System walki - potrzebuję pomocy

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: System walki - potrzebuję pomocy

Post autor: schizofretka »

Różnica na dwóch kościach, albo rzut wieloma i dzielenie wyniku przez x (np5)
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: System walki - potrzebuję pomocy

Post autor: Dabi »

Kwestia oczekiwanych rezultatów i ich rozkładu.
Sam się ostatnio przymierzałem do jakiegoś rozsądnego rozkładu rzutów który by stanowił kompromis między ilością opcji oraz cechami a prostotą dla graczy planszówkowych.
Wybrałbym układ z różnicą z racji szybkości tego rozwiązania.

Na rzucie z różnicy kości przy kościach k 6 masz
6/36 - 0
10/36 - 1
8/36 - 2
6/36 - 3
4/36 - 4
2/36 - 5

Przy rzucie na ilość kości aby mieć szansę osiągnięcia wyniku z takiego zakresu byłoby trudne.

Ja kombinowałem" w swoim "prototypie który nigdy pewnie nie zostanie zaprezentowany taktycznej gry w której gracze wcielają się w rolę trenerów drużyny gry fps w stronę customowych kości ala Descent w różnych kolorach zależnie od tego jak wyglądały by modyfikatory / statystyki atakującego itp.

Ciekawym rozwiązaniem jeśli już dopuszczasz do rzucania kilkoma kostkami w jednym rzucie są tzw. kości Fudge które dają nam całkiem ciekawe możliwości a jednoczesnie dużą przewidywalność wyniku.

Kości mają na ściankach dwie wartości [+], dwie wartości [-] oraz dwa [ ]

Rzuca się 4 kostkami i wynik odczytujemy na tym co jest na ściankach.
+ zwiększa jakość testu
- zmniejsza
[ ] - nie robi nic

+ neguje się nawzajem z plusem.

Otrzymany wynik modyfikuje test - wynik testu wynosi conajmniej tyle ile trudność to test zakończony sukcesem.

Mechanika określa trudność wykonania jakiejś akcji np. Wyszkolony Pieszy Rycerz Królestwa Rycerzy umie się bić i robi to "Dobrze" walcząc z Paskudnym Orkiem z Orczej Bandy który ma walkę "Przeciętną"

Wartość "Dobrze" jest lepsza o jeden stopień od wartości "Przeciętnie" więc test musiałby pójść źle aby nie trafić celu.

A wieć aby trafić skutecznie cel Rycerz musi rzucając kostkami osiągąć wynik od -1 do + 4.
Ork musi osiągnąć wartość odwrotną od + 1 do + 4.

Wyniki uzyskane w rzucie to rozkład z równą malutką szansą na wynik skrajny zarówno in plus jak i in minus. No i system jest prosty do wrzucenia tam specjalnych efektów jednostek wpływających na rzut, czarów, zróżnicowania uzbrojenia itp...

- 4
- 3
- 2
- 1
0
+ 1
+ 2
+ 3
+ 4

Tak w sumie o tym pisząc to sam może spróbuję coś takiego wykorzystać w innym "prototypie którego nigdy nie skończę"
mrx188
Posty: 16
Rejestracja: 28 sie 2014, 11:53

Re: System walki - potrzebuję pomocy

Post autor: mrx188 »

A co powiesz o kościach walki z Cyklad? Są to kości z wartościami 0,1,1,2,2 i 3. Skrajne liczby będą statystycznie rzadziej wyrzucane.
Lubię Osadników z Catanu, ale uwielbiam Cyklady - mam i gram ;)
Awatar użytkownika
Jan Madejski
Posty: 736
Rejestracja: 15 wrz 2011, 13:08
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 14 times
Been thanked: 61 times

Re: System walki - potrzebuję pomocy

Post autor: Jan Madejski »

Może rzut trzema kośćmi i odrzucenie najwyższej, oraz najniższej wartości? W teście trudnym odrzucasz dwie najwyższe, w łatwym dwie najniższe (lub rzucasz 2 kośćmi).

EDIT odnośnie pierwszego postu: dzielenie jest najwolniej wykonywaną przez człowieka podstawową operacją matematyczną, więc nie zdecydowałbym się na mechanikę na nim bazującą. Odejmowanie jest dużo szybsze. Najszybsze jest porównywanie > = < więc mechanika oparta na "sukcesach" przewyższających jakiś próg mogłaby być najbardziej wydajna (podobnie opisany mechanizm odrzucania wartości skrajnych 8) )
ODPOWIEDZ