GRY-PLANSZOWE.pl

Oszczędności??? Przecież i tak instrukcja ma być dostępna tylko w pliku cyfrowym. To ja będę musiał ją sobie wydrukować, chociaż jestem wspierającym...

Sent from my SM-T700 using Tapatalk

Johnny731 pisze:Oszczędności??? Przecież i tak instrukcja ma być dostępna tylko w pliku cyfrowym. To ja będę musiał ją sobie wydrukować, chociaż jestem wspierającym...

Może Cię to zaskoczy, ale plik też ktoś musi przygotować, złożyć, przeprowadzić korektę itd... chociaż mam wątpliwości, czy w tym przypadku przejdzie przez te wszystkie etapy. ;)

Racja... To może wystartować na wspier....to i zrobić zbiórkę pieniędzy na super grubą, ale czytelną instrukcję. To jest pomysł... [WINKING FACE]

Sent from my SM-T700 using Tapatalk

A po co komu plik? Mam nagrać go na pendrive i włożyć do pudełka z grą? Czy gra w jakiś sposób mi to odczyta i wyjaśni zasady? Czy to kolejna funkcja, o której wydawca nie wspomniał w instrukcji?
Kupiłem grę, a nie pnp.

To nie jest wydawnictwo jak Asmodee, które rozsyła nowe instrukcje do Conana, tylko polska firemka, której nie stać na takie operacje albo woli mieć gorszą opinię niż zadowolonych klientów. A jak wrzucą odpowiednio dużo renderów figurek, to następną kampanię i tak ludzie wesprą.

kali pisze:A po co komu plik? Mam nagrać go na pendrive i włożyć do pudełka z grą? Czy gra w jakiś sposób mi to odczyta i wyjaśni zasady? Czy to kolejna funkcja, o której wydawca nie wspomniał w instrukcji?
Kupiłem grę, a nie pnp.

Haha bomba nawet nie wiedziałem że gra to potrafi

A co do kolejnych wsparć, to mimo że uwielbiam klimat Cthulhu to bardzo będzie mnie ciężko zachęcić do zakupienia nowego projektu Cthulhu Rise of the Cults to pewnie też jest przyczyną zlewania kwestii poprawienia instrukcji - szczególnie po polsku, przecież na świecie jest więcej potencjalnych naiwniaków którzy jeszcze nie słyszeli o podejściu do klienta i profesjonaliźmie firmy i z chęcią kupią najnowsze "dzieło".

Moje gry na BGG

KrzysiekL pisze:To nie jest wydawnictwo jak Asmodee, które rozsyła nowe instrukcje do Conana, tylko polska firemka, której nie stać na jakie operacje albo woli mieć gorszą opinię niż zadowolonych klientów. A jak wrzucą odpowiednio dużo renderów figurek, to następną kampanię i tak ludzie wesprą.

Co nie zmieni faktu, że wkurzeni klienci mogą wypowiadać się na ten temat.
Możliwe też, że potencjalni klienci usłyszą kiepskie opinie i poczekają na gotowy produkt zamiast zapłacić w ciemno bazując na renomie wydawcy/autora gry.
Ta gra to była pewna 8 na bgg. I realnie na etapie kampanii byłem wiernym fanem tej gry.

KrzysiekL pisze:To nie jest wydawnictwo jak Asmodee, które rozsyła nowe instrukcje do Conana, tylko polska firemka, której nie stać na takie operacje albo woli mieć gorszą opinię niż zadowolonych klientów. A jak wrzucą odpowiednio dużo renderów figurek, to następną kampanię i tak ludzie wesprą.

Smutne, ale jakie prawdziwe. Ech.

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Trochę to zajęło, ale mamy nową instrukcję. Część zmian, jakie zaproponowali wspierający wymagała dodatkowych testów, ale w końcu się udało. Dzisiaj dodaliśmy do profilu gry na BGG angielską wersję(czekamy na akceptację admina) i ruszamy z pracami nad wersją niemiecką, francuską i polską.
Dodatkowo wszystkie instrukcje przerobimy na format papieru A4 oraz pozbawimy niepotrzebnych elementów graficznych tak żeby była przyjazna do druku na zwykłych drukarkach.
Jeszcze sporo pracy przed nami, ale obecna instrukcja zawiera dodatkowe zasady proponowane przez wspierających i najważniejsze jej czytelność została zaakceptowana.

Tydzień przed startem nowej akcji? Zobaczę polską wersję to uwierzę. Szum-bum to Wy umiecie robić pierwszej wody, szkoda, że TYLKO w trakcie trwania akcji. Obawiam się, że jeśli KS skończy się zanim pojawi się instrukcja PL to się jej doczekamy w przeddzień... kolejnej kampanii. Przykro mi, że mam o Was takie zdanie, ale zapracowaliście na nie sami.

Kolekcjonerska wersja deluxe gry z SCD powyżej 200 zł z instrukcją wydaną tylko w wersji pnp, za to pozbawioną grafik.
Gratulacje dla wydawcy za kolejne genialne pomysły.
Wspaniała zachęta do wsparcia kolejnych produktów. Taki wabik, coby się potencjalnym kupcom otworzyły portfele.
Z wielką chęcią będę zniechęcał każdego do następnych produktów wydawcy.

Jestem fanem Lovecrafta ale w ciemno podziękuję za Rise of the Cults. Opinię sobie już wyrobiłem. Miałem fuksa, że wyszedłem na zero gdy odsprzedawałem swoich Marsjan

Czekamy na efekty, a nowa kampania...heh

Czytając wątek widać, że wypowiadają się cały czas te same osoby.
Reszta się nie wypowiada - albo poradzili sobie z instrukcją, albo nie lubią żalić się publicznie.
Na W.to kampania ma ocenę 3.75/5 a oceniło ją 11 osób z 234.

Za jakiś czas M:ASoC okaże się niezłą grą. Nowi grający jakoś przełkną instrukcję, a tego wątku nikt od początku czytać nie będzie (no może poza planszowymi purystami którzy nie kupią żadnego tytułu puki nie przeczytają o nim wszystkiego co jest w internecie).

Veto pisze:Czytając wątek widać, że wypowiadają się cały czas te same osoby.
Reszta się nie wypowiada - albo poradzili sobie z instrukcją, albo nie lubią żalić się publicznie.

Zazwyczaj ilość aktywnych osób w wątku wynika z zainteresowania grą.
Zresztą - widać również w tym wątku pozytywne oceny gry. Jeden z 'dobrze' grających zarzucił, że wyjaśnienie rozgrywki polecone przez autora gry mija się z instrukcją. Inny obrońca nazwał zakup gry kupowaniem kota w worku.
Wydawca nawet usunął ją ze swojego sklepu (https://sklep.redimp.pl/component/virtu ... egory_id/4).
Zresztą zajął się nowymi projektami i teraz aby choć trochę zapobiec negatywnym opiniom obiecuje wydać instrukcję w formie pnp.
Ciekawe czy chociaż dostarczy każdemu kupującemu informację o nowej instrukcji.

Veto pisze:Za jakiś czas M:ASoC okaże się niezłą grą. Nowi grający jakoś przełkną instrukcję, a tego wątku nikt od początku czytać nie będzie (no może poza planszowymi purystami którzy nie kupią żadnego tytułu puki nie przeczytają o nim wszystkiego co jest w internecie).

Statystyka mówi, że wraz z upływem czasu ocena na bgg spada, a nie rośnie. Stawiasz, że sytuacja diametralnie się zmieni w wyniku czegoś konkretnego? Teraz da się grę bardzo tanio kupić. Może warto zainwestować, skoro jesteś pewny sukcesu?

Dopingowałem projekt od początku. Namówiłem do zakupu 3 kolejne osoby. Dla mnie ta gra to było pewne top100 na bgg. I w moim odczuciu została zarżnięta przez wydawnictwo.

Może dadzą wydrukowaną instrukcję do nowej kampanii na Wspieram.to jako dodatek do zakupu przy wsparciu
Tak troche w sumie było jak był do dokupienia upgrade pack do Pana lodowego ogrodu przy chyba Achaji.
Oczywiscie to jest mało prawdopodobne bo nowa instrukcja była by wydrukowana tylko jakby powstałą 2 edycja/dodruk Marsjan a na to się pewnie nie zapowiada

Veto pisze:Za jakiś czas M:ASoC okaże się niezłą grą.

Jak to za jakiś czas? To jest dobra gra od dawna! Tylko kto "za jakiś czas" będzie o niej pamiętał?

kali pisze: Dla mnie ta gra to było pewne top100 na bgg. I w moim odczuciu została zarżnięta przez wydawnictwo.

+1. Cały czas dobrze myślę o Marsjanach, cały czas chcę do nich wracać, planuje pomalować swoje budyneczki i tylko szkoda mi jest, że potencjał na hit został tak okrutnie zmarnowany. Pozycja na BGG nie ma takiego znaczenia, bo najważniejsi są tak naprawdę oddani fani, którzy chcieliby dalej ten projekt rozwijać... Miałem nadzieję na morze dodatków (nowe technologie, obce rasy, więcej ekonomii), fanowskie scenariusze i przeróbki. Ta gra miała gigantyczny potencjał rozwoju! Cóż z tego, skoro większość się od niej "odbiła" i to już na etapie instrukcji.

Ale nawet nie chodzi już o tą nieszczęsną instrukcję, tylko o same podejście wydawnictwa względem klienta. Dostaliśmy grę wydaną na chybcika, z nie do końca przetestowanymi dokładnie scenariuszami, pomysłami i zachwianym balansem. No i sama puenta Red Impa - "stało się, fuck it, robimy następny projekt! Coś tam jeszcze skrobniemy, ale w sumie na tym wyłącznie stracimy, więc straćmy jak najmniej".

Gdyby tak miała wyglądać kolonizacja Marsa, to nawet nie oderwalibyśmy się rakietą od ziemi.

kali pisze:Może warto zainwestować, skoro jesteś pewny sukcesu?

Grę posiadam. Uważam, że jest niezła. Nie mam problemów z interpretacją instrukcji.

Gizmoo pisze:Jak to za jakiś czas?

Kiedy w sieci będą poprawione wersje instrukcji dla tych mniej kumatych

Veto pisze:

kali pisze:Może warto zainwestować, skoro jesteś pewny sukcesu?

Grę posiadam. Uważam, że jest niezła. Nie mam problemów z interpretacją instrukcji.

Co to za inwestycja skoro posiadasz tylko jeden egzemplarz, którego nie zamierzasz sprzedać? Kupisz spokojnie sztukę wersji kolekcjonerskiej deluxe za 100 zł i jak już będzie niezła to sprzedasz ze sporym zyskiem. Zarobisz krocie.

Veto pisze:

Gizmoo pisze:Jak to za jakiś czas?

Kiedy w sieci będą poprawione wersje instrukcji dla tych mniej kumatych

Szczególnie ci mniej kumaci kupią od Ciebie.
A już zwłaszcza ci mniej kumaci, którzy pozbyli się swojej wersji gry na rzecz tych, którzy wierzą, że gra za jakiś czas będzie niezła.

Swoją drogą ciekawe według których zasad grasz - tych podanych przez instrukcję czy tych z filmu podanego za wzór przez autora gry. Może masz jeszcze inne zasady? :p

Przypomniała mi się sytuacja z Jungle Speed, kiedy po wielu poważnych turniejach ktoś w końcu przeczytał instrukcję i wszyscy się zdziwili.

Veto pisze:... Nie mam problemów z interpretacją instrukcji ...

Właśnie w tym problem, że instrukcja z definicji nie powinna zostawiać miejsca na interpretowanie.

Veto pisze:... będą poprawione wersje instrukcji dla tych mniej kumatych ...

Fajnie być bystrzachą, nie?

kali pisze:Swoją drogą ciekawe według których zasad grasz - tych podanych przez instrukcję czy tych z filmu podanego za wzór przez autora gry. Może masz jeszcze inne zasady? :p

Gram wg. instrukcji. I uprzedzając pytania - jestem pewien, że gram zgodnie z tym co autor miał na myśli.

playerator pisze:Fajnie być bystrzachą, nie?

No ba

Veto pisze:

kali pisze:Swoją drogą ciekawe według których zasad grasz - tych podanych przez instrukcję czy tych z filmu podanego za wzór przez autora gry. Może masz jeszcze inne zasady? :p

Gram wg. instrukcji. I uprzedzając pytania - jestem pewien, że gram zgodnie z tym co autor miał na myśli.

Skoro autor gry polecił gameplaya w którym grają niezgodnie z instrukcją... To się nazywa wiara.

Veto pisze:Czytając wątek widać, że wypowiadają się cały czas te same osoby.
Reszta się nie wypowiada - albo poradzili sobie z instrukcją, albo nie lubią żalić się publicznie.

Swoją drogą - zwróciłeś uwagę na to, że Twoich postów w tym wątku jest już 53? Prawie połowa Twoich postów. I tylko jeden post w tym dziale został zamieszczony w innym temacie. Przyznam, że nie zauważyłem, że pisałeś o sobie.

Przypadek?

Czy przypadkiem jest również, że w instrukcji na stronie 19 widnieje Twoje imię i nazwisko?

Veto pisze:

playerator pisze:Fajnie być bystrzachą, nie?

No ba

Kurcze. Szkoda, że jestem taki mniej kumaty

kali pisze:Skoro autor gry polecił gameplaya w którym grają niezgodnie z instrukcją... To się nazywa wiara.

Na to co autor wypisuje nie mam wpływu.

kali pisze:Swoją drogą - zwróciłeś uwagę na to, że Twoich postów w tym wątku jest już 53? (...) Przyznam, że nie zauważyłem, że pisałeś o sobie.

Z 950 wiadomości - 54 moje, 31 Twoich - jeszcze trochę i mnie przegonisz

kali pisze:Czy przypadkiem jest również, że w instrukcji na stronie 19 widnieje Twoje imię i nazwisko?

Co w związku z tym? Że wypowiadam się częściej niż osoba której imię i nazwisko jest na 1 stronie instrukcji?
Skoro testowałem grę od wczesnego prototypu to nie mogę się wypowiadać na jej temat?

kali pisze:Kurcze. Szkoda, że jestem taki mniej kumaty

Nie przesadzaj - śleztwo przeprowadziłeś brawurowo

Veto pisze:

kali pisze:Czy przypadkiem jest również, że w instrukcji na stronie 19 widnieje Twoje imię i nazwisko?

Co w związku z tym? Że wypowiadam się częściej niż osoba której imię i nazwisko jest na 1 stronie instrukcji?
Skoro testowałem grę od wczesnego prototypu to nie mogę się wypowiadać na jej temat?

Nie no, bez przesady. IMHO nie tyle nie masz prawa, co nie powinieneś wypowiadać się na temat jakości wykonania gry, którą w ten czy inny sposób sam współtworzyłeś, bo Twoje słowa zachwalania przestają być w tym momencie obiektywne - jak to mówią, każda matka swoje dzieci chwali.

Prawa natomiast nie masz absolutnie żadnego, pisać o innych jako 'niekumatych' bo ja w tym momencie poczułem się obrażony. Tym bardziej, że dzięki kaliemu okazało się, że w ten sposób obraża mnie osoba, która zapewne podczas testowania gry została tryliard razy przeszkolona przez innych w kwestii zasad. Tak sobie dedukuję, że przecież skoro testowałeś grę od wczesnego prototypu, to w małym paluszku powinieneś mieć kolejne zmiany zasad a co za tym idzie nie musiałeś wcale przebrnąć przez ostateczną wersję instrukcji. Nie mówię, że tego nie zrobiłeś. Po prostu ja, przypominając sobie 'na szybko' zasady gry, w którą grałem wiele razy przelatuję przez instrukcję w 2 minuty i gdyby ktokolwiek powrzucał tam jakieś wulgaryzmy na mój temat, pewnie bym ich nawet nie zauważył o nieczytelnych zmianach nie wspominając. Z drugiej strony załóżmy, że pomimo poznanych wcześniej zasad wziąłeś ostateczną instrukcję i przeczytałeś ją od deski do deski. Ponownie, IMHO nie świadczy to kompletnie o niczym ponieważ na Twoim miejscu znając zasady od 'wczesnego prototypu' na luziku interpretowałbym nawet najgorzej (błędnie) spisane zasady.

Dzięki kali za 'brawurowe śledztwo' odbierające całkowicie wiarygodność wypowiedzi Veta w tym temacie.

Czekałem na wolną chwilę, żeby odnieść się do tego samego co Szaweł ale mnie wyprzedził

Oczywiście, że wiele osób dziś ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Dlatego też do początkowego shitstormu podszedłem ostrożnie i czekałem aż sam będę miał czas na Martians. Akurat zbliżał mi się mały konwent karciano-planszówkowy i znajomy chciał sprawdzić tę grę. Spędziłem DWA wieczory z rozłożoną grą i nie zaryzykowałem jej wzięcia na wyjazd. Wolałem zagrać w coś gdzie rozumiem instrukcję

Ale krytykowanie innych, że nie rozumieją, będąc playtesterem, jest słabe. I tutaj nawet 'niekumaci' zdają sobie z tego sprawę