Tikal

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

windziarz44 pisze:Na kaflu ze świątynią mam dowódcę i nic więcej. Chcę ustanowić na niej strażnika. Co się dzieje?
Dowódca zostaje strażnikiem
windziarz44
Posty: 828
Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 32 times
Been thanked: 87 times

Re: Tikal

Post autor: windziarz44 »

MichalStajszczak pisze:
windziarz44 pisze:Na kaflu ze świątynią mam dowódcę i nic więcej. Chcę ustanowić na niej strażnika. Co się dzieje?
Dowódca zostaje strażnikiem
Czyli dobrze interpretowaliśmy po dłuższym przemyśleniu :)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

Myśleć nie było chyba nad czym, bo instrukcja wyjaśnia sprawę jednoznacznie:
Gracz ustawia jednego ze swoich poszukiwaczy na świątyni, a wszystkich innych swoich poszukiwaczy znajdujących się na tej płytce odkłada do pudełka.
Ponieważ w opisanym przypadku na płytce był jedynie dowódca, to on musi zostać strażnikiem świątyni. Bo w istocie dowódca wyprawy podlega tym samym regułom, co zwykły poszukiwacz. Jedyna różnica dotyczy fazy punktacji.
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Tikal

Post autor: ko2a »

MichalStajszczak pisze:Myśleć nie było chyba nad czym, bo instrukcja wyjaśnia sprawę jednoznacznie:
Gracz ustawia jednego ze swoich poszukiwaczy na świątyni, a wszystkich innych swoich poszukiwaczy znajdujących się na tej płytce odkłada do pudełka.
Ponieważ w opisanym przypadku na płytce był jedynie dowódca, to on musi zostać strażnikiem świątyni. Bo w istocie dowódca wyprawy podlega tym samym regułom, co zwykły poszukiwacz. Jedyna różnica dotyczy fazy punktacji.

A jesli jest sytuacja dowodca i 2 poszukiwaczy niebieskiego vs dowodca i poszukiwaz zolty. Niebieski przywoluje straznika. Co sie dzieje u niebieskiego? Kto odpada kto zostaje
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

ko2a pisze:
MichalStajszczak pisze:Myśleć nie było chyba nad czym, bo instrukcja wyjaśnia sprawę jednoznacznie:
Gracz ustawia jednego ze swoich poszukiwaczy na świątyni, a wszystkich innych swoich poszukiwaczy znajdujących się na tej płytce odkłada do pudełka.
Ponieważ w opisanym przypadku na płytce był jedynie dowódca, to on musi zostać strażnikiem świątyni. Bo w istocie dowódca wyprawy podlega tym samym regułom, co zwykły poszukiwacz. Jedyna różnica dotyczy fazy punktacji.

A jesli jest sytuacja dowodca i 2 poszukiwaczy niebieskiego vs dowodca i poszukiwaz zolty. Niebieski przywoluje straznika. Co sie dzieje u niebieskiego? Kto odpada kto zostaje
Niebieski jednego ze swoich pionów ustanawia strażnikiem i kładzie na świątyni (bez różnicy czy jest to zwykły pion czy przewodnik) a pozostałe niebieskie piony odrzuca z gry. Żółty gra dalej bez zmian. Po prostu nie ma sensu już na tym kaflu pozostawać.
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Tikal

Post autor: ko2a »


Niebieski jednego ze swoich pionów ustanawia strażnikiem i kładzie na świątyni (bez różnicy czy jest to zwykły pion czy przewodnik) a pozostałe niebieskie piony odrzuca z gry. Żółty gra dalej bez zmian. Po prostu nie ma sensu już na tym kaflu pozostawać.
Dowodca ktory tam byl (wart 3 pkt) tez odpada?

W instrukcji jest napisane ze odpadaja poszukiwacze a nie dowódca.
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

ko2a pisze:

Niebieski jednego ze swoich pionów ustanawia strażnikiem i kładzie na świątyni (bez różnicy czy jest to zwykły pion czy przewodnik) a pozostałe niebieskie piony odrzuca z gry. Żółty gra dalej bez zmian. Po prostu nie ma sensu już na tym kaflu pozostawać.
Dowodca ktory tam byl (wart 3 pkt) tez odpada?

W instrukcji jest napisane ze odpadaja poszukiwacze a nie dowódca.
Nie widzę powodu żeby dowódca został. Tylko dlatego, że trochę go żal? ;) bo to jednak ważny pion? Nie ma przebacz. Albo, albo ...
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Tikal

Post autor: ko2a »

GeQ pisze:
ko2a pisze:

Niebieski jednego ze swoich pionów ustanawia strażnikiem i kładzie na świątyni (bez różnicy czy jest to zwykły pion czy przewodnik) a pozostałe niebieskie piony odrzuca z gry. Żółty gra dalej bez zmian. Po prostu nie ma sensu już na tym kaflu pozostawać.
Dowodca ktory tam byl (wart 3 pkt) tez odpada?

W instrukcji jest napisane ze odpadaja poszukiwacze a nie dowódca.
Nie widzę powodu żeby dowódca został. Tylko dlatego, że trochę go żal? ;) bo to jednak ważny pion? Nie ma przebacz. Albo, albo ...
Proszę o wypowiedź i informację innych osób co o tym sądzą ponieważ to co pisze poprzednik ni jak ma się do instrukcji.
POWOŁANIE STRAŻNIKA ŚWIĄTYNI
Powołanie strażnika świątyni
kosztuje 5 PA.
Gracz, który ma przewagę
na płytce świątyni, może powołać strażnika na tej
świątyni i do końca gry otrzymywać za nią punkty.
Gracz ma przewagę wtedy, gdy ma na tej płytce
więcej poszukiwaczy niż którykolwiek inny gracz.
Przy obliczaniu przewagi dowódca liczy się jak
trzech poszukiwaczy.
Gracz ustawia jednego ze swoich poszukiwaczy na
świątyni, a wszystkich innych swoich poszukiwaczy
znajdujących się na tej płytce odkłada do pudełka.
Nie mogą oni wrócić do gry.
Poszukiwacze przeciwników zostają na tej płytce
i mogą być z niej później przemieszczeni.
Na płytkę ze strzeżoną świątynią poszukiwacze
mogą normalnie wchodzić i z niej schodzić. Strażnik
świątyni pozostaje na swoim miejscu do końca gry.
Nie można odkrywać kolejnych warstw strzeżonej
świątyni.
Przez całą grę jeden gracz może powołać strażników
maksymalnie dwa razy.
a przeciez podlozny klocek do dowodca.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

Moje tłumaczenie wyglądało tak:
Płacąc 5 PA, gracz mający przewagę, może mianować swój pionek, znajdujący się na płytce świątyni, strażnikiem świątyni. Strażnika stawia na środku płytki, a wszystkie inne swoje pionki odkłada do pudełka. Nie mogą one wrócić do gry. Nie odnosi się to do pionków przeciwników, które mogą być w każdej chwili wyprowadzone z tej płytki.
Określenie "pionki" odnosiło się zarówno do dowódcy, jak i szeregowych uczestników wyprawy. Przy redakcji tekstu "pionki" zmienione zostały na "poszukiwaczy" i byc może stąd wynika nieporozumienie. Ale generalnie sprawa wyglada tak, że strażnikiem świątyni może zostać zarówno zwykły poszukiwacz, jak i dowódca. Gracz, mający przewagę na danej płytce, zostawia na niej jednego strażnika, a wszystkie pozostałe pionki z tej płytki odkłada do pudełka. wszystkie - a więc zarówno szeregowych poszukiwaczy, jak i dowódcę (o ile był na tej płytce).
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

MichalStajszczak pisze:Moje tłumaczenie wyglądało tak:
Płacąc 5 PA, gracz mający przewagę, może mianować swój pionek, znajdujący się na płytce świątyni, strażnikiem świątyni. Strażnika stawia na środku płytki, a wszystkie inne swoje pionki odkłada do pudełka. Nie mogą one wrócić do gry. Nie odnosi się to do pionków przeciwników, które mogą być w każdej chwili wyprowadzone z tej płytki.
Określenie "pionki" odnosiło się zarówno do dowódcy, jak i szeregowych uczestników wyprawy. Przy redakcji tekstu "pionki" zmienione zostały na "poszukiwaczy" i byc może stąd wynika nieporozumienie. Ale generalnie sprawa wyglada tak, że strażnikiem świątyni może zostać zarówno zwykły poszukiwacz, jak i dowódca. Gracz, mający przewagę na danej płytce, zostawia na niej jednego strażnika, a wszystkie pozostałe pionki z tej płytki odkłada do pudełka. wszystkie - a więc zarówno szeregowych poszukiwaczy, jak i dowódcę (o ile był na tej płytce).
właśnie chciałem w tej kwestii to samo powiedzieć :) kwestia pewnie wynika z tego, że my z @MichalStajszczak mamy poprzednią wersję gry i w tamtej instrukcji jest to szczegółowiej opisane ;)
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

mam jeszcze jednak pytanie, a raczej prośbę o potwierdzenie odnośnie zakończenia rozgrywki. załóżmy, że mamy graczy A,B,C,D.
gracz A odkrywa ostatni kafel terenu, umieszcza go na planszy i wykorzystuje 10 PA.

następuje koniec gry i finałowe punktowanie.

a więc w tym momencie dochodzi do głosu:
1. gracz B, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
2. gracz C, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
3. gracz D, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
4. gracz A, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby.

dobrze myślę, prawda? bo spotkałem się już z podejściem, że gracz A kończy już swoją rozgrywkę po wyłożeniu ostatniego kafla i wówczas wykonuje 10PA i podlicza, a następnie kolejno do głosu dochodzą tylko gracze B,C i D.

potwierdźcie :D
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

Moim zdaniem gracz A wykonuje tylko jeden ruch, tzn. kolejność działań po odkryciu ostatniej płytki jest następująca:
1. gracz A, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
2. gracz B, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
3. gracz C, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
4. gracz D, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
i w tym momencie następuje koniec gry
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

GeQ pisze:mam jeszcze jednak pytanie, a raczej prośbę o potwierdzenie odnośnie zakończenia rozgrywki. załóżmy, że mamy graczy A,B,C,D.
gracz A odkrywa ostatni kafel terenu, umieszcza go na planszy i wykorzystuje 10 PA.

następuje koniec gry i finałowe punktowanie.

a więc w tym momencie dochodzi do głosu:
1. gracz B, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
2. gracz C, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
3. gracz D, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
4. gracz A, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby.

dobrze myślę, prawda? bo spotkałem się już z podejściem, że gracz A kończy już swoją rozgrywkę po wyłożeniu ostatniego kafla i wówczas wykonuje 10PA i podlicza, a następnie kolejno do głosu dochodzą tylko gracze B,C i D.

potwierdźcie :D
w mojej starej instrukcji stoi:
"Kiedy na planszy zostanie ułożony ostatni sześciokąt, a gracz zużyje 10 PA, następuje końcowe podliczanie punktów. Tak jak podczas trzech wcześniejszych podliczeń, każdy gracz wykorzystuje 10 PA do zbadania Tikal, a następnie podlicza punkty za swoje pozycje. Kiedy wszyscy gracze zakończą podliczanie punktów, gra kończy się"

czytając dosłownie napisane jest, że po ruchu gracza A, który położył ostatni kafel i zagrał swoje 10 PA, każdy gracz wykonuje swój ruch, a nie każdy pozostały gracz. ale różnie to może być interpretowane - sa jakieś inne głosy w tej kwestii ?
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

OK - sprawdziłem, z czego wynika różnica. Ja miałem na myśli wariant podstawowy gry. W wariancie zaawansowanym jest inna kolejność rozliczania po wyłożeniu ostatniego kafelka. Nie zaczyna rozliczenia gracz, który ten kafelek wyłożył, tylko ten, który ma najmniej punktów. I rzeczywiście runda rozliczeniowa rozpoczyna się PO TYM, jak ostatni gracz wykorzysta 10 PA.
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

MichalStajszczak pisze:OK - sprawdziłem, z czego wynika różnica. Ja miałem na myśli wariant podstawowy gry. W wariancie zaawansowanym jest inna kolejność rozliczania po wyłożeniu ostatniego kafelka. Nie zaczyna rozliczenia gracz, który ten kafelek wyłożył, tylko ten, który ma najmniej punktów. I rzeczywiście runda rozliczeniowa rozpoczyna się PO TYM, jak ostatni gracz wykorzysta 10 PA.
Cytowalem wersję podstawową. Zaawansowana z licytacja to już przegięcie dla geeków ;)
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

Masz rację. W nowej wersji instrukcji (Rio Grande, Egmont) jest rzeczywiście tak, że jako pierwszy punktuje sąsiad gracza, który wyłożył ostatnią płytkę:
Kiedy gracz wyłoży ostatnią płytkę ze stosu, wykonuje swoją turę (wykorzystując do 10 PA). Następnie rozgrywana jest runda punktacji. Zaczyna sąsiad siedzący po lewej stronie gracza, który wyłożył ostatnią płytkę. Wykorzystuje maksymalnie 10 PA i oblicza swoje punkty. Następnie kolejni gracze, zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, przystępują do rundy punktacji (włącznie z tym, który wyłożył ostatnią płytkę).
Ja jestem przyzwyczajony do starej wersji Ravensburgera, gdzie to było rozwiązane nieco inaczej.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: FortArt »

MichalStajszczak pisze:Moim zdaniem gracz A wykonuje tylko jeden ruch, tzn. kolejność działań po odkryciu ostatniej płytki jest następująca:
1. gracz A, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
2. gracz B, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
3. gracz C, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
4. gracz D, wykonuje swoje 10PA i podlicza pozycje i skarby;
i w tym momencie następuje koniec gry
Co jest krzywdzące dla gracza A bo ma on jeden ruch mniej.
Zdecydowanie należy tu zastosować poprawkę z wariantu zaawansowanego tzn A i potem finalna runda.
Chyba nawet była taka dyskusja tu lub na BGG.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9428
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 504 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: MichalStajszczak »

FortArt pisze:Zdecydowanie należy tu zastosować poprawkę z wariantu zaawansowanego tzn A i potem finalna runda.
W nowej wersji m.in. wydanej przez Egmont już tak jest. To o czym pisałem (Pn mar 07, 2016 5:00 pm) oparte było na zasadach pierwszego wydania z Ravensburgera, bo akurat taki egzemplarz mam i dlatego w pierwszej chwili do instrukcji z niego zajrzałem. Dopiero później sprawdziłem, jaka wersja obowiązuje teraz.
Awatar użytkownika
raiden25
Posty: 1384
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 29 times
Been thanked: 47 times

Re: Tikal

Post autor: raiden25 »

Pytanko: podczas przywołania strażnika, ściągani są pozostali poszukiwacze z gry ale czy dowódca też schodzi?
GeQ
Posty: 283
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:41
Lokalizacja: Tczew
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Tikal

Post autor: GeQ »

raiden25 pisze:Pytanko: podczas przywołania strażnika, ściągani są pozostali poszukiwacze z gry ale czy dowódca też schodzi?
Wyjaśnione kilka postów wyżej. Poza strażnikiem spadają wszystkie pionli gracza, który go ustawił.
Mariusz Gekon - Angryboardgamer
CirrusPL
Posty: 1
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:15

Re: Tikal

Post autor: CirrusPL »

Mam pytanie, czy Ci sami poszukiwacze (drewniane pionki) mogą co turę odkrywać kolejne poziomy tej samej świątyni lub odkopywać ciągle to samo pole ze skarbami? Czy w kolejnych turach muszą to zrobić już inni poszukiwacze?
zix
Posty: 257
Rejestracja: 12 paź 2015, 16:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 5 times

Re: Tikal

Post autor: zix »

Odkopywanie świątyni i skarbów ma tę samą zasadę - w jednym miejscu maksymalnie 2 przy posiadaniu 2 pionków. Jeden może wykonać tylko jedną akcję
Relo
Posty: 222
Rejestracja: 09 gru 2014, 09:32
Has thanked: 15 times
Been thanked: 33 times

Re: Tikal

Post autor: Relo »

CirrusPL pisze:Mam pytanie, czy Ci sami poszukiwacze (drewniane pionki) mogą co turę odkrywać kolejne poziomy tej samej świątyni lub odkopywać ciągle to samo pole ze skarbami? Czy w kolejnych turach muszą to zrobić już inni poszukiwacze?
Tak, ci sami poszukiwacze co turę mogą odkrywać kolejne warstwy świątyń. Oczywiście, jak wspomniano powyżej, można użyć odkrywania 2 razy na turę i potrzeba do tego dwóch poszukiwaczy.
Podobnie ma się sytuacja w przypadku odkrywania skarbów.
Awatar użytkownika
vincentblack
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2014, 17:52
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 13 times
Been thanked: 11 times
Kontakt:

Re: Tikal

Post autor: vincentblack »

Mam pytanie dotyczące wariantu zaawansowanego (z licytacją):

Jak (kiedy) rozpatrujemy wulkan (punktację)? Czy w od razu w momencie odkrycia kafelków do licytacji (2/3/4 zależnie od liczby graczy), czy też dopiero gdy jeden z graczy bierze wylicytowany kafel z wulkanem i miałby go dołożyć na planszę (co jednak zrobi dopiero po punktowaniu). Skłaniam się ku temu drugiemu, ale chciałbym się upewnić.
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Tikal

Post autor: staszek »

Okazało się ,że 20 razy grałem w Tikala źle - pierwsze 18 z 2ma błędami , tu wyprowadził mnie jakiś czas temu z błędu Michał Stajszczak, a teraz okazało się ,że z jednym poważnym. Otóż po wyciągnięciu wulkanu, grałem tak,że każdy po kolei( począwszy od gracze, który wyciągnął wulkan) zużywa swoje 10 punktów akcji , a dopiero na końcu następuje podliczanie wszystkich graczy. To faworyzuje oczywiście ostatniego gracza i stawia w bardzo trudnej sytuacji " wulkanizatora" , ale satysfakcja ze zwycięstwa w takim przypadku jest ogromna. Wydaje mi się,że w tym " złym" wariancie jest więcej przepychanki, dążenia do remisu , interakcji . Nie wiem czy nie jest to wariant lepszy nawet. Wtedy gra z licytacją rzeczywiście ma sens bo warto się bić. o to,żeby tego wulkanu nie wyciągnąć . Wyniki są również dużo niższe- często nie przekraczają 100 punktów. Natomiast na prawidłowych zasadach w 2 osoby na przykład , obydwaj gracze mają ponad 200 punktów.
Zastanawiam się, czy niechcący nie poprawiłem trochę pana Wolfganga :)
ODPOWIEDZ