Lekka/średnio ciężka na wieczorne odprężenie

[pieprzowa]

Hej, witajcie!

Mam w swojej kolekcji już trochę tytułów(głównie dość ciężkich i raczej dłuższych), ale zauważyłam ostatnio, że zupełnie brakuje nam czegoś, w co z chęcią zagralibyśmy dla odprężenia po ciężkim dniu pracy jako alternatywa dla odcinku serialu

Co do wymagań to musi spełniać przede wszystkim te:
- MUSI dobrze działać na 2 osoby - ale fajnie by było gdyby i w 4 czy 5 osób można było do niej zasiąść,
- NIE karcianka - musi być plansza + przyjemnie jakby było trochę kart + trochę drewna/żetonów [EDIT] również odpadają gry kafelkowe [EDIT],
- koniecznie powinna cieszyć oko (mam bzika na punkcie estetyki gier ;P ),
- czas gry do max. 1 h.

Dodatkowym atutem byłoby gdyby gra była wyścigiem (nie na punkty, ale takim prawdziwym - kto pierwszy ten lepszy) - takiej jeszcze nie mam w swojej kolekcji

Co do ceny chciałabym się zamknąć w 100 zł (w tańszych sklepach ).

[RunMan]

Najbardziej na myśl mi się nasuwa Istambuł, choć przy 4-5 graczach możecie nie zmieścić się w godzinie. Wydaje się spełniać wszystkie wymogi, dla kontrastu dodam tylko że po kilku partiach staje się dość wtórna, losowy setup kafelków nie zmienia aż tak dużo w stylu gry. Pewnie sprawę poprawiłby dodatek, ale Portal coś ociąga się z planami odnośnie jego wydania.

[Marudka]

Epoka kamienia
Bora bora
Five tribes

[warlock]

[edit] promocja na Istanbul juz nieakutalna

[arracan]

Tokaido!

[RunMan]

Tokaido!

Też o tym tytule myślałem, ale we dwójkę jest średnio, optymalnie jest w czterech, a autorka zaznaczyła że zależy jej żeby gra dobrze działała dla pary.

[misioooo]

Lewis i Clark. Jet wyścig. Jest pięknie wydana. Jest dużo drewna. Działa od 2 osób. Rozgrywka ok godziny we dwie osoby.

[Pan_K]

Lewis i Clark. Jet wyścig. Jest pięknie wydana. Jest dużo drewna. Działa od 2 osób. Rozgrywka ok godziny we dwie osoby.

Też miałem polecić. Ciężar też powinien odpowiadać: jeśli jesteście ograni w cięższe tytuły, LC nie powinien Wam sprawić kłopotów.

[RunMan]

Sądząc po podpisie mają już L&C. No i gra znowu taka zupełnie lekka i odprężająca nie jest, wymaga sporo planowania do przodu.

[bukimi]

Nie poleciłbym L&C do odprężenia - to gra typowo "mikrooptymalizacyjna". Każdy wykonany ruch ma znaczenia aż do końca gry, więc trzeba liczyć, kalkulować, przewidywać. Gra jest oczywiście ładna i fajna, ale na pewno nie odprężająca
Z lekkich gier chciałem polecić Kingdom Builder, ale ten znowu jest koszmarnie brzydki.

U mnie w domu w wypadku chęci gry w coś nie-ciężkiego gramy z żoną w Myrmes. Jest piękne wydanie z figureczkami mrówek, działa świetnie na 2 osoby i na 3-4. W 2 osoby da się zmieścić w godzinę. W większym gronie niestety jest dłużej.
Niestety nadal nie ma wyścigu, lecz punkty, ale na to chyba musisz przymknąć oko...

Zerknij może też na "Aton" - typową dwuosobówkę, która jest lekka i szybka. Ani ładna, ani brzydka. Za to są karty+plansza+żetony

A może też "pędzące żółwie" i inne gry z serii "pędzących"?

[Pan_K]

Sądząc po podpisie mają już L&C. No i gra znowu taka zupełnie lekka i odprężająca nie jest, wymaga sporo planowania do przodu.

Raczej na wishliście. Wg mnie LC to gra z kategorii średniociężkich. Więc pasuje do wymogów. Jeśli są ograni w ciężkie tytuły, powinno być jak znalazł.

[warlock]

Dla mnie tytuł na odprężenie to Splendor (o, jest nawet wyścig ), Lewis & Clark to mózgożer (nie jest wybitnie trudny, ale czacha dymi od "rozkmin" nad planszą ).

[Wontzki]

Taki na lajcie to Catan po drobnych modyfikacjach świetnie się gra na 2 osoby. Praktycznie pierwsza gra w naszej kolekcji i regularnie do niej wracamy. Z gier dla dwóch osób zdecydowanie wymiata 7 Cudów Świata Pojedynek - niestety w założeniu gramy kartami, ale naprawdę warto rozpatrzeć ten tytuł. To tyle jeżeli chodzi o lekkie pozycje Możesz jeszcze sprawdzić Jengę - jest mega na wyluzowanie i imprezy z ziomkami którzy nie mają styczności z planszówkami (chociaż zaraz mnie skrzyczą że to nie jest planszówka).

[warlock]

Świetnym tytułem dla odprężenia jest Wybuchowa Mieszanka - ślicznie wydana, lekka i przyjemna gra. Brakuje w niej planszy, ale bajerancki podajnik to rekompensuje

[pieprzowa]

A co powiecie o Santiago de Cuba i K2? Jak jest z regrywalnością i dopasowaniem do tego co pisałam tych gier? Myślałam jeszcze o proponowanej juz tutaj Epoce Kamienia oraz o Pokoleniach - będą sie wpasowywac? Dodam jeszcze, że takim dodatkowym, ale bardzo ważnym warunkiem dla mnie jest fun i po prostu frajda plynaca z rozgrywki

Poza tym dzięki za wszystkie dotychczasowe propozycje, bacznie im sie przygladam

[RunMan]

A co powiecie o Santiago de Cuba i K2?

Chciałem proponować SdC, ale ostatecznie nie pisałem o grze, z racji tego że celem jest zebranie jak największej ilości VP, a nie wyścig. Szybko, łatwo, a można trochę pokombinować - zwłaszcza na 2. graczy, bo przy większej liczbie graczy robi się nieco chaotycznie.

Z kolei K2 przy dwójce jest, jak dla mnie, dość nudne. Za to dla 4, 5 - bardzo polecam. Niby też gra się na punkty, ale remisy rozstrzyga kolejność zdobycia szczytu - więc jak najbardziej jest element wyścigu. Epoka Kamienia - lepiej przy 3 i 4 graczach, niż dla pary (choć tutaj najlepiej ocenić samemu, bo wiem że niektórzy doceniają tę grę tylko przy dwójce graczy). Wyścigu nie ma, zbieramy punkty.

Jeśli chodzi o wykonanie to z w/w zdecydowanie najładniejsza Epoka Kamienia, SdC też dość ładne, K2 jak dla mnie wypada najsłabiej.

O Pokoleniach się nie wypowiem, bo nie grałem.

Zobaczyłem, że wyedytowałaś pierwszy post z zastrzeżeniem, że nie chcesz gier kafelkowych - to ja tylko dodam, że Istambuł nie jest grą kafelkową w takim sensie jak Carcassonne czy Wyspa Skye - po prostu ma modularną planszę, którą podczas setupu rozkłada się z 16 płytek, które wędrują w losowe miejsca i na tym kończy się jej "kafelkowy" charakter. Jeśli to Ci nie przeszkadza, to gra spełnia wszystkie podane przez Ciebie wymagania.

[pieprzowa]

Dzięki @RunMan, zatem przyjrzę się jeszcze Istambulowi, bo wczesniej nie brałam go pod uwagę

Co do tego wyścigu, to nie jest to najważniejsze i obowiązkowe, to po prostu dodatkowy atut

[krzyss]

Zamki Ludwiczka?

[warlock]

Tak sobie pomyślałem - a może kupcie sobie coś w stylu Władca Pierścieni: Konfrontacja albo Sztuka Wojny? Świetne gry na 30 minut, pięknie wydane, rozkłada się to i składa w oka mgnieniu .

[Pan_K]

Epoka Kamienia się ciągnie. W 4 osoby potrafiło trwać ze dwie godziny. W 2 osoby nie grałem. Natomiast gra bardzo dobra i z pewnością lekka.

[arracan]

Tokaido!

Też o tym tytule myślałem, ale we dwójkę jest średnio, optymalnie jest w czterech, a autorka zaznaczyła że zależy jej żeby gra dobrze działała dla pary.

Wiem, że autorka zaznaczyła, z tym że ja prawie wszystkie partie grałem na 2 osoby i bylo bardzo przyjemnie i odprężająco.

[ihasel]

Może kolorowy Belfort? Jest lekki, ma trochę drewna...
Albo Filary Ziemi? La Granja?

[ko2a]

Wybuchowa mieszanka

[misioooo]

Dla mnie K2 najlepiej działa na 2 albo 3 graczy. Mam tę grę od 4 czy 5 lat i od czasu do czasu nadal ląduje na stole. Na więcej graczy mam dodatek Broadpeek.

[krzyss]

Może kolorowy Belfort? Jest lekki, ma trochę drewna...
Albo Filary Ziemi? La Granja?

Belforta do 1h chyba nie da radę ukończyć.