Admirals - gra karciana PnP
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sty 2018, 17:58
Admirals - gra karciana PnP
Witam
Z pewną nieśmiałością przedstawiam tutejszemu gronu fachowców karcianą grę bitewną PnP. Tematem gry jest walka o dominację między flotami USA i Japonii na wodach otaczających wyspę Guadalcanal. Mechanika gry jest już dopięta i powoli przymierzam się do jej wydania... ale zanim to nastąpi, zależy mi na poznaniu opinii jak największej ilości graczy. Gra można pobrać tutaj:
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 1-DEMO.zip
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i porady.
Pozdrawiam
Z pewną nieśmiałością przedstawiam tutejszemu gronu fachowców karcianą grę bitewną PnP. Tematem gry jest walka o dominację między flotami USA i Japonii na wodach otaczających wyspę Guadalcanal. Mechanika gry jest już dopięta i powoli przymierzam się do jej wydania... ale zanim to nastąpi, zależy mi na poznaniu opinii jak największej ilości graczy. Gra można pobrać tutaj:
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 1-DEMO.zip
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i porady.
Pozdrawiam
Re: Admirals - gra karciana PnP
Hej Radek,
zeby nie bylo ze nikt Pacyfikiem sie nie interesuje
Mysle ze ludziom (w tym mi) po prostu sie nie chce probowac czegos co dopiero powstaje...
Ale klimat tego co chcesz przedstawić, do tego stopnia mnie wciagnal, ze wydrukowalem i pokroilem juz karty... pozostaje koszulkowanie i namowienie kumpla na starcie. Wiec postep powiedzmy jest na 40%
Z uwag ktore mi sie nasuwają na tym wczesnym etapie kontaktu... (pamietaj ze skupiam sie na negatywach, bo to chyba najcenniejsze.. a i pasuje do naszych cech narodowych - wiec traktuj to tylko jako uwagi jednego gracza)
WYGLAD:
- Mała sprytna gra, POWINNA rowniez w duzej mierze cieszyc oko. Ludzie kupowaliby nawet dla samych kart. Twoj szablon kart (IMHO) wyglada na rocznik 1995... Wedlug mnie grube ramki i gradient pasuja do pierwszych edycji MTG, widzialbym zdjecia okretow na całą kartę, z polem tekstowym grajacym drugorzedną rolę.. ikonki nie są złe.. ale zawsze sie da je poprawic... (obejrzyj karty od nowych lcg jak GOT- jak najmniej ramek ) - szczegolnie statki... musza byc ładne
INSTRUKCJA:
- Nie zrozumialem (po jednokrotnym czytaniu) ze atak przebiega chyba tak: wybór karty atakujacej jednostki -> rozpoznanie 1-3 kart przeciwnika -> porownanie sily ataku vs wielkosc celu (dowolnego odkrytego? czy konkretnie wskazanego na poczatku ataku? ) -> dodanie kart modyfikacji. .. to tylko znaczy ze słabo przyswajam, albo mozna cos tam poprawić
- NIe wyczytałem, jak zdobywać żetony heroizmu?
- Na początku piszesz, ze potrzebne będzie pisadełko, do notowania uszkodzonych okretow i punktow.. (to pachnie XXwiekiem i przeraża coniektórych "jak to? ołówek i kartka?!" ) potem okazuje sie ze sa żetony uszkodzen... teraz Panie wszystko na żetonach trzeba robić
LUZNE UWAGI...
- Tabelka na koniec gry co za ile punktow? moze na kartach walnąć jakieś gwiazdki zeby nie trzeba bylo szukac w instrukcji? albo liczyc po wilekosci zatopionych okretow? albo jeszcze jakos to sprytnie polaczyc z zetonami honoru? ze niby zdobywamy za zatapianie.. ale czasem tracimy wykonujac heroiczne akcje... lub odwroty.
- Widze duzo niszczycieli z torpedami.. ale czy nie dojdzie czasem do sytuacji ze przeciwnik bedzie mial pancerniki pozostajace poza zasiegiem czegokolwiek.. moznaby jakis taki atak "wszystkim co mamy" umozliwic... ale to luzna mysl.. moze trzeba uwazac zeby do takiej sytuacji nie dopuscic.
- ogolnie.. pomysl wypuszczenia dema jest ok.. ale jesli zalezy ci na przetestowaniu tego systemu.. moze jednak wypuscic cale talie? procent ludzi ktorym bedzie sie chcialo to drukowac i ciąć chyba (IMHO) bedzie znikomy w stosunku do pozniejszego nakladu... a da to o wiele lepsze pojecie co gra oferuje...
pozdrawiam i zycze powodzenia
zeby nie bylo ze nikt Pacyfikiem sie nie interesuje
Mysle ze ludziom (w tym mi) po prostu sie nie chce probowac czegos co dopiero powstaje...
Ale klimat tego co chcesz przedstawić, do tego stopnia mnie wciagnal, ze wydrukowalem i pokroilem juz karty... pozostaje koszulkowanie i namowienie kumpla na starcie. Wiec postep powiedzmy jest na 40%
Z uwag ktore mi sie nasuwają na tym wczesnym etapie kontaktu... (pamietaj ze skupiam sie na negatywach, bo to chyba najcenniejsze.. a i pasuje do naszych cech narodowych - wiec traktuj to tylko jako uwagi jednego gracza)
WYGLAD:
- Mała sprytna gra, POWINNA rowniez w duzej mierze cieszyc oko. Ludzie kupowaliby nawet dla samych kart. Twoj szablon kart (IMHO) wyglada na rocznik 1995... Wedlug mnie grube ramki i gradient pasuja do pierwszych edycji MTG, widzialbym zdjecia okretow na całą kartę, z polem tekstowym grajacym drugorzedną rolę.. ikonki nie są złe.. ale zawsze sie da je poprawic... (obejrzyj karty od nowych lcg jak GOT- jak najmniej ramek ) - szczegolnie statki... musza byc ładne
INSTRUKCJA:
- Nie zrozumialem (po jednokrotnym czytaniu) ze atak przebiega chyba tak: wybór karty atakujacej jednostki -> rozpoznanie 1-3 kart przeciwnika -> porownanie sily ataku vs wielkosc celu (dowolnego odkrytego? czy konkretnie wskazanego na poczatku ataku? ) -> dodanie kart modyfikacji. .. to tylko znaczy ze słabo przyswajam, albo mozna cos tam poprawić
- NIe wyczytałem, jak zdobywać żetony heroizmu?
- Na początku piszesz, ze potrzebne będzie pisadełko, do notowania uszkodzonych okretow i punktow.. (to pachnie XXwiekiem i przeraża coniektórych "jak to? ołówek i kartka?!" ) potem okazuje sie ze sa żetony uszkodzen... teraz Panie wszystko na żetonach trzeba robić
LUZNE UWAGI...
- Tabelka na koniec gry co za ile punktow? moze na kartach walnąć jakieś gwiazdki zeby nie trzeba bylo szukac w instrukcji? albo liczyc po wilekosci zatopionych okretow? albo jeszcze jakos to sprytnie polaczyc z zetonami honoru? ze niby zdobywamy za zatapianie.. ale czasem tracimy wykonujac heroiczne akcje... lub odwroty.
- Widze duzo niszczycieli z torpedami.. ale czy nie dojdzie czasem do sytuacji ze przeciwnik bedzie mial pancerniki pozostajace poza zasiegiem czegokolwiek.. moznaby jakis taki atak "wszystkim co mamy" umozliwic... ale to luzna mysl.. moze trzeba uwazac zeby do takiej sytuacji nie dopuscic.
- ogolnie.. pomysl wypuszczenia dema jest ok.. ale jesli zalezy ci na przetestowaniu tego systemu.. moze jednak wypuscic cale talie? procent ludzi ktorym bedzie sie chcialo to drukowac i ciąć chyba (IMHO) bedzie znikomy w stosunku do pozniejszego nakladu... a da to o wiele lepsze pojecie co gra oferuje...
pozdrawiam i zycze powodzenia
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sty 2018, 17:58
Re: Admirals - gra karciana PnP
Gra jest zasadniczo gotowa - w tym sensie że mechanika jest już ustalona i nie ulegnie większym zmianom, drobnym korektom będą podlegać drugorzędne zasady (dalej o tym jeszcze wspomnę), bo niektóre elementy wymagają dużej ilości prób by znaleźć "złoty środek".Yatzek pisze:Hej Radek,
zeby nie bylo ze nikt Pacyfikiem sie nie interesuje
Mysle ze ludziom (w tym mi) po prostu sie nie chce probowac czegos co dopiero powstaje...
Na to liczę i tego oczekujęYatzek pisze: Z uwag ktore mi sie nasuwają na tym wczesnym etapie kontaktu... (pamietaj ze skupiam sie na negatywach, bo to chyba najcenniejsze...
Graficznie to nie jest w żadnym wypadku postać docelowa - to jest to co ja, graficzny analfabeta, potrafiłem wycisnąć z OpenOffice. Bawiłem się w poprawianie (część ikon jest w postaci pierwotnej, część w większej rozdzielczości), ale dotarło już do mnie że bez profesjonalisty się nie obejdzie.Yatzek pisze: WYGLAD:
- Mała sprytna gra, POWINNA rowniez w duzej mierze cieszyc oko. Ludzie kupowaliby nawet dla samych kart. Twoj szablon kart (IMHO) wyglada na rocznik 1995... Wedlug mnie grube ramki i gradient pasuja do pierwszych edycji MTG, widzialbym zdjecia okretow na całą kartę, z polem tekstowym grajacym drugorzedną rolę.. ikonki nie są złe.. ale zawsze sie da je poprawic... (obejrzyj karty od nowych lcg jak GOT- jak najmniej ramek ) - szczegolnie statki... musza byc ładne
Dobrze że pytasz, mając w głowie pomysł który ewoluuje od długiego czasu, nie jestem w stanie wyłapać wszystkich nieścisłości i błędów (dalej będzie kolejny przykład).Yatzek pisze: INSTRUKCJA:
- Nie zrozumialem (po jednokrotnym czytaniu) ze atak przebiega chyba tak: wybór karty atakujacej jednostki -> rozpoznanie 1-3 kart przeciwnika -> porownanie sily ataku vs wielkosc celu (dowolnego odkrytego? czy konkretnie wskazanego na poczatku ataku? ) -> dodanie kart modyfikacji. .. to tylko znaczy ze słabo przyswajam, albo mozna cos tam poprawić
Atak rozłożony na elementy pierwsze wygląda tak:
1. Wskazujesz własną jednostkę którą wykonasz atak;
2. (Opcjonalnie) rozpoznajesz jednostkę/jednostki przeciwnika - jeżeli jest taka możliwość;
3. Wskazujesz cel ataku;
4. Zagrywasz karty akcji (ataku) modyfikujące atak (i w tym momencie możesz zastąpić atak artyleryjski np. torpedowym, jeżeli zagrasz odpowiednią kartę).
5. (Opcjonalnie) przeciwnik deklaruje blokowanie ataku wybraną jednostką i/lub kartą akcji (obrony).
6. (Opcjonalnie) zagrywasz kartę wzmocnienia ataku.
W tym momencie atak jest rozstrzygnięty, jeżeli się powiódł umieszczamy żeton uszkodzenia lub usuwamy kartę z gry.
Żetony gracze otrzymują na początku gry - po 6 w przypadku zasad rozszerzonych, po 3 przy uproszczonych (bez zdolności heroicznych jednostek).Yatzek pisze: - NIe wyczytałem, jak zdobywać żetony heroizmu?
No właśnie, kolejny przykład że nie wyłapałem oczywistego błędu. Uwaga o ołówku i kartce odnosi się trybu kampanii, który usunąłem z instrukcji... bo za bardzo się rozrósł - na obecną chwilę testujemy 5 różnych trybów kampanii, nie mam pojęcia które wrzucić do instrukcji, chciałbym się ograniczyć do np. dwóch.Yatzek pisze: - Na początku piszesz, ze potrzebne będzie pisadełko, do notowania uszkodzonych okretow i punktow.. (to pachnie XXwiekiem i przeraża coniektórych "jak to? ołówek i kartka?!" ) potem okazuje sie ze sa żetony uszkodzen... teraz Panie wszystko na żetonach trzeba robić
Hmm, liczenie PZ punktami z kart wygląda tak logicznie, że aż złapałem się za głowę. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że gra "dostała" cyferki dopiero miesiąc temu, wcześniej żadnych cyferek nie było.Yatzek pisze: LUZNE UWAGI...
- Tabelka na koniec gry co za ile punktow? moze na kartach walnąć jakieś gwiazdki zeby nie trzeba bylo szukac w instrukcji? albo liczyc po wilekosci zatopionych okretow? albo jeszcze jakos to sprytnie polaczyc z zetonami honoru? ze niby zdobywamy za zatapianie.. ale czasem tracimy wykonujac heroiczne akcje... lub odwroty.
Możliwość zdobywania podczas rozgrywki punktów heroicznych np. za zatopienie capital ships bardzo mi się podoba - byłaby dodatkowa motywacja do ich bronienia.
Sytuacje torpedowania pancerników podczas walk dziennych były dosyć rzadkie, podczas bitew nocnych - częstsze... ale tu pojawia się kolejny problem z którym jeszcze się borykamy - ostatecznie ustalenie zasad takich bitew (nocnych) - testowanych jest ok.10 ograniczeń/zmian zasad w różnych kombinacjach.Yatzek pisze: - Widze duzo niszczycieli z torpedami.. ale czy nie dojdzie czasem do sytuacji ze przeciwnik bedzie mial pancerniki pozostajace poza zasiegiem czegokolwiek.. moznaby jakis taki atak "wszystkim co mamy" umozliwic... ale to luzna mysl.. moze trzeba uwazac zeby do takiej sytuacji nie dopuscic.
Demo powstało ze względu na oszczędność w drukowaniu i cięciu - tak by np. w przypadku używania protektorów wystarczyło jedno opakowanie, a równocześnie - dawało możliwość przetestowania mechaniki. Resztę kart mam gotową, muszę je tylko poukładać na arkuszach. Może faktycznie wrzucenie pełnej wersji jest dobrym pomysłem?Yatzek pisze: - ogolnie.. pomysl wypuszczenia dema jest ok.. ale jesli zalezy ci na przetestowaniu tego systemu.. moze jednak wypuscic cale talie? procent ludzi ktorym bedzie sie chcialo to drukowac i ciąć chyba (IMHO) bedzie znikomy w stosunku do pozniejszego nakladu... a da to o wiele lepsze pojecie co gra oferuje...
Dziękuję za odzew!
Pozdrawiam
P.S. Prośba do moderatora - proszę o przeniesienie topicu do działu "pomysły i idee", zwrócono mi uwagę że póki co tam jest jego miejsce
- raj
- Administrator
- Posty: 5370
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 946 times
- Kontakt:
Re: Admirals - gra karciana PnP
Warto zapytać na Forum Strategie, tam jest dużo więcej osób zainteresowanych tymi klimatami.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sty 2018, 17:58
Re: Admirals - gra karciana PnP
Proszę o poradę. Czy coś takiego będzie lepsze w odbiorze (chodzi o całokształt, bo np. ikony na 100% idą do zmiany)?Yatzek pisze: - Mała sprytna gra, POWINNA rowniez w duzej mierze cieszyc oko. Ludzie kupowaliby nawet dla samych kart. Twoj szablon kart (IMHO) wyglada na rocznik 1995... Wedlug mnie grube ramki i gradient pasuja do pierwszych edycji MTG, widzialbym zdjecia okretow na całą kartę, z polem tekstowym grajacym drugorzedną rolę.. ikonki nie są złe.. ale zawsze sie da je poprawic... (obejrzyj karty od nowych lcg jak GOT- jak najmniej ramek ) - szczegolnie statki... musza byc ładne
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... IJN-1B.pdf
To jedna z wcześniejszych wersji, lekko dzisiaj poprawiona...
Pozdrawiam
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Admirals - gra karciana PnP
Moim zdaniem ogólne wrażenie jest dużo lepsze. Teraz jest powietrze, czuje się ocean .
Słońce na polu tekstowym robi wrażenie, chociaż komfort czytania jest nieco mniejszy. Ale po kilku partiach i tak pewnie tekstu się nie widzi .
Ciekawy jestem wersji amerykańskiej.
Okręty w zbliżeniu wyglądają jednak lepiej (Kirishima). Wyostrzenie zasadniczo na plus, chociaż ta archiwalna jakość także ma swoje zalety.
Słońce na polu tekstowym robi wrażenie, chociaż komfort czytania jest nieco mniejszy. Ale po kilku partiach i tak pewnie tekstu się nie widzi .
Ciekawy jestem wersji amerykańskiej.
Okręty w zbliżeniu wyglądają jednak lepiej (Kirishima). Wyostrzenie zasadniczo na plus, chociaż ta archiwalna jakość także ma swoje zalety.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sty 2018, 17:58
Re: Admirals - gra karciana PnP
Wersja amerykańska:
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 1-demo.pdf
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 2-demo.pdf
Myślę że w ciągu paru dni będzie gotowa nowa wersja instrukcji, z poprawionymi błędami i niewielkimi zmianami.
Pozdrawiam
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 1-demo.pdf
http://radeckij.pl/wp-content/uploads/2 ... 2-demo.pdf
Myślę że w ciągu paru dni będzie gotowa nowa wersja instrukcji, z poprawionymi błędami i niewielkimi zmianami.
Pozdrawiam
Re: Admirals - gra karciana PnP
Nowy wygląd - jak najbardziej poprawiony.
Statki są faktycznie na tyle "chude", że mają problem z wypełnieniem całej karty, 2/3 jest OK.
Ale pierwsze co (mi) się rzuca, na polu tekstowym nie powinno byc całkowicie białego koloru.
Raz że kontrast z czerwonym utrudnia czytanie tekstu, dwa sprawia wrażenie jakby .. niedokończonego.
Widziałbym flagę w tle w stylu pozółkłego papieru (wiem, że to nie średniowiecze )...
ale żółtawy papier i wyblakła czerwień powinna dać spokojne tło, nie strzelające po oczach.
Statki są faktycznie na tyle "chude", że mają problem z wypełnieniem całej karty, 2/3 jest OK.
Ale pierwsze co (mi) się rzuca, na polu tekstowym nie powinno byc całkowicie białego koloru.
Raz że kontrast z czerwonym utrudnia czytanie tekstu, dwa sprawia wrażenie jakby .. niedokończonego.
Widziałbym flagę w tle w stylu pozółkłego papieru (wiem, że to nie średniowiecze )...
ale żółtawy papier i wyblakła czerwień powinna dać spokojne tło, nie strzelające po oczach.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sty 2018, 17:58
Re: Admirals - gra karciana PnP
Złagodziłem kontrast, ale z zażółcania na razie zrezygnuję - nie przygotowałem jeszcze wszystkich kart, a nie chcę ponownie dłubać w gotowych - wolę skupić się na przygotowaniu pozostałych i poprawkach w instrukcji.
Cieszę się że nowy wygląd się podoba.
Pozdrawiam
Cieszę się że nowy wygląd się podoba.
Pozdrawiam