Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Kooperacyjny przebój Erica Langa i Roba Daviau! Inspirowana mitami Chtulhu gra planszowa, w której gracze wcielają się w szalonych śledczych, którzy zamiast powstrzymać nadejście Przedwiecznych, próbują przyzwać te starożytne istoty, aby pokonać je raz na zawsze. Ale szaleństwo nie śpi i niekiedy będzie utrudniać (bądź wspierać) poczynania graczy. Gra podzielona jest na rozdziały, a w każdym z nich gracze będą mierzyć się z innymi wyzwaniami, a także walczyć z potworami reprezentowanymi przez wielkie i szczegółowo wykonane figurki!
Nie wiadomo na ten moment za wiele, więc zostawię tylko link
Mam nadzieję, że to nie będzie kolejny CitOW / Blood Rage / Rising Sun. Tym bardziej, że area control w mythosie już jest (Cthulhu Wars). Przydałoby się więcej innowacji w zasadach niż miało to miejsce u BR vs RS
https://www.youtube.com/watch?v=L0LMhrqXoto
wywiad z Langiem na temat tej gry. Będzie kooperacja w której walczymy z bogami z mitów. Potwierdzony tytuł to "Death May Die", bo...
That is not dead which can eternal lie,
And with strange aeons, even Death may die.
Zack pisze: ↑13 maja 2018, 19:11
Mam nadzieję, że to nie będzie kolejny CitOW / Blood Rage / Rising Sun. Tym bardziej, że area control w mythosie już jest (Cthulhu Wars). Przydałoby się więcej innowacji w zasadach niż miało to miejsce u BR vs RS
Jak to RS jest za mało innowacyjny w stosunku do BR? To są kompletnie inne gry. Nawet jak się niektóre pomysły powtarzają to są inaczej realizowane w grze.
Mam nadzieje że Lang utrzyma poziom swoich gier i przy tym tytule.
Współautorem gry będzie Rob Daviau (Pandemic Legacy), za ilustracje i szatę graficzną odpowiadać będzie ponownie Adrian Smith. Całość brzmi jak wypadkowa Zombicide i Posiadłości Szaleństwa
Super, tematyka, jak i autor powodują, że gra wchodzi na radar oczywiście.
Carmash pisze: ↑14 maja 2018, 11:28
(...) Całość brzmi jak wypadkowa Zombicide i Posiadłości Szaleństwa
jakieś wątki fabularne? legacy? kiedy? Z góry przepraszam jeśli odpowiedzi kryją się w materiale, ale nie mam okazji obejrzeć / odsłuchać, a ciekawość zżera.
Nie będzie to gra Legacy, co z lekka mnie zaskoczyło ze względu na osobę Roba Daviau.
Nowy tytuł Langa ma skupiać się na pojedynczych scenariuszach, w których walczyć będziemy z Przedwiecznymi i ich poplecznikami. Bardziej doszukiwalbym się tutaj rozwałki na poziome Zombicide i The Others, ale mają pojawić się stany na podobieństwo Posiadłości. Nie wiem, czy będą to rzeczy wpływające w jakiś sposób na kooperację w czasie rozgrywki, ale wiele wskazuje na to, że ta gra będzie miała delikatne zacięcie taktyczne.
Do tego wszystkiego na pewno można liczyć na "festiwal kości"
No cóż, nieźle, ale (jeszcze) nie rzucili mnie na kolana. Na plus ciekawe podejście do kwestii poczytalności. Chwilowy brak kontroli i zyskanie dodatkowych zdolności podczas procesu utraty zmysłów brzmią intrygująco. Przyjemnie także, że będą scenariusze, najpewniej połączone w jakąś większą kampanię. O figurki naturalnie się nie martwię. Nie do końca zachwycił mnie jednak pomysł przeniesienia 40% kwestii reguł do samych scenariuszy. Obawiam się długiego setupu pogłębionego o przyswajanie nowych zasad i dodatkowych pytań piętrzących się przed każdą przygodą. Także położenie mechaniki w dużej mierze na kostkach może być nieco zbyt uproszczonym podejściem (chociażby Gloomhaven pokazał tytułom ameri, jak pięknie karty są w stanie zaaplikować aspekt kontrolowanej losowości i różnorodności). Generalnie wiele cech omówionych przez Erica daje obraz gry zbliżonej do tytułów ze stajni FFG, a momentami miałem wręcz uczucie, jakby opisywał Eldritch Horror. Zobaczymy, czym DMD jeszcze zaskoczy i będzie walczyć o zainteresowanie graczy. Ostatnie tytuły CMON, to lekko odgrzewane kotlety i mam nadzieję, że tutaj będzie znacząco lepiej.
ps. Adrian Smith jako ilustrator potworów- Hell yeah!!!
Stylistycznie najładniejszy Shogoth jakiego widziałem w grach Ogólnie bez zdziwienia, jak to Cmon, figurki są świetne. Trzymam kciuki, żeby mechanika też trzymała poziom.
Nawet nie gadaj bo mam tylko 3 odłożone.
Swoją drogą robienie figurek niektórym "stworom" jest dość niebezpieczne....
Np dla mnie ognisty wampir wygląda inaczej.... (i tak kupie)
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Mam, nadzieję, że gra jednak będzie czymś więcej niż cthulhucide. Chociaż i tak pewnie kupię, choćby po to, żeby wyrzucić te pokraki z Posiadłości Szaleństwa
Z ostatnich wpisów z dziennika CMON wynika, że śledczy będą mieli do wykonania trzy akcje: ruch, danie w mordę wrogom, odpoczynek w bezpiecznym miejscu w celu odzyskania zdrowia i obniżenia poziomu stresu oraz wymianę przedmiotów z innymi śledczymi.
Na koniec rundy gracze kontrolujący śledczych będą ciągnąć dwie karty Mythos, które ogólnie rzecz biorąc nie będą im kłaść róż pod stopy. Będą uprzykrzać życie oraz przybliżać nieuchronne: przebudzenie przedwiecznego. Karty te będą przede wszystkim spawnować wrogów oraz pchać śledczych w ramiona szaleństwa.
Przedwieczny pojawi się na świecie w śmiertelnej formie i właśnie w tym momencie śledczy mają szansę go zabić. Jeśli w trakcie gry przedwieczny stanie się nieśmiertelny, gracze przegrywają, świat się wali, piekło, armagedon... gra kończy się także, kiedy jeden ze śledczych zginie zanim przedwieczny pojawi się na planszy oraz gdy po jego przyjściu zginą wszyscy.