Najlepsza z najtańszych gier

[Wincenty Jan]

Witam Pani i Panowie. Pewnie większość z nas miała podobny dylemat, kiedy składa większe zamowienie w sklepie i brakuje paru złotych do darmowej przesyłki lub człowiek skusi się na jeszcze jedną tanią grę. Jakie są waszym zdaniem dobre gry z tych tańszych. Pytanie co to znaczy tańszych? Powiedzmy że max do 50/60 zł.

[Tomzaq]

Zdecydowanie Rialto

[donmakaron]

Hattari, Pictomania, List Miłosny, Time's Up - warto mieć w kolekcji, nawet jeśli nie będą królować na stole

[mat_eyo]

Z moich ostatnich zakupów to zdecydowanie Red7, Tajniacy i trochę naciągane - Kamień Gromu.

[Divusinski]

Red7 - dobrane do darmowej przesylki, a grane czesciej niz cala reszta

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

[rattkin]

Kryptos, Mr Jack Pocket

[kinioo]

Mam podobny dylemat, bo brakuje mi 37zl do darmowej przesylki.

Jako ze Jaipur mam, i Mr Jack Pocket tez - obie uwielbiamy, to w gre wchodzi:

- Red 7;
- HAck Trick (akurat tego ten sklep nie ma);
- Sabotazysta;
- List Milosny

Tajniacy sa rowniez spoko, ale Ci sa juz w mim koszyku

Edit: Ten Kryptos tez wyglada ciekawie!

[mat_eyo]

Z wymienionych bierz Red7, ta gra jest absolutnie genialna.

[alviczka]

Sabotażysta mnie miło zaskoczył z tanich gier. Gdyby nie fakt, ze zgromadzenie takiej ilości osób, by grało się moim zdaniem najmilej, jest dość trudne, już dawno bym go miała (odkładam zakup na okres wakacyjny, bo wtedy coś planujemy ze znajomymi i by było ludzi akurat a nawet więcej) - teraz jedynie grywam na bg arenie.

Ja uwielbiam Ku radości pana, niewielka, niedroga, żałuję tylko że w czasie gry niezbyt kompaktowa, bo byłaby idealna na wyjazdy do grania w pociągu itd.

[KrzysiekL]

U nas się sprawdziły:

- Rój (Hive) (tylko 2 os.)
- Red 7 (2-4 os.)
- Na sprzedaż (3-6 bodajże) -- chyba najprostsza i najkrótsza gra z mojej kolekcji, ale wszystkim do tej pory się podoba
- Patchwork (tylko 2 os.)
- Jaipur (tylko 2 os.)
- Rzymianie do domu (2-4)
- Sabotażysta (3-10)
- Szkoła alchemii (2-6) -- pod warunkiem, że nie grasz w to za często ;)
- Piratoons (2-4) -- baaardzo specyficzna, ale jakoś wszystkim podeszła (chociaż widzę, że w tej chwili trochę podrożała)
- Fasolki (a w następnym zamówieniu można wziąć dodatek ;))

[detrytusek]

Tajniacy, Patchwork. Red7 pewniakiem nie jest. Mam wrażenie, że tą grę się albo pokocha albo wręcz odwrotnie.

[kmd7]

Star Realms?

[vder]

Star Realms?

Miałem dopisać star realms, ale chyba się nie kwalifikuje, bo tylko w jednym sklepie jest . Ale to imho moje najlepiej wydane 40-50 zł.

[romeck]

Zdecydowanie Rialto i Patchwork.

[misioooo]

Cthulhu Światy. Bardzo podobne do star realms, ale wg mnie fajniejsze. Zamiast Listu Miłosnego polecam Zaginione Dziedzictwo.

[detrytusek]

Cthulhu Światy. Bardzo podobne do star realms, ale wg mnie fajniejsze. Zamiast Listu Miłosnego polecam Zaginione Dziedzictwo.

czemu fajniejsze?

[ko2a]

Zdecydowanie Rialto i Patchwork.

Jak rialto sprawdza sie na 2 os?

[misioooo]

Cthulhu Światy. Bardzo podobne do star realms, ale wg mnie fajniejsze. Zamiast Listu Miłosnego polecam Zaginione Dziedzictwo.

czemu fajniejsze?

Subiektywnie tematyka mi bardziej odpowiada. Również mi się bardziej podoba styl grafik - takie komiksowe.
I mechanicznie - kombosy z kart są nieco bardziej rozbudowane niż w SR. Tam w zasadzie sprowadzało się to do posiadania kart w jednym kolorze, w Cthulhu niektóre karty aktywują coś jak masz dwa odpowiednie kolory lub zagrałeś jakieś specyficzne karty wcześniej. No i w Cthulhu wg mnie jest większa różnorodność kart i ich efektów niż w Star Realms.
Również wg mnie Cthulhu lepiej działa w gronie 3/4 osobowym. No i w pudełku Cthulhu mamy tor poczytalności do liczenia "punktów" zamiast nieszczęsnych kart w Star Realms ;P

[romeck]

Zdecydowanie Rialto i Patchwork.

Jak rialto sprawdza sie na 2 os?

Znakomicie. Tym bardziej, że są dwa warianty: standardowy oraz - w razie gdyby było zbyt łatwo - z graczem neutralnym.

To naprawdę znakomita, elegancka, przemyślana i świetnie działająca gra. Ale prawdopodobnie nie zauważysz tego po pierwszej czy drugiej partii. Dlatego jest tak niedoceniona.

[warlock]

Ostatnio jestem zachwycony La Islą. Świetna gra rodzinna, moja dziewczyna błyskawicznie podłapała, gramy na szybkości w 30 minut partyjkę . Mnóstwo ludzi nie trawi tej gry, ale u mnie w ekipie "siadła" niesamowicie . Nie wiem czy kwalifikuje się pod "najtańszą", ale za te 80 kilka złotych dostajemy ślicznie wydaną planszówkę - prostą, nieco losową, ale bardzo wciągającą. Być może przesadziłem nieco oceniając ją 8.5/10 na BGG, ale gra po prostu daje mi masę radochy . Z czasem pewnie ocena spadnie do mocnej 8, ale póki co jest szał

Rialto strasznie za mną chodzi, ale ostatnio za dużo mechanizmów licytacyjnych się przewija w moich grach, dlatego odkładam zakup...

[romeck]

Ostatnio jestem zachwycony La Islą. Świetna gra rodzinna, moja dziewczyna błyskawicznie podłapała, gramy na szybkości w 30 minut partyjkę . Mnóstwo ludzi nie trawi tej gry, ale u mnie w ekipie "siadła" niesamowicie . Nie wiem czy kwalifikuje się pod "najtańszą", ale za te 80 kilka złotych dostajemy ślicznie wydaną planszówkę - prostą, nieco losową, ale bardzo wciągającą. Być może przesadziłem nieco oceniając ją 8.5/10 na BGG, ale gra po prostu daje mi masę radochy . Z czasem pewnie ocena spadnie do mocnej 8, ale póki co jest szał

Bo La Isla to świetna gra, ale chyba nie łapie się w kategorii "tania".

Rialto strasznie za mną chodzi, ale ostatnio za dużo mechanizmów licytacyjnych się przewija w moich grach, dlatego odkładam zakup...

Tyle, że w Rialto nie ma licytacji.

[warlock]

Nie ma? To ktoś mnie zmylił w jednym z tekstów o tej grze (ale wtopa)

/edit http://www.gamesfanatic.pl/2013/07/05/rialto/ o tu

[romeck]

To nie jest licytacja, Ink się trochę zapędził w swoim tekście. Jest element typu "kto więcej wyłoży", ale nie ma przebijania. Gdyby to była licytacja, to ja bym w to nie grał, bo nie trawię licytacji.

[detrytusek]

Subiektywnie tematyka mi bardziej odpowiada. Również mi się bardziej podoba styl grafik - takie komiksowe.
I mechanicznie - kombosy z kart są nieco bardziej rozbudowane niż w SR. Tam w zasadzie sprowadzało się to do posiadania kart w jednym kolorze, w Cthulhu niektóre karty aktywują coś jak masz dwa odpowiednie kolory lub zagrałeś jakieś specyficzne karty wcześniej. No i w Cthulhu wg mnie jest większa różnorodność kart i ich efektów niż w Star Realms.
Również wg mnie Cthulhu lepiej działa w gronie 3/4 osobowym. No i w pudełku Cthulhu mamy tor poczytalności do liczenia "punktów" zamiast nieszczęsnych kart w Star Realms ;P

Dzięki:)

[michalldz90]

Metallum, w dodatku dobre bo i polskie