Agricola vs Agricola

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
krzyche
Posty: 9
Rejestracja: 29 maja 2014, 09:56

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: krzyche »

No dobra, podpytam się jeszcze sprzedawcy.
Nowa Agricola dla graczy kosztuje 119 zł, stara wersja 139 zł.
Chyba skuszę się jednak na tę nową wersję.
Awatar użytkownika
malekith_86
Posty: 791
Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 11 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: malekith_86 »

ale nowa wersja agricoli [wersja dla graczy] to już będzie ostateczna wersja ? czy będzie jeszcze jakaś trzecia wersja w stylu agricola ultra, która będzie wersją dla bardzo zaawansowanych wyjadaczy ? wydaje mi się, że właśnie coś takiego czytałem gdzieś na forum ale nie mogę teraz tego znaleźć
krzyche
Posty: 9
Rejestracja: 29 maja 2014, 09:56

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: krzyche »

Zgodnie z zapowiedziami wydawnictwa Lacerta, ma być jeszcze Agricola - wersja rodzinna - pod koniec sierpnia ma wyjść.
Z kolei z zagranicznych forów wyczytałem, że za rok ma być wydana wersja Agricola Anniversary Edition z okazji 10 lat od wydania pierwszej gry. Ale co tam będzie szczególnego to nie wiem... Możliwe że nowa wersja + dodatki.
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

malekith_86 pisze:ale nowa wersja agricoli [wersja dla graczy] to już będzie ostateczna wersja ? czy będzie jeszcze jakaś trzecia wersja w stylu agricola ultra, która będzie wersją dla bardzo zaawansowanych wyjadaczy ? wydaje mi się, że właśnie coś takiego czytałem gdzieś na forum ale nie mogę teraz tego znaleźć
Jeżeli dobrze ja zrozumiałem:
1. Wersja dla graczy (na 4 osoby) + potem dojdzie na więcej osób i więcej kart
2. Wersja rodzinna (mocno inna gra niż pkt 1.)
Awatar użytkownika
malekith_86
Posty: 791
Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 11 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: malekith_86 »

Fojtu pisze:
malekith_86 pisze:ale nowa wersja agricoli [wersja dla graczy] to już będzie ostateczna wersja ? czy będzie jeszcze jakaś trzecia wersja w stylu agricola ultra, która będzie wersją dla bardzo zaawansowanych wyjadaczy ? wydaje mi się, że właśnie coś takiego czytałem gdzieś na forum ale nie mogę teraz tego znaleźć
Jeżeli dobrze ja zrozumiałem:
1. Wersja dla graczy (na 4 osoby) + potem dojdzie na więcej osób i więcej kart
2. Wersja rodzinna (mocno inna gra niż pkt 1.)
taki układ jest dla mnie zrozumiały
i gdybym nie czytał gdzieś, że ma być jeszcze jakaś kolejna super duper wypas wersja to bym nawet nie pytał
a też nie chce mi się wierzyć, że coś takiego bym sobie ubzdurał
chyba, że to była jakaś niepotwierdzona plotka może
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: FortArt »

krzyche pisze:No dobra, podpytam się jeszcze sprzedawcy.
Nowa Agricola dla graczy kosztuje 119 zł, stara wersja 139 zł.
Chyba skuszę się jednak na tę nową wersję.
Jak dla mnie nieracjonalny wybór. To właśnie karty dają tej grze regrywalność. Nikt mi nie wmówi, że 96 kart to lepiej niż 400. Jak ktoś ma przeciwne zdanie to poproszę tu niżej umieścić listę 300 rzekomo niezbalansowanych kart. :)

Dojonko i tyle. Jak drugi raz sprzedać to samo.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

FortArt pisze:
krzyche pisze:No dobra, podpytam się jeszcze sprzedawcy.
Nowa Agricola dla graczy kosztuje 119 zł, stara wersja 139 zł.
Chyba skuszę się jednak na tę nową wersję.
Jak dla mnie nieracjonalny wybór. To właśnie karty dają tej grze regrywalność. Nikt mi nie wmówi, że 96 kart to lepiej niż 400. Jak ktoś ma przeciwne zdanie to poproszę tu niżej umieścić listę 300 rzekomo niezbalansowanych kart. :)

Dojonko i tyle. Jak drugi raz sprzedać to samo.
Szczerze mówiąc z 318 (chyba?) kart, grywalnych jest może koło 200, więc różnica dalej jest, ale nie przesadzajmy z tymi 400 ;)
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Tycjan »

FortArt pisze:...Dojonko i tyle. Jak drugi raz sprzedać to samo.
Gra wyszła w nowej wersji, którą opracował autor na podstawie własnych przemyśleń i innych graczy. Nikt nie każe Ci tego kupować, bo to nie jest żaden dodatek, tylko pełnoprawna gra i nikt nie mówi, że posiadacze starej wersji muszą ją kupić. Była okazja wydać ją kolejny raz, to wykorzystali okazję. Gdzie tu widzisz dojonko?
Dla mnie 100 kart fajnych/przemyślanych, to zdecydowanie lepszy wybór niż 1000 "różnych". Jak gra mi podpasuję, to sobie kupię dodatek i urozmaicę/utrudnię grę. A dzięki takiemu modelowi, podstawka może być tańsza, bo chyba nie łudzisz się, że w wersji z dodatkiem kosztowała by tyle samo.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: FortArt »

Czyli określenie "dojonko" czy w ogóle krytyka czegokolwiek związanego z planszówkami właśnie straciła jakikolwiek sens bo istotnie kupowanie gier nie jest ciągle obowiązkiem ustawowym :)

Ty uważasz, że lepiej mieć 100 fajnych, a ja wolę mieć 100 fajnych i 900 trochę mniej fajnych.

Nadal też czekam na listę ~200 niezbalansowanych kart jakie rzekomo występują w starej Agricoli. Dajesz.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

Tycjan pisze:
FortArt pisze:...Dojonko i tyle. Jak drugi raz sprzedać to samo.
Gra wyszła w nowej wersji, którą opracował autor na podstawie własnych przemyśleń i innych graczy. Nikt nie każe Ci tego kupować, bo to nie jest żaden dodatek, tylko pełnoprawna gra i nikt nie mówi, że posiadacze starej wersji muszą ją kupić. Była okazja wydać ją kolejny raz, to wykorzystali okazję. Gdzie tu widzisz dojonko?
Dla mnie 100 kart fajnych/przemyślanych, to zdecydowanie lepszy wybór niż 1000 "różnych". Jak gra mi podpasuję, to sobie kupię dodatek i urozmaicę/utrudnię grę. A dzięki takiemu modelowi, podstawka może być tańsza, bo chyba nie łudzisz się, że w wersji z dodatkiem kosztowała by tyle samo.
A nie dojonko? Ile osób posiadających starą wersję kupi bądź zmieni bo "są ładniejsze drewienka", bo teraz są "zbalansowane karty", bo generalnie jest lepiej. Naprawdę nie widzisz jak marketingowo gra jest również ukierunkowana na geeków? Oczywiście, że nikt nie każe kupować - jak każdego innego produktu, a jednak każdy produkt ma swój target, w który celują marketingowcy. Czym się to różni od wydania płyty artysty X "the best of" remastered?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

FortArt pisze:Czyli określenie "dojonko" czy w ogóle krytyka czegokolwiek związanego z planszówkami właśnie straciła jakikolwiek sens bo istotnie kupowanie gier nie jest ciągle obowiązkiem ustawowym :)

Ty uważasz, że lepiej mieć 100 fajnych, a ja wolę mieć 100 fajnych i 900 trochę mniej fajnych.

Nadal też czekam na listę ~200 niezbalansowanych kart jakie rzekomo występują w starej Agricoli. Dajesz.
Tak naprawdę na 318 które są w pudełku koło 100 pewnie jest niegrywalnych, więc te 100 może jest przesadzone od FortArta ale coś jest na rzeczy :wink:
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Tycjan »

detrytusek pisze:A nie dojonko? Ile osób posiadających starą wersję kupi bądź zmieni bo "są ładniejsze drewienka"... Czym się to różni od wydania płyty artysty X "the best of" remastered?
Drewienka w przypadku tej wersji to tylko ukłon w stronę nowych graczy, bo nie wyobrażam sobie żeby kupować tej wersji tylko z powodów drewienek, gdy mam starą wersje. Po nastu grach nie interesuje ciebie ich kształt.
Naprawdę nie widzisz racjonalnego powodu kupowania wersji płyt w wersji remastered? [tego tematu nie drążmy, bo to nie to forum]
FortArt pisze:...Nadal też czekam na listę ~200 niezbalansowanych kart jakie rzekomo występują w starej Agricoli. Dajesz.
Rozumiem, że nie mylisz "niedziałające" z "niezbalansowane"? Nie raz zdarzyło mi się, że u jednej osoby były gorzej działające karty, które oczywiście działały, ale w stosunku do innych graczy działały bardzo słabo.
Niestety nieprzekonacie mnie w tej sytuacji do wersji "wydawca robi skok na kasę fanów", bo tutaj nie widzę nigdzie hasła "musisz to mieć". W takim Carcassonne jest to widoczne jak na dłoni, ale tutaj nie. Drewienka, plansza może są ładniejsze, ale w przypadku Agricoli, to jest to aspekt drugorzędny. Skoro wam odpowiada mieć więcej kart, to OK, macie właściwą wersję i możecie być zadowoleni. W moim przypadku oraz grupy w której grywam, dotychczasowa liczba kart była za duża i to czuliśmy za każdym razem jak trzeba było się wczytywać prawie, że od nowa w ich treść, a drugim powodem było to co napisałem wcześniej.
Jest dużo więcej powodów do złości i irytacji, niże nowa wersja Agricoli, której nie musicie kupować skoro nie chcecie. Ja tylko uważam, że nowy gracz nie musi kupować starej wersji żeby móc się cieszyć pięknem tej gry, a dodatkowo dostanie ją z lepszymi komponentami, które na początku na pewno doceni, ale potem i tak zapewne stracą one jego zainteresowanie.
A fani? Jak są fanami, to kupią bez marudzenia i niepotrzebnego gadania, bo są fanami i tak działa bycie fanem czegoś.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

Tycjan pisze: Drewienka w przypadku tej wersji to tylko ukłon w stronę nowych graczy, bo nie wyobrażam sobie żeby kupować tej wersji tylko z powodów drewienek, gdy mam starą wersje. Po nastu grach nie interesuje ciebie ich kształt.
Naprawdę nie widzisz racjonalnego powodu kupowania wersji płyt w wersji remastered? [tego tematu nie drążmy, bo to nie to forum]
Drewienka czy plansza to sprawy drugorzędne i one pewnie wielu osób do zmiany nie przekonają (ale znajdą się i tacy) ale już karty + plansza + drewienka, tak. I nie rozmawiamy o tym czy ktoś musi kupować czy nie. Dla jednego te zmiany są wystarczające do kupna, a dla drugiego nie. Rozmawiamy o tym czy jest to skok na kasę ze strony wydawcy. I tak, wszystkie płyty remastered i the best of są takim skokiem. Jak widać po tym forum sporą część fanów udało się "namówić" do kupna/zmiany.
Pewnie, że bycie fanem "obliguje" do dokonywania wielu dziwnych zakupów (patrząc od strony osoby neutralnej) - cóż takie życie człowieka wkręconego. Ale czy wydawcy tego nie wykorzystują? Czy nie wydają kolejnych pierdół? Oczywiście, że tak - najłatwiejszy pieniądz w życiu. Czy to jest dojonko? Klasyczne.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

detrytusek pisze:I tak, wszystkie płyty remastered i the best of są takim skokiem.
Proszę Cię, skończ z tą analogią, bo raz, że nietrafiona, dwa, że nieprawdziwa.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

Ja bym poszedł o krok dalej. Każde nowe wydanie jakiejś książki (nieważne czy dostępnej w sklepach, czy nie), ładniejsze, bogatsze, jest "skokiem na kasę" (cokolwiek to znaczy). I nieważne, czy ktoś na to czeka, nieważne czy są odbiorcy tegoż. Nie jestem złośliwy, choć tak to wygląda. Po prostu zdumiewa mnie, że ktoś jeden PRODUKT widzi jako coś normalnego, a inny PRODUKT nazywa "skokiem na kasę". Tak, jakby jeden został wyprodukowany charytatywnie dla ubogich, a drugi już dla pieniędzy bogaczy.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

romeck pisze:Ja bym poszedł o krok dalej. Każde nowe wydanie jakiejś książki (nieważne czy dostępnej w sklepach, czy nie), ładniejsze, bogatsze, jest "skokiem na kasę" (cokolwiek to znaczy). I nieważne, czy ktoś na to czeka, nieważne czy są odbiorcy tegoż. Nie jestem złośliwy, choć tak to wygląda. Po prostu zdumiewa mnie, że ktoś jeden PRODUKT widzi jako coś normalnego, a inny PRODUKT nazywa "skokiem na kasę". Tak, jakby jeden został wyprodukowany charytatywnie dla ubogich, a drugi już dla pieniędzy bogaczy.
Ja rozumiem argumentację obu stron, jedyne co chciałbym zauważyć to chyba się nie rozumiecie do końca co dokładnie jest tutaj skokiem na kasę :P

Zgadzam się, że face-lifting planszówki to fajna sprawa (chociaż Agri raczej go aż tak nie potrzebowała). Problem bardziej ja trochę widzę w tym, że rozbijają produkt, który wcześniej był w 1 opakowaniu na 3 różne (dla graczy/rodzinna/dodatek dla graczy). Zrobi się z tego problem taki jaki aktualnie trochę widać w grach komputerowych, gdzie DLC wycinają praktycznie z gotowej gry zamiast robić dodatki (ładny obrazek to ilustrujący LINK).
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

Ale to są tylko spekulacje. Dość prawdopodobne, przyznaję, ale nadal spekulacje. Aktualnie mamy produkt w wersji startowej, zoptymalizowanej, upiększonej, dopracowanej, w cenie akceptowalnej. Źle? chyba nie. Jest obowiązek kupna? Nie. Czy wyjdą dodatki? Być może. Jakie? Nie wiadomo. Może dopiero nad nimi pracują.

Naprawdę nie wiem o co niektórym chodzi.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

romeck pisze:
detrytusek pisze:I tak, wszystkie płyty remastered i the best of są takim skokiem.
Proszę Cię, skończ z tą analogią, bo raz, że nietrafiona, dwa, że nieprawdziwa.
Nie no jasne. Zrobienie płyty na zasadzie kopiuj wklej z innych płyt jest dokładnie tym samym co wydanie od podstaw nowej. Wyjątkowo nietrafione spostrzeżenie.
romeck pisze:Ja bym poszedł o krok dalej. Każde nowe wydanie jakiejś książki (nieważne czy dostępnej w sklepach, czy nie), ładniejsze, bogatsze, jest "skokiem na kasę" (cokolwiek to znaczy). I nieważne, czy ktoś na to czeka, nieważne czy są odbiorcy tegoż. Nie jestem złośliwy, choć tak to wygląda. Po prostu zdumiewa mnie, że ktoś jeden PRODUKT widzi jako coś normalnego, a inny PRODUKT nazywa "skokiem na kasę". Tak, jakby jeden został wyprodukowany charytatywnie dla ubogich, a drugi już dla pieniędzy bogaczy.
Jesteś jak dla mnie obok tematu. Nie zabraniam nikomu kupowania wersji nowszej. Jest popyt jest podaż. Tylko zauważ, że nie dodrukowano Agricoli (z ew. poprawieniem błędów) tylko zrobiono coś przy okazji (nie będę się powtarzał). Zrobiono na tyle dużo by niektórzy chcieli grę wymienić. Czy to jest naganne? Absolutnie nie! Ale czy jest to celowy zabieg wydawcy? No głupi nie są. Jeśli można sprzedać więcej relatywnie małym kosztem to czemu tego nie zrobić?
Jakoś dziwnym trafem ludzie generalnie nie mają problemów czy wymienić np. Zimną Wojnę z 3 na 4 edycję.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

detrytusek pisze:
romeck pisze:
detrytusek pisze:I tak, wszystkie płyty remastered i the best of są takim skokiem.
Proszę Cię, skończ z tą analogią, bo raz, że nietrafiona, dwa, że nieprawdziwa.
Nie no jasne. Zrobienie płyty na zasadzie kopiuj wklej z innych płyt jest dokładnie tym samym co wydanie od podstaw nowej. Wyjątkowo nietrafione spostrzeżenie.
Kupujesz płyty? Ja kupuję ich masę. I interesuję się. Wydaniami, wytwórniami, itp. I bardzo się cieszę z reedycji, bo mogę je kupić w sklepie, zamiast szukać na rynku wtórnym. Że remastery? Bardzo się cieszę, że zamiast "kopiuj-wklej" ktoś próbuje jeszcze skorzystać z usług najnowszych technologii i coś dopracować. Best of? Jest wiele bestofów, które są wyczekiwane i są bardzo dobrze zrobione. Bo nie wszyscy potrzebują każdego albumu, na którym jest jedna piosenka, której chcą słuchać. Bo wiele porządnych bestofów zawiera dodatkowy materiał, czasem trudno dostępny, czasem wyczyszczony, poprawiony. Takie twierdzenie jak Twoje świadczy o słabej, powierzchownej znajomości tematu. Oczywiście, sporo pojawia się płyt, które robią za "best of", ale nie zawierają nic ciekawego, nie mają nawet żadnego pomysłu. Ale takie płyty to syf. Takie płyty psują rynek. O takich płytach się nie mówi. Tak samo jak na tym forum nie rozmawiamy o kolejnych wydaniach Monopoly.
detrytusek pisze:
romeck pisze:Ja bym poszedł o krok dalej. Każde nowe wydanie jakiejś książki (nieważne czy dostępnej w sklepach, czy nie), ładniejsze, bogatsze, jest "skokiem na kasę" (cokolwiek to znaczy). I nieważne, czy ktoś na to czeka, nieważne czy są odbiorcy tegoż. Nie jestem złośliwy, choć tak to wygląda. Po prostu zdumiewa mnie, że ktoś jeden PRODUKT widzi jako coś normalnego, a inny PRODUKT nazywa "skokiem na kasę". Tak, jakby jeden został wyprodukowany charytatywnie dla ubogich, a drugi już dla pieniędzy bogaczy.
Jesteś jak dla mnie obok tematu. Nie zabraniam nikomu kupowania wersji nowszej. Jest popyt jest podaż. Tylko zauważ, że nie dodrukowano Agricoli (z ew. poprawieniem błędów) tylko zrobiono coś przy okazji (nie będę się powtarzał). Zrobiono na tyle dużo by niektórzy chcieli grę wymienić. Czy to jest naganne? Absolutnie nie! Ale czy jest to celowy zabieg wydawcy? No głupi nie są. Jeśli można sprzedać więcej relatywnie małym kosztem to czemu tego nie zrobić?
Jakoś dziwnym trafem ludzie generalnie nie mają problemów czy wymienić np. Zimną Wojnę z 3 na 4 edycję.
I nadal nie wiem gdzie tu ten "skok na kasę". Aha, jestem "obok tematu". :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

romeck pisze:Ale to są tylko spekulacje. Dość prawdopodobne, przyznaję, ale nadal spekulacje. Aktualnie mamy produkt w wersji startowej, zoptymalizowanej, upiększonej, dopracowanej, w cenie akceptowalnej. Źle? chyba nie. Jest obowiązek kupna? Nie. Czy wyjdą dodatki? Być może. Jakie? Nie wiadomo. Może dopiero nad nimi pracują.

Naprawdę nie wiem o co niektórym chodzi.
Jak to spekulacje? Przecież info o osobnej wersji rodzinnej oraz dodatku na więcej graczy niż 4 są potwierdzone. Dla mnie rozbijanie 1 gry na 3 jest troszkę szemrane i tyle :?

Ja ogólnie tutaj dyskutuję dla samej dyskusji bo temat jest dość ciekawy (niezależnie o jaką grę chodzi) i na pewno ważny. Sam kupować nowej wersji nie mam zamiaru i nikt mnie nie zmusza :)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

Fojtu pisze:
romeck pisze:Ale to są tylko spekulacje. Dość prawdopodobne, przyznaję, ale nadal spekulacje. Aktualnie mamy produkt w wersji startowej, zoptymalizowanej, upiększonej, dopracowanej, w cenie akceptowalnej. Źle? chyba nie. Jest obowiązek kupna? Nie. Czy wyjdą dodatki? Być może. Jakie? Nie wiadomo. Może dopiero nad nimi pracują.

Naprawdę nie wiem o co niektórym chodzi.
Jak to spekulacje? Przecież info o osobnej wersji rodzinnej oraz dodatku na więcej graczy niż 4 są potwierdzone. Dla mnie rozbijanie 1 gry na 3 jest troszkę szemrane i tyle :?
Ale zaczekajmy, aż będziemy mieć to w ręku, co? Tym bardziej, że wersja rodzinna ma być znacznie różniącą się grą od pierwowzoru. Z kolei wersja podstawowa dla powyżej 4 graczy podniosłaby cenę. Tak źle i tak niedobrze. Jak to w życiu.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Fojtu
Posty: 3373
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 555 times
Been thanked: 1259 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Fojtu »

romeck pisze:
Fojtu pisze:
romeck pisze:Ale to są tylko spekulacje. Dość prawdopodobne, przyznaję, ale nadal spekulacje. Aktualnie mamy produkt w wersji startowej, zoptymalizowanej, upiększonej, dopracowanej, w cenie akceptowalnej. Źle? chyba nie. Jest obowiązek kupna? Nie. Czy wyjdą dodatki? Być może. Jakie? Nie wiadomo. Może dopiero nad nimi pracują.

Naprawdę nie wiem o co niektórym chodzi.
Jak to spekulacje? Przecież info o osobnej wersji rodzinnej oraz dodatku na więcej graczy niż 4 są potwierdzone. Dla mnie rozbijanie 1 gry na 3 jest troszkę szemrane i tyle :?
Ale zaczekajmy, aż będziemy mieć to w ręku, co? Tym bardziej, że wersja rodzinna ma być znacznie różniącą się grą od pierwowzoru. Z kolei wersja podstawowa dla powyżej 4 graczy podniosłaby cenę. Tak źle i tak niedobrze. Jak to w życiu.
Jasne, ja tutaj nie proszę od razu o sąd nad wydawcami i moim kochanym Uwe :wink:
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

Spoiler:
Owszem kupuję. Fajnie, że krytykujesz, a potem sam przyznajesz, że są thebestofy, które jednak są "złe". Nigdzie nei napisałem o jakich thebestofach mówię. Jak wiele masz tego typu płyt swoich ulubionych wykonawców mimo, że masz te same utwory na "normalnych" płytach? Bo ja mam trochę. Owszem często dołożą utwór albo dwa (które nie rzadko bywa nie spełniają warunku bycia wielkim hitem) ale wiele więcej się tam zazwyczaj nie dzieje.
romeck pisze: I nadal nie wiem gdzie tu ten "skok na kasę". Aha, jestem "obok tematu". :)
Przede wszystkim jesteś obok tematu bo założyłeś, że uważam wydanie thebestofa o którym piszesz czy poprawionej Agricoli za złe. Ja wcale tego nie potępiam co nie przeszkadza mi twierdzić, że ze strony wydawnictwa jest to dojonko.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: romeck »

Sam przecież zrobiłeś coś takiego:
Nowa Agricola --> "skok na kasę" --> płyty typu "best of"
Chyba nie jestem odosobniony widząc w takim zestawieniu coś zdecydowanie negatywnego?

Są lepsze bestofy i te, które psują rynek (napisałem poprzednio). Tak, mam ich trochę, tych lepszych, ale selekcjonuję je starannie (kiedyś było inaczej, ale byłem jeszcze młody i krzywo sikałem). Mam też kilka takich, które dają więcej, niż niejeden regularny album. Uogólnianie jest złe. Nowa Agricola jest tym dobrym bestofem i w mojej opinii tak właśnie powinno wyglądać "Best of Uwe Rosenberg". Nawet jeśli tego nie kupię.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

romeck pisze:Sam przecież zrobiłeś coś takiego:
Nowa Agricola --> "skok na kasę" --> płyty typu "best of"
Chyba nie jestem odosobniony widząc w takim zestawieniu coś zdecydowanie negatywnego?
Określenia "skok na kasę" czy "dojonko" mają negatywny wydźwięk ale podkreślałem kilka razy później, że ich za to nie winię. Wszystko zależy od punktu siedzenia. Geek nie poczuje się wydojony ale z innego miejsca może to wyglądać tak, że wydawnictwo wykorzystuje jego geekostwo bo nie robi po prostu dodruku tylko adresuje ofertę również do niego (poprzez niewielkie zmiany) czyli poszerza potencjalną pulę nabywców. Czy wydawnictwo robi skok na kasę wypuszczając produkt w tej wersji? Wg mnie tak. Czy ja potępiam za to wydawnictwo? Nie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
ODPOWIEDZ