(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

[Firenski]

Piontek, 29.07.2016 r.

GROLOGIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[grymir]

Ooo się działo w BR jedna karta wywołała prawie małą wojnę no nie raczej burzliwą wymianę zdań o jej przegiętość, no i mi się dostało dlatego że robiąc na koniec gry rzeczy optymalnie dobre dla mnie zmieniłem gracza mającego zająć pozycję najlepszego.
51 na stole w Warce już leżał jak wszedłem no i zagraliśmy w całkiem fajną grę,hmm....

[Firenski]

Piontek, 05.08.2016 r.

GROLOGIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[grymir]

Piątek 05.08 był to dobry dzień bo dobre gry na stole leżały a dziś będzie smutny piątek.

[Firenski]

Grał ktoś wczoraj? Może jakaś relacja albo przynajmniej krótkie info

[grymir]

Właśnie chciałbym wiedzieć jak bardzo będzie brakować mi tego popołudnia.

[asiok]

Mi też brakuje opisu! Wprawdzie nie grywam z Wami ale miło się czyta, że niektórzy mają ekipę do regularnego euro-grania... Zazdroszczę

[wis]

Ty nie zazdrość, tylko sobie piątki wygospodaruj

[Firenski]

Asiok, miło się czyta, że Tobie się miło czyta Ale mamy chyba zonk, bo albo nikogo nie było, albo nikomu się nie chce nic napisać. Hmm, naprawdę nic się nie działo w piątek?

[Veridiana]

No graliśmy, graliśmy
Nie wiedzieliśmy się, jak się pomieścić i podzielić. Ostatecznie Krzysiaczek zagrał z Adamem, Adam ze mną, a ja z Krzysiaczkiem. Znaczy, we trójkę graliśmy Mieliśmy bardzo trudny wybór, w co zagrać, bo Adam przyszedł ze sflaczałym plecaczkiem, Krzysiek z pustymi rękoma, a ja z trzema siatkami gier...
Koniec końców zagraliśmy w Wiek pary, mało nam stołu nie brakło. Graliśmy równo do 19.00 i niestety na godzinę nic w moich siateczkach nie było, więc się grzecznie rozeszliśmy, czyli Krzysiaczek pobiegł kurcgalopkiem na autobus, a my z Adamem pomknęliśmy samochodzikami.
Gra bardzo fajna, z każdą osobą zyskuje. W domu grałam na dwóch graczy, w kubie na 3, w najbliższy piątek mam nadzieję na 4 lub 5. Myślę, że wszystkim rozgrywka się podobała. Krzysiaczkowi szczególnie, bo grę wsparł, więc miał dodatkową motywację No i wygrał przez tiebreakera z Adamem. Ja, gościnnie, usadowiłam się lekko z tyłu.

[grymir]

To ja bardzo chętnie piszę się na parowanie w piątek

[Firenski]

I było parowanie w piątkę, ale więcej niestety nie mam czasu napisać. I to parowanie wcale nie jest takie złe, jakie wydawało się na pierwszy rzut...

Piontek, 19.08.2016 r.

GROLOGIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[grymir]

Mi po pierwszym spotkanie z parą nie bardzo podeszło czekam na drugie.Niestety dziś nie sprawdzę bo mnie nie będzie.

[Firenski]

Piontek, 26.08.2016 r.

I znowu po niedługiej przerwie na stole wylądował Master Set 51 Stanu Co prawda raczej z konieczności niż w wyniku świadomego wyboru wszystkich graczy, ale wylądował. Po prostu nie mieliśmy innych gier na pięciu. Bo tym razem tylu nas przybyło do klubu. Adam, Krzysiek, Kuba, Marek i ja – w takim składzie rozegraliśmy świetną partyjkę, którą udało mi się wygrać w trzeciej rundzie. Gdyby gra trwała dłużej, nie miałbym szans z przeciwnikami depczącymi mi po piętach. Ale taki był plan…

Skończyliśmy około 19. Jak zwykle bez Mirka nie mieliśmy nic krótszego, dlatego Adam z Kubą poszli sobie, a my we trójkę dokonaliśmy klasycznego, tzw. unboxingu nie najnowszej już gry pana Chudyka – Impuls. Krzysiek otrzymał świeżutkie polskie wydanie. Generalnie według mnie graficznie polska wersja prezentuje się o niebo lepiej niż angielska (zresztą jak zwykle u Asmadi – oni chyba nie mają w ogóle grafików w wydawnictwie). Ale ten zonk z kartami? Heh… 26 z ponad 100 kart zostało błędnie wydrukowanych. Niby można grać, ale działają inaczej niż w wersji angielskiej. Niezły dowcip I to by było na tyle.

Pozdroofka

GROLOGIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[Firenski]

Był ktoś w piątek?

[grymir]

Właśnie był ktoś ?

[Krzysiaczek]

Ależ oczywiście,że ktoś był.Na początek zagraliśmy w "Kto dzisiaj będzie?".Gra jest bardzo emocjonująca,niestety wymaga posiadania telefonu i umiejętności korzystania z niego tzn:dzwonienia i pisania sms.W naszym klubie już to wszyscy opanowali,więc graliśmy bez tłumaczenia zasad,co znacznie przyśpieszyło rozgrywkę.Grę wygrali trzej panowie:Marek,Kuba,Krzysiek.Niestety było to pyrrusowe zwycięstwo,ponieważ naszą salę nr.12 zajęły wrogie siły:Międzynarodowe Stowarzyszenie Ratowania Dróg Brukowych Wodzisławia Śl. i niestety tak się okopali,że nie mieliśmy szans się przebić.Drugą grą było "W co dziś zagramy?". Taki eurosuchar,który niestety wymaga posiadania jakiejkolwiek gry.Jako że nie mieliśmy żadnej gry i sali do grania po kilu minutach grzecznie rozeszliśmy się do domów

[magole]

Na początek zagraliśmy w "Kto dzisiaj będzie?".....

Super relacja i tyle emocji

[Firenski]

Hehe, zajefajna relacja Krzyśku. Dzięki Tych tytułów jeszcze nie poznałem. Kiedyś w zamierzchłych czasach udało mi się zagrać w "Dzisiaj będziesz solo". Też taki dość szybki tytuł, raczej mało imprezowy. I też długo nie grałem

[Veridiana]

Ja na jednym z ostatnich spotkań grałam w "O, jak dobrze że przyszłaś i coś przyniosłaś!"

Trochę dziwny ten trend nie-noszenia-gier w naszym klubie

[grymir]

Coś mi te ostatnie tytuły nie podchodzą, zapakuje na jutro moją przepastną torbę coś się wybierze

[Firenski]

Piontek, 09.09.2016 r.

Cóż za upał… Nic się nie chce… Pisać też się nie chce…
Ale trzeba, bo zagraliśmy. Tym razem gier mieliśmy pod dostatkiem, a Mirek dzielnie nam salę wywalczył, bo naszą zajęły jakieś „kanarki” i mało brakowało, żeby…

Heh, tak zacząłem opisywać nasze piątkowe spotkanie w sobotę, ale brakło czasu na dokończenie relacji. Dziś też go nie ma. Tego czasu. Dlatego tak na szybko - w co graliśmy i jak wyglądaliśmy Hmm, zdjęcia też jakieś takieś… Nic to. Grunt, że fajnie było

Pozdroofka

GROLOGIA:


GRALERIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[grymir]

Oj się działo dostałem straszny łomot w grze o kupi.... znaczy o hodowli zwierzaków ee potworów takich małych bezbronnych no powiedzmy bezbronnych, takie pupilki.
A tu następny piątek przed nami, idę pakować pudełka.

[Firenski]

Piontek, 16.09.2016 r.

Ale się znowu działo. I to w międzynarodowym gronie Odwiedzili nas Josie i Jordan z Kanady – znajomi Dominika. Witamy serdecznie i zapraszamy ponownie W sumie było nas dziesięcioro. Podzieliliśmy się na trzy stoliki i zagraliśmy… A w co graliśmy? Oj, było tego sporo. Przy trzech stolikach można trochę gier ograć. Wszystkie rozgrywki wraz ze zwycięzcami poszczególnych partii można sobie obejrzeć w grologii

Pozdroofka

GROLOGIA:


GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE

[grymir]

''Wiertła skały minerały '' Kto tę nazwę wymyślił! Po piątkowych rozgrywkach gra mi średnio podeszła ale udało się jeszcze zagrać no i jest lepiej dużo lepiej chcę znowu zagrać więc jest nawet dobrze czego nie mogę powiedzieć o Pocket imperium. A jeszcze Koryo grałem krótkie, losowe, fajne, Andrzeju noś.