(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[Highlander]

Interesuje mnie tematyka drugowojenna. Mogę przynieść to co mam: CoH Storms of Steel, Battle for Stalingrad, Sekigahara, Mage Wars Academy

A która to jest konkretnie "Battle for Stalingrad" - możesz dać linka do BGG?

Pamiętam że Odi kiedyś w Gdyni rozkładał jakąś epicką grę "hex and counter" w tematyce Stalingradu, chyba chodziło o próbę odblokowania oblężenia. Zagrałbym sobie w nią kiedyś. Ale pewnie Tobie chodzi o karciankę.

[hancza123]

A która to jest konkretnie "Battle for Stalingrad" - możesz dać linka do BGG?

Chodzi mi oczywiście o Stalingrad nad Wołgą:

http://boardgamegeek.com/boardgame/7279 ... stalingrad

[Jan_1980]

Tworzymy listę obecności
ja (mogę wziąść: CC - jeśli będzie M. i QMG; zagram w : Kloss)

[hancza123]

Ja planuję być. Mogę przynieść to co zawsze. Ktoś chce zagrać w Battle for Stalingrad albo w CoH?

[Highlander]

Ja też planuję być. Mogę przywieźć CC:E plus CC:M i w to grać.
Jedyny problem jaki się wyłania to że każdy chce grać w coś innego. Ja jeszcze CoH ewentualnie, chociaż ta gra mi ewidentnie nie podeszła.

------------

Czy ktoś może mi polecić koszulki do kart CC:E/CC:M ? Potrzeba 450 sztuk więc preferowałbym kompromis jakość/cena. Czy np. te będą ok:
http://www.rebel.pl/product.php/1,1052/ ... s-100.html

[hancza123]

Ja się w weekend tak nagrałem że w sumie to nie mam ciśnienia, nic na siłę. Zagrajcie sobie w CC zatem a ja pójdę na długi spacer z psem.

[Jan_1980]

Lepiej bądź. W końcu to spotkania pod egidą a nie prywatne.
Można zagrać w QMG na 3 osoby (spokojnie pociągnę 3 strony) lub w CoH.

[Highlander]

Myślę że możemy zagrać w trójkę w jakiś sensowny scenariusz CoH'a.
Sensownym na pewno nie był ten gdzie Niemcy mają atakować lasek pełen NKVD jednocześnie będąc atakowanymi od tyłu przez kolejne jednostki NKVD i nie mając praktycznie żadnych punktów CAP.

[hancza123]

Nie, słuchajcie nic na siłę. Prawdę mówiąc jak dla mnie gra wojenna jest z definicji na 2 osoby a nie na 3. QG jest wyjątkiem ale do niech potrzeba 4-6 osób. Jak znajdzie się 4-ty to ja z nim zagram a jeśli nie to idę z psem.

[Highlander]

Nie, słuchajcie nic na siłę. Prawdę mówiąc jak dla mnie gra wojenna jest z definicji na 2 osoby a nie na 3.

To zależy. Gra wojenna gdzie 2 osoby tworzą jeden team przeciwko trzeciej (np. dowodzą odciętymi od siebie i próbującymi się połączyć kompaniami) również mieści się w Twojej definicji. Co innego T&T, gdzie jest każdy na każdego.

[Highlander]

Nurtuje mnie jeszcze gdzie jest w końcu jutrzejsze spotkanie? Odi napisał że go nie będzie na "gdyńskim" spotkaniu, ale w grafiku w pierwszym poście wynika że 22 listopada rezerwacja jest na gdański Bifor.

[hancza123]

A czy to przypadkiem nie jest bez znaczenia? Umawiasz się z Jankiem gdzie tylko macie ochotę. Ja wciąż czekam na czwartego, może zgłosi się do świtu.

[Highlander]

A czy to przypadkiem nie jest bez znaczenia? Umawiasz się z Jankiem gdzie tylko macie ochotę. Ja wciąż czekam na czwartego, może zgłosi się do świtu.

Ma znaczenie, bo zakładam że a nuż 4ty się pojawi, do Gdańska może być więcej chętnych no i stół może mieć inna rezerwacje (w Gdyni był z tym raz problem).

[Highlander]

Dodatkowych chętnych brak, więc naszą samotną partię CC:E/M z Jankiem rozegramy w dogodniejszej lokalizacji. Czyli nas w Biforze nie będzie.

[Odi]

29 listopada, Cafe Anioł - tym razem już będę na miejscu. Kto się wybiera i w co zagra?

[Jan_1980]

Będę z QMG a zagrałbym w Klossa.

[Highlander]

Ja również planuję być, mogę zabrać CC:E + CC:M, jakby ktoś chciał zagrać to moglibyśmy spróbować z którymś z dodatków które są na stanie muzeum (Stalingrad?). Ale jestem otwarty na propozycje, może być coś nowego dla mnie.

W kolejnych tygodniach zastanowiłbym się nad odpaleniem jakieś "chromowej" gry hex-and-counter, widziałem że masz ich sporo na stanie, np. "Summer Lightning: The Invasion of Poland'39".

[Odi]

Z hex&counter proponuję najpierw skale operacyjna i Victory Lost lub Victory Denied.

Janek, Maciek - kto jeszcze przyjdzie?

[Highlander]

Z hex&counter proponuję najpierw skale operacyjna i Victory Lost lub Victory Denied.

Tak, patrzyłem na te tytuły. Wydają się ciekawe. Mapa od jednego z nich chyba nawet była rozkładany przy mnie w Gdyni w piwnicy Anioła. Czas grania 360 minut sugeruje że trzeba się dobrze do tej operacji przygotować i wybrać knajpę z której nie wyrzucą przed 23:00

[tomasz_zet]

Ja tylko melduje, że znów wypadam z obiegu

[Highlander]

A czy są jakieś dni tygodnia, które byłyby lepsze niż wtorki (w sensie szansa na większą frekwencję?). Pytanie do osób którym ciężko się zjawić we wtorki z powodu pracy.

No to znowu się powtarza sytuacja, że jest nas trzech, i przynajmniej dwóch chce grać w coś innego. Odi Ty masz jakieś sprecyzowane oczekiwania w co byś zagrał?

[lacki2000]

Ja jeszcze najbliższe 2 tygodnie wtorki wieczorem mam pracujące, potem powinno być lepiej.

[Odi]

No szkoda, Panowie, że na razie nie możecie przychodzić

Dziś proponuję A Victory Lost dla Janka i Maćka, a ja sobie rozłożę scenariusz solo w Klossa - ewentualnie zagram w Klossa z Rafałem, jeśli ten przyjdzie.

[Highlander]

Dziś proponuję A Victory Lost dla Janka i Maćka, a ja sobie rozłożę scenariusz solo w Klossa - ewentualnie zagram w Klossa z Rafałem, jeśli ten przyjdzie.

Odnośnie hex-and-counter to proponowałem kolejne tygodnie, aby się zapoznać z instrukcją z wyprzedzeniem. No i Janek raczej nie będzie chciał grać w cięższy chrom. Jeśli chcesz grać w Klossa, to pewnie zagracie sobie z Jankiem który chciał grać w Klossa właśnie. A ja zostaję bez obsady na razie. Chyba że powrót do T&T.

[Odi]

AVL to nie żaden cięższy chrom - w segmencie hex&counter, to klasyczna entry game, z uproszczonymi zasadami. Można siadać do gry od razu.
No to zagracie z Jankiem w coś, co sami wybierzecie, a Klossa ja sobie chętnie rozłożę na solo. Od dawna szukałem ku temu okazji.