Wybór kooperacyjnej gry

[reynmar]

Ostatnio zastanawiamy się z żona nad wyborem gry kooperacyjnej. Która będzie ciekawszym wyborem? Rozważamy nad:
- Robinson Crusoe
- Eldritch Horror
- Horrow w Arkham
- Posiadłość Szaleństwa

Co lepsze?

[carlos]

Co lepsze?

Pytanie na które nie uzyskasz jednej dobrej odpowiedzi (bo jej nie ma). Zastanów się, która tematyka Wam odpowiada, pooglądaj gameplaye i zdecyduj.

[reynmar]

Pytanie na które nie uzyskasz jednej dobrej odpowiedzi (bo jej nie ma). Zastanów się, która tematyka Wam odpowiada, pooglądaj gameplaye i zdecyduj.

Domyślam się. Tematyka każdej gry nam odpowiada a zastanawiamy się która mechanika może być lepsza.

[kelvar]

Pierwszy post jaki piszę... więc witam wszystkich:)

...jestem fanem Eldritch Horror obecnie jak chodzi o grę. Plusów mogę wymieniać wiele i wybrałbym tą pozycję ponownie, ale nie będę przekonywał bo dobrego wyboru nie ma (chociaż z EH vs AH nie miałbym wątpliwości na Twoim miejscu teraz)

Ale z małych uwag do EH: podstawką można grać "na start", ale widać braki (za mało kart stanów i innych) - więc do zakupu polecam pomyśleć by dołożyć w szybkim czasie Zaginioną Wiedzę - tj. prawie od razu po "testowaniu", ew. testach u kogoś/gdzieś co byłoby chyba idealne żeby nie kupować w ciemno.
Inne dodatki fajnie urozmaicają, dokładają, rozwijają, ale nie są niezbędne - sam używam Gór Szaleństwa i zastanawiam się nad kolejnym - ale już podstawką + Zaginioną Wiedzą można było odbyć wiele potyczek... i mieć jeszcze wiele przed sobą bez nudy (może mi akurat podeszła gra i klimat?)

[Nesmeer]

Ja polecam robinsona, dlaczego? Mechanika laczy sie z klimatem, jest pelno scenariuszy, ktore pobrac mozna za darmo, dzieki czemu zywotnosc gry jest bardzo duza.
Dochodzi do tego jeden ciekawy dodatek w formie kampani.
Produkcje FFG sa rowniez dobre i klimatyczne, ALE bez dodatkow w ich przypadku sie nie obedzie, co po pierwsze zajmuje miejsce, a po drugie fundusze.
Jesli zalezy Ci na temacie cthulu to wez cos z FFG, moim faworytem posiadlosc szalenstwa, natomiast jesli na solidnej, zamknietej pozycji to zalecam Robinsona.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[reynmar]

W takim razie chyba skończy się wybraniem Robinsona dzięki wielkie

A jeszcze pytanie o złożoność - co ma bardziej skomplikowane zasady? Trochę o Robinsonie słyszałem, ze dosyć skomplikowany na początku jest

[krzyss]

Możecie jeszcze wziąć pod uwagę Ognisty Podmuch. U nas się sprawdziła.

[Curiosity]

Mnie do Robinsona zniechęciła beznadziejna instrukcja i FAQ na kilkadziesiąt kartek :/ Swoją kopię sprzedałem, bo ile byśmy nie grali to zawsze miałem wrażenie, że o czymś zapominamy.

[Nesmeer]

W takim razie chyba skończy się wybraniem Robinsona dzięki wielkie

A jeszcze pytanie o złożoność - co ma bardziej skomplikowane zasady? Trochę o Robinsonie słyszałem, ze dosyć skomplikowany na początku jest

To dotyczy tylko powrotow po dlugich przerwach, nie jest to carcassonne, ale tez bez przesady. Moze na poczatku jest tego duzo, ale wszystko ma sens i uzasadnienie wg mnie. O ile gry nie odlozysz na pol roku to nie powinien sprawic klopotu, wystarczy zagrac raz na jakis czas.
To ze ludzie potworzyli takie faq znaczy, ze zamiast czerpac z zasad i jednoczesnie przyjemnosc z gry, staraja sie doszukac wlasnej interpretacji, jak dla mnie wielu niejasnosci nie ma, a odpowiedz na doslownie wszystko wlasnie na bgg znajdziesz w razie czego.
Wiadomo, trzeba troche zaparcia zeby przysiasc i ogarnac, ale jak dla mnie warto. Pozostale tytuly z pewnoscia sa bardziej proste, to juz decyzja osobista czego od gry sie oczekuje

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka