La granja to chyba nie bardzo ..... idąc tropem, że jest to XVII-wieczna posiadłość na Majorce, a obecnie muzeum- skansen, do zwiedzania albo zorganizowania rodzinnej imprezy typu weselaRafalm pisze:Domek
Nowy Jork 1901 (skoro TTR się kwalifikuje jako współczesny, to ten chyba także)
Quadropolis
Automobile (zarówno M.Wallace'a jak i M. Kramera)
La Granja (tu nie jestem pewien, co do czasów, w których toczy się rozgrywka)
Le Havre
Nippon
Vinhos
Gallerist
Kanban
gry wyscigowe, np. Formula D, Formula 90, Snow Tails, Thunder Alley
No właśnie sam nie wiem, w instrukcji nie ma chyba opisanego okresu, w którym dzieją się wydarzenia z gry. Z kolei gracze nie zarządzają La Granją, tylko starają się zdobyć taki tytuł dla swojej posiadłości, co wskazywałoby, że gra dzieje się w czasach, gdy La Granja była już swego rodzaju ikoną.basickak pisze:La granja to chyba nie bardzo ..... idąc tropem, że jest to XVII-wieczna posiadłość na Majorce, a obecnie muzeum- skansen, do zwiedzania albo zorganizowania rodzinnej imprezy typu wesela
No to wtedy była ikoną, a teraz tylko muzeum. I gwarantuję, że nie jeżdżą osłami na targRafalm pisze:No właśnie sam nie wiem, w instrukcji nie ma chyba opisanego okresu, w którym dzieją się wydarzenia z gry. Z kolei gracze nie zarządzają La Granją, tylko starają się zdobyć taki tytuł dla swojej posiadłości, co wskazywałoby, że gra dzieje się w czasach, gdy La Granja była już swego rodzaju ikoną.basickak pisze:La granja to chyba nie bardzo ..... idąc tropem, że jest to XVII-wieczna posiadłość na Majorce, a obecnie muzeum- skansen, do zwiedzania albo zorganizowania rodzinnej imprezy typu wesela
A co oprócz stylistyki niektórych grafik odstaje od współczesności? Jak na grę ekonomiczną (na których najbardziej zależy pytającemu) jest grą bardzo współczesną bez archaizmów, dublonów i jeżdżenia osłem na targ. Normalnie budujesz firmę, sprzedajesz fast foody, zatrudniasz ludzi, płacisz im dolarami, reklamujesz się na billboardach, czy nawet transparentem na samolocie. Klimat korporacyjny jest mocno odczuwalny i spokojnie pasuje do obecnego sposobu prowadzenia takiej firmy (prezesicho i kolejni "menedżerowie" i budowanie całej drabinki hierarchii).genek pisze:food chain magnate nie jest w czasach współczesnych, on jest nawet taki stylizowany na początek XX wieku
Skoro autor sam klasyfikuje Ticket to Ride jako grę, która dzieje się "teraz", to wydaje mi się, że takie nagięcie definicji punktu w czasie określanego przez słowo "teraz" jest akceptowalnegenek pisze:ale taka struktura firmy nie jest jakimś nowym wymysłem, tak samo jak reklama na bilbordach itp, a właśne taki retro klimat jasno sugeruje, że akcja dzieje się kiedyś, a nie teraz
