Cześć
Zdaje sobie sprawę, że podobne tematy są nagminnie powtarzane na forum ale potrzebuję rady
Zastanawiam się nad kupnem Descenta, Eldritch Horror lub jakiegoś D&D.
Myślałem kiedyś jeszcze o Blood Rage ale podobno średnio działa na 2, solo nie pogram i grafiki jak by rozmazane.
Od D&D odstrasza mnie angielski, jednak lepiej się gra w rodzimym języku...
Descenta mogę kupić za 260 zł, EH podstawkę za 180, a z Zaginioną Wiedzą 267zł. (+-)
Jest sens grania w samą podstawkę EH?
Gram najczęściej solo i w dwie osoby, rzadziej w 4+.
Za Descentem przemawia aplikacja, mnogość scenariuszy w podstawce, plastik. W EH komponentów jakby mniej (?).
Jak zajętością stołu przez w/w gry. Która zajmuje mniej miejsca i ma szybszy setup? W której próg wejścia jest mniejszy.
Miałem Runebound 3ed, grałem parę razy ale nie porwał mnie. Czytałem o SW:IA ale przekracza budżet (maks: 260zł).
Którą polecacie? Może jakaś inna?
Descent vs Eldritch Horror vs ?
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Descent vs Eldritch Horror vs ?
Descent i Eldritch Horror to zupełnie inne gry i cieżko to porównać.
Jeśli chodzi o regrywalność to descent ma grubą księgę przygód a do tego aplikacja. EH kilku przeciwników których pokonanie jest mocno zbliżone do siebie.
W descenta można grać w kooperacji jak i przeciwko sobie. Moim zdaniem najbardziej się sprawdza w 2 osoby przeciwko sobie. EH od 1 do 4 osób jest ok. Jak w każdej grze kooperacyjnej cierpi na syndrom gracza alfa.
Dodatków tu i tu jest sporo. Poziom trudności podobny.
Descent ma więcej klimatu. W EH przez to że jest mapa świata i niektóre wydarzenia są tak od czapy, nie wiadomo dlaczego nastąpiły gra jest taka bardziej .... sucha.
Wszystko zależy czego szukasz w grze. Negatywnej interakcji miedzy graczami (descent) czy kooperacji (descent i EH)?
Blood Rage w 2 osoby działa ok. Ja tak gram i nie rozumiem dlaczego komuś to nie odpowiada.
Jeżeli coś innego z klimatem, przede wszystkim na 2 osoby to The Others.
Jeśli chodzi o regrywalność to descent ma grubą księgę przygód a do tego aplikacja. EH kilku przeciwników których pokonanie jest mocno zbliżone do siebie.
W descenta można grać w kooperacji jak i przeciwko sobie. Moim zdaniem najbardziej się sprawdza w 2 osoby przeciwko sobie. EH od 1 do 4 osób jest ok. Jak w każdej grze kooperacyjnej cierpi na syndrom gracza alfa.
Dodatków tu i tu jest sporo. Poziom trudności podobny.
Descent ma więcej klimatu. W EH przez to że jest mapa świata i niektóre wydarzenia są tak od czapy, nie wiadomo dlaczego nastąpiły gra jest taka bardziej .... sucha.
Wszystko zależy czego szukasz w grze. Negatywnej interakcji miedzy graczami (descent) czy kooperacji (descent i EH)?
Blood Rage w 2 osoby działa ok. Ja tak gram i nie rozumiem dlaczego komuś to nie odpowiada.
Jeżeli coś innego z klimatem, przede wszystkim na 2 osoby to The Others.
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Descent vs Eldritch Horror vs ?
Pozostałe gry które wymieniłeś to ameri/przygodówki, a Blood Rage to coś zupełnie innego - bardziej euro z figurkami.
Z gier które znam, możesz zobaczyć jeszcze Gears of War.
Nie jest zabójczo droga i nie musisz kupować tony dodatków. Można grać 1-4 osób i wydaje mi się że działa nieźle w każdym układzie.
A do tego są nieźle wykonane figurki
Z gier które znam, możesz zobaczyć jeszcze Gears of War.
Nie jest zabójczo droga i nie musisz kupować tony dodatków. Można grać 1-4 osób i wydaje mi się że działa nieźle w każdym układzie.
A do tego są nieźle wykonane figurki
-
- Posty: 2515
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1014 times
- Been thanked: 492 times
Re: Descent vs Eldritch Horror vs ?
Descent na 2 osoby tak raczej średnio. Tzn. z aplikacją owszem tak, przeciwko sobie niekoniecznie, bo jedna osoba wtedy będzie obsługiwać kilku (polecam raczej minimum 3, a nie 2) bohaterów i jej tura będzie trwała pewnie dłużej niż gracza obsługującego overlorda (chociaż z drugiej strony nie będzie musiała ustalać taktyki z innymi osobami ).
Rozważ jeszcze Doom. Wydaje mi się, że na 2 osoby będzie śmigać lepiej od Descenta. Ale zastrzegam, że nie grałem w Dooma.
Tak czy inaczej regrywalność Descenta wysoka, nawet bez aplikacji. Kampania ma 9 misji, ale grasz 9 z bodajże 20, jakie są w książce (a są 2 kampanie podstawowe, najlepiej byłoby dorwać stare wydanie i dokupić sobie do niego nową kampanię, bo w drugą stronę nie da rady niestety), do tego jeszcze dochodzi możliwość zagrania innymi bohaterami, klasami, wybór innych klas oraz potworów z grup otwartych przez mrocznego władcę, a wreszcie zamiana ról i kto inny będzie złym. I kilkadziesiąt dodatków - granie na parę lat .
Rozważ jeszcze Doom. Wydaje mi się, że na 2 osoby będzie śmigać lepiej od Descenta. Ale zastrzegam, że nie grałem w Dooma.
Tak czy inaczej regrywalność Descenta wysoka, nawet bez aplikacji. Kampania ma 9 misji, ale grasz 9 z bodajże 20, jakie są w książce (a są 2 kampanie podstawowe, najlepiej byłoby dorwać stare wydanie i dokupić sobie do niego nową kampanię, bo w drugą stronę nie da rady niestety), do tego jeszcze dochodzi możliwość zagrania innymi bohaterami, klasami, wybór innych klas oraz potworów z grup otwartych przez mrocznego władcę, a wreszcie zamiana ról i kto inny będzie złym. I kilkadziesiąt dodatków - granie na parę lat .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)