Planszówka z figurkami w świecie fantasy od jednego gracza?

[xan]

Witam,

jestem początkującym miłośnikiem gier planszowych i szukam teraz jakiejś przygodowej planszówki z figurkami, najlepiej w świecie elfów, smoków, krasnoludów itd. która najlepiej jakby chodziła już od jednego gracza. Fajnie jakby nie była też zbyt długa (3-4h to przy moim trybie życia trochę przy długo), zasady w miarę proste do wyjaśnienia, była klimatyczna i wydana w polskiej wersji językowej. Do tego im mniej losowości a więcej kombinowania tym lepiej.

Sam trochę szukałem i znalazłem Mage Knight. Czy jest to dobra opcja dla mnie?

Z opcji 2 graczy + jest jeszcze Blood Rage, który bardzo mi się podoba wizualnie i po obejrzeniu przykładowej rozgrywki miałem już dość dobry obraz o co w niej chodzi ale sporo na tym forum pisaliście że nie działa zbyt dobrze na dwóch graczy.

W ostateczności mogą być też propozycje spoza świata fantasy jeśli żadne fantasy nie spełnia moich oczekiwań.

Doradzicie coś?

[sirwei]

Descent 2 z aplikacją, horror w arkham, darkest night tylko wersja eng ( klimat horroru),

[Szpanerski]

Krosmaster

[xan]

Descent 2 z aplikacją, horror w arkham, darkest night tylko wersja eng ( klimat horroru),

Z tych gier tylko descent ma figurki. W pozostałych są makiety jak w martwej zimie a ja szukam typowo figurkowej gry. Z descent się zapoznam. Dzięki.

P.S. a Mage Knight nie spełnia moich oczekiwań? Z tego co czytałem jest bardzo skomplikowana i chyba trudno dostępna w normalnej cenie?

[sirwei]

Descent jest normalnie dostępny

[akahoshi]

Dopuki nie doczytałem wzmianki o małej losowości, byłem pewien, że piszesz o 3 edycji Runebouda

[xan]

Descent jest normalnie dostępny

Descent jest niestety 2+ więc jego traktuje jako rezerwę jak nie znajdę 1+. Troszkę już o nim poczytałem i póki co mam negatywne odczucia. Bieganie z punktu a do B i rzucanie kostkami. Obejrzę sobie jeszcze jakaś rozgrywkę, może mnie przekona. W ostateczności jak nic nie znajdę nic w tym klimacie to poczekam na Galacte z War of mine.

[Azriel]

Descent jest niestety 2+ więc jego traktuje jako rezerwę jak nie znajdę 1+.

Wyszła darmowa aplikacja, pozwalająca grać przeciwko grze, więc w tym momencie nadaje się do gry solo.

Krosmaster

Krosmaster jest od 2 graczy.

[xan]

Oczywiście, że Krosmaster Czytając twoje wymagania również jako pierwszy przyszedł mi do głowy

Nie wygląda źle ale czy jest opcja solo?

[c08mk]

Descenta kupiłem dopiero gdy dowedziałem się, że są dodatkowe scenariusze solo. Później wyszła appka i teraz tryb solo jest znacznie bardziej rozbudowany niż kiedyś. Oprócz biegania od punktu A do B i rzucania kostkami jest jeszcze rozwój postaci, zarówno umiejętności jak i ekwipunek, elementy przygody czy eksploracji. Drukowane scenariusze solo (co-op) są dość trudne.

Z innych gier jest też dostępny Runebound 3 edycja. Nie jest oznaczony jako 1+ graczy ale mechanika gry bazuje na poprzedniej edycji, która była firmowana jako solo. Mechanika jest w dodatku znacząco ulepszona i solo gra się dużo lepiej niż 2-gą edycję, a jednoosobowo grałem obydwie.

Mage Knight jest dość zaawansowany. Na początek nigdy go nie polecam.

[xan]

Runebound 3 edycja.

Gra wygląda naprawdę fajnie. Rozumiem że zasady są się dość łatwo wytłumaczyć innym? Ile czasu trzeba przeznaczyć na rozgrywkę? Losowość jest mocno odczuwalna?

[c08mk]

Gra wygląda naprawdę fajnie. Rozumiem że zasady są się dość łatwo wytłumaczyć innym? Ile czasu trzeba przeznaczyć na rozgrywkę? Losowość jest mocno odczuwalna?

Na początek musisz przejść przez instrukcję wstępną i później dobrze jest się zapoznać z instrukcją z zasadami. Może się to wydawać dużo ale teraz patrząc z perspektywy nie jest tego ani bardzo dużo ani zasady nie są skomplikowane.
Mając posegregowaną grę rozłożenie zajmuje do 10min., a znając grę nawet szybciej.
Zasady tłumaczyłem około 5+min ale moi gracze mieli już do czynienia z 2-gą edycją więc to co było podobne od razu załapali.
Rozgrywka u mnie to około 3 godz. ale z tego co inni gracze na forum piszą to im schodzi szybciej niż 2 godz.
Losowość znacznie zredukowana w stosunku do 2-giej edycji. Mapa jest znacznie lepiej zaprojekowana dla kości terenu które służą do poruszania się (czy testów powiązanych z terenem).
Żetony podczas walki moim zdaniem dają dobre taktyczne możliwości, a na pewno są lepsze niż zwykły rzut kością.
Karty przygód są wystarczająco losowe żeby kolejne rozgrywki nie były powtarzalne. Oczywiście po X+ grach będzie się je znać na pamięć jak to chyba w każdej grze.
Jedyne do czego można się przyczepić z losowością to testy gdzie się losuje karty skilli i trzeba trafić na karty z symbolem gwiazdki. Można się mobilizować żeby tych kart ciągnąć więcej ale czasem jest wrażenie jak przy rzucie kostką.

Jak będą rozszerzenia to mam nadzieję, że pojawi się więcej kart przez co powtarzalność będzie mniejsza podobnie jak w Eldritch gdzie teraz z wszystkimi dodatkami gra ma minimalną powtarzalność, a sama podstawka bez dodatków łatwo się ogrywała.

Edycja
Jeszcze dodam. Interakcja jest mała, bliska zera ale możliwa. W podstawce bez walki między bohaterami (tylko krasnolud łowca nagród może raz zaatakować innego gracza). Raczej jest to typowa przygodówka niż gra logiczna gdzie trzeba by rozwiązywać zagadki ale też daje dobre możliwości rozwoju postaci i jak dla mnie jest wyczuwalny klimat.

[xan]

Dzięki c08mk za opisanie wszystkiego. Przyjrzę się napewno Runebound choć jest dla mnie chyba trochę przy długa. Na minus trochę wpływa brak interakcji i mało figurek ale poza tym póki co gra robi na mnie pozytywne wrażenie!

A coś z uniwersum warhammera spełniło by oczekiwania?

[xan]

Zmieniły mi się plany. Dowiedziałem się że phalanx zrobiło preorder na Scythe które i tak chciałem sobie kiedyś kupić a zniknęły ze sklepów. Tak więc póki co plany co do gry fantasy odkładam na kilka miesięcy aż uzupełnię budżet na gry planszowe