osadnicy z catanu dodatek

[arfa2]

witam chciałbym dokupić dodatek do osadników z catanu wersja plastikowa . Z tego co widzę wyszły 4
-żeglarze
-miasta i rycerze
-odkrywcy i piraci
-kupcy i barbarzyńcy
gramy w 4 osoby. Z tego co poczytałem najmniej osób gra w kupców i barbarzyńców .
Miasta i rycerze wymagają podobno więcej móżdżenia czy to oznacza że jest on mniej losowy?

Najbardziej ciekawi mnie dodatek żeglarze który powiększa planszę . Mam pytanie czy warto go jeszcze kupować skoro odkrywcy i piraci powiększają plansze ponoć jeszcze bardziej?

[Pixa]

Najbardziej ciekawi mnie dodatek żeglarze który powiększa planszę . Mam pytanie czy warto go jeszcze kupować skoro odkrywcy i piraci powiększają plansze ponoć jeszcze bardziej?

Z wszystich wymienionych przez ciebie dodatkow gralem tylko w "zeglazy". Plansza powieksza sie o pola morza po ktorym mozna zeglowac na zasadach podobnych do budowania drog. Oprocz tego dochodzi kilka kafli ladu - m.in. zlotonosna rzeka, ktora dostarcza dowolny wybrany przez gracza surowiec. Ogolnie dodatek jest ok.

[mr.big]

My mamy starą drewnianą wersję Osadników. Do tego rozszerzenie dla 5-6 graczy, dodatki Żeglarze i Rycerze.

Tak szczerze to najbardziej lubię zagrać w sama podstawkę i to w max 4 osoby, bo z dodatkiem na 5-6 osób gra się strasznie wydłuża..

Żeglarze to bardzo fajny dodatek.
Rycerze mi osobiście nie pasują. Komplikują grę, wydłużają ją znacznie. Z szybkiej dynamicznej gry robi się 'tasiemiec". Rozbudowa nie jest tak dynamiczna bo z miast zamiast 2 surowców otrzymujemy tylko jeden, oraz jeden towar. Oczywiście z towaru też mamy korzyści w postaci "kart rozwoju", ale nie przyspiesza to gry.

Mojej żonie Rycerze się podobają. Rzecz gustu.
Ja osobiście polecam Żeglarzy. Pozostałych dodatków nie znam.

[Sir-Rafał]

Ja znam Rycerzy i Żeglarzy, ale polecam bardziej Rycerzy-gra jest trochę trudniejsza, trochę więcej kombinowania, ale i tak ciągle jest ten sam dobry osadnikowy klimacik. Żeglarze są nieźli, aczkolwiek mi do końca nie podeszli. 2-3 scenariusze do nich są fajnie, ale bez scenariuszy gra nie daje, aż tyle radości w mojej opinii. Jakbym ja miał wybrać to najpierw Rycerzy.

[Shogman]

Od Mikołaja dostałem Żeglarzy, rozegrałem na razie dwa scenariusze. Bez rewelacji.
Jak dla mnie więcej tego samego z wydłużoną rozgrywką. Może kolejne scenariusze okażą się lepsze.

[Reid666]

Zależy co kto lubi:

Żeglarze -> więcej tego samego, plansza jest większa i nowe zasady minimalnie różnią się od podstawki. Rozgrywka jest trochę dłuższa, za to samo przygotowanie planszy pod scenariusze jest dosyć czasochłonne. Chyba wolę samą podstawkę.

Rycerze -> grałem tylko raz ale dodatek zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wydłuża rozgrywkę znacznie ale dodaje sporo nowych elementów, gra się robi ciekawsza, a nowe karty rozwoju, rycerze i metropolie pozwalają na znacznie większą interakcję niż w podstawce. Dobrze się bawiłem i chętnie zagrałbym ponownie


Dodatki dl 5-6 graczy -> tylko dla masochistów...

[havekar]

Dodatki dl 5-6 graczy -> tylko dla masochistów...

Dlaczego?

[Pixa]

Nie uwazam, ze dodatki na 5-6 graczy sa dla masochistow, ale jednak downtime (czas czekania na swoja kolej) przy 6 graczach jest dlugi, rozgrywka mniej dynamiczna i czsami sie dluzy.

[Reid666]

Dodatki dl 5-6 graczy -> tylko dla masochistów...

Dlaczego?

Głównymi zaletami osadników są dynamika oraz krótki czas rozgrywki. W przypadku krótkiej gry można przymknąć oko na losowość.

Niestety z dodatkiem dla 5-6 gra jest zdecydowanie dłuższa, dynamika wyparowuje a oczekiwanie na swoją kolej może zanudzić najwytrwalszych. W takiej sytuacji losowość dużo bardziej boli -> wiemy że już nie wygramy a do końca zostało jeszcze sporo czasu .

Dodanie 5 (i 6) gracza samo w sobie wydłuża rozgrywkę, jednak głównym winowajcą jest dodatkowa zasada: "Wszyscy gracze mogą budować po zakończeniu tury aktywnego gracza!" Niesamowicie wydłuża to każdą turę i oczekiwanie na swoja "właściwą" kolejkę. Niestety bez tej zasady 2 gracze na lewo od "złodzieja" bardzo dużo dużo by tracili w stosunku do reszty .


Ogólna konkluzja mechanika OzC nie działa dobrze przy większej liczbie graczy niż 4.

[Pawelec123456]

Klasyfikacja dodatków:

1. Miasta i Rycerze
Niekwestionowanie "da best", większość graczy po nim nie wraca do podstawki. Jest wróg publiczny, są towary, jest mnóstwo dodatkowych smaczków. Losowość bez zmian, a nawet trochę większa, bo dochodzi kość wydarzeń, niemniej rekompensuje to konieczność dodatkowego móżdżenia i gry taktycznej. Dorzućmy do tego bardzo interesujące zagrania nowymi kartami postępu i mamy perfekcyjny dodatek.

2. Kupcy i Barbarzyńcy
Wszystko pięknie, tylko scenariusz z karawanami bardzo słaby. Najlepsze jest to, że można połączyć praktycznie z każdym scenariuszem. No i są wspaniałe karty wydarzeń, które zastępują te paskudne, nieokiełznane kostki. Niemniej jednak to tylko zbiór mniejszych scenariuszy, które niewiele mają ze sobą wspólnego, w przeciwieństwie do MiR, które jest całkowitym (i do tego świetnym) makeover'em. Stąd druga lokata.

3. Odkrywcy i Piraci
Bardzo zmienia klimat i przebieg gry, jak dla nas bardzo dobry żeby od czasu do czasu coś zmienić. Niemniej gry MiR+KiB zdarzają się nam dużo częściej. Próbujemy go trochę podrasować, żeby pasował do MiR, ale te dwa razem wzbudzają protesty w domu, bo uzyskujemy "diabelnie skomplikowane" (moim zdaniem wcale nie skomplikowane) połączenie. Na minus zafiksowany kształt planszy, za to na plus zupełnie nowy element taktyczny pt. przemieszczanie i ładowanie statków.

4. Żeglarze
Już słyszę te głosy oburzenia, że przecież ten dodatek jest cudowny i nie mógł dostać ostatniego miejsca. Otóż mógł, bo sobie na nie zasłużył. Poza morzem, złotonośnymi rzekami i zamieszaniem ze statkami (które de facto nie pływają, a są tylko wodną wersją dróg, takim mostem pontonowym) nic nie ma w nim nowego. Jeżeli dla kogoś podstawka była za krótka, to może o nim pomyśleć, w przeciwnym razie polecam z wodnych dodatków wybrać OiP. Z drugiej strony daje nam rozszerzenie ramki, wolne heksy morza i sporo heksów lądu, więc dla kogoś, kto gra w scenariusze fanowskie to jest must be ze względów organizacyjnych.

Co do 5-6 graczy się nie wypowiem, nie grałem, mam jedynie rozszerzenie do podstawki, bo w nim jest cały komplet nowych żetonów numerów i heksów produkcyjnych.

[maciejo]

Grałem we wszystkie i zdecydowanie polecam 2 dodatki
Bardarzyńców - za karty zastępujące kostki,doskonały dodatek rybki i działający wariant 2-osobowy.
Rycerzy - za rewelacyjne scenariusze.

Pozostałe dwa bym odpuścił.

Zgadzam się ponadto z opinią,że dodatki na 5-6 osób to pomyłka

[gafik]

Fajne podsumowanie

Podepnę się ze swoimi pytaniami.

1. O ile (mniej więcej) poszczególne dodatki wydłużają czas gry?
2. Gramy tylko w 3 osoby - czy któryś dodatek szczególnie się do tego nadaje?

[SeeM]

Tak szczerze to najbardziej lubię zagrać w sama podstawkę i to w max 4 osoby, bo z dodatkiem na 5-6 osób gra się strasznie wydłuża.

Potwierdzam. Siłą Osadników jest prostota i lekkość. Próbowałem grać z dodatkami, które przedłużają i komplikują coś, co z założenia powinno się skończyć poniżej godziny. Moim zdaniem nie warto.

[Merigold]

Mamy 3 dodatki - Miasta i Rycerze, Żeglarze, Kupcy i Barbarzyńcy
W MiR dochodzą różne warianty wygrywania, robi się ciekawiej, zwiększa się też interakcja, minusy to to, że wygrywający nie może korzystać z wielu kart postępu, Podstawka po graniu w MiR wydaje się być nieco uboga.
Czas zależy od kości - niestety - jak padają słabe liczby częściej to jest dłużej, my graliśmy od 1,5-nawet 2,5h
Żeglarza - zagraliśmy wszystkie scenariusze i odłożyliśmy - niewiele wnoszą statki, podobnie z Kupcami - rozegraliśmy scenariusze i odłożyliśmy
Dodatek 5 i 6 - największy jego minus to możliwość zakupu poza kolejką,
Moim zdaniem najlepiej gra chodzi na 4 osoby

Reasumując: +1 dla Rycerzy

[mr.big]

Dodatek 5 i 6 - największy jego minus to możliwość zakupu poza kolejką,

My zlikwidowaliśmy tą możliwość. Oczywiście wiąże się to z częstszymi stratami w momencie pojawienia się złodzieja, ale gra odzyskała sporo dynamiki. Pomimo wszystko nie polecam grać w więcej niż 4 osoby.

W Żeglarzach zagraliśmy chyba 3 scenariusze. Jeden z nich był ok, ale 2 pozostałe marne. Stwierdziliśmy że lepiej samemu stworzyć prosty uniwersalny scenariusz. Tak grało się nam lepiej.

Miasta i Rycerze - powtórzę się jeszcze raz - komplikuje tą bardzo fajną, prostą i dynamiczną grę co bardzo ją wydłuża.

Najczęściej rozkładamy tylko podstawkę. W 3 osoby rozgrywka trwa około 1 godziny. Z Rycerzami w 3 osoby przy dobrych wiatrach trwa 1,5 - 2 godziny. W podstawkę zagraliśmy już z 30 razy, z dodatkami graliśmy może 10 razy max, i chyba więcej nie zagramy.
Osadników cenię za proste zasady i dynamiczną rozgrywkę. Dzięki temu można zagrać z dzieciakami.
Jeśli chcemy coś dłuższego i bardziej skomplikowanego, to polecam np: Magnum Sal -> Stone Age ->Agricola -> Caverna (w kolejności stopnia skomplikowania)


Dla jasności:
Podstawka +1
Rycerze -1
Żeglarze 0

[Pixa]

Dodatek 5 i 6 - największy jego minus to możliwość zakupu poza kolejką,

My zlikwidowaliśmy tą możliwość. Oczywiście wiąże się to z częstszymi stratami w momencie pojawienia się złodzieja, ale gra odzyskała sporo dynamiki.

Gramy tak samo - jest zdecydowanie lepiej, a jak wypadnie zlodziej no to trudno Jest ciekawiej i szybciej.

[Lucass]

Witam,

podepnę się z pytaniami o te mniejsze dodatki: Pomocnicy z Catanu, Ropa z Catanu oraz Najlepsi Przyjaciele.
Na dniach planuję kupić synowi (8 lat) podstawkę i myślę czy od razu nie dokupić jednego (a może dwóch lub wszystkich) z powyższych dodatków...
Grywamy głównie w 3 osoby (czasem 4). Syn grał już w podstawową wersję u znajomych i bardzo mu się podoba. Chciałbym mu nieco urozmaicić grę.

Czy powyższe dodatki są warte rozważenia? (spotkałem się z opinią, że Pomocnicy są całkiem fajni, z kolei Przyjaciele są "lepsi" niż Ropa) - jakie są Wasze opinie?

Ps. Czy wszystkie 3 dodatki można połączyć, czy trzeba grać oddzielnie?

A może odpuścić te dodatki, a dozbierać na któryś tych większych rozszerzeń, o których mowa w poprzednich postach?

Łukasz

[Neurocide]

Grałem w dwa:

Miasta i rycerze
Komplikują rozgrywkę, wydłużają ją niemiłosiernie - przez mechanizm uwalania lidera. Grałem w to dwa razy i mam jak najgorsze odczucia. Jak dla mnie dodatek jest niestrawny, niszczy lekkość oryginału. Przetestuj u kolegi zanim się w to władujesz, bo wbrew temu co piszą koledzy wyżej, nie jest to tak oczywisty wybór jak im się wydaje.

Żeglarze
Nie jest to dodatek konieczny, lecz gra zyskuje nieco inny wymiar, a zarazem nie wiele zmienia. To po prostu Catan, ale nieco rozszerzony, tak samo lekki, przystępny. Gdyby mi ktoś kazał, to ze wszystkich wymienionych wybrałbym właśnie ten.

[żagiel]

Mam wszystkie 4 dodatki bo to była nasza 1 poważniejsza gra i swego czasu zagrywaliśmy się w osadników masakrycznie włącznie z tym, że kiedyś zrobiliśmy plansze która się na długość ledwo mieściła na stole 180 cm.
Polecam zdecydowanie miasta i rycerze oraz kupców. Te dodatki zmieniają najwięcej i mają dodatkowe scenariusze i rożne warianty. Jednym słowem jest w czym wybierać.
Piraci są ok przez pierwsze kilka rozgrywek ale i tak zawsze graliśmy na największej planszy i tyle.
Żeglarze wg mnie najmniej zmieniają bo jest tram tylko woda i statki którymi się nie pływa tylko buduje jak drogi przez wodę.
Generalnie jeśli już osadnicy goszczą na naszym stole to w zestawie z miastami albo z kupcami.

[EsperanzaDMV]

Ja dodam od siebie, że lepiej zebrać na większy dodatek i kupić Żeglarzy.
Dla mnie to zdecydowanie najlepszy dodatek, zwłaszcza przez dodatkowe scenariusze, które można poskładać na upartego w kampanię

[Lucass]

Uuu, no to rozstrzał opinii spory... , ale dzięki za wszystkie odpowiedzi. Mi w sumie zależy też na opinii dotyczących tych mniejszych dodatków: Pomocnicy, Ropa, Przyjaciele. Jak one wypadają w rozgrywce z podstawową wersją? Czy warto się nimi interesować? Czy można je łączyć?

[paweldxm]

Lepiej późno niż wcalę, natomiast wczoraj pierwszy raz graliśmy z dodatkiem ropa Catan`u (wraz z dodatkiem Miasta i Rycerze). Nie udało nam się - rozgrywka trwała około 1h - skończyć gry zwycięstwem gracza, gdyż zbyt często używaliśmy surowca "ropy". W związku 5 klęsk żywiołowych skończyło grę .. a najlepszy gracz dozbierał całe 8pkt. Następnym razem spróbujemy z dodatkiem przyjaciele, które również posiadam i spróbuję pomóc innym fanom gry Catan.

Sam pomysł ropy bardzo nam się spodobał, zdecydowanie przyśpiesza rozwój w przypadku, kiedy wypadają niekorzystne oczka na kostkach

Tak wyglądał rozwój po 5 katastrofach ekologicznych...

[Lucass]

Lepiej późno niż wcale...

a no, lepiej... ja co prawda mam wszystkie z ww. przeze mnie dodatków i również sobie chwalę (jednocześnie polecam), przede wszystkim za zwiększoną dynamikę (zwłaszcza z "Najlepsi przyjaciele"). Gram tylko z podstawką, choć same dodatki często łączę w konfiguracji:
a. Ropa + Pomocnicy
b. Przyjaciele + Pomocnicy
Nie próbowałem jeszcze łączenia Ropy z Przyjaciółmi ani wszystkich trzech

[paweldxm]

Lepiej późno niż wcale...

a no, lepiej... ja co prawda mam wszystkie z ww. przeze mnie dodatków i również sobie chwalę (jednocześnie polecam), przede wszystkim za zwiększoną dynamikę (zwłaszcza z "Najlepsi przyjaciele"). Gram tylko z podstawką, choć same dodatki często łączę w konfiguracji:
a. Ropa + Pomocnicy
b. Przyjaciele + Pomocnicy
Nie próbowałem jeszcze łączenia Ropy z Przyjaciółmi ani wszystkich trzech

Czyli tylko te małe dodatki polecasz łączyć? Niestety nikt nie opisał (w instrukcji też nic nie ma), że można owe scenariusze łączyć np z MiR. Czyżby były przeznaczone tylko dla podstawki?! Owszem, sama podstawka .. jest szybką i przyjemną rozgrywką (chyba, że koście Ciebie nie lubią) .. ropa zdecydowanie przyśpiesza już tą szybką grę. Wciąż nie miałem ekipy do przetestowanie Pomocników... i liczę, że kolejny post będzie zawierać nowe spostrzeżenia.