Kilka gier do wyboru :)

[Hh453]

Witam, zastanawiamy się co kupić z tych gier:
-Osadnicy narodziny Imperium
-Alchemicy
-Neuroshima Hex
-Eldricht Horror
-Mr Jack
-Descent
-Martwa Zima Długa Noc
-Ciężarówką przez galaktykę
-Star Wars Rebelia
-Descent
-Blood Rage

Głównie gramy we dwoje, ale mamy też 3-go gracza, z którym gramy sporadycznie, czyli co weekend, albo rzadziej. Bardzo nas zainteresowała Martwa Zima, słyszałem o wariancie na 2 osoby, bo głównie gralibyśmy na 2 osoby, ale nie wiem czy opłaca się ją trzymać jak sporadycznie będziemy grać we 3?
W Blood Rage ostatnio graliśmy we troje, spodobała mi się, można wczuć się w klimat, gdzieś w recenzji czytałem, że gra nie wybacza błędów, czyli grając z dobrym graczem, jeżeli się popełni błąd to się nie wygra? I czy ta gra się skaluje do dwóch osób?
-Co do Descent, wygląda ciekawie, do czego ta gra jest podobna?
- Eldricht Horror - tutaj też się zastanawiamy co lepsze Horror w Arkham czy Eldricht, generalnie to nie zamierzamy kupować dodatków, lepiej jedną grę i tyle, do czego ta gra w ogóle jest podobna?
-Star Wars Rebelia - co o niej myślicie , kosztuje swoje, ale zawartość ma chyba adekwatną do ceny, 90 figurek to chyba jest ok ?
-Alchemicy - no właśnie czy warto? Słyszałem, że jest bardzo skomplikowana i ciężko ogarnąć zasady, ale i tak będziemy głównie grać we dwoje, to kiedyś je ogarniemy?

[sngt]

Hej,
Z wymienionych przez Ciebie to polecam, bo grałem:
- Osadnicy
- Neuroshima Hex

Z wymienionych przez Ciebie i polecane na 2 osoby:
- Rebelia
- Alchemicy (mam ale jeszcze nie zagrana)

Od siebie polecę jeszcze:
- Wyspa Skye
- Terraformacja Marsa
- Kawerna albo coś innego z serri Uwe Rosenberga
- Patchwork/Cottage Garden


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Hh453]

Ok, a mógłbyś coś więcej napisać o każdej z gier z twojego punktu widzenia na przykład ?
Terraformację Marsa(jeszcze nie rozpakowana) i patchwork mamy.

Wyspa skye to coś podobnego do carcassone(bo ją mamy) ?

[elayeth]

Wiele gier mocno się różni.

Eldritch jest zdecydowanie lepszy od Arkham. Typowa amerithrashowa kooperacja. Świetnie chodzi na dwóch. Jeśli ktoś umie wczuwać się w klimat lubi czytać przygody z kart to jest to świetny wybór. W podstawce jest czym grać. Różnorodność jest wystarczająca, choć po 10 rozgrywkach warto już kupić jakiś mały dodatek. Fajnie, że w tej grze jest pewna modułowość. Każdy przedwieczny ma swoją talię zdarzeń i celów (w Arkham tego nie było). Zatem w dodatkach dostajesz zazwyczaj nowy moduł co ułatwia jego zastosowanie.

Galaxy Trucker - fajna gra, też dobrze chodzi na dwóch... gra w której świetnie się przegrywa i jest często kupa śmiechu. Minus jest taki, że rozgrywki są IMO powtarzalne... ja lubię zagrać od czasu do czasu.

Descent mi nie podszedł. Zamiast niego zobacz sobie lepiej Imperium Atakuje lub The Others... albo jeszcze innego Crowlera... generalnie nie jest to mój ulubiony rodzaj gier, ale The Others ostatnio bardzo mi się spodobało.

Osadnicy dobrze chodza na dwóch i na trzech. Świetna gra na optymalizowanie ruchów i zarządzanie zasobami.

Martwej Zimy nie lubię, ale to ja...

Alchemicy chyba lepiej chodza na większą ilośc osób, ale nie wypowiadam się gdyż grałem jedynie 1 raz.

Na dwie osoby fajnie chodzą tez następujące gry:
7 cudów pojedynek
Zamki Burgundii
Troyes

[c08mk]

Z tego co wymieniłeś mam Eldritch i Descent.

Eldritch z mojego doświadczenia dobrze chodził 1-osobowo, 2-osobowo i 3-osobowo. Z większą ilością graczy na razie nie grałem.
Jeżeli do podstawki dokupisz Zaginioną Wiedzę to gra starczy na trochę rozgrywek. Bez dodatku część kart będzie powtarzać podczas rozgrywki.
Sama gra to przemieszczanie się po planszy (mapa świata), zbieranie pomocnych zasobów i rozwiązywanie zadań. Nie jest to oczywiście tak łatwe : )

Descent (który masz na liście 2 razy, więc przypuszczam, że pokładasz w nim większe nadzieje) dobrze chodzi na 2-ch graczy i na 3-graczy. Do gry 1-osobowej trzeba dokupić dodatkowe scenariusze albo grać z aplikacją.
Grając w dodatkowe scenariusze gra się w pełni kooperacyjnie z innymi graczami i tak samo jest w przypadku aplikacji.
Podstawowy "tryb gry" to jeden vs reszta. Jeden gracz gra Mrocznym Władcą i kontroluje potwory, a reszta graczy gra bohaterami.
W grze postacie poruszają się po terenie zbudowanym z kafli i walczą oraz musza również wypełnić cele misji. Ten kto wypełni cele (Władca lub bohaterowie) wygrywa scenariusz.

Obydwie gry mam i obydwie mi się podobają na tyle, żeby je z czystym sumieniem polecać : )

[louiscyphre]

Alchemicy jak najbardziej działają na 2 osoby. Jest luźniej niż na 4 ale kombinowanie jest. Wcale nie jest taka skomplikowana mechanicznie, trzeba tylko "załapać" korzystanie z tabeli dedukcji. Możesz sprawdzić online na http://www.boiteajeux.net
Galaxy Trucker - budujesz swój statek w czasie rzeczywistym i próbujesz nim dolecieć w 1 kawałku. Kupa zabawy. Dobrze się gra w każdej opcji, choć im więcej graczy tym więcej części latających w kosmosie.
Arkham Horror (w Eldritch nie grałem) - fantastyczny klimat grozy Lovecrafta. Długa, wyskoki próg wejścia przez 500 małych zasad ale w pełni oddaje poświęcony jej czas. W 2 graczy bierzemy po 2 postacie - po 1 w większości biegamy po planszy zbierając sprzęt, bo na 90% obudzi się przedwieczny.

[żagiel]

Osadnicy - wg mnie taki trochę pasjans na wyścigi kto zdobędzie więcej pkt Sporo zależy od tego co przyjdzie na początku. Mi nie podeszło w ogóle i co najgorsze mojej żonie też i teraz ma uraz do karcianek...
Alchemicy - gra bardzo ładna, sporo kombinowania ale słabo chodzi na 2 osoby bo jest zdecydowanie za luźno i widać dokładnie co kto będzie robił.
Mr Jack - fajna girka na 2 os, krótka, do kombinowania. Mamy i gramy.
Descent - nie grałem ale nie wiem czy coś takiego będzie dobrze chodzić na 2 os... Może jakby ktoś bardzo polubił klimat?
Martwa Zima - zdecydowanie nie na 2 os! Na więcej nie grałem ale na 2 os to taka fajna gierka ale bez rewelacji. Mam wrażenie, że w tym przypadku im więcej graczy tym lepiej.
SW:Rebelia - świetna! Super na 2 osoby! Typowy pojedynek z klimatem SW. Wada - rozgrywka trwa jakieś 4-5 h przynajmniej u nas.

[sngt]

Ok, a mógłbyś coś więcej napisać o każdej z gier z twojego punktu widzenia na przykład ?
Terraformację Marsa(jeszcze nie rozpakowana) i patchwork mamy.

Wyspa skye to coś podobnego do carcassone(bo ją mamy) ?

My też gramy w większości przypadków we dwie osoby. Raz na tydzień w więcej (4-5 osób).

- Osadnicy: NI - żonce super przypasowała gra. Dużo kombinowania, w większości przypadków budujesz na swoim poletku, ale trzeba mimo wszystko patrzeć co kto inny robi. Interakcja zwiększona przez dodatek Kto potrzebuje przyjaciela. Bardzo ładnie wykonana i żona chce wracać do tej pozycji
- Neuroshima Hex - wcześniej graliśmy na telefonie, zakupiłem wersję planszową. Bardzo nam się podoba, konfrontacja w tej pozycji w ogóle nam nie przeszkadza
- Terraformacja Marsa - chcemy grać więcej, ale czasu ostatnio brakuje (dwójka dzieci), więc skupiamy się bardziej na szybszych pozycjach. Ale raz na jakiś czas uda się zagrać partię, albo większość partii
- Wyspa Skye - szybka, fajny mechanizm licytacji, dużo kombinowania. Nie grałem w Carcassone, ale wydaje mi się, że to dwie różne gry są jednak
- 7 Cudów: Pojedynek - też jedna z naszych ulubionych pozycji. Szybka rozgrywka i daje dużo frajdy
- Patchwork - szybki setup, można pokombinować, krótka

Inne, które też powinny dobrze chodzić na dwie osoby:
- Epoka kamienia - z mniejszymi dziećmi można spokojnie pograć, a nam też bardzo się podoba. Bardzo ładne wydanie, prosta, ale dająca satysfakcję (jeśli Kawerna za duża)
- Marco Polo

Do ogrania mamy:
- Alchemicy
- Zamki szalonego króla Ludwika

Descenta - mieliśmy kiedyś, przeszliśmy kampanię i sprzedałem. Gra pewnie zyskuje na dodatkach, na które nie chciałem wydawać kasy, no i miejsca nie miałbym na nie. Ale grało się ciekawie. Ostatnio trochę też zachciało mi się przygodówek z figurkami, patrzę na półkę a tam same euro

[Hh453]

Własnie tego sie obawialem jesli chodzi o Osadnikow, wiec raczej odpadaja. Czyli decyzja padnie na star wars rebelia

Tak po za tym , to zamki burgundii, troyes, 7 cudow pojedynek mamy.

[Hh453]

A własnie zapomnialem, prosilbym takze o propozycje anglojezycznych gier, jesli jakies znacie?

[zix]

Nie dopytuj o kolejne - gotówki Ci nie starczy
Im więcej tytułów tym trudniejszy wybór... Chyba, że kupisz więcej
W wersji ang znajdziesz chyba każdy tytuł tu wymieniony, każdy polecany jest naprawdę warty swojej ceny

W przypadku Blood Rage - dla mnie gra jest więcej niż bardzo dobra.
Czy nie wybacza błędów? Myślę, że nie jest aż taka straszna i to nie jest problem. Jak w każdej grze - jak będzie się grać z dużo bardziej doświadczonym graczem to dostanie się "wpierdziel".
Nie grałem jednak w 2 osoby, a podobno tu trochę słabiej.

[Nesmeer]

No to lecimy,

Osadnicy to bardzo przyjemna karcianka, działa świetnie na dwie i trzy osoby, myślę, że to dobry wybór,
zasady są łatwe do opanowania, dlatego też nie będzie wielkim problemem by wprowadzić trzeciego gracza.

Neuroshima Hex, mój faworyt z gier, które wymieniłeś, pod warunkiem, że lubicie negatywną interakcję.
Trzeba natomiast pamiętać, że jest to gra strategiczna i w klimacie post apokaliptycznym, co nie każdemu może podpasować, natomiast gra
zawiera wiele armii, jej regrywalność dzięki temu jest ogromna, świetnie działa na dwie osoby, można też bez problemu grać we trójkę,
nie zabiera dużo miejsca na stole, podstawowe zasady są dość proste, ale każdą armią z czasem można wprowadzić ciekawe rozwiązania i taktyki,
generalnie dla mnie to jedna z lepszych gier na półce, na dodatek polskiego autora/wydawnictwa, masterpice.

Alchemicy to świetne euro z elementem dedukcji, co do zasad nie zrażałbym się na wejściu, warto spróbować,
poza mechaniką dedukowania i publikacji gra nie jest trudna do opanowania, na planszy mamy dosłownie kilka akcji do wyboru.
Zawartością w swojej cenie resztę deklasuje.
Nie występuje tu jednak tak silna interakcja jak w pozostałych tytułach.

Blood Rage to fajna strategia, z dobrym mechanizmem walki, przystępnymi zasadami, natomiast
to gra raczej od 3+ graczy, działa na dwie osoby, lubię ten wariant, ale nie każdemu podpasuje.
Tutaj także bezpośrednia interakcja, ładne figurki, solidny tytuł w swojej klasie, bez udziwnień i małych zasad, które trzeba weryfikować.

Descent to gra 1 vs reszta, mi nie podpasował totalnie, natomiast jest to popularny tytuł posiadający swoich zwolenników.
Jak dla mnie za dużo rzutów kostką, fabuła jakoś też nie przemawia, więc ciężko mi się wypowiedzieć.

Mr. Jack i Rebelia to tytuły tylko na dwie osoby. Rebelia dużo bardziej epicka, dłuższa dużo bardziej skomplikowana,
jeśli szukasz czegoś łatwiejszego polecam Mr. Jacka + drugi tytuł z listy, Rebelia polecam jeśli jesteś fanem SW,
natomiast w żaden z nich nie pogracie we troje.

Generalnie wybrałeś tytuły z bardzo różnych kategorii i tematów, mechanicznie też znacznie się od siebie różniące,
każdy z tych tytułów to swego rodzaju klasyk w swoim gatunku, dlatego polecam mieć większość
Jeśli lubicie interakcję negatywnie-bezpośrednią polecałbym Neuroshimę Hex, jeśli wolisz euro z mniejszą dozą interakcji i ciekawą mechanikę Alchemików,
lub Osadników (osadników szczególnie jeśli jest obawa przed zbyt wysokim progiem wejścia) lub w klimacie Neuroshimy np. 51.Stan Master Set,
są to tytuły, które wśród wymienionych najlepiej skalują się na 2-3 osoby.
W pozostałe tytuły za mało grałem by się wypowiadać, Martwa Zima na dwie osoby z pewnością odpada,
to nie ta sama gra co przy większej ilości graczy z motywem zdrajcy, niestety.