Przygodówka z dziećmi bez mrocznych klimatów.

[wladekbud]

A "Tajemnica Zamku".
Graliśmy z 5 i 9 latkami w grupie + dorośli i wszyscy się wciągnęli. Rozgrywka inna za każdym razem, bo plansza budowana dynamicznie, a do tego co rozgrywka wzrasta "przebiegłość" graczy i opracowywanie nowych taktyk.

[Retro]

Na fejsbuku ktoś wytrwale i mocno reklamuje grę przygodową Gościniec więc to chyba będzie dla ciebie oczywisty wybór http://www.gragosciniec.pl

[Sebs]

Wlasnie mialem pisac o Goscincu toz to bedzie swiety graal dla wszystkich katolikow i nie tylko

Najlepsze sa kometarze polecajace Robinsona albo Kupcow i korsarzy, dla dzieci w wieku 5 i 8 lat? To moze po co sie rozdrabniac i isc od razu w Twilight Imperium albo Cywilizacje?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[sirwei]

Jako osoba pracująca z dziećmi polecam wszelkie gry na kooperację tj zakazana wyspa(hit), ognisty podmuch( wszyscy chcą uratować kotka, chłopcy spełniają marzenie o byciu strażakiem), Robinson Crusoe( ciut skomplikowany ale od czego są rodzice, postacie męskie i kobiece- super). Ostatnio sprawdził się też mr jack pocket( 6 latki spokojnie ogarniają, szybka gra, można się zmieniać rolami). Poza tym fajnie też się gra w statki łupy kościotrupy( chwytliwa nazwa, budowanie własnego statku, przygody losowe, można grać aż do zebrania wszystkich trofeów - zabawa na cały wieczór, postacie damsko męskie jak w RC). Dorzuciłbym jeszcze Steampunk Rally(Odlotowy wyścig) nie jest to może przygodówka ale fun z budowania olbrzymi. Można grać bez kart specjalnych, rozgrywka jest wtedy bardziej przejrzysta. Różne postacie, historyczne więc gra z dużym potencjałem edukacyjnym.

[Paeonia]

O Goscincu tu byl na forum fajny watek niedawno

[Shantall]

A "Tajemnica Zamku".
Graliśmy z 5 i 9 latkami w grupie + dorośli i wszyscy się wciągnęli. Rozgrywka inna za każdym razem, bo plansza budowana dynamicznie, a do tego co rozgrywka wzrasta "przebiegłość" graczy i opracowywanie nowych taktyk.

Ja też polecam tę grę. Mój 5 latek ją uwielbia. Ratuje się księżniczkę. Planszę układa się z losowanych puzzli.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

[narandil]

A może Relic Runners od Days of Wonder? Oni są znani z gier familijnych

[M.K.]

A może coś z nowości ? Gra zapowiada się ciekawie.
http://m.rebel.pl/product.php/2,371/103 ... dycja.html

Sam się nad nią zastanawiam dla jako prezent dla 8latka.

[kaszkiet]

Moim zdaniem polecanie nowości, w którą się nie grało, przy tak sprecyzowanych kryteriach nie ma sensu. Z resztą dla kilkuletnich dzieci, które grały w kilka gier każda jest nowością.

[utrapienie]

U nas sprawdziło się na 5-latce i 7-latku:
Megawojownicy - hit (!!!!)
Superfarmer
Tajemnice zamku
Potworne przepychanki
Carcasonne - tu z pomocą oczywiście
Magia i miecz - na podstawce bez dodatków (na ogół to wygląda tak, że syn jest gladiatorem/wojownikiem/ghulem itp, mąż losuje postać, a ja z córką gramy jakimś fikuśnym duszkiem leśnym, który kończy w sposób wiadomy...)
Śpiące królewny

Pod choinkę myślałam o "Wsiąść do pociągu: Europa".
Co o tym myślicie?
Z córką na ogół któreś z nas gra, więc nawet na nią nie patrzę, a 7-latek da radę?

[Shantall]

U nas sprawdziło się na 5-latce i 7-latku:
Megawojownicy - hit (!!!!)
Superfarmer
Tajemnice zamku
Potworne przepychanki
Carcasonne - tu z pomocą oczywiście
Magia i miecz - na podstawce bez dodatków (na ogół to wygląda tak, że syn jest gladiatorem/wojownikiem/ghulem itp, mąż losuje postać, a ja z córką gramy jakimś fikuśnym duszkiem leśnym, który kończy w sposób wiadomy...)
Śpiące królewny

Pod choinkę myślałam o "Wsiąść do pociągu: Europa".
Co o tym myślicie?
Z córką na ogół któreś z nas gra, więc nawet na nią nie patrzę, a 7-latek da radę?

Mój 5,5latek gra z nami w grę Wsiąść do pociągu. Pomagamy mu wybrać trasy na początku i pokazujemy, które miasta ma połączyć. Resztę już sam ogarnia. Patrzy którędy połączyć, jakie kolory wagoników nazbierać i ile ich potrzebuje i gdzie trzeba dać lokomotywy. Pominęliśmy tylko zasadę dla tuneli. 7 latek bez problemu powinien sobie poradzić.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

[Gildiril Blackcairn]

Za siedmioma górami.

U mnie ta gra sprawdziła się niesamowicie jako wejście w świat planszówek z moimi dziećmi (wówczas chyba 4 i 6). Dungeon crawler gdzie ulepszamy nie broń, a zwierzaki. Czasem patrzę na Olx, czy ktoś nie sprzedaje używki w super stanie, a w przyszłości planuję wydrukować ją w 3d (figurki postaci, towarzyszy, przyjaciół, królewicza i królewny itp). Za parę lat córka będzie gotowa. No chyba że stanie się cud i któreś wydawnictwo ogarnie ten tytuł z plastikiem

Ps: wiem, że złota łopata, ale szukałem czegoś o tej grze

[birdm]

Aż dziw bierze, że nikt nie wspomniał Pluszowych Opowieści. Stricte szyte pod dzieci, więc powinno być ok. Nie widzę tam elementów okultyzmy więc może spasować.
Z innej beczki pomysł gry w Robinsona w formacie Rodzina Robinsonów bardzo mi się spodobał.
I na koniec dołączę się do głosów na Zakazaną Wyspę.

[mordajeza]

Może sprawicie sobie Robinsona ... zanim pomyślicie że zwariowałem ... pomyślcie o tym jak o generatorze opowieści o Rodzinie Robinsonów (był taki serial) ... załączcie dzieciom nieśmiertelność ... dzięki kartom dajecie im wybierać, sami obsługujcie "mechanikę"... Trzewiczek testował to na córce...... myślę że da się to przerobić z śmiertelnego euro na przygodówkę.

Z moimi synami (4 i 7 lat) preferujemy gry raczej krótsze, bo tylko na to pozwala nam ich młodsza siostra (1,5 roku). Ale jak się czasami szczęśliwie złoży, że akurat śpi, a my akurat nie mamy niczego pilniejszego do roboty, to zdarza nam się wyciągnąć Robinsona. I wszyscy bawimy się świetnie. Dzieciaki po partii potrafią jeszcze przez kilka dni rozprawiać, że ten upolował jakąś bestię, tamten narąbał drewna na opał, a w ogóle to trafiliśmy na węża w jaskini, więc dobrze, że mieliśmy ten pistolet, co nie tato? Oczywiście gramy na kodach i dzieciaki mają włączony tryb nieśmiertelności

Z innych przygodówek, to mimo wszystko poleciłbym Talisman - mnie też mierzi satanizm, okultyzm itp., więc usunąłem te najbardziej kontrowersyjne dla mnie karty z talii (i grając z dziećmi ich po prostu nie używam). Dodatkowo zawsze gramy kooperacyjnie - nie atakujemy się, wymieniamy się przedmiotami, a jak ktoś wygra, to wygrywają wszyscy (coś jak drużyna pierścienia - każdy sobie rzepkę skrobie, ale cel mamy wspólny i wygrywamy wspólnie).

Nie polecam z kolei Magii i Myszy - niby historia ciekawa, dzieciom się podobało, ale dla mnie obsługa gry z tymi wszystkimi mikrozasadami była tak nużąca, że po trzech partiach podziękowałem.

[patka3000]

Nie wiem czy przygodówka ale dla takich małych dzieci to jednak Carcassone (Zamek, Wodny szlak), Europa w 10 dni, Wsiąść do pociągu, Tajemnice labiryntu (pełna wersja), Magiczny Labirynt (pełna wersja i są inne z całej serii dla dzieci gier kooperacyjnych), Camel Up, Azul, Osadnicy z Catanu (choć tu cięzko o okncentracje i chyba lepiej z zasadami jak na 5-6 osób), Colt Express (ale tu też chyba starsi).
Dzieci w tym wieku uwielbiają karcianki Cardline, Spiące królewny, Kotobirynt lub StoryCubes (rewelacja do tworzenia wspólnych historii).
U mnie Zakazana wyspa choć pięknie wydana nie przyjęła się, może dlatego że od 10 lat.
ps. wbrew pozorom gier bez Zombie i zabijania i kościotrupów jest stosunkowo mało.

[EVOCATVS]

Aż dziw bierze, że nikt nie wspomniał Pluszowych Opowieści.

Mam takie wrażenie, że w 2016 roku Pluszowe Opowieści mogły być jeszcze mało znane, gdyż nie istniały

[seki]

Własnie jestem po 5 z 7 scenariuszy w Pluszowe opowieści. I musze przyznać, że gra zrobiła się niezwykle fajna. Świetne klimatyczne pomysły na kolejne mapy. Jeśli ktoś na podstawie tego wątku będzie szukał przygodówki dla dzieci to zdecydowanie polecam. Magia i myszy też przeszliśmy ale zdecydowanie odradzam z uwagi na niedopracowane zasady, mikroreguły i w końcu co najgorsze losowe i zwyczajnie nudne i męczące rzucanie kośćmi za każdy możliwy wybór. Pluszowe opowieści to u mnie 8/10 a Magia i myszy 5,5/10 w skali bgg.

[birdm]

Mam takie wrażenie, że w 2016 roku Pluszowe Opowieści mogły być jeszcze mało znane, gdyż nie istniały

Wow. Niezłego starucha odgrzebałem...

[13thSON]

Mam 3 letniego syna i gramy w Mage Knight na własnych zasadach. Raz zbieramy kryształy, innym razem szukamy artefaktów, albo eksplorujemy mapkę. Zastanawiam się nad zakupem pluszowych opowieści, albo magii i myszy ale nie wiem czy to my się spodoba, czy w to co wyciągamy "gra" bo to gra taty, której sam nie może brać.

[Kin@a]

....Legendy Krainy Andor.
No i się okazało, że to jest strzał w dziesiątkę, dzieciaki chcą przygody, na inne gry nie chcą patrzeć. Musi być duża plansza, sporo elementów no i przygoda, przygoda, przygoda....

Legendy Krainy Andor ciężko przebić, czy żaden polski wydawca nie może wydać jakiejś Ultimate edition z wszystkimi dodatkami? Może w ramach wsparcia społecznościowego?

[13thSON]

....Legendy Krainy Andor.
No i się okazało, że to jest strzał w dziesiątkę, dzieciaki chcą przygody, na inne gry nie chcą patrzeć. Musi być duża plansza, sporo elementów no i przygoda, przygoda, przygoda....

Legendy Krainy Andor ciężko przebić, czy żaden polski wydawca nie może wydać jakiejś Ultimate edition z wszystkimi dodatkami? Może w ramach wsparcia społecznościowego?

Czy ta gra jest również niedostępna ?

[Kin@a]

Czy ta gra jest również niedostępna ?

W polskiej wersji językowej jest niedostępna.
Tylko po angielsku można kupić.

[omnibus01]

Z przygodówek dla dzieci w wieku szkolnym fajne są Ucieczka z lochu i Bursztynowa Komnata. Gracze wcielają się w rycerzy lub poszukiwaczy skarbów, nie ma żadnych elementów magii nawiązując do posta założyciela