Jeszcze niedawno bym się wzbraniał, ale po poznaniu Szklanego Szlaku i Fields of Arle nie mogę odmówić choć jednej partii w grę UweBea pisze:U mnie też te dwie gry plasują się gdzieś na końcu listy Rosenberga. Koniecznie spróbuj Cavernę jako alternatywę Agricoli i Ora et Labora jako zamiennik Le Havre. Tu czuję ogromną przyjemność i radość z grania, może będziesz miał tak samo .KubaP pisze:
W Agricolę grałem 5 razy i to cudo mi po prostu nie podchodzi. By dobrze grać, trzeba znać karty na wylot, a tych z kolei mało używa się w grze, więc poznanie wszystkich zajmuje mnóstwo czasu. Sama rozgrywka jest bardzo monotonna i powtarzalna. Żywienie akurat nie jest żadnym problemem. Uznaję, że to musi być świetna gra, bo wiele osób tak uważa, mnie po prostu nudzi, nuży i gnębi. Na te 5 razy 2 razy wygrałem i 3 razy byłem ostatni i nie wiem nawet czemu (no dobra, raz trochę dla jaj postanowiłem pójść w kamienny dom i pięć osób rodziny i to osiągnąłem, nie mając na planszy nic innego).
W Le Havre grałem raz z gościem, który grał wiele razy i postanowił nam pokazać, jakim jest kozakiem. Miał swoją strategię wygrywającą i mniej więcej od 10 tury z 20 wiedzieliśmy, że wygra z ogromną przewagą. No cóż, nie zażarło
Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Cóż za, delikatnie ujmując, nieprawdziwe stwierdzenie.KubaP pisze: W Agricolę grałem 5 razy i to cudo mi po prostu nie podchodzi. By dobrze grać, trzeba znać karty na wylot,
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Przepraszam, gdzieś tam zabrakło "W moim odczuciu", "moim zdaniem" czy "według mnie". Lepiej?romeck pisze:Cóż za, delikatnie ujmując, nieprawdziwe stwierdzenie.KubaP pisze: W Agricolę grałem 5 razy i to cudo mi po prostu nie podchodzi. By dobrze grać, trzeba znać karty na wylot,
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Trochę lepiej.KubaP pisze:Przepraszam, gdzieś tam zabrakło "W moim odczuciu", "moim zdaniem" czy "według mnie". Lepiej?romeck pisze:Cóż za, delikatnie ujmując, nieprawdziwe stwierdzenie.KubaP pisze: W Agricolę grałem 5 razy i to cudo mi po prostu nie podchodzi. By dobrze grać, trzeba znać karty na wylot,
Z tym, że to stwierdzenie zdecydowanie bardziej pasuje do Szklanego Szlaku niż do Agricoli. Moim zdaniem oczywiście.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Pełna zgoda, z tymże w Szklanym Szlaku wszystkie karty trzymasz w ręku, dość łatwo więc tę wiedzę posiąść... (IMHO).romeck pisze:KubaP pisze: W Agricolę grałem 5 razy i to cudo mi po prostu nie podchodzi. By dobrze grać, trzeba znać karty na wylot,
Z tym, że to stwierdzenie zdecydowanie bardziej pasuje do Szklanego Szlaku niż do Agricoli. Moim zdaniem oczywiście.
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
W Agricoli też łatwo, banalnie wręcz. Dlatego myślę, że po prostu gra nie zadziałała z Twoim charakterem, tak jak z moim Szklany Szlak (dla mnie to wypełniony przypadkowymi decyzjami twór).KubaP pisze: Pełna zgoda, z tymże w Szklanym Szlaku wszystkie karty trzymasz w ręku, dość łatwo więc tę wiedzę posiąść... (IMHO).
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
U mnie:
1. Le Havre - zdecydowanie najlepsza gra Uwe
2. Agricola
3. Fields of Arle
4. Ora et Labora
5. Caverna
(przepaść)
kolejność dowolna: Agricola: chłopi i coś tam, fasolki...
1. Le Havre - zdecydowanie najlepsza gra Uwe
2. Agricola
3. Fields of Arle
4. Ora et Labora
5. Caverna
(przepaść)
kolejność dowolna: Agricola: chłopi i coś tam, fasolki...
Bo w LH żywienie ma bardzo małe znaczenie. Ważne żeby nie przekroczyć optymalnej liczby pożyczek (u mnie jest to do 8-10). Tyle bez problemu można nadrobić. Niestety moja żona, pomimo nakłaniania, nie jest w stanie się NIE żywić. Traci więc bez sensu swoje ruchy i przegrywa... Ważne żeby w odpowiednim momencie kupić sobie statki które nas żywią6. Le Havre - nie wiem czemu, ale jakoś jej nie pokochałam, męczy mnie, mam wrażenie, że tam nic sie nie da zrobić, bo trzeba się skupić na wyżywieniu. Co ciekawe, znam ludzi, którzy to samo mówią o Agricoli, a w LH tego nie dostrzegają.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Nie dziwie się. Jak można nie żywić!Ryu pisze: Niestety moja żona, pomimo nakłaniania, nie jest w stanie się NIE żywić.
- tomuch
- Posty: 1901
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 172 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Aktualizacja
1. Loyang
2. Fields of Arle
3. Agricola
4. Patchwork
5. Szklany szlak
6. LH: the Inland Port
7. Ora et Labora
8. Le Havre
9. Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec
10. Fasolki
Le Havre tak nisko głównie ze względu na czas grania i mimo wszystko na powtarzalność mojej strategii (potrafię nawet 15 pożyczek nachapać...). Moja żona ma podobne zdanie co do żywienia jak Bea i żona Ryu
Do zagrania pozostaje na pewno Caverna. Ciekaw jestem waszej opinii dot. Farmeramy i Merkatora...
1. Loyang
2. Fields of Arle
3. Agricola
4. Patchwork
5. Szklany szlak
6. LH: the Inland Port
7. Ora et Labora
8. Le Havre
9. Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec
10. Fasolki
Le Havre tak nisko głównie ze względu na czas grania i mimo wszystko na powtarzalność mojej strategii (potrafię nawet 15 pożyczek nachapać...). Moja żona ma podobne zdanie co do żywienia jak Bea i żona Ryu
Do zagrania pozostaje na pewno Caverna. Ciekaw jestem waszej opinii dot. Farmeramy i Merkatora...
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
To ja też zaktualizuję:
1. Patchwork
2. Fasolki
3. Le Havre
4. Merkator
5. Ora et Labora
6, 7. Caverna, Szklany szlak (jeszcze nie grałem, ale i tak bedzie na pewno lepsza od Agricoli;)
...
377. Agricola
1. Patchwork
2. Fasolki
3. Le Havre
4. Merkator
5. Ora et Labora
6, 7. Caverna, Szklany szlak (jeszcze nie grałem, ale i tak bedzie na pewno lepsza od Agricoli;)
...
377. Agricola
- Kosternik
- Posty: 245
- Rejestracja: 15 lis 2014, 23:48
- Lokalizacja: Poznań/Rokietnica
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Odświeżam bom zainteresowany zakupem święta Odyna (ale mam już kawernę i pola arle - zastanawiam się czy wymienić oba tytuły na ten jeden).
Jak obecnie oceniacie dorobek Uwe?
Dzięki z góry.
Jak obecnie oceniacie dorobek Uwe?
Dzięki z góry.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
+1tomuch pisze: Ciekaw jestem waszej opinii dot. Farmeramy i Merkatora...
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Dla mnie najlepszym Rosenbergiem pozostają Pola Arle o długość paznokcia przed Le Havre. W Odyna grałem tylko raz i choć dobry, to nie zachwycił. Z chęcią spróbuję ponownie, pewnie nawet kupię polską edycję. Jednak wydaje mi się, że Uwe chciał stworzyć "grę ostateczną" i trochę przesadził z liczbą składowych elementów. Bardzo lubię sandboxy w planszówkach, natomiast tutaj luzu jest stanowczo zbyt dużo jak na mój gust. Grało mi się lepiej, niż w Agricolę, ale zdecydowanie gorzej niż w Le Havre i Pola Arle.
- warlock
- Posty: 4624
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1023 times
- Been thanked: 1932 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
1. Agricola
----
----
2. Le Havre
----
3. Szklany Szlak
4. Pola Arle
5. Patchwork
---
---
6. Caverna
Tak to u mnie wygląda. Agricola (stara wersja, szczególnie z dodatkiem) jest moją ulubioną grą Uwe, dla mnie to jego opus magnum. Bardzo "organiczny" feeling, wymagająca rozgrywka, fantastyczna łamigłówka zagrywania kart, ogromna regrywalność, idealne połączenie mechaniki i klimatu. Arcydzieło. Tyle tylko, że nikt kogo znam nie lubi tej gry (oprócz Adasia Kwapińskiego, pozdrawiam! ). Na forum też niewiele osób zdaje się cenić Agricolę .
Muszę zagrać jeszcze w Ora et Labora, Loyang i Ucztę dla Odyna, żeby mieć pełny przegląd sytuacji .
----
----
2. Le Havre
----
3. Szklany Szlak
4. Pola Arle
5. Patchwork
---
---
6. Caverna
Tak to u mnie wygląda. Agricola (stara wersja, szczególnie z dodatkiem) jest moją ulubioną grą Uwe, dla mnie to jego opus magnum. Bardzo "organiczny" feeling, wymagająca rozgrywka, fantastyczna łamigłówka zagrywania kart, ogromna regrywalność, idealne połączenie mechaniki i klimatu. Arcydzieło. Tyle tylko, że nikt kogo znam nie lubi tej gry (oprócz Adasia Kwapińskiego, pozdrawiam! ). Na forum też niewiele osób zdaje się cenić Agricolę .
Muszę zagrać jeszcze w Ora et Labora, Loyang i Ucztę dla Odyna, żeby mieć pełny przegląd sytuacji .
- Ink
- Administrator
- Posty: 2812
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 154 times
- Kontakt:
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Wywołany do tablicy w innym wątku spróbuję coś wyprodukować. No więc tak... Mam albo grałem w większość (wszystkie?) dużych Rosenbergów, ale tak naprawdę bardziej ograną mam Agricolę, Havre, Ora et Labora, Szklany Szlak i Odyna.Kosternik pisze:Odświeżam bom zainteresowany zakupem święta Odyna (ale mam już kawernę i pola arle - zastanawiam się czy wymienić oba tytuły na ten jeden).
Jak obecnie oceniacie dorobek Uwe?
Dzięki z góry.
Z porównania od razu wyrzucę Havre, bo to kompletnie inny rodzaj gry niż pozostałe i nie ma czego moim zdaniem porównywać. Ora stoi tak w pół drogi między Havrem a "cyklem rolniczym", ale i tak nikogo nie interesuje ta niszowa produkcja
Zostańmy zatem przy zasadniczym procesie ewolucji Agri -> Kawerna -> Arle -> Odyn. Dla mnie jest to podróż od gry wymuszającej i brutalnie karzącej gracza za potknięcia, w kierunku gry rozpościerającej nieograniczone możliwości, czyli sandboxa. Nie jestem do końca przekonany, czy takie przejście jest między Kawerną a Arle (bo najsłabiej je znam), ale na pewno jest między Agri a Kawerną i (w mniejszym stopniu) między Kawerną/Arle a Odynem. Dla mnie jest to rozwój w absolutnie właściwym i pożądanym kierunku, ale znam wiele osób, które twierdzą dokładnie odwrotnie - że takie rozluźnianie kagańca i powiększanie kołderki zabija prawdziwie wymagającą grę (czyli Agricolę).
Z kolei jeśli chodzi o to, co robimy w grze (czyli rozbudowa gospodarstwa, zbiory, żywienie) największa moim zdaniem różnica jest między całą wcześniejszą trójką, a Odynem. Mimo oczywistych różnic Agri/Kawerna/Arle to gry podobne merytorycznie. Mamy jakieś poletko, coś grodzimy, coś siejemy, coś zbieramy, coś się mieści albo nie. Odyn to co innego. Owszem, mamy elementy zapożyczone (rozmnażanie zwierząt, karmienie), ale większość działań to zdobywanie i przetwarzanie dóbr "na sucho". Te dobra leżą potem koło nas w wielkich stosach, aż zaczniemy się nimi bawić w tetrisa.
Jak by się w tym momencie zastanowić, to jednak chyba zbyt pochopnie odrzuciłem z porównań Havre. Bo w zasadzie wygląda mi to na zwrot w kierunku Havre właśnie, jeśli chodzi o rdzeń rozgrywki. Chodzimy do rozmaitych miejsc, które dają albo "upgrade'ują" nam zasoby, które dopiero na końcu pożytkujemy poprzez jakieś końcowe akcje (Havre - sprzedaż/spławianie, Odyn - zakrywanie minusów na planszy).
Podsumowując (może potem coś dopiszę, jak mi przyjdzie do głowy) - jeżeli nie odrzuca Cię luźniejszy, bardziej wybaczający trend nowszych gier Uwego (Caverny/Arle), to moim zdaniem Odyn jest na tyle od nich różny mechanicznie, że warto się nim zdecydowanie zainteresować. Bo to bardzo dobra gra Dla mnie w tym momencie szczytowe osiągnięcie tej linii ewolucyjnej.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- pabula
- Posty: 2106
- Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 69 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
W Le havre proponuję zasadę dodatkową Uwe.Bea pisze:Nie dziwie się. Jak można nie żywić!Ryu pisze: Niestety moja żona, pomimo nakłaniania, nie jest w stanie się NIE żywić.
Po otrzymaniu x pożyczki odsetki rosną do dwóch
Gdzie x to liczba graczy.
Niewielka zmiana a jednak trochę ulepsza rozgrywkę.
- Apos
- Posty: 965
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 348 times
- Been thanked: 749 times
- Kontakt:
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Po majówce, która została zdominowana przez Kawernę (4 rozgrywki!) czas na moją listę ulubionych gier Rosenberga .
1. Pola Arle, bardzo lubię tematykę oraz otwartość gry. Dobre tempo rozgrywki i ilość możliwości. Trochę przeszkadza strategia budynków i lasów/parków.
2. Kawerna, najnowszy zakup. Gra bardzo przypadła mi do gustu z podobnych względów co Pola Arle. Dynamiczna i wciągająca. Czuć krótszą kołderkę oraz trochę za szybko kończącą się grę w wariancie dwuosobowym (tylko 11 rund, a chciałoby się pograć więcej). Po zakończeniu jednej gry, chce się zagrać ponownie z inną lub ulepszoną strategią. Tego nie doświadczyłem w PA, gdzie po jednej grze ma się dość na jeden dzień.
3. Le Havre, gra którą bardzo lubię i cenię, ale ciężko znaleźć mi współgraczy o podobnych gustach. Nie lubię oryginalnej zasady pożyczek.
4. Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec z dodatkiem, nazywam ją "Małą Agricolą" i jest to chyba najlepsze określenie. Sympatyczna gra, gdy nie ma czasu lub miejsca na większy tytuł Rosenberga. Warto zaopatrzyć się od razu w dodatek.
5. Agricola (pierwsze wydanie). Hit Rosenberga, który chciałbym bardziej lubić. Zagrywanie kart i wszystko co z nimi związane są czymś co bardzo mi przeszkadza w tej grze. Gonitwa za wyżywieniem o dziwo nie jest taka zła. Preferuję jednak PA lub Kawernę.
6. Patchwork, jaki jest - każdy widzi. Solidna i łatwa gra dla początkujących. Najmniej interesujący mnie tytuł Rosenberga, co nie oznacza, że gra jest zła.
Ponadto z niecierpliwością czekam na polskie wydanie Uczty dla Odyna. Chętnie poznałbym też Loyang, Szklany Szlak, Ora et Labora i Fasolki .
ps. również polecam zmienioną zasadę pożyczek do Le Havre.
1. Pola Arle, bardzo lubię tematykę oraz otwartość gry. Dobre tempo rozgrywki i ilość możliwości. Trochę przeszkadza strategia budynków i lasów/parków.
2. Kawerna, najnowszy zakup. Gra bardzo przypadła mi do gustu z podobnych względów co Pola Arle. Dynamiczna i wciągająca. Czuć krótszą kołderkę oraz trochę za szybko kończącą się grę w wariancie dwuosobowym (tylko 11 rund, a chciałoby się pograć więcej). Po zakończeniu jednej gry, chce się zagrać ponownie z inną lub ulepszoną strategią. Tego nie doświadczyłem w PA, gdzie po jednej grze ma się dość na jeden dzień.
3. Le Havre, gra którą bardzo lubię i cenię, ale ciężko znaleźć mi współgraczy o podobnych gustach. Nie lubię oryginalnej zasady pożyczek.
4. Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec z dodatkiem, nazywam ją "Małą Agricolą" i jest to chyba najlepsze określenie. Sympatyczna gra, gdy nie ma czasu lub miejsca na większy tytuł Rosenberga. Warto zaopatrzyć się od razu w dodatek.
5. Agricola (pierwsze wydanie). Hit Rosenberga, który chciałbym bardziej lubić. Zagrywanie kart i wszystko co z nimi związane są czymś co bardzo mi przeszkadza w tej grze. Gonitwa za wyżywieniem o dziwo nie jest taka zła. Preferuję jednak PA lub Kawernę.
6. Patchwork, jaki jest - każdy widzi. Solidna i łatwa gra dla początkujących. Najmniej interesujący mnie tytuł Rosenberga, co nie oznacza, że gra jest zła.
Ponadto z niecierpliwością czekam na polskie wydanie Uczty dla Odyna. Chętnie poznałbym też Loyang, Szklany Szlak, Ora et Labora i Fasolki .
ps. również polecam zmienioną zasadę pożyczek do Le Havre.
- elayeth
- Posty: 1051
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 192 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Ja cenię ją bardzo. Uważam, że to jest ta gra, której nigdy nie sprzedam. Najlepsza w kategorii "evergreen"... czyli zawsze chętnie do niej usiądę. Też niestety mam problem ze współgraczami...warlock pisze: Agricola (stara wersja, szczególnie z dodatkiem) jest moją ulubioną grą Uwe, dla mnie to jego opus magnum. Bardzo "organiczny" feeling, wymagająca rozgrywka, fantastyczna łamigłówka zagrywania kart, ogromna regrywalność, idealne połączenie mechaniki i klimatu. Arcydzieło. Tyle tylko, że nikt kogo znam nie lubi tej gry (oprócz Adasia Kwapińskiego, pozdrawiam! ). Na forum też niewiele osób zdaje się cenić Agricolę .
Po czasie doszedłem do wniosku, że Caverna jest tylko marną namiastką Agricoli. Przekombinowana i płytsza. Le Havre jest gra dobrą, ale jednak w pewnym momencie rozgrywki nużącą... i przydługą. W nieiwiele jego gier grałem, ale u mnie wygląda to tak:
1. Agricola - 9/10
2. Le Havre - 8/10
3. Caverna - 7/10
4. Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec - 7/10
5. Cottage garden - 4/10 - nuuuuuudaaaa
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 24 kwie 2019, 08:58
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 8 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Po długich zmaganiach i nieograniu wielu tytułów, m. in. Uczty dla Odyna, Kawerny, Ora et Labora, Pola Arle czy Le Havre, moje top Uwe Rosenberga:
1 Patchwork
2 Szklany Szlak
3 Patchwork Doodle
4 Fasolki
5 Loyang
6 Agricola
7 Mamma Mia
8 Ogródek
Patchwork jako the best dla dwojga, Szklany Szlak jako mój przebój solo, Fasolki nigdy się nie starzeją, a Loyang ma dobrą implementację online
Agricola jakoś nam nie podeszła... czas może kiedyś spróbować kobył Rosenberga, ale trochę mi szkoda kupować dużych gier, kiedy to te małe mi podchodzą bardziej...
1 Patchwork
2 Szklany Szlak
3 Patchwork Doodle
4 Fasolki
5 Loyang
6 Agricola
7 Mamma Mia
8 Ogródek
Patchwork jako the best dla dwojga, Szklany Szlak jako mój przebój solo, Fasolki nigdy się nie starzeją, a Loyang ma dobrą implementację online
Agricola jakoś nam nie podeszła... czas może kiedyś spróbować kobył Rosenberga, ale trochę mi szkoda kupować dużych gier, kiedy to te małe mi podchodzą bardziej...
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Ja to rozumiem tak...blacksad77 pisze: ↑15 wrz 2020, 17:02 Fasolki nigdy się nie starzeją,
Agricola jakoś nam nie podeszła...
Słone paluszki nigdy się nie starzeją, natomiast czekolada z orzechami nam nie podeszła
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 24 kwie 2019, 08:58
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 8 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Może i tak być, może mamy uczulenie na orzechyDr. Nikczemniuk pisze: ↑17 wrz 2020, 18:07Ja to rozumiem tak...blacksad77 pisze: ↑15 wrz 2020, 17:02 Fasolki nigdy się nie starzeją,
Agricola jakoś nam nie podeszła...
Słone paluszki nigdy się nie starzeją, natomiast czekolada z orzechami nam nie podeszła
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Kupiłem Szklany Szlak właśnie ze względu na solo i w ogóle mi nie podeszło. Na tyle, że zbieram się właśnie do sprzedania gry. Obok na półce stoi Le Havre i w to np. bardzo lubię pyknąć solo, choć mózg mam po tym nagrzany jak kamień pod pizzę. Ale to dobrze świadczy o grzeblacksad77 pisze: ↑15 wrz 2020, 17:02 Patchwork jako the best dla dwojga, Szklany Szlak jako mój przebój solo, Fasolki nigdy się nie starzeją, a Loyang ma dobrą implementację online
Agricola jakoś nam nie podeszła... czas może kiedyś spróbować kobył Rosenberga, ale trochę mi szkoda kupować dużych gier, kiedy to te małe mi podchodzą bardziej...
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 24 kwie 2019, 08:58
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 8 times
Re: Najlepsza gra Uwe Rosenberga ?
Mi podchodzi, aż boję się o to, czy Le Havre podejdzie. Czekam na dodruk.Kukl pisze: ↑22 wrz 2020, 09:25Kupiłem Szklany Szlak właśnie ze względu na solo i w ogóle mi nie podeszło. Na tyle, że zbieram się właśnie do sprzedania gry. Obok na półce stoi Le Havre i w to np. bardzo lubię pyknąć solo, choć mózg mam po tym nagrzany jak kamień pod pizzę. Ale to dobrze świadczy o grzeblacksad77 pisze: ↑15 wrz 2020, 17:02 Patchwork jako the best dla dwojga, Szklany Szlak jako mój przebój solo, Fasolki nigdy się nie starzeją, a Loyang ma dobrą implementację online
Agricola jakoś nam nie podeszła... czas może kiedyś spróbować kobył Rosenberga, ale trochę mi szkoda kupować dużych gier, kiedy to te małe mi podchodzą bardziej...