Co mam kupić, bo na dzieciach to ja się znam jak świnia na gwiazdach...
Generalnie, zależy mi na czymś bardzo prostym i w miarę odpornym na zniszczenia
Co polecicie?
Pozdrawiam!
Gra dla 3-latki.
-
barni132
- Posty: 94
- Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Gra dla 3-latki.
Święta święta, a moja chrześnica już na progu 3 lat, czas wprowadzić ją w świat planszówek, tylko tutaj zaczyna się problem...
Co mam kupić, bo na dzieciach to ja się znam jak świnia na gwiazdach...
Generalnie, zależy mi na czymś bardzo prostym i w miarę odpornym na zniszczenia
Co polecicie?
Pozdrawiam!
Co mam kupić, bo na dzieciach to ja się znam jak świnia na gwiazdach...
Generalnie, zależy mi na czymś bardzo prostym i w miarę odpornym na zniszczenia
Co polecicie?
Pozdrawiam!
Re: Gra dla 3-latki.
"W moim ogrodzie" Haba jest często polecane dla takich maluszków. Sama nie miałam i nigdy nie grałam, ale warto się zapoznać z tą propozycją i z innymi grami Haby (są droższe ale za to solidne i piękne:)
Dla dzieci, które już liczą do 6 fajną grą jest też Grzybobranie (wersja z koszyczkami i grzybkami).
Dla dzieci, które już liczą do 6 fajną grą jest też Grzybobranie (wersja z koszyczkami i grzybkami).
Re: Gra dla 3-latki.
Również polecam "W ogrodzie", my mamy wersje rodzinną. Gra jest bardzo prosta, więc spokojnie sobie z nią poradzi nawet małe dziecko. Jest to gra kooperacyjna (gracze przeciwko krukowi), więc można też trochę pomagać na początku. Jest porządnie wykonana. Moje dzieci bardzo ją lubią.
"Grzybobranie" też jest fajne. Oprócz zwykłych rzutów kostką są różne zwierzęta na trasie które przeszkadzają lub pomagają, małe figurki grzybków, które zbiera się do koszyczków, no i jest jeszcze czarownica do której się trafia po wyrzuceniu 6.
Ze swojej strony mogę jeszcze dodać "Pszczółki" - gra typu memo, trzeba zapamiętać pod którym ulem schowała się pszczółka danego koloru. Może się też zdarzyć, że natrafimy na niedźwiedzia który zabierze nam ul. Bardzo sympatyczna i łatwa gra.
Albo "Potwory do szafy" - też gra typu memo, tym razem z potworami, które trzeba przepędzić (też kooperacyjna).
Co do odporności na zniszczenia, to chyba przed dziećmi ciężko uchronić, przynajmniej przed moimi Myślę, że wszędzie znajdą się małe elementy, które mogą się pogubić, karty, które można pogiąć, koszyczek, którego uchwyt można urwać. Ja moich pilnuje, gramy zawsze przy stole, staramy się żeby nic nie upadło na podłogę, uczę, że mają nie giąć kart.
Jeśli o chodzi o gry które wymieniłam "W ogrodzie" i "Grzybobranie" ma sporo małych elementów, które mogą się pogubić (owoce, grzyby).
"Potwory do szafy" - moim zdaniem karty są za cienkie, łatwo się gniotą. W "Pszczółkach" są grubsze i przez to dużo fajniejsze.
"Grzybobranie" też jest fajne. Oprócz zwykłych rzutów kostką są różne zwierzęta na trasie które przeszkadzają lub pomagają, małe figurki grzybków, które zbiera się do koszyczków, no i jest jeszcze czarownica do której się trafia po wyrzuceniu 6.
Ze swojej strony mogę jeszcze dodać "Pszczółki" - gra typu memo, trzeba zapamiętać pod którym ulem schowała się pszczółka danego koloru. Może się też zdarzyć, że natrafimy na niedźwiedzia który zabierze nam ul. Bardzo sympatyczna i łatwa gra.
Albo "Potwory do szafy" - też gra typu memo, tym razem z potworami, które trzeba przepędzić (też kooperacyjna).
Co do odporności na zniszczenia, to chyba przed dziećmi ciężko uchronić, przynajmniej przed moimi
Myślę, że wszędzie znajdą się małe elementy, które mogą się pogubić, karty, które można pogiąć, koszyczek, którego uchwyt można urwać. Ja moich pilnuje, gramy zawsze przy stole, staramy się żeby nic nie upadło na podłogę, uczę, że mają nie giąć kart.Jeśli o chodzi o gry które wymieniłam "W ogrodzie" i "Grzybobranie" ma sporo małych elementów, które mogą się pogubić (owoce, grzyby).
"Potwory do szafy" - moim zdaniem karty są za cienkie, łatwo się gniotą. W "Pszczółkach" są grubsze i przez to dużo fajniejsze.
-
poooq
- Posty: 1237
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 131 times
- Been thanked: 57 times
Re: Gra dla 3-latki.
Artykuł o grach na start, może się przyda: Top 10 gier dla maluchów wg. BGG
Po co piać, gdy można grać?
-
EdekDemolka
- Posty: 86
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 19:56
-
tomuch
- Posty: 1901
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 172 times
Re: Gra dla 3-latki.
Moja 3-latka uwielbia Biedronki od Egmontu (4+), Dobble (wersja Kids 4+, ale też jest wersja 3+) i Potwory do szafy. Ostatnio próbowaliśmy grać w Pędzące żółwie, ale jeszcze ciut zbyt wymagające były.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
-
EdekDemolka
- Posty: 86
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 19:56
Re: Gra dla 3-latki.
Jeszcze Kolorowe gąsieniczki (tactic) i Skarpetkowy potwór (Haba), Polowanie na skrzaty (Hobbity)
-
ko2a
- Posty: 761
- Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 22 times
Re: Gra dla 3-latki.
tomuch pisze:Moja 3-latka uwielbia Biedronki od Egmontu (4+), Dobble (wersja Kids 4+, ale też jest wersja 3+) i Potwory do szafy. Ostatnio próbowaliśmy grać w Pędzące żółwie, ale jeszcze ciut zbyt wymagające były.
EdekDemolka pisze:Jeszcze Kolorowe gąsieniczki (tactic) i Skarpetkowy potwór (Haba), Polowanie na skrzaty (Hobbity)
-
ozon
- Posty: 258
- Rejestracja: 13 gru 2016, 21:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 22 times
Re: Gra dla 3-latki.
Moja 3-letnia córka najchętniej gra w Dobble Kids, na zmianę z normalnym Dobble (ale częściej wersję Kids). Wcześniej bardzo chętnie grała w Moja pierwsza gra. W ogrodzie, co jakiś czas gramy też w "Nogi stonogi". W ostatnich dniach zaczęła też sięgać po Zwierzak na zwierzaku i radzi sobie bardzo dobrze, ale królem jest Dobble Kids.