Gra strategiczna dla 4+ graczy

[BOGINS]

Witam kolegów i koleżanki.
Nasz klub poszukuje gry strategicznej o tematyce bitewnej dla 4-6 graczy.
Czego poszukujemy? Aby były figurki, można było rozwijać swoje państewko, najlepiej różne nacje czymś się charakteryzujące, pojawiały się wydarzenia plus możliwość zagrania jakiś ciekawych kart akcji w celu wkurzenia kolegi.
Graliśmy w:
Cyklady z dodatkami, duużżo razy.
Chaos w starym świecie z dodatkami - graliśmy jakąś obłędną liczbę razy, włącznie z prowadzeniem ligi wyłaniającej najlepszego gracza danego bóstwa,
Twiglight empire,
Risk godstorm,
Smallworld,

Z chęcią zbierzemy opinie o Zakazanych gwiazdach, Shogunie? Eclipse?

[warlock]

Shogun będzie dla Was za prosty - tyle mogę powiedzieć .

[ariser]

Szogun faktycznie może być dla was zbyt prosty, ale gra jest bardzo fajna, uwielbiam wieżę bitew. Może Pan Lodowego Ogrodu? Ewentualnie stary Starcraft jest dość fajny, podobną mechanikę do niego ma FS (ale w to nie grałem).

[BOGINS]

Szogun faktycznie może być dla was zbyt prosty, ale gra jest bardzo fajna, uwielbiam wieżę bitew. Może Pan Lodowego Ogrodu? Ewentualnie stary Starcraft jest dość fajny, podobną mechanikę do niego ma FS (ale w to nie grałem).

Słyszeliśmy, że FS jest jego lepszą wersją, zbliżoną pod względem dopieprzenia kolegom jak w chaosie.

[ariser]

Nie wgłębiałem się w FS, wiem tyle, że główna oś rozgrywki, czyli stos rozkazów jest ten sam. W FS bitwy są na kościach, w starcraftcie na kartach - to już jak kto woli. Zmieniła się też ilość i rodzaj (?) rozkazów - w SC jest bodajże o 1 typ więcej, ale głowy sobie uciąć nie dam. Na bank jest dużo więcej różnic, w końcu było sporo czasu na wypolerowanie mechaniki.

[Deem]

Rzućcie okiem na Fief - działa najlepiej na 5 i 6 graczy.

A może spróbujcie przerzucić się na coś bardziej hardcorowego? Virgin Queen (4-6 osób) i Here I Stand (albo 3 albo 6 osób) spełniają dokładnie wszystkie warunki z wyjątkiem figurek.

[bukimi]

Gdyby nie państwa to poleciłbym Blood Rage. Dużo wkurzania kolegów akcjami i kartami
Rozwój klanu jest, chociaż nie ma co porównywać tego do mechaniki rozwoju cywilizacji czy też państwa.

Fief może Wam się spodobać jeśli lubicie gry polityczne. Klimat mniej bitewny, a bardziej nastawiony na intrygi i spiski.

Z fajnych gier planszowych "a'la bitwenych" jest też Battlelore. Nie ma rozwoju państw, ale za to są bardzo fajne bezpośrednie bitwy i tona figurek.

[mat_eyo]

Eclipse będzie świetnym wyborem - działa na więcej niż 4 osoby, frakcje są zróżnicowane, rozwój technologiczny bardzo duży i różnorodny. Polecam od razu z dodatkiem osłabiającym te chromolone rakiety.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[BOGINS]

Blood Rage kolega we wtorek pokazywał, ale coś tam się znajomym bardzo w tym nie podobało. Chyba regrywalność? nie chcę kłamać, bo cisnąłem obok w x-winga.
Potem poszliśmy na chaos .
Co do Eclips to słyszałem dobre zdanie na jej temat... ale wiadomo, tak naprawdę chodzi o twój gust.
Co do spisków to sporo pograliśmy w Battlestara +dodatki bo praktycznie każdy z nas serial oglądał.
I rzecz jasna Arkhama z dwoma dodatkami też mamy.

[Rocy7]

Rzuccie okiem na Burning Suns lub poczekajcie na Cry Havoc tam są dość różnorodne frakcje.

[Miszon]

Skoro Cyklady to może Kemet? Więcej w nim walki, ale bardzo podobny.

[Rocy7]

Skoro Cyklady to może Kemet? Więcej w nim walki, ale bardzo podobny.

Od Kemeta ciekawsze moze byc Mare Nostrum Imperia.

[BOGINS]

Ogólnie wytypowaliśmy 3 gry niekoniecznie wg opisywanej przeze nie zasady:
Shogun, Kemet, Wojna narodów.
Od użytkownika Moroth kupimy Kemet.
A potem się zobaczymy. Wojna też ciekawa i z dodatkiem...