Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: pezetto »

Uwielbiam takie eurogry w których każdy ruch przynosi realne punkty. Takie planszówki, gdzie praktycznie czego byś nie zrobił to zawsze zapunktujesz (raz lepiej, a raz gorzej). Przykładami są Zamki Burgundii, Trajan czy Rosyjskie Koleje. Taki styl kojarzy mi się jednoznacznie z Feldem :) Ktoś jeszcze podpowie co zatem warto sprawdzić? Nie podawajcie jednak proszę przykładów gier w których jak zasiejesz, zbierzesz, zamienisz X w Y, a Y w... :D
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4632
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 1942 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: warlock »

Five Tribes :wink:
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: pezetto »

warlock pisze:Five Tribes :wink:
Kolejny przykład świetnej gry która punktuje za wszystko. Mamy już jednak i pewnie bym wspomniał gdyby BGG działało :wink:
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: romeck »

Bora Bora oczywiście.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: pezetto »

romeck pisze:Bora Bora oczywiście.
Tego u nas jeszcze nie grali, ale dojrzewam :wink: A jak Troyes bo wiem, że grałeś?
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Wincenty Jan »

Troyes! Mechanika gry jest łudząco podobna do gier Felda ale... Mam wrażenie , że znacznie głębsza niż u mojego Mistrza. Rebel chyba ma wydać dodruk we wrześniu. Polecam sprawdzić.
Marco Polo - można w dobrej cenie dostać, ciekawa gra bardzo dobra ale bez błysku geniuszu
Porta Nigra - troche liczarskie ale dostajecie punkty za większość ruchów. Od Was zalezy jak wykorzystacie ruch. Jedna z lepszych gier według mnie w 2015 roku, oczywiście w kategorii euro gier
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: romeck »

pezetto pisze:
romeck pisze:Bora Bora oczywiście.
Tego u nas jeszcze nie grali, ale dojrzewam :wink: A jak Troyes bo wiem, że grałeś?
Bierz Bora Bora - zarządzanie kośćmi, mnóstwo możliwości, niepowtarzalna mechanika złożona z różnych elementów. No i dość kolorowo. Odpustowo wręcz, ale fajnie. :) Szkoda, że cena już nie jest taka fajna jak rok czy dwa lata temu.

Jeśli chodzi o Troyes, to właściwie też się łapie, ale moim zdaniem ta gra ma jakiś taki nieprzyjemny ciężar. To chyba przez grafikę i czasem zupełnie nieintuicyjną ikonografię. Poza tym faktycznie zaczekaj na polskie wydanie.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
cezaras
Posty: 1924
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 11 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: cezaras »

Concordia ??
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4632
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 1942 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: warlock »

pezetto pisze:
romeck pisze:Bora Bora oczywiście.
Tego u nas jeszcze nie grali, ale dojrzewam :wink: A jak Troyes bo wiem, że grałeś?
Odsyłam do mojego podsumowania: http://kawanaplansze.blogspot.com/2016/ ... ez-k6.html :wink:

W Troyes punkty dostajesz za świadomą realizację strategii (trochę jak w Tzolkinie). Oczywiście jest kilka ruchów, które zawsze przynoszą jakieś punktowe ochłapy, ale generalnie skuteczne punktowanie wymaga bardzo starannego planowania (końcowy wynik przekraczający 50 pkt. to już sukces).

Tak na marginesie, Troyes to moja absolutnie ulubiona gra, mistrzostwo świata (wczoraj, po 72 partiach w podstawkę w końcu zagrałem z dodatkiem) ;).

@romeck bardzo chętnie zagrałbym z Tobą w Troyes i zaraził pasją do tej gry :) Jak się ją dobrze wytłumaczy to ciężar znika, a zostaje sama przyjemność z rozgrywki. Ale zgadzam się - ikonografia na niektórych kartach jest szalenie nieintuicyjna.
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1725
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 85 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Tomzaq »

+1 dla Bora Bora, Troyes, Marco Polo

Od siebie dorzucę jeszcze Bruxelles 1893, grę w pięknej, secesyjnej szacie graficznej
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: romeck »

warlock pisze:@romeck bardzo chętnie zagrałbym z Tobą w Troyes i zaraził pasją do tej gry :) Jak się ją dobrze wytłumaczy to ciężar znika, a zostaje sama przyjemność z gry.
Dziękuję. :)

Ja pograłem trochę w Troyes i za każdym razem bawiłem się całkiem nieźle. Ostatecznie jednak nie zapałałem miłością do tej gry. Albo inaczej: któregoś dnia stwierdziliśmy z moją (już ex) połówką, że gramy w to na tyle rzadko, że nie potrzebujemy tej gry. Ale jak Rebel wyda, to znów się zacznę zastanawiać. :)

W temacie, fajnie punktuje jeszcze Caylus - do dziś mój absolutny top. Niby tylko worker placement, ale jak pięknie przemyślany. Niestety trudny do dostania, ewentualnie absurdalnie drogi.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2016, 09:20 przez romeck, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Wincenty Jan »

Też się zgadzam! Chociaż wstyd się przyznać ale na żywo rozegrałem jedna partie , a ok 10 na BGA ale jest coś w tych ikonach trudnego to przyswojenia.
Ale jak gracz przez to przebrnie to jego oczom ukazuje się wspaniała gra, o wielu zmiennych na grę i o bardzo dużej regrywalności.
Zreszta Bora Bora też nie jest najłatwiejsza z pierwszym zetknięciem.
No ale autor tego wątku szuka chyba już bardziej zaawansowanych gier :D
Bora Bora i Troyes to bardzo dobre wybory!
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4632
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 1942 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: warlock »

romeck pisze:
warlock pisze:@romeck bardzo chętnie zagrałbym z Tobą w Troyes i zaraził pasją do tej gry :) Jak się ją dobrze wytłumaczy to ciężar znika, a zostaje sama przyjemność z gry.
Dziękuję. :)

Ja pograłem trochę w Troyes i za każdym razem bawiłem się całkiem nieźle. Ostatecznie jednak nie zapałałem miłością do tej gry. Albo inaczej: któregoś dnia stwierdziliśmy z moją (już ex) połówką, że gramy w to na tyle rzadko, że nie potrzebujemy tej gry. Ale jak Rebel wyda, to znów się zacznę zastanawiać. :)

W temacie, fajnie punktuje jeszcze Caylus - do dziś mój absolutny top. Niby tylko worker placement, ale jak pięknie przemyślany. Niestety trudny do dostania, ewentualnie absurdalnie drogi.
Tak jak Troyes to mój nr 1, to Caylus jest nr 2. I powiem szczerze, że to jest najlepiej przemyślana i zaprojektowana gra, jaką znam. Po prostu perfekcja bez zbędnych elementów. Ale nie poleciłem jej autorowi, bo mimo wszystko w Caylusie zbierasz kosteczki i wymieniasz na inne kosteczki, budyneczki, zameczki lub punkty zwycięstwa ;). Także nie jest to typowa sałatka punktowa, w której każdy ruch daje PZ. To czysta strategia z wieloma drogami do zwycięstwa, ale nie każda akcja zapunktuje.

Jezu jak jak kocham Troyes i Caylusa :mrgreen:
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: bukimi »

Bardzo dużo punktów uzbierasz też w Rokoko. W połowie gry już nikt nie wie kto jest na prowadzeniu, bo tyle rzeczy jest do liczenia ;)
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: pezetto »

Marco Polo mam, a Caylus to była jedna z niewielu eurogier, które powędrowały w świat i to bez żadnego mrugnięcia okiem. Nie podeszło to najdelikatniejsze określenie jakie mi przychodzi na myśl :mrgreen: Na Troyes już czekam długo bo Rebel pierwotnie zapowiadał swoje wydanie na wiosnę :( Bora Bora kiedyś chciałem kupić i wiem, że nówkę można było wyhaczyć za ok. 100 PLN. Teraz jak Romeck wspomniał o cenie to szybki research i :shock:
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: detrytusek »

Kanban - Może nie każdy ruch punktuje ale bardzo dużo. W grze masz 5 dużych punktowań, a pomiędzy nimi zyskujesz pkt za mniejsze rzeczy. Na koniec gry masz kolejne bardzo duże punktowanie. Kończysz pomiędzy 150-200 pkt. Gra świetnie zbalansowana, a do tego dużo pozytywnego kombinowania przed Tobą bo losowość sprowadzona do niemal 0.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: KubaP »

La Granja to takie nieślubne dziecko Rosenberga i Felda :)
A Troyes jest nazywana najlepszą grą Felda, której nie zrobił Feld ;)

Polecam też rzucić okiem na Ginkgopolis ;)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: romeck »

KubaP pisze:La Granja to takie nieślubne dziecko Rosenberga i Felda :)
TRA-GE-DIA

Dawno nie było gry, do której zapałałem aż taką nienawiścią. Jej wysoka pozycja to dla mnie jakiś efekt hiperkosmiczny. :)
Ostatnio zmieniony 21 lip 2016, 12:22 przez romeck, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: KubaP »

romeck pisze:
KubaP pisze:La Granja to takie nieślubne dziecko Rosenberga i Felda :)
TRA-GE-DIA

Dawno nie było gry, do której zapałałem aż taką nienawiścią.
OK.
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: pezetto »

KubaP pisze:La Granja to takie nieślubne dziecko Rosenberga i Felda :)
Było w kolekcji, ale nie chwyciło. Tam też niestety nie wszystko tak pięknie punktuje.
KubaP pisze:Polecam też rzucić okiem na Ginkgopolis ;)
Pierwsze słyszę, ale skoro specjalista od Felda poleca to trzeba się przyjrzeć :wink:
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: KubaP »

Przyjrzyj się też koniecznie Grand Austria Hotel, pamiętając, by - przynajmniej na początku - nie grać w to więcej niż w dwie osoby.

Shipyard - mało znane, a przewyborne euro z dodatkowym smaczkiem. Jest to gra o stoczniach, zrobiona przez Czecha o nazwisku Suchy ;)
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Wincenty Jan »

romeck pisze:
KubaP pisze:La Granja to takie nieślubne dziecko Rosenberga i Felda :)
TRA-GE-DIA

Dawno nie było gry, do której zapałałem aż taką nienawiścią. Jej wysoka pozycja to dla mnie jakiś efekt hiperkosmiczny. :)

Mam to samo...
Dziwie się jak ktoś to nazywa nieślubnym dzieckiem Felda i Rosenberga. Pewnie na takiej zasadzie jak ktoś mówi , Carcassone i Wyspa Skype to to samo.
Ale zaznaczam , że moje doświadczenie planszowkowe jest znacznie mniejsze niż KubyP!
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: KubaP »

Z Caylusem jest podobny problem, jaki mam we W Roku Smoka - jeden błąd i resztę rozgrywki oglądasz z bocznego toru.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Wincenty Jan »

Jak patrze na ranking BGG zastanawiam się co La Granja tak wysoko tam robi... Może za mało ograłem, może za mało się znam ale totalnie " nie czułem" tej gry!
Co jak co, ale KubaP, dobrze podpowiada bo to spec od Felda!
Może warto zwrócić uwagę na Goa?
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Coś feldowego lub feldopodobnego :)

Post autor: Wincenty Jan »

Grane Austria Hotel ponoć jeszcze w tym roku ma ukazać się po polsku. Nie grałem ale znając autorów biorę w ciemno!
ODPOWIEDZ