Gra strategiczno - wojenna
Gra strategiczno - wojenna
Witam Wszystkich,
szukam gry jak w temacie. Idealnie byłoby to Twilight Imperium 3rd Edition. Ale ze względu na to, że nie jestem w stanie zagrać w TI we trzy osoby (tzn. mógłbym, ale ze względu na długość rozgrywki to już nie). Poszukuję gry, która byłaby w jakimś stopniu zbliżona do TI, ale krótsza. Tak wiem, że takich tematów jest na pęczki, ale nie jestem ograniczony tutaj tylko do tematyki scifi.
Krótko wymagania:
- krótsza niż TI - max 3-4h
- ekonomia na przyzwoitym poziomie - troszeczkę więcej niż 2-3 surowce
- bitwy - zminimalizowanie losowość mile widziane, trochę więcej kontroli nad przebiegiem
- dyplomacja - trochę gadania nad stołem. Dyplomacja, żeby nie była ograniczona zanadto mechanicznie. Przykład: Eclipse
- dobry wariant 2 osobowy - w większości gram z bratem. Raz na jakiś czas uda się zebrać 4-osobowy skład
- ładnie wyglądająca - figurki mile widziane. Eclipse, aż tak bardzo mnie nie przeraża
- dobrze jak po polsku, ale nie jest to wymagane.
Obecnie gra, która w jakimś stopniu spełnia założenia i jest w moim posiadaniu to Eclipse. Jest to na prawdę super gra, ale za bardzo jest odchylona w kierunku ekonomii. Dodatkowo nie lubię za bardzo losowych technologii i bitwy też mogłyby być bardziej dopracowane (nie wzbudzają jakoś emocji).
Gry, które w jakimś stopniu mi wpadły w oko:
1. Exodus - Proxima Centauri - obawiam się, że może być zbyt podobna do Eclipse'a, no i nie wiem jak dla dwóch osób
2. Runewars - losowość może być zbyt duża, ale tematycznie pasuje
3. Scythe - nie jest jakoś przekonany do tego tytułu
4. Zakazane Gwiazdy - wygląda na prawdę fajnie. Boję się tylko, że jest to gra zbyt bitewna niż ekonomiczna. Może, ktoś coś więcej ?
5. Star Wars: Rebelia - j.w. ?
6. Empires: Age of Discovery - tutaj chyba wariant dwuosobowy kuluje ? Choć gra robi wrażenie
Wszelkie propozycje mile widziane Opinie nt. powyższych również.
szukam gry jak w temacie. Idealnie byłoby to Twilight Imperium 3rd Edition. Ale ze względu na to, że nie jestem w stanie zagrać w TI we trzy osoby (tzn. mógłbym, ale ze względu na długość rozgrywki to już nie). Poszukuję gry, która byłaby w jakimś stopniu zbliżona do TI, ale krótsza. Tak wiem, że takich tematów jest na pęczki, ale nie jestem ograniczony tutaj tylko do tematyki scifi.
Krótko wymagania:
- krótsza niż TI - max 3-4h
- ekonomia na przyzwoitym poziomie - troszeczkę więcej niż 2-3 surowce
- bitwy - zminimalizowanie losowość mile widziane, trochę więcej kontroli nad przebiegiem
- dyplomacja - trochę gadania nad stołem. Dyplomacja, żeby nie była ograniczona zanadto mechanicznie. Przykład: Eclipse
- dobry wariant 2 osobowy - w większości gram z bratem. Raz na jakiś czas uda się zebrać 4-osobowy skład
- ładnie wyglądająca - figurki mile widziane. Eclipse, aż tak bardzo mnie nie przeraża
- dobrze jak po polsku, ale nie jest to wymagane.
Obecnie gra, która w jakimś stopniu spełnia założenia i jest w moim posiadaniu to Eclipse. Jest to na prawdę super gra, ale za bardzo jest odchylona w kierunku ekonomii. Dodatkowo nie lubię za bardzo losowych technologii i bitwy też mogłyby być bardziej dopracowane (nie wzbudzają jakoś emocji).
Gry, które w jakimś stopniu mi wpadły w oko:
1. Exodus - Proxima Centauri - obawiam się, że może być zbyt podobna do Eclipse'a, no i nie wiem jak dla dwóch osób
2. Runewars - losowość może być zbyt duża, ale tematycznie pasuje
3. Scythe - nie jest jakoś przekonany do tego tytułu
4. Zakazane Gwiazdy - wygląda na prawdę fajnie. Boję się tylko, że jest to gra zbyt bitewna niż ekonomiczna. Może, ktoś coś więcej ?
5. Star Wars: Rebelia - j.w. ?
6. Empires: Age of Discovery - tutaj chyba wariant dwuosobowy kuluje ? Choć gra robi wrażenie
Wszelkie propozycje mile widziane Opinie nt. powyższych również.
Moja kolekcja - klik
- raj
- Administrator
- Posty: 5168
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 867 times
- Kontakt:
Re: Gra strategiczno - wojenna
Mare Nostrum Imperia
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- ZygfrydDeLowe
- Posty: 486
- Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
- Has thanked: 927 times
- Been thanked: 204 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
A działa to dobrze na 2 osoby? Użytkownicy BGG nie polecają takiego wariantu, chociaż przy małej liczbie oddanych głosów.raj pisze:Mare Nostrum Imperia
Przyznam, że sam szukam jakiegoś 4x/grand strategy na 2-4 osoby, gdzie wariant dwuosobowy jest czymś więcej, niż tylko marketingową zachętą producenta wydrukowaną z boku pudełka.
Wiem, że autorowi tematu to raczej niewiele pomoże, ale ja też zawęziłem wybór do kilku tytułów. Z tej listy Proxima Centauri i Runewars. Poza tym Space Empires 4x. I rozsądny czas, i jeśli wierzyć opiniom z forów internetowych, gra się też dobrze przy mniejszej liczbie graczy.
Ostatecznie zdecydowałem się na wykonanie PnP Burning Suns. Jak nie podejdzie w towarzystwie to spróbuję ze SE4x.
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
Akurat miałem podobny dylemat i kupiłem Exodusa. W sobotę pierwsza rozgrywka, dam znać.
Większość założeń spełniają Zakazane Gwiazdy, ale na 2 osoby nie oczekuj dyplomacji w żadnej grze. W Exodus z ciekawych rzeczy jest mechanizm bidowania na prawo, które zmienia mechanikę gry w każdej turze. Zawęziłbym tą liste do pozycji: Zakazane gwiazdy, Runewars, Exodus, Cywilizacja Sida Meiera.
Nie grałem jeszcze w Runewars i Exodusa, ale 2 pozostałe na pewno wpisują się w wymagania. Kwestia na czym Ci najbardziej zależy: które X z 4X?
Większość założeń spełniają Zakazane Gwiazdy, ale na 2 osoby nie oczekuj dyplomacji w żadnej grze. W Exodus z ciekawych rzeczy jest mechanizm bidowania na prawo, które zmienia mechanikę gry w każdej turze. Zawęziłbym tą liste do pozycji: Zakazane gwiazdy, Runewars, Exodus, Cywilizacja Sida Meiera.
Nie grałem jeszcze w Runewars i Exodusa, ale 2 pozostałe na pewno wpisują się w wymagania. Kwestia na czym Ci najbardziej zależy: które X z 4X?
-
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 20 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
To moja ulubiona gra ale myślę że bardzo odbiega od twojego typu.sngt pisze: 6. Empires: Age of Discovery - tutaj chyba wariant dwuosobowy kuluje ? Choć gra robi wrażenie
Najlepiej się w to gra na 4-5, chociaż wariant dwuosobowy nie jest najgorszy - no ale to i tak mniej lub bardziej nędzny substytut grania w 5.
Jest poprostu za luźno, wiesz że uda Ci się wykonać większość akcji które zaplanujesz. Nie ma tu w ogóle ekonomii bo zbieranie setów kafelków z konkretnym obrazkiem to nie rozwijanie produkcji. Nie wiem czy w ogóle można powiedzieć że walka ma tu jakieś decydujące znaczenie - to jedna z dostępnych akcji w sumie opłacalna tylko w rundach poprzedzających podliczanie regionów. Nie zmienia to faktu że w całokształcie to moje Top1 - jakoś worker placement z możliwością zmiany rangi "akcji" (czyli szkolenie zwykłego robotnika na specjalistę) żeby mieć większe profity w przyszłości bardzo przypadł mi do gustu - polecam spróbować. Ale po Twoich wymaganiach to nie to czego szukasz
Re: Gra strategiczno - wojenna
Bardzo bym chciał zagrać w tę grę, ale niestety wariant dwuosobowy tylko w dodatku, a werdług bgg w ogóle nie polecany. Także niestety tytuł odpadaraj pisze:Mare Nostrum Imperia
Space Empires 4x jest chyba niedostępny w Polsce. Przynajmniej nie udało mi się znaleźć tego tytułu.ZygfrydDeLowe pisze:A działa to dobrze na 2 osoby? Użytkownicy BGG nie polecają takiego wariantu, chociaż przy małej liczbie oddanych głosów.raj pisze:Mare Nostrum Imperia
Przyznam, że sam szukam jakiegoś 4x/grand strategy na 2-4 osoby, gdzie wariant dwuosobowy jest czymś więcej, niż tylko marketingową zachętą producenta wydrukowaną z boku pudełka.
Wiem, że autorowi tematu to raczej niewiele pomoże, ale ja też zawęziłem wybór do kilku tytułów. Z tej listy Proxima Centauri i Runewars. Poza tym Space Empires 4x. I rozsądny czas, i jeśli wierzyć opiniom z forów internetowych, gra się też dobrze przy mniejszej liczbie graczy.
Ostatecznie zdecydowałem się na wykonanie PnP Burning Suns. Jak nie podejdzie w towarzystwie to spróbuję ze SE4x.
Bardzo byłbym wdzięczny za opinie o Exodusie. Jakby się dało napisać ogólne wrażenia w odnosieniu do TI i Eclipse to by było w ogóle super. Szczegółów nie trzeba, bo już trochę poczytałem o różnicach. Same wrażenia z rozgrywki i ewentualnie jak by to się sprawowało dla dwóch graczy.sqb1978 pisze:Akurat miałem podobny dylemat i kupiłem Exodusa. W sobotę pierwsza rozgrywka, dam znać.
Większość założeń spełniają Zakazane Gwiazdy, ale na 2 osoby nie oczekuj dyplomacji w żadnej grze. W Exodus z ciekawych rzeczy jest mechanizm bidowania na prawo, które zmienia mechanikę gry w każdej turze. Zawęziłbym tą liste do pozycji: Zakazane gwiazdy, Runewars, Exodus, Cywilizacja Sida Meiera.
Nie grałem jeszcze w Runewars i Exodusa, ale 2 pozostałe na pewno wpisują się w wymagania. Kwestia na czym Ci najbardziej zależy: które X z 4X?
Niestety tego się właśnie obawiałem w tym tytule Szkoda.dizzit pisze:To moja ulubiona gra ale myślę że bardzo odbiega od twojego typu.sngt pisze: 6. Empires: Age of Discovery - tutaj chyba wariant dwuosobowy kuluje ? Choć gra robi wrażenie
Najlepiej się w to gra na 4-5, chociaż wariant dwuosobowy nie jest najgorszy - no ale to i tak mniej lub bardziej nędzny substytut grania w 5.
Jest poprostu za luźno, wiesz że uda Ci się wykonać większość akcji które zaplanujesz. Nie ma tu w ogóle ekonomii bo zbieranie setów kafelków z konkretnym obrazkiem to nie rozwijanie produkcji. Nie wiem czy w ogóle można powiedzieć że walka ma tu jakieś decydujące znaczenie - to jedna z dostępnych akcji w sumie opłacalna tylko w rundach poprzedzających podliczanie regionów. Nie zmienia to faktu że w całokształcie to moje Top1 - jakoś worker placement z możliwością zmiany rangi "akcji" (czyli szkolenie zwykłego robotnika na specjalistę) żeby mieć większe profity w przyszłości bardzo przypadł mi do gustu - polecam spróbować. Ale po Twoich wymaganiach to nie to czego szukasz
Na razie na placu boju pozostają:
1. Exodus: Proxima Centauri - obecnie lider
2. Runewars - mimo, że zero opinii też coś mnie do niego przekonuje. Sam nie wiem co to może być.
3. Zakazane Gwiazdy - choć to jest chyba tylko gra bitewna ze szczątkową ekonomią.
Moja kolekcja - klik
Re: Gra strategiczno - wojenna
Widzę, że poszukujemy takiej samej gry Niestety zmartwię cię, szukam już długo i jeszcze nie znalazłem
Z gier, które wymieniłeś to grałem w Scythe, Rebelię, Runewars. Scythe odpada z automatu, to piękne euro. Runewars niby spełnia wszystkie wymagania, ale bitwy są mocno losowe(w sumie nie jest to złe, całkiem fajnie to wygląda). Ale problem wg mnie taki, że łatwo się traci jednostki i to nie boli. Nie trzeba przez to kombinować mocno w ich zarządzaniu. Do tego wariant na dwie osoby jest średni. Grałem tylko tak, ale w zasadzie schemat zawsze ten sam... Nie grałem w więcej osób, ale przypuszczam, że zabawa będzie dużo lepsza. Generalnie gra bardzo fajna, ale swoje minusy ma Rebelia to gra wręcz cudowna. Nie jest to gra strategiczno-wojenna, ale na dwie osoby działa wyśmienicie. Budujesz jednostki, musisz pilnować ekonomii(poparcia na planetach w zasadzie) i genialna mechanika szukania bazy i przeszkadzania. Ale jak już mówiłem nie jest to ten typ gry, którego szukasz. Czytałem trochę o Zakazanych Gwiazdachi chyba one są zbliżone do tego czego szukasz, sam się do nich przymierzam
Z gier, które wymieniłeś to grałem w Scythe, Rebelię, Runewars. Scythe odpada z automatu, to piękne euro. Runewars niby spełnia wszystkie wymagania, ale bitwy są mocno losowe(w sumie nie jest to złe, całkiem fajnie to wygląda). Ale problem wg mnie taki, że łatwo się traci jednostki i to nie boli. Nie trzeba przez to kombinować mocno w ich zarządzaniu. Do tego wariant na dwie osoby jest średni. Grałem tylko tak, ale w zasadzie schemat zawsze ten sam... Nie grałem w więcej osób, ale przypuszczam, że zabawa będzie dużo lepsza. Generalnie gra bardzo fajna, ale swoje minusy ma Rebelia to gra wręcz cudowna. Nie jest to gra strategiczno-wojenna, ale na dwie osoby działa wyśmienicie. Budujesz jednostki, musisz pilnować ekonomii(poparcia na planetach w zasadzie) i genialna mechanika szukania bazy i przeszkadzania. Ale jak już mówiłem nie jest to ten typ gry, którego szukasz. Czytałem trochę o Zakazanych Gwiazdachi chyba one są zbliżone do tego czego szukasz, sam się do nich przymierzam
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 363 times
- Been thanked: 250 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
Wychodząc poza ramy klasycznej planszy, rzuć okiem na Pax Renaissance - bardzo ładnie wykonana, niewielka karcianka z mechaniką budowania tableau i planszą zbudowaną z kart. Gracze wcielają się w bankierów sterujących losami Europy - wpływają na istotne postaci i organizacje historyczne, wywołują rewolty, kampanie i wojny religijne prowadzące do zmian na szczytach władzy, decydują czy pchnąć renesansowy świat z powrotem w mroki średniowiecza lub wojen religijnych czy rozwinąć go w kierunku republik i swobodniejszej wymiany handlu i idei.
Jest bardziej abstrakcyjna niż proponowane wcześniej tytuły, ale wszystkie mechanizmy genialnie oddają rzeczywistość, do której się odnoszą.
Partie trwają 2-4h i skaluje się idealnie na 2-4 osoby. Na początku trzeba uzbroić się w cierpliwość, żeby zrozumieć zasady, ale później są już bardzo intuicyjne.
Jest bardziej abstrakcyjna niż proponowane wcześniej tytuły, ale wszystkie mechanizmy genialnie oddają rzeczywistość, do której się odnoszą.
Partie trwają 2-4h i skaluje się idealnie na 2-4 osoby. Na początku trzeba uzbroić się w cierpliwość, żeby zrozumieć zasady, ale później są już bardzo intuicyjne.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Re: Gra strategiczno - wojenna
Hej, dzięki bardzo za odpowiedź Pooglądałem parę recenzji nt. Runewars i o ile nie przeszkadza mi losowa walka, to schematyczność rozgrywek już tak Więc Runewars spada w rankingu.Nookie pisze:Widzę, że poszukujemy takiej samej gry Niestety zmartwię cię, szukam już długo i jeszcze nie znalazłem
ciach
Zakazany Gwiazdy to chyba tylko konflikt. Jest tam coś z ekonomii ? I dzięki za pocieszenie Zostaje, albo pozostanie przy "prostszych grach", albo zakupie 4x na PC (Stellaris ?), albo znalezienie graczy, którzy grają w TI (ja z Wrocka jakby co ).
Oglądnałem jeszcze recenzję Rebelii oraz Wojny o Pierścień. Obie bardzo mi się podobają, ale przeraża mnie ilość potrzebnego miejsca do grania. Obecnie nie mam tak wielkiej powierzchni (ledwo Eclipse/Kawerna mi się mieszczą, a to chyba największe gry w mojej kolekcji), więc chyba będę musiał podziękować
Będę musiał się przyjrzeć tytułowi, bo wygląda ciekawie, ale najpierw rozeznanie, a potem kupowanie. Skończyło się kupowanie pod wpływem impulsu Co za dużo to niezdrowo.Deem pisze:Wychodząc poza ramy klasycznej planszy, rzuć okiem na Pax Renaissance - ciach
Na razie na placu boju pozostają:
1. Exodus: Proxima Centauri - obecnie lider. Zastanawiam się czy ewentualny dodatek nie sprawiłby, że gra byłaby jeszcze bardziej miodna, szczególnie dla dwóch graczy ?
2. Zakazane Gwiazdy - choć to jest chyba tylko gra bitewna ze szczątkową ekonomią - muszę się przyjrzeć dokładniej tytułowi.
3. Runewars - mimo, że zero opinii też coś mnie do niego przekonuje. Sam nie wiem co to może być.
Moja kolekcja - klik
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
Hej, jestem już po 2 rozgrywkach w Exodusa (w 3 i 6 os.).
1 gra - 3 osoby:
+ dużo większe znaczenie pocisków balistycznych (mniejsza plansza = większa szansa, że rakieta doleci z uwagi distance check)
+ duża interakcja, ciągłe wybory pomiędzy graniem ofensywnym, defensywnym i rozwojem
- ciężko o balans na planszy przy nieparzystej ilości graczy
- brakowało opisów technologii na planszy gracza, albo przynajmniej listy z ich opisami dla każdego (dodatek już to posiada)
- tragiczne zasady programowania ruchu (instrukcja z dodatku dostarcza dużo lepszy wariant)
2 gra - 6 osób:
+ wynik - rozbieżność punktowa było dość duża: pomiędzy 12 a 48 pkt. Za to w czołówce emocje do samego końca: remis 2 graczy w pkt. i zwycięstwo tego, który miał wyższą pozycją polityczną.
+ zasady dość łatwo zapadają w pamięć, nie ma masy wyjątków co jest bardzo na plus
+ graliśmy wariant bez programowania ruchu, który jest opisany w dodatku: "Power driven movement". Bardzo fajny, promuje kolejność graczy jak i szybkość napędu.
+ niesamowite zwroty akcji. Pierwsze próby pokonania Centaurian zakończone zmiecieniem flot dwóch graczy. Zupełnie nieprawdopodobne biorąc pod uwagę siłę ognia i osłon. A emocje jak na meczach Polski sprzed paru lat
+ nie przepadam specjalnie za turlaniem kostkami, ale w tej grze są idealne do walki. Puszczamy salwy z laserów i to się świetnie sprawdza. Takie klasyczne gwiezdno wojenne pew-pew
+/- walki są mocno losowe, nawet spora przewaga ognia nie daje gwarancji bezproblemowego zmiecienia przeciwnika. Rodzi to silne emocje i to dla mnie duży plus. Dla niektórych pewnie to będzie wadą. Ale kto strzelał w warunkach "bojowych" (paintball/ASG) ten wie, o co chodzi z losowością ognia. Bitwy wygrywa ten kto wystrzeli więcej kul w kierunku przeciwnika
+/- mało negocjacji w trakcie gry, ale to wynikało z faktu, że slupiliśmy się na zaznajamianiu z mechaniką i wynalazkami. Z ograniem na pewno się zmieni.
- symetryczność technologii delikatnie spłyca rozgrywkę w middle game. Na pewno jak najszybciej wprowadzę dodatek z asymetrycznymi frakcjami.
- czas gry ok. 7h z tłumaczeniem. 3 graczy grało pierwszy raz, 3 drugi raz. Na pewno będzie dużo szybciej z następną rozgrywką.
- końcówka nieco rozczarowała, ale cieżko powiedzieć czy tak będzie w przyszłości. Spodziewaliśmy się epickich bitew o środkową stację, a tymczasem skończyło się na rozkładaniu flot po całej mapie dla punktów za dominację kosmiczną i małymi pojedynkami 1v1 statek.
- standardowe zasady z programowaniem ruchu są do wyrzucenia. Krytycznie przedłuża to rozgrywkę, generuje pomyłki itd. Bardzo dobrze, że jest alternatywa, która działa.
Ogólne wrażenia - dostałem w grze dokładnie to czego oczekiwałem, a nawet trochę więcej. Co jest ważne, bo miałem bardzo wygórowane oczekiwania, a z reguły wtedy jest zawód Tutaj natomiast jest zachwyt. Zobaczymy po kilku sesjach jak z regrywalnościa. Obecnie jest to podniecenie poznawania nowych technologii i rozgryzania combosów. Po kilku grach na pewno dołożę dodatek z frakcjami.
Chcę też pomalować statki i dokupić podstawki bo jednak te stateczki ciężko przekładać bez przypadkowego poruszenia hexów. Co chwilę musieliśmy je poprawiać.
Do tej pory podobne wrażenia miałem przy Cywilizacje Sida Meiera, aczkolwiek tam brakowało mi większej ilości walki i negocjacji; oraz w Grze o Tron, ale tu z kolei było za ciasno na mapie i brakowało ekonomii. W Exodusie to wszystko mam Na tą chwilę dałem ocenę 8/10.
1 gra - 3 osoby:
+ dużo większe znaczenie pocisków balistycznych (mniejsza plansza = większa szansa, że rakieta doleci z uwagi distance check)
+ duża interakcja, ciągłe wybory pomiędzy graniem ofensywnym, defensywnym i rozwojem
- ciężko o balans na planszy przy nieparzystej ilości graczy
- brakowało opisów technologii na planszy gracza, albo przynajmniej listy z ich opisami dla każdego (dodatek już to posiada)
- tragiczne zasady programowania ruchu (instrukcja z dodatku dostarcza dużo lepszy wariant)
2 gra - 6 osób:
+ wynik - rozbieżność punktowa było dość duża: pomiędzy 12 a 48 pkt. Za to w czołówce emocje do samego końca: remis 2 graczy w pkt. i zwycięstwo tego, który miał wyższą pozycją polityczną.
+ zasady dość łatwo zapadają w pamięć, nie ma masy wyjątków co jest bardzo na plus
+ graliśmy wariant bez programowania ruchu, który jest opisany w dodatku: "Power driven movement". Bardzo fajny, promuje kolejność graczy jak i szybkość napędu.
+ niesamowite zwroty akcji. Pierwsze próby pokonania Centaurian zakończone zmiecieniem flot dwóch graczy. Zupełnie nieprawdopodobne biorąc pod uwagę siłę ognia i osłon. A emocje jak na meczach Polski sprzed paru lat
+ nie przepadam specjalnie za turlaniem kostkami, ale w tej grze są idealne do walki. Puszczamy salwy z laserów i to się świetnie sprawdza. Takie klasyczne gwiezdno wojenne pew-pew
+/- walki są mocno losowe, nawet spora przewaga ognia nie daje gwarancji bezproblemowego zmiecienia przeciwnika. Rodzi to silne emocje i to dla mnie duży plus. Dla niektórych pewnie to będzie wadą. Ale kto strzelał w warunkach "bojowych" (paintball/ASG) ten wie, o co chodzi z losowością ognia. Bitwy wygrywa ten kto wystrzeli więcej kul w kierunku przeciwnika
+/- mało negocjacji w trakcie gry, ale to wynikało z faktu, że slupiliśmy się na zaznajamianiu z mechaniką i wynalazkami. Z ograniem na pewno się zmieni.
- symetryczność technologii delikatnie spłyca rozgrywkę w middle game. Na pewno jak najszybciej wprowadzę dodatek z asymetrycznymi frakcjami.
- czas gry ok. 7h z tłumaczeniem. 3 graczy grało pierwszy raz, 3 drugi raz. Na pewno będzie dużo szybciej z następną rozgrywką.
- końcówka nieco rozczarowała, ale cieżko powiedzieć czy tak będzie w przyszłości. Spodziewaliśmy się epickich bitew o środkową stację, a tymczasem skończyło się na rozkładaniu flot po całej mapie dla punktów za dominację kosmiczną i małymi pojedynkami 1v1 statek.
- standardowe zasady z programowaniem ruchu są do wyrzucenia. Krytycznie przedłuża to rozgrywkę, generuje pomyłki itd. Bardzo dobrze, że jest alternatywa, która działa.
Ogólne wrażenia - dostałem w grze dokładnie to czego oczekiwałem, a nawet trochę więcej. Co jest ważne, bo miałem bardzo wygórowane oczekiwania, a z reguły wtedy jest zawód Tutaj natomiast jest zachwyt. Zobaczymy po kilku sesjach jak z regrywalnościa. Obecnie jest to podniecenie poznawania nowych technologii i rozgryzania combosów. Po kilku grach na pewno dołożę dodatek z frakcjami.
Chcę też pomalować statki i dokupić podstawki bo jednak te stateczki ciężko przekładać bez przypadkowego poruszenia hexów. Co chwilę musieliśmy je poprawiać.
Do tej pory podobne wrażenia miałem przy Cywilizacje Sida Meiera, aczkolwiek tam brakowało mi większej ilości walki i negocjacji; oraz w Grze o Tron, ale tu z kolei było za ciasno na mapie i brakowało ekonomii. W Exodusie to wszystko mam Na tą chwilę dałem ocenę 8/10.
Re: Gra strategiczno - wojenna
Też szukam podstawek i jakiegoś sposobu do oznaczenia numerów statku. To o jest teraz jest mocno nieergonomiczne. Masz już jakiś pomysł?sqb1978 pisze: Chcę też pomalować statki i dokupić podstawki bo jednak te stateczki ciężko przekładać bez przypadkowego poruszenia hexów. Co chwilę musieliśmy je poprawiać.
Szukałem na bgg ale tam podstawki kosztują 24$ + koszty przesyłki a to już trochę się robi.
Re: Gra strategiczno - wojenna
Hej,
ostatecznie zakupiłem Exodusa od razu z dodatkiem. Na razie po dwóch rozgrywkach (2 i 3 osoby) i wrażenia bardzo pozytywne.
Dużo się dzieje, ale do ogarnięcia. Na razie bez frakcji z dodatku, ale z kartami walki, które super się sprawdzają.
Z plusów:
+ aspekt polityczny, głosowanie, role oraz prawa wpływające na całą rozgrywkę
+ pozyskiwanie surowców: nie ma się nieograniczonej puli zasobów na planecie
+ mnóstwo technologii, która nie jest losowana (patrz Eclipse). W dodatku parę technologii unikalnych dla poszczególnych frakcji tylko zwiększy grywalność
+ karty akcji i podbieranie akcji przeciwnikom. W dodatku karty akcji dla każdej z nacji (!)
+ branie masowej zagłady
+ ruch i walka. Ruch został poprawiony w dodatku i sprawdza się bardzo dobrze. Poruszanie się nie jest tak ograniczone jak w Eclipse co sprawia, że gra jest dynamiczna. Walka z kartami walki - super sprawa!
+ nie dłuży się (!)
Z minusów:
- dużo miejsca na stole zajmuje toto ( na 3 osoby ledwo ledwo)
- czas trwania (niekoniecznie minus) - przy grze zapoznawczej na 2 osoby trwało 3.5 godziny, przy 3 podobnie. Potem pewnie będzie lepiej
- karty mogłyby być lepszej jakości. Już zakoszulkowane
Ogólnie polecam
ostatecznie zakupiłem Exodusa od razu z dodatkiem. Na razie po dwóch rozgrywkach (2 i 3 osoby) i wrażenia bardzo pozytywne.
Dużo się dzieje, ale do ogarnięcia. Na razie bez frakcji z dodatku, ale z kartami walki, które super się sprawdzają.
Z plusów:
+ aspekt polityczny, głosowanie, role oraz prawa wpływające na całą rozgrywkę
+ pozyskiwanie surowców: nie ma się nieograniczonej puli zasobów na planecie
+ mnóstwo technologii, która nie jest losowana (patrz Eclipse). W dodatku parę technologii unikalnych dla poszczególnych frakcji tylko zwiększy grywalność
+ karty akcji i podbieranie akcji przeciwnikom. W dodatku karty akcji dla każdej z nacji (!)
+ branie masowej zagłady
+ ruch i walka. Ruch został poprawiony w dodatku i sprawdza się bardzo dobrze. Poruszanie się nie jest tak ograniczone jak w Eclipse co sprawia, że gra jest dynamiczna. Walka z kartami walki - super sprawa!
+ nie dłuży się (!)
Z minusów:
- dużo miejsca na stole zajmuje toto ( na 3 osoby ledwo ledwo)
- czas trwania (niekoniecznie minus) - przy grze zapoznawczej na 2 osoby trwało 3.5 godziny, przy 3 podobnie. Potem pewnie będzie lepiej
- karty mogłyby być lepszej jakości. Już zakoszulkowane
Ogólnie polecam
Zastanawiam się nad tym. Na razie jedyne co wymyśliłem to wydrukowanie na drukarce 3d podstawek dla X-Winga (podobne ?) albo dla Zakazanych Gwiazd (?). W sklepach jak szukałem to w ogóle nie da się nic znaleźćDo0ctor pisze:Też szukam podstawek i jakiegoś sposobu do oznaczenia numerów statku. To o jest teraz jest mocno nieergonomiczne. Masz już jakiś pomysł?sqb1978 pisze: Chcę też pomalować statki i dokupić podstawki bo jednak te stateczki ciężko przekładać bez przypadkowego poruszenia hexów. Co chwilę musieliśmy je poprawiać.
Szukałem na bgg ale tam podstawki kosztują 24$ + koszty przesyłki a to już trochę się robi.
Moja kolekcja - klik
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Gra strategiczno - wojenna
Ja póki co oznaczyłem statki kropkami z farby na kabinach. Jedna kropka to nr 1 itd. Sprawdza się dużo lepiej niż żetony.
Podstawki z bgg trochę drogo wychodzą, ale pewnie prędzej czy później się skuszę. Dam znać na forum to może zorganizujemy zamówienie zbiorowe jeśli będą chętni.
Jeśli chodzi o ruch to wariant engine driven z dodatku jest bezkonkurencyjny jeśli chodzi o wpływ na czas rozgrywki. Wymusza też wyścig na napędy co zwiększa zasięgi flot a tym samym autobalansowanie przez graczy.
Podstawki z bgg trochę drogo wychodzą, ale pewnie prędzej czy później się skuszę. Dam znać na forum to może zorganizujemy zamówienie zbiorowe jeśli będą chętni.
Jeśli chodzi o ruch to wariant engine driven z dodatku jest bezkonkurencyjny jeśli chodzi o wpływ na czas rozgrywki. Wymusza też wyścig na napędy co zwiększa zasięgi flot a tym samym autobalansowanie przez graczy.
Re: Gra strategiczno - wojenna
Mam Zakazane Gwiazdy i te podstawki maja za duże te bolce. Trzeba by poszerzyć statki:)sngt pisze:Zastanawiam się nad tym. Na razie jedyne co wymyśliłem to wydrukowanie na drukarce 3d podstawek dla X-Winga (podobne ?) albo dla Zakazanych Gwiazd (?). W sklepach jak szukałem to w ogóle nie da się nic znaleźćDo0ctor pisze:Też szukam podstawek i jakiegoś sposobu do oznaczenia numerów statku. To o jest teraz jest mocno nieergonomiczne. Masz już jakiś pomysł?sqb1978 pisze: Chcę też pomalować statki i dokupić podstawki bo jednak te stateczki ciężko przekładać bez przypadkowego poruszenia hexów. Co chwilę musieliśmy je poprawiać.
Szukałem na bgg ale tam podstawki kosztują 24$ + koszty przesyłki a to już trochę się robi.