Gry dla jednego gracza

[Simini]

Witam

Jako, że raczej trudno mi znaleźć kogoś do gry w planszówki chciałem się dowiedzieć czy są jeszcze jakieś inne gry w które można grać samemu (prócz Arkham Horror które powoli zaczyna się przejadać)?

pozdrawiam

[janekbossko]

Pandemic lub Ghost Stories...
jest sporo gier wojennych

[mst]

Napewno warto przyjrzeć się bardzo popularnej na tym forum i nie tylko Agricoli, a ostatnio wariant jednoosobowy zyskała też Race for the Galaxy.

[B]

O to to, Race for the Galaxy jednoosobowe zdecydowanie polecam.

[jax]

Polecam Space Alert (tryb 1-osobowy sprawdza się bardzo dobrze) oraz Le Havre (tryb 1-osobowy jest ok, choć nie błyszczy tak jak w Agricoli).

[kmiernik]

Mnie się całkiem fajnie grało samemu w "Caylusa" - to dobra okazja, aby sprawdzić różne strategie, a przy okazji można porównać wynik z innymi graczami na BGG. Polecam też mała zabawna gierkę print&play "Zombie in my pocket".

[melee]

Silent War, choć go zhandlowałem za...
Age of Steam, który też ma mapy dla jednego gracza

[knidyjczyk]

Najwięcej razy zagrałem w Agricolę - sporą różnicę robi tryb "kampanii" - kolejnych rozgrywek powiązanych ze sobą.

Bardzo lubię też dość trudne Ghost Stories. (Trudniejsze w wersji wieloosobowej niż solo).

Dobrze słyszałem (acz sam nie zdążyłem zagrać) - o Hero Immortal King (trzy części łączą się na wzór Dungeoneera). Myślę, że możesz poczytać właśnie o Hero IK, jeśli dobrze bawiłeś się przy Arkhamie.

[Blaze]

Return of the Heroes posiada tryb jednoosobowy, acz jeszcze go nie testowałem. Może być zbliżony do jednoosobowej rozgrywki w Magię i Miecz AKA Talisman.
Pozdrawiam,

[janekbossko]

to w Talizmana da sie grac w jedna osobe?
uuu to musi byc pasjonujace

[zara2stra]

Magic Realm również sprawdza się bardzo dobrze solo (o ile masz zacięcie, aby przegryźć się przez reguły )

[Andy]

Poza wymienioną tu, absolutnie genialną symulacją Silent War, godna polecenia jest gra z tego roku - B-29 Superfortress, jednoosobowa symulacja tytułowej Superfortecy z okresu nalotów na Japonię.

Z lżejszych pozycji wojennych całkiem sprawnie działający wariant solo ma Duel in the Dark.

Na przyszły rok jest planowane wznowienie w nowej wersji legendarnej gry jednoosobowej RAF o Bitwie o Anglię. W nowym wydaniu samotnik będzie mógł kierować albo stroną brytyjska, albo niemiecką.

GMT z kolei planuje na przyszły rok nową grę Nightfighter, odtwarzającą nocne walki powietrzne w czasie II wojny światowej. Ciekawostką jest fakt, że w tej grze dla samotnika biorą udział... dwie osoby! Oprócz gracza "zasadniczego", występuje tam także ktoś w rodzaju Mistrza Gry. Nie mam pojęcia, jak to będzie działało.

W samotniczą wersję Race for the Galaxy gra się doskonale, ale nie jest to rozrywka dla osoby mało odpornej na porażki!

[Filippos]

A Touch of Evil grałem solo i działa, ale i tak uważam że granie w jednoosobowe planszówki to trochę jak odbijanie piłki tenisowej od ściany, czy seks przez telefon. Może i daje nieco satysfakcji i w akcie desperacji można to robić, ale nijak się ma do oryginału.

[Andy]

w akcie desperacji można to robić, ale nijak się ma do oryginału.

Masz chyba na myśli warianty solo gier wieloosobowych? Bo jeśli gra jest od początku pomyślana jako samotnicza, to ona właśnie jest "oryginałem", nieprawdaż?

[Filippos]

To właśnie miałem na myśli Andy. Dziękuję za klaryfikację mego toku myślenia.

[Andy]

Chodziło mi tylko o to, że o ile warianty jednososobowe "zwykłych" gier są rzeczywiście na ogół "ubogimi siostrami" oryginałów, to gry samotnicze bywają naprawdę bardzo przemyślanymi konstrukcjami, ze wspaniałymi rozwiązaniami algorytmu gry. W pewnym sensie (podkreślam: w pewnym sensie) ich projektowanie może być większym wyzwaniem niż w przypadku gier wieloosobowych.

[Dzej]

Hero: Immortal King. Polecam

W zaleznosci od pozimu trudnosci kup:

Hero: Immortal King The Lair of the Lich najłatwiejsza opcja same potwory
Hero Immortal King: The Infernal Forge nie znam ale ponoc trudnosc gdzies posrodku
Hero Immortal King: The Den of Dementia . Ponoc najtrudniejsza.Wystepują potwory i pułapki

Oczywiscie najlepiej jest połaczyc minimum 2 zestawy i układac własne talie

Gra niezbyt podobna do dungoneera wg mnie.W trybie solo pokonujesz pokolei potwory/pułapki wynierając je z jednegoz trzech korytarzy.Po wyczyszczeniu całego korytarza(16 kart) walczysz z ostatnim bossem.

W grze głownie chodzi o odpowiedni dobór ekwipunku/postaci na początku.Prawie niemozliwe jest wygrac jedną postacią (nawet bardzo przypakowanym aką doszedlem do bossa z ktorym nie miałem juz szans).

Gra moze nie jest jakims super odkryciem ale w sam raz do krotkiego solo (ok 10 min )np na wykładzie

p.s teraz jeszcze jest w promocji mistrzóww sklepie na R

[finallyh]

Jakąś pomocą może być lista: http://www.boardgamegeek.com/geeklist/11710/page/1

[Perpetka]

Ja uwielbiam solową Agricolę, chociaż nie używam już do niej planszy, tylko kartki, długopisu i czasem jakieś karty z pudełka wyciągam, żeby doczytać Tylko że to zupełnie inna rozgrywka niż Arkham.

Ale jednak wydaje mi się, że do grania jednoosobowego lepsze są gry komputerowe niż planszówki

[buras]

RUNEBOUND- ma wariant jednoosobowy i powiem że całkiem przyjemnie się gra, ale to i tak nie jest to co rywalizacja z przeciwnikiem, choć w tym wypadku też masz przeciwnika/ów.

[Nabuchodonozor]

Jak to jest w końcu z Mahjongiem. Większość ludzi zna to jako grę w jedną osobę znaną z pecetów. Tymczasem gdy szuka się prawdziwego Mahjonga w sklepach z grami jest napisane że to dla 4 graczy. Można grac w zwykłego drewnianego mahjonga samemu podobnie jak na komputerze? Np układałoby się piramidkę z przetasowanych elementów. Może wymaga jakiegoś specjalnego jednoosobowego wariantu? Pytam bo gdyby można tak było to mojemu tacie pewnie by się spodobało jako prezent

[yosz]

To co większość zna pod nazwą Mahjongh jest tak naprawdę pasjansem. 'Prawdziwy' Mahjongh jest grą na 4 osoby, gdzie podobnie jak w Remiku (czy Rummikubie) próbujemy z naszych klocków (przepraszam, nie kojarzę lepszego określenia) ułożyć pewne zestawy które będą nam punktować. Kupując jednak zestaw do Mahjongha pewnie mógłbyć zagrać też w pasjansa - ponieważ używane są w nim zestawy klocków z Mahjongha 4-osobowego. Trzeba by było tylko się przyjrzeć czy da się ułożyć najbardziej popularne układy - czy nie będą się rozwalać po ustawieniu (i czy nie będzie to za bardzo pracochłonne)

[Królik]

Ja mam Mah Jonga i używam go wyłącznie jako pasjansa - gra mi nie podeszła w ogóle. Żeby pasjans był prawdziwym wyzwaniem ja układam klocki żonie, a ona mi, ewentualnie po ułożeniu figury trzeba zrobić długą (godzinną) przerwę coby nie wiedzieć jakie klocki są przykryte. Samemu można bardzo fajne figury układać, oczy się nie męczą jak przy kompie, a zabawa ma swój nie powtarzalny klimat - jak ktoś lubi to polecam.

[puniek]

Polecam grę "set",

http://www.boardgamegeek.com/boardgame/1198

czysty trening szarych komórek. Sprawdza się fajnie jako pasjans lub gra wieloosobowa.

[krokodiler]

Lord of the rings kooperacyjny