Ja mam bardzo podobne wrażenia. Nie tylko gra jest w dużej mierze pozbawiona wielkich emocji, to jeszcze na dodatek dochodzi kingmaking dość często.panda_09 pisze: ↑14 maja 2018, 07:43 W dniu wczorajszym rozegraliśmy 2 czteroosobowe partie. Piękna szata graficzna, proste zasady, ciekawy draft, "pasowanie"... i tyle. Niestety kompletnie nie siadło. Obok Blood Rage i Scythe chyba największe rozczarowanie, a już największe w tym roku. W pierwszej partii było trochę przepychanek na planszy, "obrona Częstochowy" gdy nie zauważyliśmy, że jeden z graczy za chwilę wygra. W drugiej graliśmy już bardziej zachowawczo wiedząc czego możemy spodziewać się od gry oraz przeciwników, było wzajemne pilnowanie się, większa kontrola i meeeeh - jaka ta gra jest nudna. Zero emocji, po zakończeniu parti nawet będąc zwycięzcą nie czułem żadnej radości - ot stało się i tyle, koniec, do widzenia. Nie powiem że jest to zła gra, ale na pewno nie jest też wybitna. Jeśli chodzi o lżejszą dudes on a map dużo lepiej bawiliśmy się przy Hyperborei. Niestety z wielkim bólem serca gra idzie na sprzedaż. Mając na półce cięższa, ale dużo lepszą grę której podstawą są karty + figurki i mapa dla śedniaka nie ma miejsca :/
Inis (Christian Martinez)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Inis
Re: Inis
Trudno porównać Inis do BR, zupełnie inne gry. BR nie znosi błędów, gracze mają ograniczoną liczbę akcji (przez, wiadomo, epoki), tymczasem Inis jest trochę jak Cyklady - można grać długo, są różne sposoby na zwycięstwo, gracze je sobie odbierają, ktoś, kto wygrywa w danej turze, w kolejnej może przegrywać itd. To, czego brakuje Inis, to ładnie wykonanych figurek. Dziwi, że nie są nawet na poziomie Cyklad.
Przyznam, że na Inis się napaliłem głównie przez recenzję Gambita, no i przez klimat, który mi odpowiada. I faktycznie, karty są przezajebiste i w ogóle, ale w grze mi czegoś brakuje. Za proste to wszystko... Przydałaby się jakaś dodatkowa mechanika, cokolwiek, co by w jakiś sposób tę grę ożywiło.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 26 kwie 2016, 19:05
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 74 times
Re: Inis
Czyli mam rozumieć że, jeśli uważam Cyklady za flaki z olejem i generalnie nudę do potęgi to raczej nie mam co marzyć o tym by Inis mi się spodobało? Jeśli tak to wielka szkoda .Ziemowit pisze: ↑14 maja 2018, 13:30Trudno porównać Inis do BR, zupełnie inne gry. BR nie znosi błędów, gracze mają ograniczoną liczbę akcji (przez, wiadomo, epoki), tymczasem Inis jest trochę jak Cyklady - można grać długo, są różne sposoby na zwycięstwo, gracze je sobie odbierają, ktoś, kto wygrywa w danej turze, w kolejnej może przegrywać itd. To, czego brakuje Inis, to ładnie wykonanych figurek. Dziwi, że nie są nawet na poziomie Cyklad.
Przyznam, że na Inis się napaliłem głównie przez recenzję Gambita, no i przez klimat, który mi odpowiada. I faktycznie, karty są przezajebiste i w ogóle, ale w grze mi czegoś brakuje. Za proste to wszystko... Przydałaby się jakaś dodatkowa mechanika, cokolwiek, co by w jakiś sposób tę grę ożywiło.
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Inis
Sam nie przepadam za Cykladami (na tyle, że wolę ich unikać), ale Inisa uwielbiam. W Cykladach było wg mnie za mało gry w grze - siadając do czegoś z figurkami na planszy mam ochotę skupić się na nich, nie na licytacji planszetek. Więc może jest dla Ciebie nadzieja...
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 26 kwie 2016, 19:05
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 74 times
Re: Inis
Dokładnie to samo mi przeszkadza w tej grze co Tobie. Także dzięki za opinię. Pytałem bo bardzo liczę na ten tytuł plus te fantastyczne grafiki i celtycki klimat .Yavi pisze: ↑14 maja 2018, 13:55Sam nie przepadam za Cykladami (na tyle, że wolę ich unikać), ale Inisa uwielbiam. W Cykladach było wg mnie za mało gry w grze - siadając do czegoś z figurkami na planszy mam ochotę skupić się na nich, nie na licytacji planszetek. Więc może jest dla Ciebie nadzieja...
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1301 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Inis
Za mną kilka rozgrywek dwuosobowych i z każdą jest coraz lepiej, obok Projektu gai to najciekawszy tytuł poznany przeze mnie w tym roku. Mnóstwo emocji z wyborem akcji zaplanowaniem zwycięstwa i przewidywaniem co zagra przeciwnik, dochodzi też blefowanie czyli zabawa w cykora blood rage wyleciało po 2 rozgrywkach a scythe nie porwało, tutaj na brak emocji nie narzekam więc rzecz gustu i na pewno warto sprawdzić
Re: Inis
Tego nie napisałem. Chodziło mi o to, że zarówno Cyklady, jak i Inis należą do gier, w których gra się kończy, gdy spełni się pewne warunku zwycięstwa, a nie odgórnie narzucona epoka.IrasArgor pisze: ↑14 maja 2018, 13:47Czyli mam rozumieć że, jeśli uważam Cyklady za flaki z olejem i generalnie nudę do potęgi to raczej nie mam co marzyć o tym by Inis mi się spodobało? Jeśli tak to wielka szkoda .Ziemowit pisze: ↑14 maja 2018, 13:30Trudno porównać Inis do BR, zupełnie inne gry. BR nie znosi błędów, gracze mają ograniczoną liczbę akcji (przez, wiadomo, epoki), tymczasem Inis jest trochę jak Cyklady - można grać długo, są różne sposoby na zwycięstwo, gracze je sobie odbierają, ktoś, kto wygrywa w danej turze, w kolejnej może przegrywać itd. To, czego brakuje Inis, to ładnie wykonanych figurek. Dziwi, że nie są nawet na poziomie Cyklad.
Przyznam, że na Inis się napaliłem głównie przez recenzję Gambita, no i przez klimat, który mi odpowiada. I faktycznie, karty są przezajebiste i w ogóle, ale w grze mi czegoś brakuje. Za proste to wszystko... Przydałaby się jakaś dodatkowa mechanika, cokolwiek, co by w jakiś sposób tę grę ożywiło.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Inis
I kostek runicznych! I potworów na 20cm! I rozwijania postaci! I customowego insertu z gąbką!
Inis niczego nie "brakuje". Figurki pełnią w Inis rolę utylitarną i są jedynie znacznikami. Ba, gdyby z tych figurek zrezygnowano, to może uchroniliby się przed zawiedzionymi głosami ludzi, którzy figsy utożsamiają z ameri. Jak dla mnie, mogłoby być żetoniki i to wciąż byłaby bardzo dobra (a tańsza!) gra.
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 1266 times
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Inis
Jak Inis jest przeprodukowane, to co można powiedzieć o Rising Sun, Blood Rage, The Others, czy inne od CMoN Nie wspominając o Cthulhu Wars
Re: Inis
Plusem Inis nad Blood rage, Scythe i Cyklady (wszystkie te gry uwielbiam) jest to że super gra się w dwie osoby. Niestety wczorajsza rozgrywka z moją ukochaną żono była chyba ostatnia . Bardzo źle zareagowała na stwierdzenie podczas gry "szykuj się kochanie na lanie" pizgła we mnie kartami, stwierdziła że jestem chamem i nie umiem sam nic zrobić tylko chce jej zabrać tereny . Na przyszłość lepiej muszę dobierać słowa.
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Inis
No ja bym BR może i kupił jakby było tak drogie ze względu na figurki. Inis to raczej euro, w tego typu grach nie są mi osobiście potrzebne figurki. A mówiłem nie tylko o figurkach, dla mnie te karty są po prostu mało wygodne.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Inis
Grałem i w Inis i w Dixita i nie przypominam sobie żeby karty były niewygodne.Fojtu pisze: ↑14 maja 2018, 19:09No ja bym BR może i kupił jakby było tak drogie ze względu na figurki. Inis to raczej euro, w tego typu grach nie są mi osobiście potrzebne figurki. A mówiłem nie tylko o figurkach, dla mnie te karty są po prostu mało wygodne.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1988 times
Re: Inis
Ostatnio graliśmy w Rising Sun, dzisiaj w Blood Rage i Inis i muszę powiedzieć że cholernie lubię wszystkie te gry . Na dniach pykniemy jeszcze w Battle for Rokugan do kompletu, zobaczymy gdzie się uplasuje w tej grupie .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 26 gru 2015, 16:43
- Lokalizacja: Sadlinki woj.Pomorskie
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 19 times
Re: Inis
Hej,
jak to należy rozumieć?
cyt. PortalGames z ich strony
''Podczas produkcji polskiej wersji gry Inis popełniliśmy kilka drobnych błędów, za które przepraszamy wszystkich nabywców gry. Mamy jednak dobrą wiadomość – planujemy druk poprawionych kart, aby posiadacze Inis mogli je podmienić w swoich taliach.''
Czy w związku z tym mogę liczyć na nieodpłatne otrzymanie owych kart będąc posiadaczem pl wersji zakupionej w Aleplanszówki.pl?
jak to należy rozumieć?
cyt. PortalGames z ich strony
''Podczas produkcji polskiej wersji gry Inis popełniliśmy kilka drobnych błędów, za które przepraszamy wszystkich nabywców gry. Mamy jednak dobrą wiadomość – planujemy druk poprawionych kart, aby posiadacze Inis mogli je podmienić w swoich taliach.''
Czy w związku z tym mogę liczyć na nieodpłatne otrzymanie owych kart będąc posiadaczem pl wersji zakupionej w Aleplanszówki.pl?
Re: Inis
O wow, chcesz mi mówić, czego moim zdaniem Inis brakuje? Sorry, zapłaciłem ok. 190 zł za anglojęzyczną wersję i za taką kwotę chciałbym ładne figurki, bo to jeden z kluczowych elementów dla mnie. A Inis odstaje od Cyklad, które można kupić o wiele taniej. Czy od Kemeta. Mamy pewne dysproporcje, bo z jednej strony Inis oferuje przepiękne karty wykonane PORZĄDNIE. A figurki (oraz cytadele i sanktuaria) są mizerne.rattkin pisze: ↑14 maja 2018, 14:49I kostek runicznych! I potworów na 20cm! I rozwijania postaci! I customowego insertu z gąbką!
Inis niczego nie "brakuje". Figurki pełnią w Inis rolę utylitarną i są jedynie znacznikami. Ba, gdyby z tych figurek zrezygnowano, to może uchroniliby się przed zawiedzionymi głosami ludzi, którzy figsy utożsamiają z ameri. Jak dla mnie, mogłoby być żetoniki i to wciąż byłaby bardzo dobra (a tańsza!) gra.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Inis
Nie "moim zdaniem", tylko "dla mnie". Subtelna różnica. To czego dla Ciebie brakuje nie śmiem Ci wmawiać.
Na grę planszową składają się komponenty i zasady. To drugie jest niepozorne i nie świeci z daleka, oraz nie można tego wziąć do zabawy w wannie czy piaskownicy, ale jeśli jest zrobione wyśmienicie, "ma prawo" kosztować więcej.
Re: Inis
Z tymi pięknymi figurkami z Cyklad to bez przesady. Nie licząc modeli potworów to prezentują taki sam poziom wykonania. Moim zdaniem są odpowiednie i nie jest to przerost formy nad treścią jak w przypadku gier CMON (które uwielbiam). Cała gra toczy się wokół pięknych kart, a figurki tak jak ktoś napisał to tylko znaczniki.Ziemowit pisze: ↑15 maja 2018, 12:07O wow, chcesz mi mówić, czego moim zdaniem Inis brakuje? Sorry, zapłaciłem ok. 190 zł za anglojęzyczną wersję i za taką kwotę chciałbym ładne figurki, bo to jeden z kluczowych elementów dla mnie. A Inis odstaje od Cyklad, które można kupić o wiele taniej. Czy od Kemeta. Mamy pewne dysproporcje, bo z jednej strony Inis oferuje przepiękne karty wykonane PORZĄDNIE. A figurki (oraz cytadele i sanktuaria) są mizerne.rattkin pisze: ↑14 maja 2018, 14:49I kostek runicznych! I potworów na 20cm! I rozwijania postaci! I customowego insertu z gąbką!
Inis niczego nie "brakuje". Figurki pełnią w Inis rolę utylitarną i są jedynie znacznikami. Ba, gdyby z tych figurek zrezygnowano, to może uchroniliby się przed zawiedzionymi głosami ludzi, którzy figsy utożsamiają z ameri. Jak dla mnie, mogłoby być żetoniki i to wciąż byłaby bardzo dobra (a tańsza!) gra.
Re: Inis
Będę się upierał przy "moim zdaniem", chociaż tak naprawdę wchodzimy w jakieś zmyślone semantyczne zabawy. MOIM ZDANIEM, przy dzisiejszym poziomie estetycznym gier planszowych, Inis wypada bladziutko. Mam prawo oceniać grę, porównując ją do innych; w końcu na tym to polega, nie ocenia się gry poza całym "planszówkowym" kontekstem. A na ile faktycznie wytykanie Inis braku ładnych figurek to kwestia intersubiektywnych standardów, a na ile po prostu mój gust (czyli to, co nazwałeś "dla mnie"), to zapewne sporna kwestia.rattkin pisze: ↑15 maja 2018, 12:58Nie "moim zdaniem", tylko "dla mnie". Subtelna różnica. To czego dla Ciebie brakuje nie śmiem Ci wmawiać.
Na grę planszową składają się komponenty i zasady. To drugie jest niepozorne i nie świeci z daleka, oraz nie można tego wziąć do zabawy w wannie czy piaskownicy, ale jeśli jest zrobione wyśmienicie, "ma prawo" kosztować więcej.
Trudno powiedzieć, czy dana mechanika powinna kosztować tyle czy tyle (to jakiś planszówkowy odpowiednik laborystycznej teorii wartości? xD). Grę uważam za dobrą, a nawet za bardzo dobrą, po prostu lubię to, co świeci z daleka - mimo że zabawy w wannie i piaskownicy mam już za sobą.
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1988 times
Re: Inis
Z ciekawości, mógłbyś wskazać jakiś tytuł-wzorzec z tej półki cenowej, który deklasuje Inis pod względem wizualnym? Bo nie wiem, jaka gra wyznacza tak wysoki standard, a chętnie się dowiem .przy dzisiejszym poziomie estetycznym gier planszowych, Inis wypada bladziutko
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Inis
Sorry, nie doprecyzowałem, chociaż z wcześniejszych postów to jasno wynika, chodzi mi jedynie o figurki. Karty, jak i kafle, uważam za bardzo ładne (zwłaszcza karty). Za Inis zapłaciłem 190 lub 200 zł, teraz nie pamiętam, ale porównuję go do takich gier, jak BR (za które dałem trochę ponad 200 zł) oraz Rising Sun, za które dałem 220 zł.warlock pisze: ↑15 maja 2018, 13:52Z ciekawości, mógłbyś wskazać jakiś tytuł-wzorzec z tej półki cenowej, który deklasuje Inis pod względem wizualnym? Bo nie wiem, jaka gra wyznacza tak wysoki standard, a chętnie się dowiem .przy dzisiejszym poziomie estetycznym gier planszowych, Inis wypada bladziutko
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Inis
Godfather - zdecydowanie ciekawsze area control. Figurki są oczywiście przegiete w kosmos, a karty... karty są też z kartonuwarlock pisze: ↑15 maja 2018, 13:52Z ciekawości, mógłbyś wskazać jakiś tytuł-wzorzec z tej półki cenowej, który deklasuje Inis pod względem wizualnym? Bo nie wiem, jaka gra wyznacza tak wysoki standard, a chętnie się dowiem .przy dzisiejszym poziomie estetycznym gier planszowych, Inis wypada bladziutko