Poszukuję Beta testerów do nowo powstającej gry planszowej.

[Cyberunner]

najbardziej podoba mi się stiwerdzenie "że nie siedze w grach na tyle aby operowac nazwami area control worker placement itp" ale wydaje gre na KST... to jakby ktoś mowił, że planuje sprzedawać własną serie stylistyczną mebli ale nie wiedział co to jest krzesło albo regał.

I tu się mylisz.
Widzisz, siedze w grach bitewnych bardziej niżeli w plaszowych. Również w grach RPG. Gram w przróżne gry. Zaczynałem od takich tytółów jak: Labirynt Śmierci, Bogowie Wikingów, Gwiezdny Kupiec, Magia i Miecz. Nie muszę znać dziejszych trendów w grach plasznowych aby zrobić dobrą grę.

Zrobisz coś co juz jest - wszyscy wyrzuca Ci, że to już było w tej i tej grze. Nie da się niektórych rzeczy nie powtórzyć, racja. Aczkolwiek sytem został zaprojektiowany aby dawał bardzo dużą swobodę w podejmowaniu działań dla Władcy. Z małymi elementami RPG (faza sojuszy)

Poza tym, owa gra zanim pojawi się na Kickstarterze jeszcze trochę czasu upłynie...

Pozdrawiam

[_Berenice_]

Zaraz będzie że się czepiam, ale to zdanie nie wróży najlepiej.

Wręcz przeciwnie. Daje nowy podmuch zasad. Nie trzymam się jakiś standardów narzuconych przez inne firmy tworzace gry planszowe.
Jest to gra w którą sam chciał bym zagrać. Mieć kontrolę nad całym królestwem, którym zarządzam a nie być przypisanym do tego, ze mogę zrobić "to i to" bo tak karta AKCJI którą wyciągnąłem z puli dała mi taką możliwość.
Nie jest to gra, w której masz 3 rzeczy, które możesz zrobić w turze a chciałbyś 10.
Jedynym ogranicznikiem jest zasób srebrnikó, które ściągniesz ze swego ludu.
Masz mało wiosek? Podnieś podatki, ale bąxd gotów na bunty.

Skąd wiesz, że nie tworzysz "standardu" skoro, jak sam przyznajesz, ich nie znasz? Jeszcze nie urodził się żaden pisarz/reżyser/projektant, który przed stworzeniem czegoś własnego nie pochłonął tony odpowiedniego materiału. Wiedza pozwala uniknąć serwowania odgrzewanych kotletów, które w oczach "twórcy" wyglądają na porywającą nowość. Nie wierzę, że na kiku da się opchnąć nieprzemyślane byle co, bazując jedynie na ładnych figsach.

[Furan]

I tu się mylisz.
Widzisz, siedze w grach bitewnych bardziej niżeli w plaszowych. Również w grach RPG. Gram w przróżne gry. Zaczynałem od takich tytółów jak: Labirynt Śmierci, Bogowie Wikingów, Gwiezdny Kupiec, Magia i Miecz. Nie muszę znać dziejszych trendów w grach plasznowych aby zrobić dobrą grę.

Zrobisz coś co juz jest - wszyscy wyrzuca Ci, że to już było w tej i tej grze. Nie da się niektórych rzeczy nie powtórzyć, racja. Aczkolwiek sytem został zaprojektiowany aby dawał bardzo dużą swobodę w podejmowaniu działań dla Władcy. Z małymi elementami RPG (faza sojuszy)

Poza tym, owa gra zanim pojawi się na Kickstarterze jeszcze trochę czasu upłynie...

Pozdrawiam

1. W grach bitewnych - może.
2. W słowniku - raczej nie.
3. Gdzie jest moderator?

[Rocy7]

Z małymi elementami RPG (faza sojuszy

sojusze to nie zadne RPG tylko elementy negocjacyjne, Rex Final Days of Empire, Dune, Burning Suns, Dyplomacja, Conquest of Empire, Eclipse tez posiadaja sojusze.

Widzisz, siedze w grach bitewnych bardziej niżeli w plaszowych. Również w grach RPG. Gram w przróżne gry. Zaczynałem od takich tytółów jak: Labirynt Śmierci, Bogowie Wikingów, Gwiezdny Kupiec, Magia i Miecz. Nie muszę znać dziejszych trendów w grach plasznowych aby zrobić dobrą grę.

Mam nadzieje, ze na wymienionych planszowkach nie skonczyles, bo ich mechanika jest uwazana aktualnie za przestarzala.

Ogolnie chodzi o to, ze Twoja gra w porownaniu z czescia wyzej wymienionionych jest nowatorska, ale w porownaniu z aktualnymi trendami juz nie tak bardzo. Dużo akcji opiera sie na rzucie k12 lub zrobieniu czegos i rzucie k12.

Przyklad

Nie jest to gra, w której masz 3 rzeczy, które możesz zrobić w turze a chciałbyś 10.
Jedynym ogranicznikiem jest zasób srebrnikó, które ściągniesz ze swego ludu.

ograniczenie ilości rzeczy, które możesz zrobic w swojej turze to nie dzialanie na złość graczom, ale celowy zabieg majacy sprawić ze nie czeka sie w nieskonczonośc na swoja kolejke.

Mechanika, która proponujesz (brak ograniczenia z góry ilosci akcji) jest obecna w Eclipse, ale nawet w tym tytule ekonomia nie pozwala Ci zrobic za dużej ilości akcji.

Ile mniej wiecej trwa oczekiwanie na swoja kolej przy 4 osobach pod koniec rozgrywki w Twoim tytule?


Znajac X tytułów z gatunku 4X/strategii, przy kupnie nowego tytułu tego rodzaju ocenia czesto na ile jest on nowatorski lub na ile ciekawych połączeń mechanizmow używa.

Daje nowy podmuch zasad. Nie trzymam się jakiś standardów narzuconych przez inne firmy tworzace gry planszowe.
Jest to gra w którą sam chciał bym zagrać.

jeśli tytul ma byc komercyjny to musi to byc gra, w ktora nie tylko Ty sam chcesz zagrac, ale tez chca zagrac inni gracze.

Nie wiem w jaki segment cenowy celujesz ale z mojego punktu widzenia jako potencjalnego kupca, Twoja gra konkuruje na stole potencjalnie z:
1) Mare Nostrum Imperia (rozne drogi do wygranej, dowodcy i bohaterowie wplywajacy na frakcje, klimat starożytności),
2) Cry Havoc (ciekawa mechanika walki oparta tylko na kartach, 4 asymetryczne frakcje),
3) Star Trek Ascendancy (asymetryczne frakcje, uniwersum Star Treka, nowatorska zmienna plansza nie oparta na hexach)
4) Seafall (mechanika legacy oraz czesciowo gry paragrafowej, ulepszanie jednostek i zdobywanie doradcow)
5) Burning Suns (1000 kombinacji warunkow poczatkowych frakcji, dyplomacja pozwalaja szkodzic przeciwnikowi (rebelie) bez uzycia armii, 10 unikalnych ras z roznymi jednostkami, bardzo ciekawy system wyboru akcji)
6) Bohaterowie z Haremdell (moba, elementy RPG - rozwoj postaci)

I to jest własnie ten powód dla którego tworzac gre planszowa dobrze znac aktualne trendy w danym gatunku planszówek.

[Cyberunner]

10 tur (cała gra) dla 4 osób grających pirwszy raz - trwa około 3,5 h. Dla graczy, którzy już opanowali system w 3h bez problemowo zamknię się rozgrywka.
Ile się czeka na swoją kolej?
Wszystko zalezy od fazy. Nie we wszystkich fazach musisz czekać na swoją kolej, ale wierz mi, że nie trwa to długo.
Wbrew pozorom nawet bitwę dla 4 armii rozgrywa się w miarę szybko (2 minuty)

[Draguś]

Wszyscy chcą tu autora pobić pogryźć i wykopać a ja bym np durnych pytan nie zadawał tylko zgłosił się zobaczył zasady zagrał raz i ew. Się wycofał jakby mi bardzo nie spadło. Jakby była opcja testów via net to bym się zgłosił bo tak to nie bardzo mam jak xd

[Rocy7]

Widzialem zasady i moja opnia była na podstawie rulebooka.

[Draguś]

A moja opinia jeśli się pojawi to na podstawie zagrania dopiero.