień. No, ale potem zaczęły podchodzić kolejne grupy... Faktycznie, czasami mam wrażenie, że scenariusze w CC są dziwnie ustawione punktowo. Nie wiem co bym musiał zrobić, żeby przegrać. Nawet zdobycie i utrzymanie wszystkich objectivów, nie dałoby Jankesom zwycięstwa. A takie ganianie się po mapie, żeby nabić straty jest mało fajne. Jako obrońca, kart mam tak niewiele, że trudno montować jakąs ofensywną akcję na innej flance. No, ale to jest CC - nawet, gdybyśmy przestali całą grę w okopach naprzeciwko siebie, i tak by mi się podobało
Na przyszły tydzień postaram się wreszcie przynieść T&T dla jakiejś dobrej duszy do pomocy, jest opcja z Churchillem, no i -jeśli będzie Magda, żeby na świeżo utrwalić jej Klossa, proponuję Klossa z Cafe Rose (jeśli dam radę przygotować)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Cóż. Spodziewaliśmy się tego. Szkoda, bo za chwile WSA i NSA będą rozpatrywać zasadniczą sprawę, czyli legalność połączenia dwóch placówek muzealnych bez zasięgania opinii Rady ds Muzeów. I jeśli orzekną nieprawidłowe działanie ministra, całe połączenie trzeba będzie odkręcać.
To tak, jakby pozwolić stłuc filiżankę, aby następnie orzec, że stłuczenie było jednak przeprowadzone niezgodnie z procedurą i nakazać sklejenie fragmentów.
To tak, jakby pozwolić stłuc filiżankę, aby następnie orzec, że stłuczenie było jednak przeprowadzone niezgodnie z procedurą i nakazać sklejenie fragmentów.
- lacki2000
- Posty: 4059
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 163 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
z mojej perspektywy to tylko walka o stołki na górze. Oczywiście może to mieć wpływ na najważniejszy element Muzeum, czyli wystawę, ale nie musi.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ale Bartku..... scenariusz z radiostacją jest bardzo ok. Bardzo dobrze że koleżanka od niego zaczęła.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja mam straszny klimat na Klossa i chce poznawać kolejna scenariusze (bo w 1szy gralem 3 razy )
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Markus i Odi radzi: nie graj w scenariusz hotelowy. Jest nudny i bez napięciaJan_1980 pisze:Ja mam straszny klimat na Klossa i chce poznawać kolejna scenariusze (bo w 1szy gralem 3 razy )
- Odi
- Administrator
- Posty: 6454
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Drodzy, nawiązałem kontakt z Carlem Paradisem, autorem serii No Retreat (w zasobie muzealnym mamy trzy części: front wschodni, Afryka z Kretą, Włochy). Jego nowa gra, szykowana na koniec lata/jesień, to No Retreat: French&Polish Fronts.
http://www.gmtgames.com/p-465-no-retrea ... ronts.aspx
Otrzymałem od niego materiały do wydruku i mniej więcej za dwa-trzy tygodnie będę miał prototyp gry gotowy do ogrania na spotkaniach. System No Retreat jest stosunkowo ciekawy, no a tu jeszcze mało w grach wykorzystywana kampania polska 1939 roku.
Zaproponowałem, że skupilibyśmy się właśnie na froncie polskim. Carl bardzo się ucieszył - liczy na testy gry, nie tylko w aspekcie akuratności historycznej, ale także jej grywalności. Myślę, że warto dopomóc, by gra o kampanii polskiej 1939 roku (a takich jest - jak już pisałem - niewiele) była i dobrą grą, i niosącą w sobie sporo rzetelnych informacji o wrześniu. Możemy proponować zmiany w zasadach, możemy wykrywać luki w systemie i zagrożenia dla grywalności... Czy ktoś z Was byłby zainteresowany?
Przygotowałem też do grania dodatek Cafe Rose, czyli w najbliższy wtorek Kloss mógłby zadebiutować w składzie trzyosobowym Uprzedzam, że jako jedną z tych osób widziałbym Magdę. Drugim chętnym był Janek. Czyli jeszcze jedno miejsce wolne (start Klossa pewnie o 19, jak Magda przyjdzie).
A na Churchilla ktoś się pisze?
http://www.gmtgames.com/p-465-no-retrea ... ronts.aspx
Otrzymałem od niego materiały do wydruku i mniej więcej za dwa-trzy tygodnie będę miał prototyp gry gotowy do ogrania na spotkaniach. System No Retreat jest stosunkowo ciekawy, no a tu jeszcze mało w grach wykorzystywana kampania polska 1939 roku.
Zaproponowałem, że skupilibyśmy się właśnie na froncie polskim. Carl bardzo się ucieszył - liczy na testy gry, nie tylko w aspekcie akuratności historycznej, ale także jej grywalności. Myślę, że warto dopomóc, by gra o kampanii polskiej 1939 roku (a takich jest - jak już pisałem - niewiele) była i dobrą grą, i niosącą w sobie sporo rzetelnych informacji o wrześniu. Możemy proponować zmiany w zasadach, możemy wykrywać luki w systemie i zagrożenia dla grywalności... Czy ktoś z Was byłby zainteresowany?
Przygotowałem też do grania dodatek Cafe Rose, czyli w najbliższy wtorek Kloss mógłby zadebiutować w składzie trzyosobowym Uprzedzam, że jako jedną z tych osób widziałbym Magdę. Drugim chętnym był Janek. Czyli jeszcze jedno miejsce wolne (start Klossa pewnie o 19, jak Magda przyjdzie).
A na Churchilla ktoś się pisze?
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Widzę że autor mapy powiela niemiecką propagandę używając określenia "Polish Corridor".
Co to za fortyfikacje mieliśmy zbudowane od Poznania po Bydgoszcz?
Co to za fortyfikacje mieliśmy zbudowane od Poznania po Bydgoszcz?
- lacki2000
- Posty: 4059
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 163 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
No ja się zgłosiłem ale brakuje jeszcze trzeciego. A bez trzeciego w Churchillu to jak bez czwartego w brydżu...Odi pisze:A na Churchilla ktoś się pisze?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::