Pastorkris pisze:Pytanie dla osób posiadających Aliena i Predatora:
Posiadam Aliena z dodatkiem i wynikła okazja zakupu Predatora. Jak wychodzi mieszanie tak wielkiego zestawu? Bardzo się to gryzie?
To zależy do jakiego stopnia będziesz mieszał i w jak licznym gronie masz zamiar grać. Możesz poprostu grać Predatorami w scenariusze z Obcego i to nie namiesza jakoś dużo. Ale również możesz skorzystać z randomizera do scenariuszy i wymieszać objectives i characters z obydwu gier. Jak dla mnie to jest aklimatyczne i niezbyt mi leży taki mix (ale mi nawet mieszanie scenariuszy i characters z samego Obcego jakoś ciężko przechodzi przez przełyk). Niemniej jednak jeśli uznajesz takie mixy, to po połączeniu tych dwóch gier (i jeszcze dodatku do Obcego) powstanie coś naprawdę wielkiego i regrywalnego ponad wszelkie wyobrażenie.
Sam wypróbowałam tylko trybu Predatorów polujących na Obcych i bardzo mi się to spodobało. Używa się wtedy talii Baraków, Awatarów, Killer Instincts i challenges/tests z Predatora i gra na macie z Obcego przeciwko Obcym. Te scenariusze nabierają wtedy zupełnie nowego wymiaru. Karty z talii Hive wychodzą odkryte, więc zmienia się nieco charakter każdego ze scenariuszy, a rywalizacyjny tryb rozgrywki dodaje jeszcze kolejnego smaczku. Zmieniają się też odrobinę cele scenariuszy, Eventy i Hazardy. UD wypuściło nawet zestaw kart Lokacji i Objectives dostosowanych do grania Predatorami w Obcego. Zestaw jest obecnie prawdopodobnie nie do kupienia, ale też nie jest niezbędny do grania, bo wszystkie potrzebne informacje i zmiany są wyszczególnione w instrukcji do Predka. Zestaw zapewnia tylko większy komfort podczas gry, bo nie trzeba zerkać do instrukcji i sprawdzać, jakie zmiany zaszły w stosunku do oryginalnych scenariuszy.
Gdzieś tutaj na forum jest też post dotyczący łączenia tych dwóch gier i np. grania drużyną 3 ludzi i 2 Predatorów przeciwko Obcym z użyciem obydwu mat. Można też złożyć drużynę Ludzi/Predatorów i grać przeciwko Królowej z dodatku. Nie próbowałem, ale może to być bardzo ciekawa rozgrywka.