Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Witajcie.
Ostatnimi czasy zapragnąłem powiększyć swoją kolekcję o 2osobową grę o nieco dłuższym czasie rozgrywki. Po krótkiej analizie wybór padł na Rebelliona i Wojnę o Pierścień. Wiem, iż temat był już niejednokrotnie poruszany w wątkach o tych grach, lecz zazwyczaj pod kątem konkretnej mechaniki czy elementu rozgrywki. Tutaj bardziej bym wolał coś na zasadzie kompletnego porównania tytułów, w krótkich zdaniach czy punktach. Interesują mnie Wasze opinie, która gra lepiej daje radę (zdaję sobie sprawę, że obie pozycję to conajmniej dobre gry) w następujących aspektach:
1. Klimat - chodzi głównie o możliwość wyczucia w grze prowadzonych zmagań, presji czasu, niekoniecznie świata i lore'a. Żadne z tych uniwersów nie jest mi specjalnie bliskie, ale z drugiej strony nie odrzucają. Star Wars, który uwielbiałem w czasach młodzieńczych teraz wydaje mi się dość kiczowaty (nie bijcie), a po VII części definitywnie stwierdzam, że działa strzelając mocą słońca to chyba nie moja bajka. Niemniej klimat starej trylogii mi nie przeszkadza, a możliwość gry Vaderem to zawsze +. WP to dla mnie zwykłe fantasy, wiec szału nie ma.
2. Wykonanie - poniekąd łączy się z powyższym, ale głównie chodzi mi tu o techniczną stronę: wiekosc/jakość figurek, innych elementów i ogólna estetyka.
3. Regrywalność - ilość kart, opcji rozstawienia początkowego, możliwe opcje wygranej itp.
4. Strategia - od razu podkreślam nie chcę tu dyskusji o strategii wygrywajacej itp.! Chodzi mi o to, na ile gra premiuje dobrą strategię, wpływ elementu losowego i możliwość jego kontroli.
5. Przyjemność z rozgrywki - w pełni subiektywnie, w którą grało Wam się lepiej/płynniej/przyjemniej.
Z góry dziękuję wszystkim za opinie!
Ostatnimi czasy zapragnąłem powiększyć swoją kolekcję o 2osobową grę o nieco dłuższym czasie rozgrywki. Po krótkiej analizie wybór padł na Rebelliona i Wojnę o Pierścień. Wiem, iż temat był już niejednokrotnie poruszany w wątkach o tych grach, lecz zazwyczaj pod kątem konkretnej mechaniki czy elementu rozgrywki. Tutaj bardziej bym wolał coś na zasadzie kompletnego porównania tytułów, w krótkich zdaniach czy punktach. Interesują mnie Wasze opinie, która gra lepiej daje radę (zdaję sobie sprawę, że obie pozycję to conajmniej dobre gry) w następujących aspektach:
1. Klimat - chodzi głównie o możliwość wyczucia w grze prowadzonych zmagań, presji czasu, niekoniecznie świata i lore'a. Żadne z tych uniwersów nie jest mi specjalnie bliskie, ale z drugiej strony nie odrzucają. Star Wars, który uwielbiałem w czasach młodzieńczych teraz wydaje mi się dość kiczowaty (nie bijcie), a po VII części definitywnie stwierdzam, że działa strzelając mocą słońca to chyba nie moja bajka. Niemniej klimat starej trylogii mi nie przeszkadza, a możliwość gry Vaderem to zawsze +. WP to dla mnie zwykłe fantasy, wiec szału nie ma.
2. Wykonanie - poniekąd łączy się z powyższym, ale głównie chodzi mi tu o techniczną stronę: wiekosc/jakość figurek, innych elementów i ogólna estetyka.
3. Regrywalność - ilość kart, opcji rozstawienia początkowego, możliwe opcje wygranej itp.
4. Strategia - od razu podkreślam nie chcę tu dyskusji o strategii wygrywajacej itp.! Chodzi mi o to, na ile gra premiuje dobrą strategię, wpływ elementu losowego i możliwość jego kontroli.
5. Przyjemność z rozgrywki - w pełni subiektywnie, w którą grało Wam się lepiej/płynniej/przyjemniej.
Z góry dziękuję wszystkim za opinie!
- karawanken
- Posty: 2360
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 96 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Jak za miesiąc kupię Rebelie to chetnie ją porównam z posiadanym WoP
Na razie mogę powiedzieć że WoP jest bardzo klimatyczny, do wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń (poza krzywymi figurkami ale to łatwo naprawić). Rozstawienie początkowe jest zawsze takie samo i każda ze stron ma dwie możliwość zwycięstwa i jak na razie nie widzę przewagi którejś ze stron (chociaż oczywiscie ci źli maja łatwiej jesli chodzi o zwycięstwo militarne ale da sie tez tak wygrać tymi dobrymi).
Na razie mogę powiedzieć że WoP jest bardzo klimatyczny, do wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń (poza krzywymi figurkami ale to łatwo naprawić). Rozstawienie początkowe jest zawsze takie samo i każda ze stron ma dwie możliwość zwycięstwa i jak na razie nie widzę przewagi którejś ze stron (chociaż oczywiscie ci źli maja łatwiej jesli chodzi o zwycięstwo militarne ale da sie tez tak wygrać tymi dobrymi).
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Gdybym mial porównać zgodnie z Twoimi kryteriami:
1) Klimat - remis. Obie gry świetnie oddają klimat pierwowzorów, a każda rozgrywka to osobna historia.
2) Wykonanie - minimalna przewaga Rebelliona. Chodzi głównie o figurki, które są drobniejsze i dokładniejsze. Reszta elementów jest bardzo porównywalna.
3) Regrywalność - Z uwagi na różnie dochodzące karty i decyzje o tym gdzie zaatakować, kogo odłączyć od drużyny, jak szybko ją przemieszczać, jak mocno skupić się na jej poszukiwaniu a jak bardzo cisnąć militarnie, WoP jest bardzo regrywalna. Ponadto dzięki wprowadzeniu drugiego warunku zwycięstwa dla wolnych ludów (militarnego), cień musi uważać, żeby nie przesadzić z ryzykownym odkryciem się. W Rebellionie zdecydowanie zabrakło alternatywnego sposobu na zwycięstwo zwłaszcza dla Rebelii. Przewaga WoP.
4) Strategia - w Rebellionie zdarzały mi się sytuacje, gdzie przez dwie rundy z rzędu zagrywałem praktycznie te same karty ponieważ nie miałem ciekawych alternatyw i nie miałem opcji manewru. W WoP praktycznie każdy rozkład kości i kart wydarzeń daje możliwość działania. Przewaga WoP.
5) Przyjemność z rozgrywki - WoP to jedna z moich ulubionych gier, a na Rebelliona czekałem bardzo, z nadzieją, że będzie jej lepszą wersją. Zdecydowanie nie jest. Brakuje zróżnicowanych warunków zwycięstwa i alternatywnych strategii (oczywiście zakładając, że jednocześnie chcemy sie dobrze bawić i walczyć o wygraną)
1) Klimat - remis. Obie gry świetnie oddają klimat pierwowzorów, a każda rozgrywka to osobna historia.
2) Wykonanie - minimalna przewaga Rebelliona. Chodzi głównie o figurki, które są drobniejsze i dokładniejsze. Reszta elementów jest bardzo porównywalna.
3) Regrywalność - Z uwagi na różnie dochodzące karty i decyzje o tym gdzie zaatakować, kogo odłączyć od drużyny, jak szybko ją przemieszczać, jak mocno skupić się na jej poszukiwaniu a jak bardzo cisnąć militarnie, WoP jest bardzo regrywalna. Ponadto dzięki wprowadzeniu drugiego warunku zwycięstwa dla wolnych ludów (militarnego), cień musi uważać, żeby nie przesadzić z ryzykownym odkryciem się. W Rebellionie zdecydowanie zabrakło alternatywnego sposobu na zwycięstwo zwłaszcza dla Rebelii. Przewaga WoP.
4) Strategia - w Rebellionie zdarzały mi się sytuacje, gdzie przez dwie rundy z rzędu zagrywałem praktycznie te same karty ponieważ nie miałem ciekawych alternatyw i nie miałem opcji manewru. W WoP praktycznie każdy rozkład kości i kart wydarzeń daje możliwość działania. Przewaga WoP.
5) Przyjemność z rozgrywki - WoP to jedna z moich ulubionych gier, a na Rebelliona czekałem bardzo, z nadzieją, że będzie jej lepszą wersją. Zdecydowanie nie jest. Brakuje zróżnicowanych warunków zwycięstwa i alternatywnych strategii (oczywiście zakładając, że jednocześnie chcemy sie dobrze bawić i walczyć o wygraną)
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Z dwojga dobrego wybieram Wojnę o Pierścień. Przyznaję jednak od razu, że w dużej części jest to spowodowane preferowanym klimatem - Tolkien pasuje mi bardziej niż Star Wars.
Wykonanie w SW:R faktycznie może być nieco lepsze, ale chyba wynika to z faktu, że statki kosmiczne lubią składać się z dużych, płaskich powierzchni. Krasnoludy zaś i orkowie bywają skomplikowanie pofałdowani. Jakość wykonania kart, żetonów i planszy w WoP nie budzi natomiast najmniejszych zastrzeżeń.
O regrywalność w WoP można zapytać ludzi publikujących wyniki w dorocznych wątkach "20xx Online Results" na BGG. Są tam użytkownicy, którzy mają na koncie po niemal sto rozgrywek rocznie. Nie śledzę podobnych statystyk na forum SW:R, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy regrywalność tego tytułu jest równie duża.
WoP jest grą doskonale zbalansowaną. Bardzo premiuje znajomość gry i umiejętność dostosowania strategii do wyników zdarzeń losowych (dociągnięte karty zdarzeń i akcje dostępne na kościach). Natomiast w SW:R od pierwszego przeczytania instrukcji nie spodobała mi się teoretyczna możliwość, że jedna strona przegra grę w pierwszych ruchach. Takie coś w WoP nie jest możliwe.
Wykonanie w SW:R faktycznie może być nieco lepsze, ale chyba wynika to z faktu, że statki kosmiczne lubią składać się z dużych, płaskich powierzchni. Krasnoludy zaś i orkowie bywają skomplikowanie pofałdowani. Jakość wykonania kart, żetonów i planszy w WoP nie budzi natomiast najmniejszych zastrzeżeń.
O regrywalność w WoP można zapytać ludzi publikujących wyniki w dorocznych wątkach "20xx Online Results" na BGG. Są tam użytkownicy, którzy mają na koncie po niemal sto rozgrywek rocznie. Nie śledzę podobnych statystyk na forum SW:R, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy regrywalność tego tytułu jest równie duża.
WoP jest grą doskonale zbalansowaną. Bardzo premiuje znajomość gry i umiejętność dostosowania strategii do wyników zdarzeń losowych (dociągnięte karty zdarzeń i akcje dostępne na kościach). Natomiast w SW:R od pierwszego przeczytania instrukcji nie spodobała mi się teoretyczna możliwość, że jedna strona przegra grę w pierwszych ruchach. Takie coś w WoP nie jest możliwe.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Dodam od siebie, że w przypadku WoP (nie wiem jak w Rebellionie) poziom klimatu jest znacznie wyższy gdy znamy treść Władcy książkowego, a nie tylko filmowego - wtedy takie wydarzenia jak odnalezienie Księgi Mazarbul, dostarczenie Czerwonej Strzały do Rohanu czy użycie Gronda podczas oblężenia dają zupełnie nowe doznania klimaciarzom
- Col. Frost
- Posty: 256
- Rejestracja: 15 lis 2015, 17:40
- Lokalizacja: Głogów
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 50 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Akurat Grond w filmie również się pojawił
Wracając jednak do tematu potwierdzę tylko to co już zostało napisane. Pod względem klimatu i wykonania obie gry stoją na podobnym poziomie. Deem uznał, że figurki w SWR są lepsze (i w sumie rzeczywiście tak jest), ale też nie są bez wad. Osobiście drżę o to by od Tie-fighterów nie poodpadały panele (na razie dzielnie się trzymają) i ciężko było mi złożyć Gwiazdę Śmierci w budowie (bez siły się nie obyło). Pod względem samej rozgrywki chyba jednak rzeczywiście WoP przeważa. W SWR wiele zależy od kart, a w przypadku rebelii to już praktycznie wszystko. W WoP-ie karty są nie tyle wyznacznikiem strategii, co bonusem do niej. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Chociaż może warto zauważyć, że instrukcja w SWR jest napisana o niebo lepiej, więc łatwiej jest pojąć zasady gry, jeśli nie ma się kogoś kto by je wytłumaczył
Wracając jednak do tematu potwierdzę tylko to co już zostało napisane. Pod względem klimatu i wykonania obie gry stoją na podobnym poziomie. Deem uznał, że figurki w SWR są lepsze (i w sumie rzeczywiście tak jest), ale też nie są bez wad. Osobiście drżę o to by od Tie-fighterów nie poodpadały panele (na razie dzielnie się trzymają) i ciężko było mi złożyć Gwiazdę Śmierci w budowie (bez siły się nie obyło). Pod względem samej rozgrywki chyba jednak rzeczywiście WoP przeważa. W SWR wiele zależy od kart, a w przypadku rebelii to już praktycznie wszystko. W WoP-ie karty są nie tyle wyznacznikiem strategii, co bonusem do niej. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Chociaż może warto zauważyć, że instrukcja w SWR jest napisana o niebo lepiej, więc łatwiej jest pojąć zasady gry, jeśli nie ma się kogoś kto by je wytłumaczył
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Dziękuję Wam wszystkim serdecznie. Zgodnie z Waszymi opiniami na pierwszy ogień pójdzie WoP, Rebelia będzie musiała trochę poczekać. Zamawiać będę jakoś w przyszłym tygodniu, więc jakby ktoś chciał się jeszcze wypowiedzieć to śmiało.
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
To jeszcze ja się wypowiem. Nie grałem w SW:R (pewnie kupię właśnie ze względu na porównania do WoP) ale NIE WYOBRAŻAM sobie nie posiadania WoP w kolekcji. To jest mój święty planszowy graal, gra po której często jeszcze przez kilka dni po partyjce mam w głowie obrazy bitew, oblężeń, klimat wielkiej, naprawdę WIELKIEJ wojny! Najlepsze oddanie historii/klimatu/przygody przez mechanikę jakie widziałem. UUUUWIEEEELBIAAAAAM!!! mniam, mniam
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Niestety Rebellion nie jest następcą WoP - też miałem taką ndzieję i srogo się zawiodłem.andy h pisze:To jeszcze ja się wypowiem. Nie grałem w SW:R (pewnie kupię właśnie ze względu na porównania do WoP) ale NIE WYOBRAŻAM sobie nie posiadania WoP w kolekcji.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Przed zakupem SW:R poczytaj jeszcze ten temat: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... &start=625
GoT, FS, SR, WH4OK:C
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Star Wars: Rebellion vs Wojna o Pierścień
Mam starego Starcrafta, a FS ma podobną mechanikę, więc raczej się nie zdecyduję, ale dzięki.ptf pisze:Przed zakupem SW:R poczytaj jeszcze ten temat: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... &start=625