Viticulture (Jamey Stegmaier, Alan Stone)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 521
- Rejestracja: 11 wrz 2016, 15:55
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 29 times
Re: Viticulture
Witam
Potrzebna pomoc. Otóź wczoraj dotarło do mnie pudło z Viticulture Essential Edition, dzisiaj natomiast otrzymałem ze sklepu alert, że w sprzedaży pojawiły się u nich również dodatki Moor Visitors i Tuscany Essential Edition. I teraz pytanie czy do mojej wersji warto dokupować owe dodatki? W opisie Viticulture EE jest: zawiera..."selected mix of cards from Viticulture & Tuscany: 76 Visitor cards". Nie będzie tak że kupując Moor Visitors okaże sie ze te karty są już w mojej wersji gry i mi się zdublują? No i pytanie również o zasadność nabycia Tuscany EE. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
Potrzebna pomoc. Otóź wczoraj dotarło do mnie pudło z Viticulture Essential Edition, dzisiaj natomiast otrzymałem ze sklepu alert, że w sprzedaży pojawiły się u nich również dodatki Moor Visitors i Tuscany Essential Edition. I teraz pytanie czy do mojej wersji warto dokupować owe dodatki? W opisie Viticulture EE jest: zawiera..."selected mix of cards from Viticulture & Tuscany: 76 Visitor cards". Nie będzie tak że kupując Moor Visitors okaże sie ze te karty są już w mojej wersji gry i mi się zdublują? No i pytanie również o zasadność nabycia Tuscany EE. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
- the_ka
- Posty: 469
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 27 times
Re: Viticulture
pórównianie zawartości poszczególnych wersji
https://stonemaiergames.com/wp-content/ ... ey-Now.jpg
Polecam zakupić Tuscany Essential Edition - gra bardzo zyskuje z tym dodatkiem. Na planszy masz pola dla 4 pór roku a nie tak jak w podstawce dla 2. Zmienia się bonus prz wyborach kolejności, jest opcja grać z dodatkowymi specjalistami oraz pojawia się mini plansza na której walczy się o wpływy. Dochodzą planszetki na których można wybudować dodatkowe budynki z pomarańczowych kart. Plansza z dodatku jest dwustronna.
Moor Visitors dodaje po prostu 40 nowych kart gości.
https://stonemaiergames.com/wp-content/ ... ey-Now.jpg
Polecam zakupić Tuscany Essential Edition - gra bardzo zyskuje z tym dodatkiem. Na planszy masz pola dla 4 pór roku a nie tak jak w podstawce dla 2. Zmienia się bonus prz wyborach kolejności, jest opcja grać z dodatkowymi specjalistami oraz pojawia się mini plansza na której walczy się o wpływy. Dochodzą planszetki na których można wybudować dodatkowe budynki z pomarańczowych kart. Plansza z dodatku jest dwustronna.
Moor Visitors dodaje po prostu 40 nowych kart gości.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2017, 10:49 przez the_ka, łącznie zmieniany 1 raz.
- bogas
- Posty: 2792
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Viticulture
No to tylko dodam, że Tuscany Esential Edition świetnie pasuje do podstawki w wersji Esential Edition i nic ci się nie powtórzy. Dla mnie ten dodatek to "must have".opulentus pisze:Witam
Potrzebna pomoc. Otóź wczoraj dotarło do mnie pudło z Viticulture Essential Edition, dzisiaj natomiast otrzymałem ze sklepu alert, że w sprzedaży pojawiły się u nich również dodatki Moor Visitors i Tuscany Essential Edition. I teraz pytanie czy do mojej wersji warto dokupować owe dodatki? W opisie Viticulture EE jest: zawiera..."selected mix of cards from Viticulture & Tuscany: 76 Visitor cards". Nie będzie tak że kupując Moor Visitors okaże sie ze te karty są już w mojej wersji gry i mi się zdublują? No i pytanie również o zasadność nabycia Tuscany EE. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
Re: Viticulture
Bez zastanowienia brać! Viticulture bez Tuscany to taka "niepełna" wersja. Będzie dobra na trzy, cztery razy. Tuscany EE to obowiązkowa pozycja kompletująca grę. Nic się nie zdubluje a mnóstwo dodatkowych opcji sprawia, że waga gry wzrasta. Zaś wcześniej wspomniana dwustronna plansza pomaga wejść w świat gry krok po kroku. Naprawdę warto mieć tę grę w całości.
Re: Viticulture
To jeszcze dodam, że ten mały dodatek Moor Visitors ma też całkiem nowe karty, których nie ma w wersji EE.
Właśnie go otworzyłem, wygląda bardzo ciekawie
Właśnie go otworzyłem, wygląda bardzo ciekawie
są ludzie którzy nie chcą połknąć bakcyla planszówek
takim trzeba wpychać go do gardła
takim trzeba wpychać go do gardła
- bogas
- Posty: 2792
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Viticulture
WC, nienawidzę cię!wc pisze:To jeszcze dodam, że ten mały dodatek Moor Visitors ma też całkiem nowe karty, których nie ma w wersji EE.
Właśnie go otworzyłem, wygląda bardzo ciekawie
- Apos
- Posty: 977
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 358 times
- Been thanked: 756 times
- Kontakt:
Re: Viticulture
Też kontempluję nad brakiem polskiego wydania. Cena za wysoka aby ryzykować i kupić na próbę. Do tego sugerujecie aby najlepiej nabyć podstawkę z dodatkiem. O pożyczeniu czy znalezieniu tego tytułu u znajomych można tylko pomarzyć. Gra kusi!
U siebie mam pierwsze wydanie Vinhos'a, solidne i miodne euro - nie będzie to 'dubel' albo krok w tył z kategorii tego typu gier o produkcji wina?
U siebie mam pierwsze wydanie Vinhos'a, solidne i miodne euro - nie będzie to 'dubel' albo krok w tył z kategorii tego typu gier o produkcji wina?
-
- Posty: 464
- Rejestracja: 30 sty 2015, 09:57
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: Viticulture
Vinhos i Viticulture to zupełnie inne gry, z innym podejściem do tematu. W Viticulture gram ze znajomymi, którzy zaczynają grać w gry planszowe. To taki przyjemny worker placement z pewną dozą losowosci i przyjemnym tematem. Vinhos jest dużo cięższą grą.
Chętnie się podzielę ;)
-Planszostrefa.pl - 11%, 3trolle.pl - 6 %
-Planszostrefa.pl - 11%, 3trolle.pl - 6 %
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2015, 12:51
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 7 times
Re: Viticulture
Vinhos moim zdaniem jest zupełnie inną grą, łączy je tylko temat. Jeśli jesteś z Wawy to chętnie umówię się na granie, mam pełną wersję EE. Sama podstawka jest dobrą grą, z dodatkiem dla mnie jest jedną z najlepszych, dodatkowe karty z małego dodatku wprowadzają bardzo dużo nowych opcji i zwiększają regrywalność. Zawsze możesz kupić samą podstawkę i dodatki dopiero jak ograsz. W dodatku masz dużo łatwiejszą kontrolę nad losowością dobieranych kart, z którą wiele osób sobie nie radzi w początkowych rozgrywkach w wersji podstawowej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Apos
- Posty: 977
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 358 times
- Been thanked: 756 times
- Kontakt:
Re: Viticulture
Z lekkich euro mamy już m.in. Ulm, Najeźdzcy z północy i Pokolenia z dodatkiem. Losowość nad odrzuca jeżeli nie można nad nią panować. Wolałbym wyrobić sobie zdanie grając - już raz tak się przejechałem i kupiłem zachwalanego wszędzie Marco Polo, który okazał się płytką, jednowymiarową grą. W Ulm i Najeźdzców grałem na Pionku i w sumie tego samego dnia zdecydowałem się na zakup.rafaelus pisze:Vinhos i Viticulture to zupełnie inne gry, z innym podejściem do tematu. W Viticulture gram ze znajomymi, którzy zaczynają grać w gry planszowe. To taki przyjemny worker placement z pewną dozą losowosci i przyjemnym tematem. Vinhos jest dużo cięższą grą.
Dzięki za propozycję. Pomimo, że jestem z najbardziej na południe wysuniętej dzielnicy Warszawy to mam za daleko .sigmarpriest pisze:Vinhos moim zdaniem jest zupełnie inną grą, łączy je tylko temat. Jeśli jesteś z Wawy to chętnie umówię się na granie, mam pełną wersję EE. Sama podstawka jest dobrą grą, z dodatkiem dla mnie jest jedną z najlepszych, dodatkowe karty z małego dodatku wprowadzają bardzo dużo nowych opcji i zwiększają regrywalność. Zawsze możesz kupić samą podstawkę i dodatki dopiero jak ograsz. W dodatku masz dużo łatwiejszą kontrolę nad losowością dobieranych kart, z którą wiele osób sobie nie radzi w początkowych rozgrywkach w wersji podstawowej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 787 times
- Been thanked: 1228 times
- Kontakt:
Re: Viticulture
Viticulture to jednak poziom wyżej, jeśli chodzi o ciężar rozgrywki, niż Najeźdźcy czy Ulm.
- hutriel
- Posty: 1221
- Rejestracja: 11 maja 2012, 07:13
- Lokalizacja: Legionowo
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 28 times
Re: Viticulture
Nie rozpoczynając na nowo dyskusji czy w Viticulture można panować nad losowością czy też nie musisz być świadomy, że właśnie losowość jest najczęściej podnoszonym zarzutem przeciwko tej grze.Apos pisze:Z lekkich euro mamy już m.in. Ulm, Najeźdzcy z północy i Pokolenia z dodatkiem. Losowość nad odrzuca jeżeli nie można nad nią panować. Wolałbym wyrobić sobie zdanie grając - już raz tak się przejechałem i kupiłem zachwalanego wszędzie Marco Polo, który okazał się płytką, jednowymiarową grą. W Ulm i Najeźdzców grałem na Pionku i w sumie tego samego dnia zdecydowałem się na zakup.
- asiok
- Posty: 1423
- Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 327 times
- Been thanked: 76 times
Re: Viticulture
Bogas - dołączam się!bogas pisze:WC, nienawidzę cię!wc pisze:To jeszcze dodam, że ten mały dodatek Moor Visitors ma też całkiem nowe karty, których nie ma w wersji EE.
Właśnie go otworzyłem, wygląda bardzo ciekawie
Re: Viticulture
Chodzi tutaj o Tuscany EE czy Moor Visitors? Jakie konkretnie mechanizmy na to wpływają?sigmarpriest pisze: W dodatku masz dużo łatwiejszą kontrolę nad losowością dobieranych kart, z którą wiele osób sobie nie radzi w początkowych rozgrywkach w wersji podstawowej.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2015, 12:51
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 7 times
Re: Viticulture
Tuscany EE, zamiast pola sprzedaj winogrona jest pole wymień jedno za jedno z następującej listy: dwie karty dowolnego koloru, punkt zwycięstwa, 3£, token winogrona o wartości 1(czerwony/biały). Pole bonusowe pozwala na jedną dodatkową wymianę. Drugim mniej bezpośrednim jest umieszczanie gwiazdek w prowincjach, za każdą umieszczoną gwiazdkę dostajesz bonus z prowincji (karty lub £), więc masz dodatkowe miejsce na pozyskiwanie potrzebnych kart. Dochodzi też pole sprzedaży wina za punkty bez wykonywania zamówienia. Nie jestem pewny czy jeden z pracowników specjalnych nie pozwalał dobierać jednej dodatkowej karty, tak że wybierasz 1z2 lub 2z3. Niestety nie mam przy sobie gry, żeby to sprawdzić.Turnavine pisze:Chodzi tutaj o Tuscany EE czy Moor Visitors? Jakie konkretnie mechanizmy na to wpływają?sigmarpriest pisze: W dodatku masz dużo łatwiejszą kontrolę nad losowością dobieranych kart, z którą wiele osób sobie nie radzi w początkowych rozgrywkach w wersji podstawowej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: Viticulture
Może się tak wydawać po grze z dodatkiem, ale ja zapewniam, że nic jej nie brakuje i gra nadal chodzi bardzo dobrze Po prostu dodatek przerabia grę w nieco cięższy i bardziej dopasowany do geeków tytuł, podczas gdy podstawka pozostaje wersją uproszczoną, która będzie się nadawać do grania z bardziej casualowymi graczami. Ale to nadal będzie świetna gra ;]Wincenty Jan pisze:Zgadzam się. Nie zagrałem w samą podstawkę ale sama mechanika bez dodatku wydaje się uboższa.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Viticulture
Nie będę męczyć buły o PL wersję bo zakupiłem wersję ENG i ją spolszczyłem
Natomiast ja się pytam kto wpadł na to że wadą tej gry jest losowy dobór kart i że powinno się nad tym lepiej panować?
Ja nie widzę tego problemu, a jeśli już robi się z tego problem to co z takimi grami jak Star Realms, 7CŚ, O:NI, 51 Stan, RFTG, Terraformacja Marsa itd. One też są zepsute i trzeba wprowadzać jakieś home rule?
To chyba jakaś psychoza...
Już zaczynałem zastanawiać się czy jest sens kupować tą grę ale okazało się że te polemiki o losowości to bujda na resorach.
Natomiast ja się pytam kto wpadł na to że wadą tej gry jest losowy dobór kart i że powinno się nad tym lepiej panować?
Ja nie widzę tego problemu, a jeśli już robi się z tego problem to co z takimi grami jak Star Realms, 7CŚ, O:NI, 51 Stan, RFTG, Terraformacja Marsa itd. One też są zepsute i trzeba wprowadzać jakieś home rule?
To chyba jakaś psychoza...
Już zaczynałem zastanawiać się czy jest sens kupować tą grę ale okazało się że te polemiki o losowości to bujda na resorach.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Viticulture
Zarzuty dotyczące losowości występującej w grach znajdziesz w większości postów na tym forum. Która, gra z draftem i kartami jej nie ma. Losowość nie występuje jedynie w grach gdzie nie ma niewiadomych: szachy, Santorini, Seria GIPF, - to przykłady gier gdzie losowość nie występuje (w trakcie gry brak niewiadomych - chyba, że znajdą się tacy co potraktują ruch przeciwnika jako niewiadomą wówczas nawet szachy będą losowe ).
Viticulture EE uważam, za jedną z lepszych gier typu worker placement przepięknie wydaną z dobrej jakości komponentami. Gra do najtańszych nie należy, ale przyjemność płynąca z gry w pełni rekompensuje wydane pieniądze. Da się tu poczuć klimat produkcji wina, dochodzi do tego wyścig o punkty i interakcja.
Mam już trochę rozgrywek za sobą. Czasami gramy z 2 odkrytymi kartami winorośli i 2 kartami zamówień na wino - tym samym zmniejszamy element "losowości". Gracz wybierając akcję dobrania winorośli lub zamówienia decyduje, którą z 2 odkrytych kart wybierze, na miejsce wybranej karty odkrywamy kolejną. Gra z tymi odkrytymi kartami trochę przyśpiesza rozgrywkę, ale nic jej nie ujmuje.
Karty odwiedzających przypominają mi trochę karty intryg z Lords of Waterdeep (pomagają nam lub przeszkadzają przeciwnikowi) one są i powinny być niewiadome. To w zasadzie tyle jeżeli chodzi o "losowość" - jeżeli już chcemy o niej mówić - element tego typu wpisany jest we wszystkie gry z draftem (jak z resztą pisałem na początku).
Niezdecydowanym polecam zagrać i kupić Viticulture EE albo lepiej kupić i zagrać . Sama podstawka zapewnia dużo godzin dobrej zabawy i śmiało można grać z mniej ogranymi ludźmi. Dodatek Tuscany EE nie jest niezbędny ale daje "kopa" i dużo więcej zabawy i możliwości - fakt, odkąd mam Tuscany to nie gram na planszy z podstawki.
Viticulture EE uważam, za jedną z lepszych gier typu worker placement przepięknie wydaną z dobrej jakości komponentami. Gra do najtańszych nie należy, ale przyjemność płynąca z gry w pełni rekompensuje wydane pieniądze. Da się tu poczuć klimat produkcji wina, dochodzi do tego wyścig o punkty i interakcja.
Mam już trochę rozgrywek za sobą. Czasami gramy z 2 odkrytymi kartami winorośli i 2 kartami zamówień na wino - tym samym zmniejszamy element "losowości". Gracz wybierając akcję dobrania winorośli lub zamówienia decyduje, którą z 2 odkrytych kart wybierze, na miejsce wybranej karty odkrywamy kolejną. Gra z tymi odkrytymi kartami trochę przyśpiesza rozgrywkę, ale nic jej nie ujmuje.
Karty odwiedzających przypominają mi trochę karty intryg z Lords of Waterdeep (pomagają nam lub przeszkadzają przeciwnikowi) one są i powinny być niewiadome. To w zasadzie tyle jeżeli chodzi o "losowość" - jeżeli już chcemy o niej mówić - element tego typu wpisany jest we wszystkie gry z draftem (jak z resztą pisałem na początku).
Niezdecydowanym polecam zagrać i kupić Viticulture EE albo lepiej kupić i zagrać . Sama podstawka zapewnia dużo godzin dobrej zabawy i śmiało można grać z mniej ogranymi ludźmi. Dodatek Tuscany EE nie jest niezbędny ale daje "kopa" i dużo więcej zabawy i możliwości - fakt, odkąd mam Tuscany to nie gram na planszy z podstawki.
- Ink
- Administrator
- Posty: 2814
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 157 times
- Kontakt:
Re: Viticulture
Viticulture (EE) wskoczyło do pierwszej 20 BGG, a ja z tej okazji napisałem, co o nim sądzę.
Recenzja na Games Fanatic
Recenzja na Games Fanatic
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Re: Viticulture
Mam w swojej kolekcji Lewis & Clark i zastanawiam się czy jest sens zakupu Viticulture EE (i ewentualnie Tuscany EE). Czy obie gry są na tam samym poziomie trudności czy jednak L&C jest trudniejszy i dopiero po dodaniu jakichś modułów z T:EE do V:EE są sobie równe? Czy mógłby ktoś pokusić się o porównanie obu tych gier? Chodzi mi głównie o skalowalność, regrywalność i miodność z rozgrywki. Przyjmuję, że obie gry są na tym samym poziomie wykonania (grafiki i komponenty) oraz losowości (karty w grze).
I pytanie do fanów:
Które z modułów Tuscany EE są obowiązkowe i należy koniecznie dodać je do V:EE, a które są opcjonalne?
I pytanie do fanów:
Które z modułów Tuscany EE są obowiązkowe i należy koniecznie dodać je do V:EE, a które są opcjonalne?
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Viticulture
Zdecydowanie Viticulture jest bardziej losowy od L&C. Gdyż inaczej działa system kart. L&C również jest bardziej złożoną grą według mnie. Miodność gry to bardzo indywidualna kwestia. Regrywalność porównywalna. Skalowanie akurat ciężko mi porównać. Proponuje zajrzeć na statystyki bgg, można wiele wyczytać
- bogas
- Posty: 2792
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Viticulture
Z porównaniem miodności to ryzykowna sprawa trochę. Ja tam wolę "nudną" produkcję wina w Toskanii od rwącej rzeki w Ameryce Płn., ale z niejednego pieca już suchary jadłem Regrywalność w V:EE jest dla mnie bardzo dobra dzięki losowości w kartach. Nie za bardzo pamiętam jak sakluje się L&C, ale V:EE skaluje się wyśmienicie.mczlonka pisze:Mam w swojej kolekcji Lewis & Clark i zastanawiam się czy jest sens zakupu Viticulture EE (i ewentualnie Tuscany EE). Czy obie gry są na tam samym poziomie trudności czy jednak L&C jest trudniejszy i dopiero po dodaniu jakichś modułów z T:EE do V:EE są sobie równe? Czy mógłby ktoś pokusić się o porównanie obu tych gier? Chodzi mi głównie o skalowalność, regrywalność i miodność z rozgrywki. Przyjmuję, że obie gry są na tym samym poziomie wykonania (grafiki i komponenty) oraz losowości (karty w grze).
V:EE bez dodatku Tuscany:EE to bardzo prosta gra, na pewno dużo prostsza od L&C. Ja zagrałem pół gry w wersję podstawową i mi wystarczy. Dopiero z dodatkiem ta gra ma dla mnie sens. Wykorzystujemy wszystkie moduły z T:EE za wyjątkiem specjalnych robotników, którzy dla mnie robią niepotrzebne zamieszanie i psują "eleganckość" tej gry.mczlonka pisze:I pytanie do fanów:
Które z modułów Tuscany EE są obowiązkowe i należy koniecznie dodać je do V:EE, a które są opcjonalne?
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Viticulture
Te tytuły mają ze sobą tak niewiele wspólnego, ża naprawdę trudno je porównywać. Ja mogę powiedzieć, że L&C dla mnie jest grą bardzo dobrą ale też bardzo abstrakcyjną - grafiki jakoś bronią tematu, ale w samej mechanice trudno go wyczuć. Raczej cały czas optymalizujemy budowę talii. W V. rozgrywka jest dużo bardziej intuicyjna i tematyczna. Generalnie to V. trafiło na mój stół więcej razy niż L&C. łatwiej znaleźć graczy do tego pierwszego tytułu.
- bogas
- Posty: 2792
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Viticulture
Na horyzoncie nowy dodatek, który zawiera 80 nowych kart pomocników, którzy zastępują dotychczasowych (a więc ich nie łączymy ze starymi). Wg informacji wydawcy karty w mniejszym stopniu skupiają się na punktach zwycięstwa, a bardziej na produkcji wina.
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 28 times
Re: Viticulture
a produkcja wina prowadzi do punktów zwycięstwa ale fajny ruch, oczywiście kupię. Mam tylko nadzieję, że nie przesadzą z cena, bo za Moor Visitors SCD 15$ to trochę dużo...