Love Letter - różne wersje?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Love Letter - różne wersje?

Post autor: EsperanzaDMV »

Witajcie,

mam na półce kilka gier (raczej dla średniozaawansowanych, najcięższy jest Robinson), a najczęściej gram ze swoją lubą. Dwa miesiące temu kupiłem List miłosny (mały, tani, ryzyko nieudanego zakupu małe), ale nie przypuszczałbym, że aż tak przypadnie jej do gustu - dość powiedzieć, że tylko przez ostatnie dwa tygodnie z pewnością rozegraliśmy kilkadziesiąt partii (ale bliżej setki), zdarza się zagrać nawet przed wyjściem do pracy czy kilka partii pod rząd wieczorem... Szczerze powiedziawszy, powoli już wysiadam, w nic innego praktycznie nie gramy, może czasem w Red7 :D Teraz planuję zakup 7 Cudów: Pojedynek by jakoś się wyrwać z tej monotonii Listu miłosnego, ale nie o tym jest ten wątek.

W związku z tym, że karty po tak intensywnej eksploatacji noszą już ślady użytkowania, myślałem nawet nad kupieniem kolejnego egzemplarza (albo koszulek z zakrytymi tyłami, ale chyba taniej jednak wyjdzie kupić nową grę :D ). Znalazłem jednak na BGG inne wersje tej gry (np. Batman, Hobbit, Star Wars etc.).

Pytanie: czy ktoś grał w inne wersje tej gry? Może ktoś powiedzieć, czym się różnią, czy można je gdzieś w Polsce dostać, które są najciekawsze? Które wersje print & play Listu są najciekawsze?
Czy też może nie powinienem kombinować i po prostu kupić koszulki/nową wersję i nie kombinować?
Cook1e
Posty: 15
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:23
Lokalizacja: City of damned

Re: Love Letter - różne wersje?

Post autor: Cook1e »

Bez problemu możesz za 13pln jak poszukasz na ceneo kupić munchkinową wersje "Lista Skarbów" mi osobiście karty wydawały się "biedne" i zostałem przy klasycznej wersji.
Waaaaaaagh!
Nesmeer

Re: Love Letter - różne wersje?

Post autor: Nesmeer »

Batman - rozni sie glownie tym, ze za kazda eliminacje gracza dostaje sie zetonik nagradzajacy, co wzmacnia pozytywnie chec interakcji.

Hobbit - tutaj dochodzi karta z numerem 0, ktora wygrywa gdy zostaje na koniec gry z 8, ale poza tym to najnizsza karta. No i mamy dwa elfy (porownanie wartosci kart) w przeciwienstwie do klasyka, jedna eliminuje karty z wartoscia nizsza, a druga z wyzsza.

Male twisty, a ciesza, no i szata graficzna obu wersji bardzo przyjemna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
milczka
Posty: 10
Rejestracja: 13 gru 2015, 16:58

Re: Love Letter - różne wersje?

Post autor: milczka »

Możesz rzucić okiem również na serię Zaginione dziedzictwo.
Jest to podobno ciekawy wariant Listu miłosnego.
Darboh
Posty: 859
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Love Letter - różne wersje?

Post autor: Darboh »

milczka pisze:Możesz rzucić okiem również na serię Zaginione dziedzictwo.
Jest to podobno ciekawy wariant Listu miłosnego.
AEG trochę tych wersji LL wypuściło to fakt.

Podepnę się pod Zaginione Dziedzictwo. Są 4 części, gra bardziej klimatowa artowo - jest mroczniej i bardziej wrednie interakcyjnie. I, II i IV polecam, różnią się działaniem kart. W III jest tłist z punktami które subiektywnie mi nie podchodzą.
Co najlepsze te części można ze sobą mieszać i grać nawet na 8 osób. Sposób mieszania zestawów opisany jest w instrukcji.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Love Letter - różne wersje?

Post autor: EsperanzaDMV »

Darboh pisze:Co najlepsze te części można ze sobą mieszać i grać nawet na 8 osób. Sposób mieszania zestawów opisany jest w instrukcji.
Hmm odnośnie wariantu dla 5-8 osób - zrobiłem research odnośnie Love Letter i Tom Vasel przedstawił ciekawą opinię odnośnie grania w tę grę w taką ilość LL w wersji Premium. W skrócie - nie ma sensu, gra traci swoją największą zaletę, czyli szybką rozgrywkę i chęć zagrania jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz. Zaczyna się straszne kombinowanie i gra traci status małej karcianki.

Nie wiem, czy te wersje i wrażania są podobne do siebie, ale ewentualnie wybierając nową wersję LL chyba będę się kierował grą 2-4.
ODPOWIEDZ