Twist dla mózgu albo odroczone kombo

[tomb]

Szukam gry o jakiejś ciekawej, oryginalnej mechanice, która opierałaby się na:

1. "wykręconym" kombinowaniu z akcjami, kolorami itp. Przykłady: Troyes, Glory to Rome - obie te gry przy pierwszych partiach generują sporo pomyłek, bo żonglowania kolorami i możliwościami jest sporo, a korzyści nie są oczywiste;
2. odroczonym megakombosie, którego budowanie nie musi przynieść spodziewanych skutków, bo można takiego młota popsuć lub uniknąć. Przykłady: Tezeusz, Glory to Rome;
(ewentualnie) 3. pokręconym punktowaniu lub zmiennym warunku wygranej - gra musi wymagać ciągłej uwagi i rozwoju w zaskakujących kierunkach. Przykłady: Eufrat i Tygrys, z lekkich wzorem byłby Red7.

Czyli unikamy prostych bezpośrednich przełożeń - "zapłać x, weź y" itd.

Raczej cięższa, choć to naturalnie wynika ze spełnienia powyższych kryteriów.

Na celowniku: King is Dead, Tash-kalar.

Dziękuję za wszelkie pomysły.

[Pixa]

Zdecydowanie fajne silniczki-comba mozna nakrecic w Race for the Galaxy i w Osadnikach Narodzinach Imperium.

[cactusse]

Polecam zapoznać się z Impulse Chudyka, bo pasuje prawie idealnie do pierwszych dwóch punktów.

Akcje są takie właśnie "wykręcone" - generalnie wiemy co dają, ale ich efektywne użycie jest ciężkie do ogarnięcia, szczególnie, że akcje mają różne modyfikacje z kart i dodatkowo mogą być wzmacniane przez nasze zebrane wcześniej zasoby.
Całość komplikuje jeszcze :
- w naszej rundzie nie odpalamy tylko jednej akcji ale korzystamy z "Impulsu", wspólnego, budowanego przez wszystkich graczy mini-komba.
- niektóre akcje pozwalają na kaskadowe odpalanie kolejnych.
- przed skorzystaniem z Impulsu możemy uruchomić naszą technologię, a po Impulsie mamy jeszcze opcję uruchomienia naszego prywatnego mini-komba, które składamy sobie na boku.
Powyższe powoduje, że ciągle się w "Impulse" kombinuje, ciągle nasze plany nie wypalają (bo zależności między kartami są nieoczywiste, trudno wszystko utrzymać w głowie a wrogowie nie próżnują), a odpalone mega-kombo potrafi nas wystrzelić z ostatniego miejsca prosto w wygraną (gra się do 20 punktów, a zdarza się nawet często, że ktoś za jednym zamachem zgarnie ich 10 lub więcej).

[Pan QnshT]

Impulse będzie idealna -> daokładnie jak przedmówca...

[tomb]

Impulse był na radarze - utwierdziliście mnie w postanowieniu kupna.

Gdyby ktoś miał jeszcze pomysły, to śmiało. Ale widzę, że temacie dość ciężko.

[orzeh]

Impulse jest idealne, kombosy o których mowa działają jak gra <4 osób - przynajmniej u nas przy 4+ już raczej "sprawy się rozwiazuja" za pomocą walki;)
Jak Chudyk to na Innowacje rzuć okiem!

[tomb]

Odświeżę temat - czy pojawiło się coś nowego w ciągu minionego roku? GenCon? Essen? A może ktoś ma coś do dodania do wymienionych już tytułów?