Baaardzo wciągająca gra głównie dla dwóch osób

[veetee]

Tym razem bez rozbudowanej listy kryteriów, bo jestem ciekawy, ile takich gier bylibyście w stanie wymienić. Głównym kryterium jest to, aby była jak najbardziej wciągająca w rozgrywkach (głównie) 2-osobowych:
- w przypadku gier krótkich aby był syndrom kolejnych partyjek/rewanżów
- w przypadku średnich/cięższych gier, aby chciało się bardzo rozłożyć grę przy najbliższej okazji

Z gier, które mam, które pasowałyby do kategorii wg mnie:
- 7 cudów świata: Pojedynek - bardzo przyjema, fajna, pewnie fajnie byłoby coś podobnego znaleźć, co byłoby tak regrywalne
- Patchwork - wciąga, chociaż dla mnie może trochę za abstrakcyjna
- Zimna Wojna - wiadomo, ale niekażdy wytrzyma jej przewrotność
- Agricola - tu pewnie zdania podzielone, ale lubiłem ją za możliwości planowania i grania kartami pomocników/małych usprawnień, przez co małej Agricoli nigdy nie rozwazałem
- Carcassonne - fajne do piwka, szczególnie, jak gra się na blokowanie przeciwnika

Jakie są Wasze propozycje?

[Koshiash]

Rój - czysta abstrakcja, ale wciąga.
Space Hulk - zajmuje dużo miejsca, ale gwarantuje miodną rozgrywkę.
Labirynt - jeżeli partie Zimnej Wojny staną się zbyt przewidywalne.
Tash Kalar - dość dziwaczna abstrakcja, ale ma swój urok.

[misioooo]

Krótkie i mózgożerne (partyjka we dwoje 20-30min) - Race for the Galaxy. My zawsze mieliśmy syndrom "rewanżu"... I rewanżu za nieudany rewanż.
Z dłuższych i cięższych, które wywołują po grze dyskusję "mogłem tak albo siak to wtedy...": Pax Pamir (koniecznie grać na zasadach Honeymoon + Nation Building jak na dwie osoby). Ta gra grozi spaniem na kanapie... Więcej jadu niż w Grze o Tron.
Multiuniwersum. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak działa, że chce się grać. Zasady bardzo proste, podczas gry trzeba pogłówkować.

[TrashPanda]

Ja od siebie dodam:
*Splendor
*Jaipur



W Pandemic też fajnie jest zagrać we dwoje, co prawda na 4 rozegrane partię wygraliśmy tylko raz... (:

[kmd7]

- Star Realms - nigdy nie kończy się na jednej partii.
- San Juan - w końcu na urlopie udało mi się zagrać z rodzinką w czteroosobową rozgrywkę. Zakończyło się stwierdzeniem: "gramy jeszcze raz".
Dodatkowo:
+1 do 7 Cudów: Pojedynek, bardzo, bardzo wciągająca, ciekawe, jak wypadnie z dodatkiem.
+1 do Agricoli, w dwie osoby gram z reguły 2 partie. Niby ciągle robimy to samo, ale jednak za każdym razem inaczej.

[kinioo]

Ja od siebie dodam:
*Splendor
*Jaipur



W Pandemic też fajnie jest zagrać we dwoje, co prawda na 4 rozegrane partię wygraliśmy tylko raz... (:

To macie wspolczynnik taki sam jak my. Wczoraj znow poleglismy.

U nas sprawdzaja sie :

- Jaipur,
- 7 Cudów Pojedyn
- Osadnicy ni
- Pandemia
- Krwawa Oberża

[Toomek]

A w mojej partnerce Jaipur budzi emocje o które bym ją nie podejrzewał (a dziewczę jest raczej spokojne i stonowane) - klnie jak szewc z dalekiego Targówka, wbija mi palec w bok i prowadzi cały szereg innych działań ofensywno-zaczepnych. To jest DOSŁOWNIE jedyna gra, która potrafi wyprowadzić ją z równowagi.

U nas syndrom następnej partii ma:
- 7 cudów: Pojedynek
- Splendor
- Holmes: Sherlock&Mycrofte
To z rzeczy krótszych.

Z dłuższych:
- wszelkie Tickety. Niby nic specjalnie wyrafinowanego, ale uwielbiamy. Strasznie nas relaksuje - w tą serię jest nawet miło przegrać.
- Odbudowa Warszawy - bo ładne, warszawskie i w ogóle fajne!

[warlock]

Z krótkich - Neuroshima Hex! (rozegrałem ponad 300 partii i nie mam dosyć, prawie nigdy nie kończę na jednej partii, zawsze gram rewanż)
Z nieco dłuższych - Troyes (rozegrałem ponad 70 partii i zawsze chcę grać dwie z rzędu) albo Tzolk'in (zawsze chcę spróbować czegoś nowego w tej grze).

[Pixa]

ZDECYDOWANIE Neuroshima Hex - mam kilkaset partii na koncie, wciąga diabelnie. Oprócz tego Summoner Wars i Osadnicy NI.

[Wontzki]

Zgodzę się z poprzednikiem i Neuroshima Hex jest genialna na dwie osoby. Może coś bardziej klasycznego jak na przykład Splendor? Bardzo prosta mechanika i wciągająca rozgrywka.

[bukimi]

Mr Jack - typowo dwuosobowe i z rewanżem raz po raz. Sprawiedliwy pojedynek umysłów, czasowo w sam raz.

[TV3]

Również nie wyobrażam sobie zagrania tylko jednej partii w Mr Jack'a. Z drugiej jednak strony po 3 grach pod rząd mózg paruje.

[Leszy2]

U mnie, na dwie osoby, tytuły które chodzą w rotacji i w zależności od czasu:
- Władca pierścieni: Konfrontacja
- Simurgh
- Agricola
- Zamki szalonego króla Ludwika
- Pola Arle
- Wojna o pierścień

[Marx]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

[Wincenty Jan]

RACE FOR THE GALAXY - na dwie osoby genialna. Bardzo szybka. W gdzine spokojnie można zagrać kilka razy.

[wirusman]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

Zamki Burgundi na 2 osoby? Nie sądzę.

[warlock]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

Zamki Burgundi na 2 osoby? Nie sądzę.

Dla mnie to najlepszy układ do tej gry - jest szybko i dynamicznie.

[romeck]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

Zamki Burgundi na 2 osoby? Nie sądzę.

Przecież to rewelacyjnie i starannie wyskalowana gra. Działa świetnie na dwie osoby.

[wirusman]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

Zamki Burgundi na 2 osoby? Nie sądzę.

Przecież to rewelacyjnie i starannie wyskalowana gra. Działa świetnie na dwie osoby.

A przepraszam, nie wiem czemu pomyliło mi się z Terra Mystica.

Ostatnio zagrywam się w :

- Memoir 44 - prosta mechanika lecz dająca mase radości z gry, zawsze można wrzucić na tv Szeregowca Ryan
- Legendary Enconters Alien/Predator - a to dla mnie miód i orzeszki, tylko ten ból jak dostajesz rany:(

[Bromka]

Sherlock & Mycroft, Geniusz i Pentago, Serce smoka,Domek- syndrom kolejnych partii
na moje nieszczęście u mnie w domu nigdy nie przestaną chyba grać w Ewolucję z dodatkiem (czego nie rozumiem...)

[Apos]

- w przypadku gier krótkich aby był syndrom kolejnych partyjek/rewanżów

Jaipur!
Race For The Galaxy

- w przypadku średnich/cięższych gier, aby chciało się bardzo rozłożyć grę przy najbliższej okazji

Rosyjskie Koleje
Five Tribes

[Planszman]

Pola Arle
Roll for the galaxy

[veetee]

Bardzo dziękuję Wam za tyle tytułów, wielu z nich nie znam nawet. Przejrzę dokładnie wszystko i pewnie wybiorę coś.

[Nadis]

- w przypadku gier krótkich aby był syndrom kolejnych partyjek/rewanżów

Jaipur!
Race For The Galaxy

- w przypadku średnich/cięższych gier, aby chciało się bardzo rozłożyć grę przy najbliższej okazji

Rosyjskie Koleje
Five Tribes

+ nie zapominaj o Shipyard i Zamkach Burgundii w tej drugiej kategorii ^^

[Wontzki]

51 Stan, bardzo grywalna karcianka średnio-ciężka
Jaipur - syndrom kolejnej partii
Zamki Burgundii z kapitalną mechaniką, chociaż słabą jakością komponentów

51 Stan raczej nie jest ciężki, gra się w niego lekko, przynajmniej w moim odczuciu.