4 latka, w co z nią zagrać?

[wirusman]

Witam,
Szukam gier dla mnie i mojego urwisa:D Która non stop chce z nami grać.
Preferuje układanie puzzli, ogarnia nieźle trzy małe świnki, potwory do szafy? Ale nic po zatym nie posiadamy.
Dlatego zastanawiam się, co nowego można kupć nawet nie chodzi mi o granie przeciwko jej tylko z nią. Jak np. w magie i mysz.
Co możeci emi poradzić?

[KubaP]

U nas bardzo fajnie sprawdzały się w tym wieku Kolorowe Biedronki i Kto To Był. W tę drugą gramy zresztą i teraz, gdy już ma 5 lat.

[vigdis]

Mój brat w tym wieku grał w Kolorowe Biedronki i chyba już Pędzące Żółwie.
Na spostrzegawczosc jeszcze Dobble (kids?) i edukacyjnie Fauna (junior).
Z doroslych coopow to Magia i Myszy powinny dac rade, tylko uwazaj - to nie jest calkiem gra dla dzieci, zebys czasem nie wpadl w taki rytm, ze generalnie dziecko bedzie siedziec obok, a ty bedziesz prowadzil rozgrywke, bo lepiej widzisz optymalne decyzje.

[wirusman]

Kto to był - pierwszy raz słyszę, ale wygląda dość ciekawie.

[TV3]

Czas jakiś temu stałem przed podobnym wyborem. Oprócz wspomnianych Potworów kupiłem Polowanie na Skrzaty oraz Nogi Stonogi.

... ze wskazaniem chyba na Skrzaty - więcej zabawy jest moim zdaniem.

[wirusman]

Czas jakiś temu stałem przed podobnym wyborem. Oprócz wspomnianych Potworów kupiłem Polowanie na Skrzaty oraz Nogi Stonogi.

... ze wskazaniem chyba na Skrzaty - więcej zabawy jest moim zdaniem.

A polowanie na skrzatki też kupiłem, tylko gdzies je schowałem w mieszkaniu, dzięki że mi przypomniałeś:D

[Olgierdd]

Z 4-5 latką grałem w Magiczny Labirynt i szło jej całkiem sprawnie, a gra nadaje się również do pogrania ze starszymi dziećmi.

[GaGacek]

Pszczółki

[leśny człowiek]

A ja z zupełnie innej beczki - jeżeli lubi puzzle, polecam Carcassonne.
Mój syn gdy miał 5 lat, miał wielką frajdę z budowania miast i układania dróg, oczywiście na zasadzie podpowiedzi: " pomyśl gdzie pasuje ten element", "czy chcesz tu dać ludzika", "w jaki sposób rozbudowałbyś to miasto"? Wiadomo, że przy ograniczonych forach ryku nie unikniesz, ale w sumie w każdej niekooperacyjnej grze się to przerabia. Czterolatka też da radę.

[adam_sq4rcu]

A ja polecam Halli Gali wydawnictwa G3. Prosta gra w wariantach dla młodych i młodszych graczy. Gra prosta z dzwoneczkiem, często się kończy, że dorośli sami grają w tę grę.

http://pomyslowakredka.pl/halli-galli-e ... -1514.html

http://pomyslowakredka.pl/halli-galli-j ... -1515.html

[misioooo]

Mój siostrzeniec (5) z siostrzenicą (4) bardzo lubią Kamienie w Kieszenie.
Siostrzeniec też pyka w warcaby, i to nieźle... Ale Siostrzenica mało grająca - większość gier ją szybko nudzi.

[pabula]

A ja rozkładałem każdą moją grę w jaką chceli grać.
Nawet Mage Knight.
Dla dzieci to i tak głównie zabawa.
A jak miło jest jak 7- , 8-latka ogarnia Lacerdę !!! Galerist już nawet ze mną wygrała.
(jako 6-latka poszła do szkoły)
Inną grą którą lubią to Galaxy Trucker - 4-latkowi pomagałem układać statek, i jak lecieliśmy to też miał frajdę.
Teraz jako 5-latek sam gra na aplikacji.
Czasem nie dolatuje ale już sam wie co do czego jest!
Nie bójmy się więc rozkładać gry!
(no chyba że się boimy zniszczeń)

[Rafalm]

Zerknij na Kotobirynt, no i na pewno sprawdzi się też nieśmiertelny Looping Louie

Bardzo fajnie sprawdzają się tez wspomniane wcześniej: Nogi Stonogi, Magiczny Labirynt czy Pszczółki.

[wirusman]

Supe jest z czego wybierać na długie zimowe weekendy

[badpixel]

Moja (wtedy) czterolatka uwielbiała grać w Super Farmer, Rummy, Bystre oczko i Grzybobranie. Warto też już teraz wprowadzić Warcaby jako wstęp za niedługi czas do gry w Szachy.

[wirusman]

Moja (wtedy) czterolatka uwielbiała grać w Super Farmer, Rummy, Bystre oczko i Grzybobranie. Warto też już teraz wprowadzić Warcaby jako wstęp za niedługi czas do gry w Szachy.

Mi sie wydaje że super farmer jest za trudny dla 4 latki.

[wirusman]

A potwory w tokio, nadadzą się dla 4 latki, według BGG. Ktoś grał z latoroślami.

[Rafalm]

A potwory w tokio, nadadzą się dla 4 latki, według BGG. Ktoś grał z latoroślami.

Może być ciut na wyrost, choć jeśli jest ograna, to zasady nie są trudne. Natomiast trudności jakie widzę to:
- opisy na kartach, trzeba będzie pewnie pomóc i wytłumaczyć w jaki sposób dana karta pomoże w dalszej grze
- musi być odporna na bardzo negatywną interakcję (w tej grze w jednej turze można zdrowo oberwać)

[szczudel]

Powiem wam w co gram z moim niespełna 4 latkiem:
-Nogi Stonogi - fajnie się sprawdza i już łapie jakie kolory sa w jego zainteresowaniu i co oznaczają Jokery
-Carcassonne i Wilki i Owce (Granna) - lubi wykładać i budować z kafelków planszę
-Super Farmer - rzuca koścmi, i układa zwierzęta. Sam prowadzę całą matematykę.
-Piotruś, można grać jak w memo, rozłożyć karty i zbierać pary
-Posiadłość Szaleństwa/Bitwy Westeros - Shoggoth to mamusia, ta ten wąż z wypustkami - Tatuś , reszta potworów to dzieci. Układamy dom i bawimy się w kłądzenie dzieci spać (jest nawet kafelek z wanną). W Bitwach, sam składa planszę i odtwarze scenki, Psiarze z Winterfell to weterynarz itp.

Bardzo czekam na Dobble z Autami Disneya.

[Bromka]

Myszki w opałach -u nas doskonale się sprawdza. Gramy i lubimy też Zwierzaki na tratwie. Młody grywa czasem w Potwory w Tokio ze starszakami i chyba w miarę ogarnia.

[AiS]

Kot Stefan

[gorthan93]

Może coś takiego: http://www.centrum-upominkowe.pl/gry-pl ... _3141.html ? Wydaje się być ciekawsze od typowych gier dla dzieci, które polegają tylko na dopasowaniu słów do desygnatów

[EdekDemolka]

Dobre są:
- Super Rhino,
- Zwierzak na zwierzaku,
- Zaklęta wieża,
- Dzieci z Carcassonne
- Skubane kurczaki,
- Hop Hop Hooray!
- La Cucaracha
- Dobble kids
- Da ist der Wurm drin
- Dweebies
- Mucca Pazza.

Najlepiej wybrać różne "mechanki gry" (najczęściej dla dzieci opierają się na wariantach memory) i zobaczyć które dziecko lubi.

[Siemlac]

Ja z moim czterolatkiem gram przede wszystkim z Psi Psi (dla dorosłych tragedia), Myszki w opałach (bardzo przyjemna i banalnie prosta kooperacja), karciane Śpiące Królewny (tu młody zaczyna przejawiać kiełkującą taktykę), Kto to był? (z gadającą "magiczną" skrzynią), Bitwa o Tortugę (bitwa na morzu z drewnianymi kafelkami - troszkę dla niego za trudne, no i bardziej dla chłopaka)... pomijam już fakt wykorzystywania młodego jako "rzucacza kostek" w różnych tytułach jak np. Ashes, czy np. ustawiacza znaczników w Pandemii...

[wirusman]

Właśnie zastanawiałem się na grą "Kto to był?" Kilka już tytułów mam, ale młoda najczęściej wraca do Potwory do szafy.