Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
udało nam się zarazić planszówkami znajomą rodzinkę i w efekcie mamy sześcioosobowy skład: dwóch facetów, dwie kobiety i dwie córki w wieku 12 lat. Szybko dało się zauważyć podczas gry, że tworzą się niepisane drużyny nawet gdy każdy gra na własne konto. Niestety tytuły, które posiadam nie dają zbytnio szans by takie zespoły miały większą rację bytu niż werbalne odgrażanie się lub przybicie sobie piątki po rozgrywce na zasadzie "chłopy górą"
I tu pojawia się pytanie: czy są takie gry, w których zasady determinują tworzenie takich dwuosobowych zespołów? Czyli mamy np. sześciu graczy, ale w dwójkach uskutecznia się batalię przeciwko pozostałym drużynom? Dla jasności dodam, że nie chodzi mi o to by we dwójkę grać jako jeden i wspólnie podejmować decyzje. Gra musi mieć ewidentnie mechanikę opartą na kooperacji dwójek graczy skierowanych przeciwko pozostałym zespołom.
Szalone Wózki - gra się dwójkami przy czym każdy wykonuje inne akcje i nie można sie porozumieć z partnerem z wózka - trzeba dobrze planować i obserwować co sie dzieje na planszy, zabawna i rodzinna gra.
Diuna - tu jest już więcej główkowania ale można, a nawet trzeba zawierać sojusze.
Dzięki za podpowiedzi. Z wymienionych brałem do tej pory pod uwagę tylko Pokój 25. Zaraz sprawdzę pozostałe propozycje.
EDIT:
Nie wiem czy rykoszetem nie zabiorę się za Wsiąść do Pociągu. Tyle się naczytałem i nasłuchałem pozytywów, a tu jeszcze dodatek Azja umożliwia granie w drużynach. No, no...
Przypomniało mi się, że w Pandemii, w dodatku Laboratorium jest tryb umożliwiający grę dwuosobowymi zespołami. Każdy zespół ma ukryty cel i gracze z zespołów dzielą między siebie 6 akcji (gdzie każdy ma przynajmniej 2 do wykonania). Wszyscy grają tak, by choroby pokonać i jak się nie uda to wszyscy przegrywają, ale jeśli się uda - to wygrywa zespół, który zdobył najwięcej punktów prestiżu. Instrukcja do dodatku. Nigdy w ten tryb nie grałam, więc nie mogę ocenić, ale wygląda dobrze
Co do Cyklad to sprawa jest chyba przegrana. Miałem podstawkę i dziewczynom nie podeszło. Mnie osobiście wkurzała licytacja, ale zawziąłem się i dokupiłem Hades. Niestety pomimo mojego marudzenia nie udało mi się namówić ani żony, ani córki do zagrania. W końcu z żalem sprzedałem, bo nie mogłem zdzierżyć, że leży i się kurzy.
Natomiast co do Pandemic Laboratorium - mam Pandemic Legacy Sezon 1. Czy ten dodatek tu zagra jeśli nie zaczęliśmy jeszcze grać w sezon, a jedynie w podstawę?
Lee-Shu pisze:Co do Cyklad to sprawa jest chyba przegrana. Miałem podstawkę i dziewczynom nie podeszło. Mnie osobiście wkurzała licytacja, ale zawziąłem się i dokupiłem Hades. Niestety pomimo mojego marudzenia nie udało mi się namówić ani żony, ani córki do zagrania. W końcu z żalem sprzedałem, bo nie mogłem zdzierżyć, że leży i się kurzy.
Dla mnie licytacje to najfajniejsza sprawa w tej grze w fajnym gronie sporo frajdy z tego jest.
Co prawda to home rules, ale grywałem w Colt Express w dwuosobowych zespołach. Gra robi się oczywiście jeszcze bardziej nieprzewidywalna, ale taki charakter rozgrywki nam nie przeszkadzał, a dostarczał sporo zabawy. Nie ma co liczyć na jakieś strategiczne boje, ale w roli familijnej imprezówki z elementami planowania Colt Express jest świetny. A jeśli uda się okraść konkurencyjną bandę nie uszkadzając towarzysza, frajda jest jeszcze większa. Zresztą, dyskusje w drużynie po przypadkowej strzelaninie lub ciosie pięścią też wywoływały wybuchy śmiechu .
7 Cudów Świata - w dodatku Miasta wprowadzono zasady gry drużynowej, każdy gra wtedy w 2 osobowych zespołach. Na tych zasadach da się grać na samej podstawce (wiem, bo testowałem), wystarczy tylko instrukcję do miast sobie obczaić. Jedynie odradzałbym granie w drużynach od pierwszej gry, najpierw każdy powinien zagrać samodzielnie że 2 gry i dopiero wtedy wprowadziłbym zasady drużynowe.
.
