Skoro chcesz coś ciężkiego, to Onirim odpada
Z dłuższych gier (o różnym stopniu zaawansowania) na jedną osobę genialnie sprawdza się
Robinson Crusoe - ubóstwiam tę grę, niezależnie ilości graczy przy stole [1-4]. Dużo kart w pudełku, przy jednej rozgrywce wykorzystuje się zaledwie ich część, a co za tym idzie, za każdym razem czeka nas kompletnie inna przygoda.
Fajny jest też
Znak Starszych Bogów (trochę turlania kostkami, więc dość losowa), ale na 1 gracza grałam chyba raz i to było dawno i nie pamiętam wrażeń, głównie gram w dwie osoby (warto dodać, że dodatek teraz ma wyjść, nie ma jeszcze decyzji o polskiej wersji dodatku).
A jeszcze dłuższy jest
Horror w Arkham - dużo dodatków, dużo elementów, niesamowity klimat Lovecraftowskich opowieści, jednak też nie wiem, jak działa na jednego gracza (zazwyczaj gramy w gronie 5-6 osób, wtedy są to naprawdę długie (a i 5h może być...) zmagania z Przedwiecznymi).
Polecić mogę jeszcze
Fortune and Glory - gra niestety ma swoją cenę, jednak czas przy niej biegnie niesamowicie szybko. Nie ma się wpływu w pełni na to, co się osiągnie (kostki), jednak mechanika idealnie pasuje do tematu i klimatu gry. Zupełnie nie czuć przy niej upływu czasu, nadaje się też do gry aż do 8 graczy (tak jak Arkham i Znak). Dodatkowym atutem tej gry (który jest też przekleństwem, bo przez to cena wysoko w górę szybuje), jest olbrzymia ilość elementów plastikowych (taki zmiękczony, nie łamie się
)
Wszystko zależy od tego, ile chcesz wydać na grę, czy będziesz grał w większym gronie, niż tylko solo oraz jaki temat gry Cię interesuje