Nowa edycja ma lekko zmniejszony poziom trudności, ale zupełnie nie rozumiem tego czepiania się grindowania, wiele gier nie ma żadnego rozwoju i tylko jeden tryb gry - np. Dominion i nikt go za to nie krytykuje a w SC wyciąga się to jako wadę bo można rozwijać postać, równie dobrze mogli tego rozwoju w ogóle nie wprowadzić i byłby to bardziej tradycyjny deck builder. Nowa edycja ma 5 scenariuszy, ale po niemal 30 grach nie zaglądałem do innych poza podstawowy Crossfire. Być może akurat gra wstrzeliła się w mój gust i zapotrzebowanie, ale też nie kupowałem kota w worku bo dokładnie wiedziałem czego się spodziewać, a być może głosy krytyki biorą się z nie spełnienia oczekiwaćJiloo pisze: ↑31 gru 2018, 17:54 Mnie i moim znajomym Shadowrun zupełnie nie podszedł. Graliśmy w starą edycję, bo znajomy się napalał na zakup Dranfire. Nie wiem jakie zmiany wprowadza nowa. Zagraliśmy z 5-6 razy. Grindowanie w tej grze zabija dla nas jakąkolwiek przyjemność z rozgrywki. Niby oglądałem gameplaye, recenzje i ostatecznie nie podeszło i to bardzo. Wiem, że gra ma też swoich fanów, dlatego dobrze jest spróbować przed zakupem (jak zresztą większość gier ).
kinioo pisze: ↑31 gru 2018, 18:49Hej, dzięki za obszerny wpis.Quba40 pisze: ↑31 gru 2018, 16:42Jeśli masz dużo miejsca na stole, nie przeszkadza Ci mozolny setup i masz dużo czasu to Mage Knight jest świetnym wyborem, jeśli chcesz mieć troszkę mniej kminienia (ale niewiele mniej) oraz krótszy setup i wolisz tematykę dungeon crawlerów to z całego serca polecam Dungeon Alliance, to mój top1 jeśli chodzi o rozgrywkę solo, więcej o tej grze poczytasz tutaj viewtopic.php?t=55141
Jeśli chcesz szybszy deckbuilder pod solo to polecam Legendary Encounter X-Files, ma największą regrywalność z wszystkich gier Legendary i nie wymaga dodatków jak np. podstawowy Legendary Marvel. Jeśli lubisz klimaty serialu Z Archiwum X to może to stanowić dodatkowy atut.
Jeśli wolisz mieć większą kontrolę nad grą to polecam Aeon's End, spora regrywalność i więcej strategicznego myślenia niż LE X-files, natomiast raczej trzeba grać na dwóch magów.
Jeśli szukasz deck buildera o większym wyzwaniu (wg. mnie bije na głowę Aeon's End - przynajmniej podstawkę) i nieco mniejszej kontroli (ale większej od Legendary) to polecam Shadowrun Crossfire: Prime Runner Edition, trzeba grać na dwóch runnerów ale rozgrywka jest najszybsza i każda może zapewnić Ci punkty Karmy za które kupujesz nowe umiejętności w postaci naklejek, które umieszczasz na karcie postaci. To moje odkrycie końcówki tego roku, od kilku dni gram w niego namiętnie i mam za sobą już ponad 20 rozgrywek
Właśnie MK troszkę mnie zniechęca do czestrzych gier ze względu na setup/miejsce na stole, raczej coś szybkiego, ale nie banaknego.
Obczaje podane przez Ciebie tytuły.
K.
Nie ma za co, mam nadzieję, że coś podpasuje