Rosenberg na 2 osoby
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Rosenberg na 2 osoby
Która z poniższych produkcji Waszym zdaniem najlepiej kupić do grania w 2 osoby :
- Kawerna
- Agricola duza
- Glass Road
- Pola Arle
Zależy mi na tym, żeby było jak najmniej negatywnej, wrednej interakcji i można było swobodnie pograć bez wielkiego móżdżenia nad każdym ruchem. Tutaj mi chyba najbardziej Agricola pasuje (chociaż teraz po podziale na wersje nie wiem jak to wygląda dokładnie), chociaż Pola Arle kuszą, ale wydają się mniej przyjazne (chociaż aktualnie hype chyba większy). Kawerna mnie przeraża ilością zajmowanego miejsca. Glass Road to najmniej znany tytuł, wygląda przy okazji na najprostszy.
- Kawerna
- Agricola duza
- Glass Road
- Pola Arle
Zależy mi na tym, żeby było jak najmniej negatywnej, wrednej interakcji i można było swobodnie pograć bez wielkiego móżdżenia nad każdym ruchem. Tutaj mi chyba najbardziej Agricola pasuje (chociaż teraz po podziale na wersje nie wiem jak to wygląda dokładnie), chociaż Pola Arle kuszą, ale wydają się mniej przyjazne (chociaż aktualnie hype chyba większy). Kawerna mnie przeraża ilością zajmowanego miejsca. Glass Road to najmniej znany tytuł, wygląda przy okazji na najprostszy.
Re: Rosenberg na 2 osoby
Jeśli nie chcesz interakcji to Agricola nie jest dobrym wyborem. Co prawda w dwójkę jest nieco luźniej, ale nadal ciasno - kursy kolizyjne są nie do uniknięcia.
Ponoć w Kawernie można pohulać, ale z tego powodu przestałem się interesować, więc nie wiem, jak to jest w praktyce.
Pola Arle są dwuosobowe, więc siłą rzeczy jest interakcja, ale ścieżek jest dużo, nie ma takiej ciasnoty, jak w Agri.
GR nie znam.
Ponoć w Kawernie można pohulać, ale z tego powodu przestałem się interesować, więc nie wiem, jak to jest w praktyce.
Pola Arle są dwuosobowe, więc siłą rzeczy jest interakcja, ale ścieżek jest dużo, nie ma takiej ciasnoty, jak w Agri.
GR nie znam.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1941 times
Re: Rosenberg na 2 osoby
Glass Road skreśl na starcie, to straszny mózgożer (zawiechy podczas wyboru kart bywają masakryczne). Gra ma prostą strukturę, ale to stałe przeliczanie wszystkiego w głowie i decyzje jakie karty zagrać, a jakie odpuścić (+ wizualizacja ruchu kieratów) masakrują umysłi można było swobodnie pograć bez wielkiego móżdżenia nad każdym ruchem.
- Apos
- Posty: 973
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 352 times
- Been thanked: 756 times
- Kontakt:
Re: Rosenberg na 2 osoby
Hej, z gier które wymieniłeś mamy Kawernę, Pola Arle oraz Agricolę (pierwszą edycję dużą) i gramy głównie na dwie osoby.
Każda z tych gier ma b. mało negatywnej interakcji, a sprowadza się ona do:
- podbierania sobie akcji, a tych dostępnych jest zawsze b. dużo i żadko sobie wchodzą gracze w drogę
- podbierania surowców dostępnych na polach z akcjami, np w Kawernie jak na jakimś polu uzbiera się surowców to gdy jeden gracz je zabierze w następnej rundzie drugi będzie ich miał znacznie mniej.
Gry Rosenberga bardziej przypominają pasjansa i robienie "u siebie w ogródku". Gdybym miał rozpisać gdzie tej interakcji jest najwięcej to byłoby to: Agricola > Kawerna > Pola Arle.
Co do możdżenia. Wszystkie te gry mają podobny poziom, ale objawia się on na różny sposób:
- Agricola kładzie duży nacisk na kwestię wyżywienia własnych ludzi, ciągła potrzeba balansu i pamiętania o tym.
- w Kawernie jest to subtelne i skupiamy się bardziej na strategii, której musimy się trzymać. W moim odczuciu gdy idziemy w kopalnie to idziemy do końca. Na dwie osoby ma też się na początku wrażenie, że gra trwa krótko i brakuje np jednej rundy, ale to kwestia ogrania.
- Pola Arle są najnowszą grą Rosenberga i najbardziej "przyjazną". Nie ma problemów z wyżywieniem, a w dużej mierze skupiamy się głównie na strategii, zarządzaniu własnym gospodarstwem i śrubowaniu punktów.
Na pewno w Polach Arle oraz częściowo w Kawernie możesz grać bez większego stresu o jedzenie i grać swoim tempem. Po prostu zdobędziesz więcej lub mniej punktów na koniec gry . Agricola jest najbardziej brutalna.
Pola Arle oraz Kawerna przy rozłożeniu na dwóch graczy zajmują mniej więcej tyle samo miejsca .
Co do frajdy z tych gier: najbardziej lubię Kawernę. Jest to gra, w którą można zagrać dwie partie z rzędu i się nie zmęczyć. Przez krótki weekend majowy graliśmy w sumie 4 razy w Kawernę, a po skończeniu zawsze nastawała refleksja "ale ta gra fajna, jak zagramy ponownie to zrobię to, to i to inaczej" . Później są Pola Arle, równie dobre co Kawerna tylko cenie je za zupełnie inne rzeczy. Na prawie samym końcu jest Agricola. Jest to tak samo dobra gra Rosenberga, ale są rzeczy które przeszkadzają mi aby w pełni się cieszyć tym tytułem.
Szklanego Szlaku jeszcze nie znam.
Polecam Ci przejrzeć ten wątek, gdzie trwa dyskusja na temat różnych gier tego autora
Każda z tych gier ma b. mało negatywnej interakcji, a sprowadza się ona do:
- podbierania sobie akcji, a tych dostępnych jest zawsze b. dużo i żadko sobie wchodzą gracze w drogę
- podbierania surowców dostępnych na polach z akcjami, np w Kawernie jak na jakimś polu uzbiera się surowców to gdy jeden gracz je zabierze w następnej rundzie drugi będzie ich miał znacznie mniej.
Gry Rosenberga bardziej przypominają pasjansa i robienie "u siebie w ogródku". Gdybym miał rozpisać gdzie tej interakcji jest najwięcej to byłoby to: Agricola > Kawerna > Pola Arle.
Co do możdżenia. Wszystkie te gry mają podobny poziom, ale objawia się on na różny sposób:
- Agricola kładzie duży nacisk na kwestię wyżywienia własnych ludzi, ciągła potrzeba balansu i pamiętania o tym.
- w Kawernie jest to subtelne i skupiamy się bardziej na strategii, której musimy się trzymać. W moim odczuciu gdy idziemy w kopalnie to idziemy do końca. Na dwie osoby ma też się na początku wrażenie, że gra trwa krótko i brakuje np jednej rundy, ale to kwestia ogrania.
- Pola Arle są najnowszą grą Rosenberga i najbardziej "przyjazną". Nie ma problemów z wyżywieniem, a w dużej mierze skupiamy się głównie na strategii, zarządzaniu własnym gospodarstwem i śrubowaniu punktów.
Na pewno w Polach Arle oraz częściowo w Kawernie możesz grać bez większego stresu o jedzenie i grać swoim tempem. Po prostu zdobędziesz więcej lub mniej punktów na koniec gry . Agricola jest najbardziej brutalna.
Pola Arle oraz Kawerna przy rozłożeniu na dwóch graczy zajmują mniej więcej tyle samo miejsca .
Co do frajdy z tych gier: najbardziej lubię Kawernę. Jest to gra, w którą można zagrać dwie partie z rzędu i się nie zmęczyć. Przez krótki weekend majowy graliśmy w sumie 4 razy w Kawernę, a po skończeniu zawsze nastawała refleksja "ale ta gra fajna, jak zagramy ponownie to zrobię to, to i to inaczej" . Później są Pola Arle, równie dobre co Kawerna tylko cenie je za zupełnie inne rzeczy. Na prawie samym końcu jest Agricola. Jest to tak samo dobra gra Rosenberga, ale są rzeczy które przeszkadzają mi aby w pełni się cieszyć tym tytułem.
Szklanego Szlaku jeszcze nie znam.
Polecam Ci przejrzeć ten wątek, gdzie trwa dyskusja na temat różnych gier tego autora
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Rosenberg na 2 osoby
Serdeczne dziekuje za wiele wyjasniajace posty. Mam Agricole na 2 osoby, ktora bardzo dobrze sie sprawdza, dlatego myslalem nad czyms ciezszym. Wyglada na to, ze pola arle to bedzie najlepszy wybor.
PS. Wybaczcie brak polskich znakow
PS. Wybaczcie brak polskich znakow
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Rosenberg na 2 osoby
Wydrukuję to, oprawię w ramkę i powieszę na ścianie - mój współgracz chętnie gra w Szklany Szlak, a do Troyes nie chce się przekonać, bo wg niego to właśnie Troyes zjada mózg .warlock pisze: Glass Road skreśl na starcie, to straszny mózgożer (zawiechy podczas wyboru kart bywają masakryczne). Gra ma prostą strukturę, ale to stałe przeliczanie wszystkiego w głowie i decyzje jakie karty zagrać, a jakie odpuścić (+ wizualizacja ruchu kieratów) masakrują umysł
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 275 times
Re: Rosenberg na 2 osoby
1. Szklany szlak na 2 osoby mniej mi przypadł do gustu. 3-4 jest świetny i bez dużej zwłoki chodzą wyniki po 20-25 pkt.
2. W Kawernę grałem kilka razy w 2 osoby i było b. dobrze. Dla mnie idealny poziom swobody dostępnych akcji, piękne wykonanie, ale polecam skombinować sobie jakiś organizer na śrubki, bo drewna jest sporo.
3. Sprawdzałeś może Loyang? Albo Le Havre: Inland Port?
2. W Kawernę grałem kilka razy w 2 osoby i było b. dobrze. Dla mnie idealny poziom swobody dostępnych akcji, piękne wykonanie, ale polecam skombinować sobie jakiś organizer na śrubki, bo drewna jest sporo.
3. Sprawdzałeś może Loyang? Albo Le Havre: Inland Port?
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1941 times
Re: Rosenberg na 2 osoby
Paradoksalnie mi też ta gra sprawiała fun solo (a nasłuchałem się, że jest słaba w tym wariancie) . Fajnie śmiga.kmd7 pisze:W Szklany Szlak lubię zagrać solo - wychodzi ciekawa łamigłówka z pewną losowoscią. Naprawdę fajne!
- EsperanzaDMV
- Posty: 1521
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 639 times
Re: Rosenberg na 2 osoby
Ja kiedy tylko zobaczyłem tytuł wątku to pierwsze co pomyślałem "PATCHWORK!"
Nie myślałeś o tym tytule? Superfajny, niedrogi, zabawa na wiele godzin, moja druga po 7C:Pojedynek ulubiona gra dwuosobowa
Nie myślałeś o tym tytule? Superfajny, niedrogi, zabawa na wiele godzin, moja druga po 7C:Pojedynek ulubiona gra dwuosobowa