Poszukiwana plansza w klimacie Wiktoriańskim :D

[shivetay]

Witam
Poszukuję jakiejś fajnej planszy, dla dwóch osób, ale warunek jest jedne, no może dwa
- klimat wiktoriańskiej Anglii/gangsterski
-dobrze śmiga na dwie osoby

[c08mk]

Listy z Whitechapel? Nie jestem pewien czy to jest klimat wiktoriański. Kuba Rozpruwacz kontra policja, więc można przyjąć że jest to klimat gangsterski. Jak dla mnie jest bardzo dobra niesymetryczna gra dla dwóch osób z możliwością podziału roli policjantów dla innych graczy.

[shivetay]

hmm, Kuba Rozpruwacz idealnie pasuje do klimatu o który mi chodzi
Choć wydaję się to dość skomplikowane. Chciałem kupić coś dla siebie i dziewczyny, a ona lubi XIX w. Anglię oraz gangsterów. Niestety nie przepada za skomplikowanymi tytułami :/

[Toomek]

Trickerion? Gra jest przepiękna, a belle epoque aż wylewa się z każdego elementu .

Edit: Listy z Whitechapel są łatwe. Serio . Trickerion to jednak klasa wyżej jeżeli chodzi o skomplikowania zasad.

[c08mk]

hmm, Kuba Rozpruwacz idealnie pasuje do klimatu o który mi chodzi :)
Choć wydaję się to dość skomplikowane. Chciałem kupić coś dla siebie i dziewczyny, a ona lubi XIX w. Anglię oraz gangsterów. Niestety nie przepada za skomplikowanymi tytułami :/

Mechanicznie gra nie jest trudna. Natomiast trzeba co nie co zaplanować, żeby nie zgadywać jak w totolotku i tu jest główna trudność. Najlepiej zobacz jakiś gameplay jak to wygląda w praktyce.

[Rafalm]

Jeśli znacie dobrze język angielski to polecam Sherlock Holmes Consulting Detective. Świetny klimat, gra się wspólnie, mechanicznie gra jest szybko do ogarnięcia. Za to rozwiązanie zagadek jest trudne i daje mnóstwo satysfakcji.

Ale podkreślam - język angielski na poziomie minimum średnio zaawansowanym konieczny! Cała gra polega na czytaniu gazet i różnych informacji zapisanych po angielsku w języku epoki.

[rastula]

Jeśli znacie dobrze język angielski to polecam Sherlock Holmes Consulting Detective. Świetny klimat, gra się wspólnie, mechanicznie gra jest szybko do ogarnięcia. Za to rozwiązanie zagadek jest trudne i daje mnóstwo satysfakcji.

Ale podkreślam - język angielski na poziomie minimum średnio zaawansowanym konieczny! Cała gra polega na czytaniu gazet i różnych informacji zapisanych po angielsku w języku epoki.

bedzie w tym roku po polsku nowa część, polecam

[shivetay]

Jeśli znacie dobrze język angielski to polecam Sherlock Holmes Consulting Detective. Świetny klimat, gra się wspólnie, mechanicznie gra jest szybko do ogarnięcia. Za to rozwiązanie zagadek jest trudne i daje mnóstwo satysfakcji.

Ale podkreślam - język angielski na poziomie minimum średnio zaawansowanym konieczny! Cała gra polega na czytaniu gazet i różnych informacji zapisanych po angielsku w języku epoki.

bedzie w tym roku po polsku nowa część, polecam

o to może być super, ale poczekam na wersję PL
Możliwe, że skusimy się na Listy, ale jak ktoś ma jeszcze jakąś propozycję to proszę pisać

[Rafalm]

Jeśli znacie dobrze język angielski to polecam Sherlock Holmes Consulting Detective. Świetny klimat, gra się wspólnie, mechanicznie gra jest szybko do ogarnięcia. Za to rozwiązanie zagadek jest trudne i daje mnóstwo satysfakcji.

Ale podkreślam - język angielski na poziomie minimum średnio zaawansowanym konieczny! Cała gra polega na czytaniu gazet i różnych informacji zapisanych po angielsku w języku epoki.

bedzie w tym roku po polsku nowa część, polecam

Wiem, ale szczerze mówiąc mam dużo wątpliwości czy tłumaczenie nie popsuje klimatu i samej gry. Tutaj niuanse językowe i sposób zapisu mają kolosalne znaczenie, wręcz czasem mogą decydować o powodzeniu rozgrywki. Moim zdaniem będzie musiał się za to wziąć naprawdę klasowy tłumacz, żeby odzwierciedlić język, a przy tym nie namieszać w ukrytych w tekście podpowiedziach.

P.S. Sorki za offtop

[melusina]

Przecież, jeśli mnie pamięć nie myli, jest to francuska gra. Jak więc można mówić o utracie atmosfery przy tłumaczeniu z angielskiego? Najlepiej to chyba tłumaczyć właśnie z francuskiego
Poza tym, do tej pory, grę przetłumaczono już na kilka języków.

A idąc tropem przedmówcy, to nikt by nie miał przyjemności przeczytać żadnej książki o Sherlocku Holmsie po polsku

[rastula]

kolega dmucha na zimne

najlepiej nie grać, bo przecież tylko dumny syn Albionu wyłapie niuanse ... uwielbiam takie snobowanie, typowo brytyjskie

[mat_eyo]

Hmm dlaczego jeszcze nikt nie polecił Mr Jack? Klimat ten sam, gra dużo prostsza i krótsza od Listów.

[Rafalm]

Hmm, gra owszem była wydawana m.in. przez Asmodee, ale raczej nie jest francuska: "Designer: Raymond Edwards, Suzanne Goldberg, Gary Grady".

Co do tłumaczenia, to nie jestem przeciwnikiem lokalizacji, ale uważam, że trzeba naprawdę dobrego tłumacza, żeby oddać klimat i charakter tej gry. Tylko tyle i aż tyle.

[shivetay]

Hmm dlaczego jeszcze nikt nie polecił Mr Jack? Klimat ten sam, gra dużo prostsza i krótsza od Listów.

Myślałem również o Mr Jacku, duży plus to poziom trudności gry

[TV3]

Nieee no, nie przesadzajmy. Przy całym moim lubieniu Mr Jacka - gdzie w tych kolorowych kartach i tragicznie narysowanej planszy wiktoriański klimat? Sama rozgrywka również nie przenosi mojego umysłu do Londynu '88. Choć to oczywiście bdb gra jest.

Już prędzej wspominane Listy z Whitechapel. Przy okazji - to również bdb gra jest.

[Deem]

Klimatycznie wykonane jest Fury of Dracula. Zasady też ma całkiem przystępne.

[Semen]

Witam. Ja ze swej strony polecam jednak Listy z Whitechappel. Zasady tłumaczy się w niecałe 10 minut, szybkie rozłożenie gry no i sama rozgrywka... Co ciekawego zaobserwowałem to fakt, że przy grze w 2 osoby schodzi więcej czasu niż przy grze w 4, 5 osób. To właśnie całe planowanie z jednej i śledzenie z drugiej strony sprawia, że ta gra jest właśnie tak miodna. Moja żona przepada za tą grą, również większość "świeżaków" się wciąga i z zapałem tropi Kubę aby po prau grach samemu odgrywać mózg zbrodni.