Coop Cthulhu

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Frendzel
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:28

Coop Cthulhu

Post autor: Frendzel »

Cześć!
Chcemy z moją lepszą połówką zaopatrzyć się w jakąś grę kooperacyjną, najlepiej z fajnym mrocznym klimatem. Bierzemy jak na razie pod uwagę trzy opcje: Eldritch Horror, Posiadłość Szaleństwa, Pandemia Cthulhu.
Posiadłość Szaleństwa wygląda chyba najciekawiej, ale zastanawiam się, jak z regrywalnością. Eldritch Horror na pierwszy rzut oka przypomina Pandemię - i tu i tu chodzi się po mapie świata ludzikami i bije ZUO - obie wydają się przy tym bardziej strategiczne niż Posiadłość.
Która z tych gier będzie najlepiej chodziła na 2 osoby i będzie miała największą regrywalność? Dobrze też, żeby było trochę kombinowania, żebyśmy czuli, że mamy wpływ na rozgrywkę.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Quba40 »

Pandemia Czas Cthulhu jest najszybsza wymienionych tytułów. Szybki setup, gra się około 30-40 minut. Jest bardzo regrywalna i trzeba w niej myśleć, dobrze sprawdza się na 1 jak i na 4 graczy. Jeśli chodzi o klimat to na pewno ma go najmniej z innych wymienionych. Bardzo dobra gra o prosych zasadach.

Posiadłość Szaleństwa to dla mnie gra roku, najlepsza przygodówka w jaką grałem. Ma bardzo szybki setup, jednak mniej tu strategii i decyzyjności graczy. Gra za to ma mega klimat i ma bardzo niski próg wejścia. Regrywalność jest średnia, dodatkowo jest droga.

Eldritch Horror to coś pomiędzy tymi grami. Jak miałbym wybrać jeden tytuł to bym wziął EH, jakbym mógł wziąć dwa z trzech to EH bym sobie darował.
Wontzki
Posty: 284
Rejestracja: 04 maja 2016, 07:45
Kontakt:

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Wontzki »

Quba40 pisze:Pandemia Czas Cthulhu jest najszybsza wymienionych tytułów. Szybki setup, gra się około 30-40 minut. Jest bardzo regrywalna i trzeba w niej myśleć, dobrze sprawdza się na 1 jak i na 4 graczy. Jeśli chodzi o klimat to na pewno ma go najmniej z innych wymienionych. Bardzo dobra gra o prosych zasadach.

Posiadłość Szaleństwa to dla mnie gra roku, najlepsza przygodówka w jaką grałem. Ma bardzo szybki setup, jednak mniej tu strategii i decyzyjności graczy. Gra za to ma mega klimat i ma bardzo niski próg wejścia. Regrywalność jest średnia, dodatkowo jest droga.

Eldritch Horror to coś pomiędzy tymi grami. Jak miałbym wybrać jeden tytuł to bym wziął EH, jakbym mógł wziąć dwa z trzech to EH bym sobie darował.
Dobrze powiedziane, z tym że Pandemia Czas Cthulhu nie posiada trybu dla jednego gracza. My posiadamy tą grę i bardzo sobie chwalimy, chętnie do niej wracamy ale może denerwować duża losowość - czasem grę wygrywa się z marszu, a czasem pierdyknie takie combo że po paru rundach kończycie grę. Nie zmienia to faktu że gra jest interesująca i warta uwagi. Może ciebie też zainteresować recenzja tej gry gdzie moja dziewczyna napisała trochę więcej szczegółów - Pandemic: Czas Cthulhu - Recenzja.

Co do pozostałych tytułów - w nową Posiadłość Szaleństwa jeszcze nie grałem, ale zażyczyłem sobie pod choinkę, a co do Eldritch Horror to nie jestem fanem tej pozycji, zawsze jak mamy ochotę na grubszego coopa to gramy w Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie. A tak już wspominając o Robinsonie - Ignacy Trzewiczek wspominał o dodatku do tej gry inspirowanym właśnie powieściami Lovecrafta.
Big Bad Dice - odwiedź nasz portal dotyczący gier planszowych, komputerowych oraz fantastyki
Subskrybuj nasz kanał na YouTube - powoli rozwijamy nasz kanał na YouTube - wspomóż nas i zostaw komentarz oraz subskrypcję
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Quba40 »

Wontzki pisze: Dobrze powiedziane, z tym że Pandemia Czas Cthulhu nie posiada trybu dla jednego gracz.
Każdy z wymienionych powyżej tytułów nie ma skalowania dla 1 gracza, samotny gracz gra po prostu dwoma bohaterami, ale nie oznacza to, że nie ma takiego trybu. W PCC grałem wiele razy solo i gra się całkiem przyjemnie, w PS również, choć więcej emocji jest jak się gra w więcej osób. W EH podobno skalowanie dla 2 graczy najsłabiej działa.
Toomek
Posty: 496
Rejestracja: 29 sty 2015, 21:31
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Toomek »

Quba40 pisze: Każdy z wymienionych powyżej tytułów nie ma skalowania dla 1 gracza, samotny gracz gra po prostu dwoma bohaterami, ale nie oznacza to, że nie ma takiego trybu. W PCC grałem wiele razy solo i gra się całkiem przyjemnie, w PS również, choć więcej emocji jest jak się gra w więcej osób. W EH podobno skalowanie dla 2 graczy najsłabiej działa.
W Eldritch jest tryb dla jednego gracza, w którym gra się jednym badaczem (inna sprawa, że łatwiej kontrolować dwójkę solo) ;).

Nie posiadam Pandemii Cthulu, więc odniose się tylko do pozycji FFG. Pytanie co oznacza dla Was regrywalność - jeżeli nie będzie Wam przeszkadzało, że znacie fabułę to i przy n-tym przechodzeniu Posiadłości Szaleństwa będziecie się dobrze bawić w oczekiwaniu na dodatki. Jeżeli nie to "fabuła" Eldritch Horror jest wypadkową kart, które uda się Wam pociągnąć podczas setupu, rozgrywki i własnej wyobraźni - z dodatkami naprawdę ciężko ograć wszystkie kombinacje. Obie gry są losowe, chociaż osobiście mam wrażenie, że w EH może być to bardziej frustrujące.

Sprawdźcie również nowość - Horror w Arkham LCG :).
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Quba40 »

Toomek pisze:
Quba40 pisze: Każdy z wymienionych powyżej tytułów nie ma skalowania dla 1 gracza, samotny gracz gra po prostu dwoma bohaterami, ale nie oznacza to, że nie ma takiego trybu. W PCC grałem wiele razy solo i gra się całkiem przyjemnie, w PS również, choć więcej emocji jest jak się gra w więcej osób. W EH podobno skalowanie dla 2 graczy najsłabiej działa.
W Eldritch jest tryb dla jednego gracza, w którym gra się jednym badaczem (inna sprawa, że łatwiej kontrolować dwójkę solo) ;).

Nie posiadam Pandemii Cthulu, więc odniose się tylko do pozycji FFG. Pytanie co oznacza dla Was regrywalność - jeżeli nie będzie Wam przeszkadzało, że znacie fabułę to i przy n-tym przechodzeniu Posiadłości Szaleństwa będziecie się dobrze bawić w oczekiwaniu na dodatki. Jeżeli nie to "fabuła" Eldritch Horror jest wypadkową kart, które uda się Wam pociągnąć podczas setupu, rozgrywki i własnej wyobraźni - z dodatkami naprawdę ciężko ograć wszystkie kombinacje. Obie gry są losowe, chociaż osobiście mam wrażenie, że w EH może być to bardziej frustrujące.

Sprawdźcie również nowość - Horror w Arkham LCG :).
EH nie posiadam, więc może coś źle zapamiętałem :)

Dla mnie regrywalność w PS jest wystarczająca, ale wolę na wszelki wypadek o tym wspomnieć bo dla niektórych osób jest niska, zresztą pisałem o tym już w wątku o tej grze na tym forum :)

Mnie HwA LCG odrzucił tym, że aby nawet grać solo to powinno się zakupić 2 podstawki.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Trolliszcze »

Quba40 pisze:Mnie HwA LCG odrzucił tym, że aby nawet grać solo to powinno się zakupić 2 podstawki.
A to może po prostu słabo gracie, my z kumplem świetnie radzimy sobie na jednej podstawce i predefiniowanych taliach.

Też polecam Horror w Arkham. Grę karcianą, szczególnie jeśli zależy Wam na klimacie. Odkrywaniu opowieści towarzyszy dreszczyk, można się naprawdę wczuć w wydarzenia rozgrywające się na stole. Gra będzie wymagać dodatków - o ile się Wam spodoba - ale to IMHO najlepsza gra w klimatach prozy Lovecrafta (jeżeli cenicie właśnie umiejętność oddania tego poczucia zagrożenia i beznadziei, znanego z jego książek). A wiem, o czym mówię, bo mam, miałem bądź grałem w Arkham Horror planszowy, Eldritch Horror, Posiadłość szaleństwa, Znak starszych bogów, Call of Cthulhu: The Card Game, Studium w Szmaragdzie i jeszcze parę innych pomniejszych tytułów. Do grania we dwoje AH:LCG z nich wszystkich najlepszy. Nie gra się długo, rozkładanie też nie jest zbyt upierdliwe, a emocji i decyzji do podjęcia multum.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Quba40 »

Trolliszcze pisze:Quba40 napisał(a):
Mnie HwA LCG odrzucił tym, że aby nawet grać solo to powinno się zakupić 2 podstawki.


A to może po prostu słabo gracie, my z kumplem świetnie radzimy sobie na jednej podstawce i predefiniowanych taliach.
W życiu nie grałem w tę grę więc nie wiem skąd ten tekst? :)
Z wielu recenzji wynika, ze aby najbardziej optymalnie grać w grę to potrzeba najlepiej 2 podstawki na gracza, pomimo fabularnej otoczki to jednak jest LCG a tego typu gry polegają na optymalizacji i składaniu kombosów.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Trolliszcze »

Trolliszcze pisze:
Quba40 pisze:A to może po prostu słabo gracie, my z kumplem świetnie radzimy sobie na jednej podstawce i predefiniowanych taliach.
W życiu nie grałem w tę grę więc nie wiem skąd ten tekst? :)
Czyli klasyczne "nie znam się, to się wypowiem"? ;) Posiadanie dwóch core setów umożliwia ciekawe budowanie talii, ale do grania spokojnie wystarczy jeden. To nie jest zwyczajny LCG, przede wszystkim nie gra się przeciwko człowiekowi, więc posiadanie słabszej talii nie eliminuje gracza z gry. Z jednym core setem wygranie jest po prostu większym wyzwaniem, ale jest jak najbardziej możliwe (mam wręcz wrażenie, że z dwoma core setami i odpowiednią kombinacją badaczy poziom standard stanie się zbyt łatwy). Po jedenastu partiach na razie nie czuję żadnej presji na zakup drugiego core seta.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Coop Cthulhu

Post autor: Quba40 »

Quba40 pisze:Czyli klasyczne "nie znam się, to się wypowiem"? Posiadanie dwóch core setów umożliwia ciekawe budowanie talii, ale do grania spokojnie wystarczy jeden. To nie jest zwyczajny LCG, przede wszystkim nie gra się przeciwko człowiekowi, więc posiadanie słabszej talii nie eliminuje gracza z gry. Z jednym core setem wygranie jest po prostu większym wyzwaniem, ale jest jak najbardziej możliwe (mam wręcz wrażenie, że z dwoma core setami i odpowiednią kombinacją badaczy poziom standard stanie się zbyt łatwy). Po jedenastu partiach na razie nie czuję żadnej presji na zakup drugiego core seta.
Na pewno nie klasyczne, długo zastanawiałem się nad zakupem tej gry, ale sporo recenzji i wypowiedzi graczy czytałem/widziałem aby wyrobić sobie opinię. Niektórzy badacze są mocniejsi (Roland) innymi powinno grać się przynajmniej w parze z innym badaczem. Jeśli weźmiesz do pary badaczy, którzy zazębiają się typem kart to już masz pewne ograniczenie w zbudowaniu dla nich decków, aby to "naprawić" potrzebujesz drugi core set. Gra z tego co wiem jest dość trudna (wystarczy poczytać wypowiedzi osób na tym forum), więc optymalizacja na pewno jest przydatna. Nie mówię, że jest to wymagane, jasne, że można sobie popykać na luzie i nie przejmować się ewentualnymi porażkami, wszystko zależy od tego czego szukamy w grze lcg.
ODPOWIEDZ