Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiarów?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Leirualxxx
Posty: 54
Rejestracja: 19 kwie 2010, 20:52
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 1 time

Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiarów?

Post autor: Leirualxxx »

Cześć wszystkim!

Najnowszy UPDATE! https://www.dropbox.com/s/m4lexfgyqupi2 ... zulki.xlsx
A kto nie wie o co chodzi - czytać poniżej :)


Krótki wstęp do FAKTYCZNYCH rozmiarów koszulek na karty.
Temat może jedynie pobocznie planszówkowy, ale postanowiłem założyć go w przypływie lekkiej frustracji jaka zaczęła mnie ogarniać przeglądając moje zbiory gier i ich różne rodzaje foliowych zabezpieczeń - czyli protektorów na karty. Okazało się bowiem, że przez wiele lat uzbierało się w mojej kolekcji wiele tytułów posiadających "standardowe" rozmiary kart (czyli 63x88 czy też 63,5x88 jak to niektórzy precyzyjnie dodają). Niestety, standard standardowi nie równy i karty często okazują się nieco węższe lub też nieco szersze. Tą samą zależność można zauważyć w przypadku koszulek na karty. Zdejmując zabezpieczenia z kart okazało się bowiem, że posiadam przynajmniej 5 różnych rozmiarów "standardów"...

Nadszedł więc czas, na ogarnięcie chaosu. Chciałbym w owym wątku poruszyć temat różnych rozmiarów protektorów. Przeszukując internet w poszukiwaniu potrzebnych mi informacji natrafiłem na wielką pustkę, wypełnioną jedynie nielicznymi, niejasnymi informacjami. Owszem, zdaję sobie sprawę, że temat jest stary jak świat. Również owszem, zdaję sobie sprawę, że na BGG istnieje spora lista gier i tego jakie koszulki najlepiej do nich pasują. Nie będę się z tym kłócił. Moim celem jest zaprezentowanie różnic w rodzajach protektorów, będących czasami (w moim przypadku) nieco frustrującymi. Będę stopniowo update-ował wątek w miarę zdobywania kolejnych informacji na temat rozmiarów/grubości/jakości różnego rodzaju koszulek, a także postaram się wrzucać zdjęcia obrazujące ich porównania. Zakładam, że trochę to potrwa (jak każdy epicki eksperyment), więc proszę was o uzbrojenie się w cierpliwość, lub też o narzekanie w komentarzach - bo każdy lubi jakoś odreagować ;)
Zatem, do boju!

Klęska urodzaju.
Na rynku (w necie) znaleźć można tryliardy (no dobra, może ciut mniej) różnego rodzaju i rozmiaru protektorów do kart. Niektóre bardziej, a inne mniej dostępne w naszej części wszechświata. Niektóre bardziej, a inne mniej popularne i wychwalane. Nie chcę wchodzić w szczegóły odnośnie każdego z typów, jak np. "kwadratowe", "dixitowe", "hamerykańskie", "okrągłe" (znając życie, na pewno można natknąć się i na takie, w jakimś zakątku tego świata) itp.. Chciałbym natomiast skupić się na rozmiarze "standard", a dokładniej "standard euro" (jako, iż w Ameryce panują inne standardy... :) ).

Sedno sprawy, czyli rozmiar MA znaczenie.
Zacznijmy może od firm. Z tych łatwo-dostępnych na polskim rynku najczęściej wymienianymi są:
- FFG
- Mayday
- UltraPro
W tym miejscu dodam, że kolejność wymieniania przeze mnie czegokolwiek, jest całkowicie losowa. Ot tak, wena twórcza. Firmy te posiadają szeroki asortyment różnego rodzaju protektorów - grube, chude, szerokie, wąskie, krótkie, długie, za długie, zdecydowanie za długie itp. Poniżej znajdziecie to, do czego szybko przeskrolowaliście przez wstęp tej opowieści, czyli FAKTYCZNE rozmiary kart.

I tu muszę was wszystkich rozczarować... Chwilowo zdjęcie poniżej zawiera jedynie "czyste fakty" dostępne w internetach, czyli to co nam przekazują firmy produkujące i sprzedające protektory. Dane "empiryczne" będą stopniowo dodawane do tabeli w miarę ich zdobywania (czyli kupowania i testowanie koszulek metodami: "karta-koszulka", "linijka-koszulka" i "pirania-koszulka").

Obrazek

Jeżeli Wy, kochani forumowicze, jesteście na 100% pewni jakiegoś rozmiaru czy też grubości danej koszulki, to napiszcie ten fakt w komentarzu. Wspólnymi siłami pójdzie nam zapewne o wiele szybciej. Obecnie czekam na dostawę kilku różnych koszulek, więc samemu zabiorę się za to pewnie na dniach.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2016, 08:51 przez Leirualxxx, łącznie zmieniany 3 razy.
"You blow up one star and suddenly everyone expects you to walk on water..."
metyu
Posty: 381
Rejestracja: 12 gru 2012, 11:08
Been thanked: 1 time

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: metyu »

Standard(63,5 x 88) to nie to samo co standard euro(59 x 92).
Poza tym mnie też frustruje ilość wariacji na temat rozmiaru standard, czy w ogóle ilość różnych rozmiarów kart. Jakby nie wystarczyły 2-3 rozmiary, tzn. małe, normalne i ew. duże. :-)
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: c08mk »

Fajny temat, a w dodatku lubię koszulkować karty :)

Ponieważ temat jest oparty o słowo kluczowe "standard" więc nie będę pisał o jakości koszulek tylko właśnie o tym czym jest ten "standard".

Na podstawie mojej obserwacji słowo "standard" występujące w opisie koszulek oznacza rodzaj karty który w koszulce się zmieści. Przykładowo "standard american" oznacza, że w koszulce można trzymać karty wielkości 63,5x88. Natomiast sama koszulka "standard american" może być większa. Oczywiście mamy rożne standardy: american, euro, mini, itd.

Tabela którą chcesz zrobić będzie obejmować właśnie rozmiar koszulek czyli to jak maksymalnie dużą karę można w niej zmieścić. Ma to znaczenie wtedy gdy koszulki są cienkie i wiotkie bo koszulki będą spadać jeżeli będą za duże i szybko się z nich zrobi szmatka. Przy grubszych i twardych nie ma to dużego znaczenia.

Ponieważ nie chcę się rozpisywać o wadach i zaletach koszulek dodam tylko że jedna wyprodukowana partia może się różnić rozmiarem od innej produkcji przy czym mówimy o tej samej firmie i tych samych koszulkach. Najczęściej różnica jest w wysokości choć czasem zdarza się różnica w szerokości. W skrócie rozmiar w tabeli który podasz dziś za rok może się już różnić.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5172
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 872 times
Kontakt:

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: raj »

Tylko po co wyważać otwarte drzwi? Rebel już nad tym popracował.
http://www.rebel.pl/repository/files/za ... _rebel.pdf
Nic tylko ściągnąć pdfa, druknąć i przykładać karty.

Obrazek
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Leirualxxx
Posty: 54
Rejestracja: 19 kwie 2010, 20:52
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 1 time

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Leirualxxx »

Jeżeli to co zrobił Rebel, to RZECZYWISTE rozmiary koszulek, a nie tylko to co jest napisane na ich opakowaniu, to super! Dziękuję za link i temat zamknięty :)
Ale wydaje mi się, że są to "oficjalne" rozmiary.
I tak, zdaję sobie sprawę z tego, że czasami nawet w jednym opakowaniu zdarzają się milimetrowe różnice pomiędzy koszulkami, ale chciałbym wyciągnąć z tego chociaż jakąś średnią / medianę, a nie podchodzić od razu tak nihilistycznie - "ale po co" :)
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2015, 13:00 przez Leirualxxx, łącznie zmieniany 1 raz.
"You blow up one star and suddenly everyone expects you to walk on water..."
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5172
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 872 times
Kontakt:

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: raj »

Łatwo sprawdzić, choć pewnie masz rację.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: SaszaPL »

Chciałbym zauważyć że z jakiegoś powodu teoretycznie te same koszulki, miały różnicę wysokości (tj. dłuższego boku) rzędu 2-3 milimetrów. Kupiłem kilka paczek, żeby zakoszulkować liczno-karciastą grę i nagle okazało się że jedna z 3 paczek ma większe koszulki... Czy zdarzyło się Wam coś podobnego? Może to kwestia procesu produkcyjnego?
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
Leirualxxx
Posty: 54
Rejestracja: 19 kwie 2010, 20:52
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 1 time

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Leirualxxx »

Owszem, jest to kwestia procesu produkcyjnego i owszem, zdarza się :) Dlatego też dobrze byłoby mieć większą "próbkę" faktycznych rozmiarów, by ustalić jakąś dominującą wartość.
"You blow up one star and suddenly everyone expects you to walk on water..."
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: SaszaPL »

Leirualxxx pisze:Owszem, jest to kwestia procesu produkcyjnego i owszem, zdarza się :) Dlatego też dobrze byłoby mieć większą "próbkę" faktycznych rozmiarów, by ustalić jakąś dominującą wartość.
Hmm... tak ze statystycznego punktu widzenia, życzę Ci powodzenia w gromadzeniu reprezentatywnej próbki - obawiam się że to niemal niemożliwe.
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
Leirualxxx
Posty: 54
Rejestracja: 19 kwie 2010, 20:52
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 1 time

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Leirualxxx »

Pesymiści :P
"You blow up one star and suddenly everyone expects you to walk on water..."
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: kwiatosz »

Myślę, że można wysłać do producentów zapytanie o specyfikację techniczną, albo cuś w ten deseń - bo skoro takie koszulki trafiają do sprzedaży, to znaczy że spełniają normę. I jeżeli producent będzie miał normę +-1mm to wiadomo czego się spodziewać, a jak będize miał +-2 to wiadomo, że nie wiadomo czego się spodziewać :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: c08mk »

Leirualxxx pisze:Pesymiści :P
Weź dotację unijną na "Badania wielkości koszulek typu Standard". Kwota musi obejmować koszulki i planszówki tak żeby uzyskać odpowiednią średnią statystyczną. Myślę że tak 100 000 € to minimum.
Znając absurdy unijne to być tą kasę dostał :)
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: SaszaPL »

Leirualxxx pisze:Pesymiści :P
Realiści.
Po prostu pracuję w obszarze analiz. ;)
Swoją drogą pomysł Kwiatosza może w sumie przynieść zaskakująco pozytywne wyniki. Tylko trzeba to ładnie ubrać w słowa i powiedzieć że jakiś bloger puści na podcascie lub na stronie. Zresztą na pewno znajdą się chętni do firmowania takiego newsa.
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
Retro
Posty: 510
Rejestracja: 26 gru 2014, 10:04
Has thanked: 32 times
Been thanked: 30 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Retro »

Z doświadczenia wiem że Mayday Chimera nigdy nie trzymają tego wymiaru jaki jest podany. Chińczycy czasem ładują co popadnie i jak popadnie więc podawane przez producenta wymiary koszulek to mrzonki które sobie można włożyć między bajki. Nigdy tak naprawde nie wiesz co dostaniesz, ewentualnie będzie to właśnie rozmiar standard w chińskim rozumowaniu wartości miar. :/
MOJE ZASOBY
--------------------------------------
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Pixa »

SaszaPL pisze:Chciałbym zauważyć że z jakiegoś powodu teoretycznie te same koszulki, miały różnicę wysokości (tj. dłuższego boku) rzędu 2-3 milimetrów. Kupiłem kilka paczek, żeby zakoszulkować liczno-karciastą grę i nagle okazało się że jedna z 3 paczek ma większe koszulki... Czy zdarzyło się Wam coś podobnego? Może to kwestia procesu produkcyjnego?
Zdarza sie w Mayday, w FFG nigdy mnie to nie spotkalo.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: c08mk »

Pixa pisze:Zdarza sie w Mayday, w FFG nigdy mnie to nie spotkalo.
Na LCGu w koszulkach FFG zdarzyła się różnica około 0.1-0.2 mm. Cała partia koszulek miała różnicę. Przy dużej ilości kart w pudełku to się rzuciło w oczy ale podczas gry można wymieszać różne karty i tego nie widać. Także jeżeli chodzi o FFG to standardowe odchylenia mają w granicy 0.1-0.2 mm i jest to widoczne tylko przy duuuużej ilości kart w pudełku.
bowmanek
Posty: 85
Rejestracja: 29 paź 2014, 01:05
Been thanked: 10 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: bowmanek »

Mam 500 kart FFG standard CCG do kart z Władcy Pierścieni i Osadników NI. Poza praktycznie dwukrotnym wzrostem grubości decku (i ceną) nie odnotowałem żadnych wad. Do Dixita kupiłem MAYDAY Gold i jestem nimi mocno zawiedziony. Karty wypadają z koszulek, okrutnie się lepią, są nieprzyjemnie w dotyku, marszczą się i wyginają, a ponadto wypaczają grafiki na kartach. Jednak protektory spełniły swoją podstawową funkcję - ochronę kart przed uszkodzeniami. Zdarzało mi się grać w Dixita w dość ekstremalnych warunkach i z ludźmi, którzy niezbyt szanowali kartoniki. Gdyby nie ta fatalnej jakości folia, część kart nie nadawałby się do użytku. Szkoda, że na rynku nie ma alternatywy.

MAYDAY są fatalne, a są przecież ludzie, którzy używają ULTRA PRO i nawet je sobie chwalą. Cóż, ja zacząłem przygodę od protektorów FFG i mimo wysokiej ceny jestem z nich bardzo zadowolony. Kto przejechał się Ferrari, nie bardzo ma ochotę wracać do Poloneza.
Spoiler:
badjimi
Posty: 73
Rejestracja: 23 lis 2006, 19:34
Lokalizacja: Świecie

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: badjimi »

Mnie trafiła się jedna paczka od FFG z koszulkami dłuższym o dobry milimetr :shock:
Awatar użytkownika
Leirualxxx
Posty: 54
Rejestracja: 19 kwie 2010, 20:52
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 1 time

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Leirualxxx »

Updateowałem tabelkę w pierwszym poście - zamówiłem trochę rożnych koszulek i zweryfikowałem empirycznie ich wielkość i grubość (metoda - linijka i metoda "który stos jest wyższy i się mniej wygina majtając") :)

Jak się okazuje, nawet w jednym opakowaniu bywały milimetrowe odchyły wielkości (Mayday bardziej niż Ultra Pro), dlatego też niektóre rozmiary wyglądają tak: "67/68x95".

Jeżeli chodzi o grubość - opinia subiektywna. Nie testowałem zakoszulkowując, tasując, rwąc itp.
Niezaprzeczalne zwycięstwo - Ultra Pro Deck Protector Sleeves! (i cenowo też górują)
Niezaprzeczalna przegrana - Mayday "Almost-a-penny" (i cenowo też po taniości, ale zadziwiająco nie są najtańsze...).

Z ciekawych bonusowych informacji które wyszły w trakcie zakoszulkowywania:
- Karty do Smash-Up mają 63mm szerokości (chyba najszersze karty w grze planszowej z tych które posiadam) i mieszczą się baaaaaaaaardzo na styk (bardzo ciasno wchodzą) do koszulek Ultra Pro Standard Pro-Fit (64x90). W sumie to bałem się, że będą się rozrywać i wyginać, więc nie polecam w przypadku tej gry.
- Natomiast karty do Seasons mają 62,5mm szerokości (serio...) i powyższe koszulki pasują do nich idealnie. Jak piękna, jedwabna rękawiczka. Zdecydowanie polecam te koszulki jeżeli chodzi o rozmiar/w miarę rozsądną jakość (tylko nie do Smash Up'a :) ).
"You blow up one star and suddenly everyone expects you to walk on water..."
irmina
Posty: 24
Rejestracja: 25 lis 2014, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: irmina »

Obecnie po paru bataliach koszulkowych (w tym raz, zamiast 100 sztuk w opakowaniu dostałam 46, rozmiarowo mniejszych, nie mieszczących kart), postanowiłam kupować koszulki w sklepie stacjonarnym, uprzednio mierząc w nich karty. Polecam, bo w innym wypadku naprawdę można się zdenerwować :P
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: misioooo »

Ja zużyłem kilkanaście paczek Mayday "standard ccg" almost-a-penny (najtańsze chyba)... I nie narzekam. Z tych niemal 2000 koszulek może z 10 wyrzuciłem do śmieci. reszta siedzi na kartach i działa prawidłowo - chroni przed brudnymi paluchami etc. Śliskie są, gniotą się ale cena... 5zł/100... Jak się popsują to wymienię i tyle :)

Jak na czymś mi mega zalezy to wrzucam w Arcane Tinman. Jak dla mnie jakościowo gonią FFG, a cenowo 2x tańsze dosłownie. Kilkanaście zł/100. Jednak 3x droższe od maydajów ;P
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2819
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 840 times
Been thanked: 363 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Gromb »

Koszulkuje wszystkie karcianki. Powód prozaiczny: Podczas gry domownikami targają emocje co przedkłada sie na spocone, mokre dłonie. Co do rozmiarów nie rozumie ahów i ehów nad koszulkami od FFG. Są za duże, często za grube, nie mieszczą sie w wypraskach. Zawsze używałem Maydayow, niestety jakość często wola o pomstę do nieba. Raz przez pomyłkę sklep wsadził do paczki koszulki ultra-pro. Założyłem na karty i westchnąłem- to jest to. Wymiarowi mniejsze od FFG, a większe od Maydayi, jakościowo to FFG, więc po co przepłacać. Na ok 3500 koszulek dwie miały jakiś defekt. Maydaye sa tanim rozwiązaniem jednak maja ta zaletę, ze są dobrze dopasowane rozmiarowo. Ulta pro- dla mnie bomba, moze irytować hologram, ale w większości nie przeszkadza. FFG za duże za drogie.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: c08mk »

FFG mogą być za duże bo są grube i sztywne. Różnica nawet po 2-3mm po obu stronach nie przeszkadza, bo koszulka się trzyma idealnie. W przypadku maydaya każde 0,5mm się liczy - za duża koszulka i karta wypada, źle się tasuje, itp.
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2819
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 840 times
Been thanked: 363 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: Gromb »

Jak używasz wypraski w pudełkach, często brakuje właśnie nawet 1-2 mm. I tego nie mogę darować FFG

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
eventide
Posty: 171
Rejestracja: 12 gru 2011, 14:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 23 times
Been thanked: 14 times

Re: Koszulki na karty, czyli czemu "standard" ma 100 rozmiar

Post autor: eventide »

Moim rozwiązaniem na ten problem jest samodzielne przycinanie koszulek, a konkretnie ich przygrzanie wzdłuż długiego boku i przycięcie wzdłuż krótkiego boku koszulki. Osobiście nigdy się nie bawiłem w żadne koszulki FFG ani Mayday. Ceny mają z czterech liter, a różnicy w jakości nie widzę (rozpatruję tylko koszulki obustronnie przeźroczyste). No może widzę, że są ciutek grubsze, ale co z tego?

Na swój użytek kupuję zawsze Ultra Pro 2 5/8 cala x 3 5/8 cala bo to jedne z największych, co pozwala mi na bezproblemowe docięcie kart do większości gier. Wyjątek stanowią karty duże kwadratowe (jak np. do Five Tribes) albo jeszcze większe, prostokątne tarotowe. Do odcięcia i zgrzania dłuższego boku używam ruskiej wypalarki do drewna i metalowego liniału własnej produkcji z blaszki In-Post. Natomiast do przycięcia górnej krawędzi koszulki stosuję ten sam liniał i nożyk do tapet. Jedną i drugą operację wykonuję na kawałku gładkiej blachy.

Efekt jest taki, że mam zakoszulkowane +3000 kart do Warhammera Inwazji, ze 2000 do AGOTa i pewnie z parę tysięcy do pozostałych gier, a wszystko za cenę 2,50-3,00 PLN za 100 szt. + prąd (pobór wypalarki mierzyłem i wyszło ok. 30W, czyli jakieś kilka groszy na zakoszulkowanie jednej gry). Nie martwię się tym, czy karta jest o 2 mm węższa czy o 1 mm dłuższa, no i nie płacę chorych pieniędzy za koszulki mini pakowane po 50 szt. 10,50PLN za 50 szt. FFG? Nie upadłem na głowę, żeby dopłacać 70 PLN do TTA. Zakoszulkowałem całą grę za 8 zyla.

Polecam patent. Jakby ktoś chciał zobaczyć, jak wyglądają przycięte przeze mnie koszulki, to mogę wrzucić fotę. Jeżeli ktoś jest ciekaw, jak wygląda stanowisko przcinania, to też ;)
ODPOWIEDZ