lacki2000 pisze:Ja bym zagrał
Czy dobrze zrozumiałem że dany gracz ma więcej rozkazów gdy ma więcej dzielnic? Może jakiś limit rozkazów ukazujący, ze dużym państwem trudniej się zarządza (no i mniejszy downtime). Kraje bez gracza jakoś się rozwijają czy tylko czekają aż ich ktoś napadnie? Gracz może być zapewne wyeliminowany i wtedy tylko zajmuje się parzeniem herbaty czy może być lennikiem władcy? W sumie czemu nie, może w odpowiedniej chwili się zbuntować
Dokładnie rozkazy wyglądają tak:
Władca może wydać 3 rozkazy (nie więcej)
Kiedy nada dzielnicę możnemu to dochodzą 2 (ale tylko na ta dzielnicę)
Rozkazy gracze wydaja równocześnie tak wiec "downtime" nie powinien być upierdliwy
Kraje bez gracza jakoś się rozwijają
W aktualnej wersji gry rozwijają się automatycznie poprzez wydarzenia.
Jak gra by się przyjęła to planuje dodatki np.: dla Państwa Krzyżackiego i wtedy gracz mógłby grać tym państwem
Gracz może być zapewne wyeliminowany i wtedy tylko zajmuje się parzeniem herbaty czy może być lennikiem władcy?
Myślałem o tym aby stawał się lennikiem ale doszedłem do wniosku że lepiej aby poszedł parzyć herbatę (lub pioć browara z rozpaczy
) bo taki lennik nie mając szans na zwycięstwo to raczej piąta kolumna
Jeżeli gra zostanie wydana z pewnością po nią sięgnę 
