Początek przygody, kooperacja?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

Witam wszystkich od razu na wstępie powiem, że jeśli chodzi o gry planszowe to dopiero zaczynam z nimi swoją przygodę.
Przeczytałem sporo tematów, wiele recenzji obejrzałem lecz im więcej czytam i oglądam tym większy mam w głowie mętlik. Budżet jakim dysponuje to +/- 150zł, jeśli chodzi o wymagania to zależy mina tym by w grę mogło grać od 2 do 4 osób, fajnie by było jeśli mogło by grać również 6 ale nie jest to konieczne. Dodatkowo fajnie by było jeśli gra miała by jakiś fajny klimat, nie musi być to również obowiązkowo planszówka może być to również gra karciana. I ostatnie chyba najważniejsze by gra miała sporą interakcje(może być grą kooperacyjną, grą w której "walczymy" z pozostałymi graczami). Obejrzałem sporo recenzji gier i te które najbardziej rzuciły mi się w oczy to: pandemia,robinson crusoe, atak zombie, znak starszych bogów, cytadela.
Czekam na waszą pomoc, jakieś propozycje ciekawych gier, z góry dziękuję za pomoc ; )
GaGacek
Posty: 181
Rejestracja: 08 sie 2007, 23:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: GaGacek »

Kooperacja: Ognisty podmuch
Familijne: K2
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ramar »

Kierunek kooperacji jest o tyle ciekawy, że pierwsze zetknięcie z taką grą, to jest: "ŁAŁ! To takie coś istnieje?"
Nowa Pandemia o tematyce cthulhu może być dobrym wyborem, ponieważ zasady ma proste jak to gry z tej serii, a klimat jakiś jest :wink:
Sam zaczynałem przygodę z grami planszowymi od Robinsona, ale jest on większą, cięższą grą euro, z raczej ciężką instrukcją - jeżeli ma to być Twoja pierwsza gra, to musisz mieć dużo samozaparcia, dobrze przeczytać zasady, obejrzeć parę filmików i przetestować grę w pojedynkę zanim zaprosisz innych graczy.
Ogólnym minusem gier kooperacyjnych jest to, że łatwo o sytuację, że jeden gracz chce dowodzić resztą ekipy.

W sumie kupując pandemica, zostanie Ci środków na wspomnianą Cytadelę. Myślę, że kierunek dwóch gier na początek jest lepszym rozwiązaniem,
Planszman
Posty: 197
Rejestracja: 07 mar 2016, 16:50

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: Planszman »

Martwa zima
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ramar »

Planszman pisze:Martwa zima
To nie działa na dwie osoby, a na trzech jest średnio.
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

@GaGacek
Dwie bardzo ciekawe gry szczególnie "ognisty podmuch"

@ramar
Pierwsza gra fizycznie, ale grywałem już w kilka planszówek lecz raczej w te nie wymagające zbyt dużego wysiłku mózgu ; D. Jeśli chodzi o Robinsona to właśnie ze względu na swoja złożoność był on dla mnie faworytem z gier które wymieniłem, chodź z drugiej strony nie jestem do końca pewien czy każdemu przypadnie on do gustu i nie zniechęci do siebie innych laików.

@Planszman
Rozważałem również grę Martwa zima niestety przekracza ona znacznie mój budżet, mimo wszystko na początku chyba wolałbym zakupić dwie tańsze gry.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: c08mk »

Warhammer Quest od FFG. Polski wydawca Galakta. Dość dobrze sie grało w 3 osoby.

Space Hulk Anioł Śmierci też FFG Galakta. Mozna grać do 6 osób o ile pamiętam.

Edycja

Jeszcze dodam Rune Age, deckbuilding od FFG Galakty. Ma różne tryby. Co-op, vs na walkę albo zbieranie zasobów itp. Dodatek niestety nie tłumaczony ale można znaleźć pliki do samodzielnego wydruku i włożyć za koszulki oryginalnych kart.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: TV3 »

Podstawową kwestią w przypadku Robinsona w kontekście "czy każdemu przypadnie on do gustu i nie zniechęci do siebie innych laików" jest wg mnie Twoje opanowanie zasad przed grą z innymi. W to można grać płynnie również z zaangażowanymi laikami, którzy pierwszy raz do tej pozycji zasiedli, ale pod warunkiem wg mnie, że przynajmniej jedna osoba jest w 95% instrukcją. Wtedy gra toczy się bez przestojów, Ty przedstawiasz możliwości, sugestie, informujesz o kolejnych fazach rundy. Jeśli natomiast znajomość gry byłaby dziurawa - ciągłe szukanie rozwiązań w instrukcji (o faq'u nie wspomnę) może spowodować irytację u pozostałych ;). A w Robinsonie, przy pierwszych partiach, często zagląda się do instrukcji.
...później już tylko do działu "pytania o zasady" :D
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ramar »

TV3 pisze:Podstawową kwestią w przypadku Robinsona w kontekście "czy każdemu przypadnie on do gustu i nie zniechęci do siebie innych laików" jest wg mnie Twoje opanowanie zasad przed grą z innymi. W to można grać płynnie również z zaangażowanymi laikami, którzy pierwszy raz do tej pozycji zasiedli, ale pod warunkiem wg mnie, że przynajmniej jedna osoba jest w 95% instrukcją. Wtedy gra toczy się bez przestojów, Ty przedstawiasz możliwości, sugestie, informujesz o kolejnych fazach rundy.
Jest dokładnie tak. Wypróbowane na własnej skórze, a jeżeli nawet w grze pojawią się wątpliwości (bo się pojawią), to musisz po prostu na poczekaniu podjąć decyzję fabularną, co będzie lepsze dla zabawy i tyle w temacie. Także Robinson ma sens, ale tylko przy takim założeniu i opanowaniu reguł [tak więc jeszcze raz: instrukcja na blachę, 2-3 filmiki z gameplayem, ogranie pozycji solo (3-5 gier) w paru wariantach i dopiero wyjście do graczy].
Leszy2
Posty: 555
Rejestracja: 05 kwie 2012, 10:50
Been thanked: 12 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: Leszy2 »

Interakcja?
Rozważ grę 'La Cosa Nostra', ona nie każdemu będzie się podobać, ale rzucić okiem można.
Bardzo mocna negatywna interakcja. Gra mocno opiera się na negocjacjach ze współgraczami. Można szantażować, grozić, oszukiwać, kłamać, ale też ubijać targu, dogadywać się, współpracować. W końcu i tak wszystko kończy się ogólną strzelaniną rodem z Ojca Chrzestnego. Należy też zwrócić uwagę na ograniczenie wiekowe gry, ze względu na tematykę. Gracze handlują narkotykami i kontrolują prostytucję (i robią wiele innych złych rzeczy).
McAron
Posty: 83
Rejestracja: 12 kwie 2016, 09:54
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: McAron »

ramar pisze:
TV3 pisze:Podstawową kwestią w przypadku Robinsona w kontekście "czy każdemu przypadnie on do gustu i nie zniechęci do siebie innych laików" jest wg mnie Twoje opanowanie zasad przed grą z innymi. W to można grać płynnie również z zaangażowanymi laikami, którzy pierwszy raz do tej pozycji zasiedli, ale pod warunkiem wg mnie, że przynajmniej jedna osoba jest w 95% instrukcją. Wtedy gra toczy się bez przestojów, Ty przedstawiasz możliwości, sugestie, informujesz o kolejnych fazach rundy.
Jest dokładnie tak. Wypróbowane na własnej skórze, a jeżeli nawet w grze pojawią się wątpliwości (bo się pojawią), to musisz po prostu na poczekaniu podjąć decyzję fabularną, co będzie lepsze dla zabawy i tyle w temacie. Także Robinson ma sens, ale tylko przy takim założeniu i opanowaniu reguł [tak więc jeszcze raz: instrukcja na blachę, 2-3 filmiki z gameplayem, ogranie pozycji solo (3-5 gier) w paru wariantach i dopiero wyjście do graczy].
Tylko, że wśród nowicjuszy skończy się to tak, że to Ty będziesz grał a oni będą patrzeć lub pytać o każdy ruch. Na początek odradzam wszelkie gry kooperacyjne. Przy takiej grze współgracze mogą odpłynąć myślami i nie czerpać z rozgrywki przyjemności. Lepiej zainwestować w tytuł gdzie każdy z graczy ma szansę ruszyć głową i zaangażować się w rozgrywkę, bo realizuje własne pomysły.

Zobacz sobie na Cyklady. Świetna gra gdzie co turę licytujesz się z innymi o łaskę bogów (Zeus, Ares, Posejdon, Atena i Apollon). Każdy z nich oferuje zestaw innych akcji. Na planszy jest ciasno, interakcji mnóstwo no i jasny cel zwycięstwa (a nie punkty jak w niektórych tytułach). Wypieki na twarzy murowane. Polecam.
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

@c08mk
Świat Warhammer'a zupełnie mi nie leży. Space hulk anioł śmierci też nie bardzo mi się spodobał po tym co pooglądałem, natomiast rune age bardzo ciekawa propozycja którą na pewno w późniejszym czasie rozważę.

@Leszy2
Bardzo zaciekawiła mnie ta gra jednak ma jeden duży minus minimum 3osoby do gry co niestety skreśla ją póki co z listy.

@McAron
Cyklady wydaje się być bardzo fajną grą,ładnie wykonana, niezbyt skomplikowana mechanika.

Dzięki bardzo za dotychczasowe propozycje i uwagi.
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

Dzięki wszystkim za pomoc wybór najprawdopodobniej padnie na Robinsona[ew. Martwą Zimę, cały czas po głowie chodzi mi również Pandemia] lub Ognisty Podmuch+[któraś z gier: Atak Zombie/Cytadela/K2]. Chyba, że ktoś rzuci jeszcze jakąś ciekawą propozycją ; )

Poza tym, aby już nie zakładać specjalnie nowego tematu czy polecacie jakieś gry w cenie do 60zł, w oczy rzuciły mi się [deadwood miasto bezprawia/zakazana wyspa/multiuniversum] czy te gry warte są uwagi? Jakie są wasze propozycje w tym przedziale cenowym ; )
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: TV3 »

McAron pisze:Tylko, że wśród nowicjuszy skończy się to tak, że to Ty będziesz grał a oni będą patrzeć lub pytać o każdy ruch.
I właśnie dlatego użyłem zwrotu "zaangażowani laicy". I na słowo "zaangażowani" kładę nacisk.
Co do samego polecania bądź nie kooperacji - tu bym oponował. Myślę, że można od lekkiej pozycji kooperacyjnej zacząć.

Zupełnie inna sprawa, czy Robinson jest najlepszym wyborem spośród możliwych na start. Moim zdaniem nie. Byłby to ryzykowny wybór. Ale wspomniane "zaangażowanie" i wykucie na blachę instrukcji pozwala mieć nadzieję.
Toomek
Posty: 496
Rejestracja: 29 sty 2015, 21:31
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: Toomek »

Z "droższych" tytułów zerknij jeszcze na Listy z Whitechapel. Jedna osoba gra jako Kuba Rozprowacz, pozostali jako policjanci, którzy go szukają. Jest i kooperacją, i rywalizacja, tona klimatu, śliczne wykonanie i proste reguły. Dobrze się skaluje i można grać od dwóch osób. Nówka do kupienia za 150 PLN.

Z tanich pozycji Multiuniwersum jest IMHO dobrym tropem. Do 60 PLN wyrwiesz też Budowniczych (na 4 osoby, ale chyba lepsze w mniejszym gronie).
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 2332 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: Curiosity »

Bardzo fajną, tanią (ok.100zł) i szybką (40-50 minut) kooperacją jest Pandemic: Czas Cthulhu.
Polecam!
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ramar »

Również mimo wszystko namawiam, by zdecydować się na nowego Pandemica (100zł) lub wspomniany Ognisty Podmuch i dokupić do tego jakąś mniejszą grę (choćby używaną) o zabarwieniu bardziej towarzyskim: Cytadelę, Maskaradę, Bang, Potwory w Tokio?
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 192 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: elayeth »

Ja bym rozważył Eldritch Horror (do wyciągnięcia za 175 zł). Gra dużo bardziej klimatyczna, z kostkami, dużą regrywalnością. U mnie świetnie sprawdza się jako Gateway (gra dla nowicjuszy).
Ja osobiście i moi znajomi nie lubimy Pandemica - tam jest problem z wczuciem się w klimat... w zasadzie jest to usuwanie znaczników z planszy na czas... gdzie jedna osoba może decydować za wszystkich.... ale... jestem w mniejszości, bo jednak większość ludzi lubi tę grę... Z drugiej strony piszesz o klimacie i kostach... i moim zdaniem w Pandemicu to akurat nie jest mocną stroną...

Co do innych gier uzupełniających to jak najbardziej King of Tokyo pasuje.
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

Dzięki wszystkim za pomoc mam w czym wybierać ; D gdy dokonam wyboru to się pochwale, narazie muszę się zapoznać z każdą z gier ; )

Pytanie poza tematem czy wiecie coś na temat sklepu 3xk.pl czy warto w nim kupować gry?
heardalis
Posty: 30
Rejestracja: 17 gru 2014, 19:02

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: heardalis »

Ja za to Robinsona mogę odradzić jako kooperację dla nowicjuszy. Była to chyba w ogóle trzecia moja gra i jak dotąd ostatnia, ponieważ przez złożoność Robinsona i dużo zasad przez które tylko ja przebrnąłem w ogóle nie spodobała się moim współspaczom, a w większości gra wyglądała tak, że to ja ciągnąłem całą rozgrywkę i mówiłem innym co oni mieli robić, a oni nie mieli pojęcia dlaczego mają to robić i jaki będzie tego skutek. Mi osobiście Robinson się bardzo spodobał, do tego stopnia, że zalaminowałem karty postaci i scenariuszy. ale trzeba do niego odpowiednich graczy, bo inaczej będziesz grał rozgrywki solo tak jak ja, bo żony już nie mogłem namówić na kolejne rozgrywki po za dwiema partiami. Po czym wymieniłem go na mathandlu z uwagi, że nie miałem z kim grać. A nowy właściciel cieszy się zalaminowanymi kartami:)
ihasel
Posty: 131
Rejestracja: 20 sty 2016, 20:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ihasel »

U mnie Robinson (niestety) również się nie przyjął.
Gram głównie w dwie lub trzy osoby.
Moja przygoda z planszówkami zaczęła się od Osadników z Catanu (teraz już tylko z dodatkiem Miasta i Rycerze - według nas jedynym właściwym), Cywilizacji: Sid Meier's i Talizmana:Magia i Miecz.
Teraz na topie są Osadnicy: Narodziny Imperium i bardzo ich polecam. Z krótszych (i tańszych) przyjęła się niewymieniona jeszcze Metropolia z Plusem oraz wymieniona wcześniej Cytadela.
pawelx1793
Posty: 14
Rejestracja: 05 sty 2016, 11:07

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: pawelx1793 »

"Pochwalę" się swoim wyborem ;) ostatecznie padło na Pandemie oraz dorzucę do tego K2.
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: ramar »

pawelx1793 pisze:"Pochwalę" się swoim wyborem ;) ostatecznie padło na Pandemie oraz dorzucę do tego K2.
Myślę, że to bezpieczny wybór :D Pamiętaj powrócić na forum dać znać jak podeszło.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: TV3 »

... i o tym, żeby z uwagą przeczytać instrukcję i koniecznie przykłady łobrazkowe ;). W Pandemii znaczy.
Necronus
Posty: 2
Rejestracja: 05 wrz 2016, 14:43
Lokalizacja: Chorzów

Re: Początek przygody, kooperacja?

Post autor: Necronus »

pawelx1793 pisze:Pytanie poza tematem czy wiecie coś na temat sklepu 3xk.pl czy warto w nim kupować gry?
Ja kupowałem tam Dixita z dodatkiem i Tajemnicze domostwo. Paczka wygląda tak że jest pocięty karton i dopasowany do rozmiaru pudła z grą. Owinięty dookoła gry i posklejany taśmą. Piszą że wysyłka darmowa od 100 zł, ale tylko u jednego z kurierów, jeżeli chcemy paczkomat to trzeba dopłacać. Generalnie gry przychodziły nie uszkodzone i w ciągu 2 dni. Chociaż w tajemniczym domostwie w środku była trochę rozdarta wypraska, ale to chyba nie wina sklepu.

P.S. witam wszystkich to mój pierwszy post na tym forum.
ODPOWIEDZ