Nie rozumiem tej logiki. Co najmniej jakbyś w Marvel nie miał inwestować w ogrom dodatków
Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- polwac
- Posty: 2587
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1174 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 2475
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 289 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Offtop
Nie skreślaj AH tak od razu. Moim zdaniem warto zagrać w przynajmniej w podstawkę (czyli chyba 3 scenariusze). Decku też nie musisz składać bo są gotowe w instrukcji (są też gotowe dla każdej postaci w pilku na stronie FFG). Jeżeli lubisz klimat Lovecrafta to warto przynajmniej spróbować zmierzyć z elementem przygodowym tego LCGa, którego to elementu nie ma w Marvelu, a w LotRze jest tylko okrojony w pudełkach sagi.
- brazylianwisnia
- Posty: 4259
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 988 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Marvel ma ten problem ze za latwo budowac silnik kontrolujac threat i pozniej odpalasz silnik by przeciwnika zmiesc w 1/2 tury. Mysle ze jednak z czasem beda przeciwnicy i enviromenty ktore znacznie utrudnia gre.
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
OKej, moze troszke zle to ujalem; chodzi mi o to, ze do LoTR'a mam tylko podstawke, zagralem kilka razy - bardzo fajnie moze nawet powiem ze swietne. Zaczalem sie rozgladac za jakimis dodatkami, zeby cos urozmaicic zadalem pytanie tu i tam dostajac ogrom "sugestii", odpowiedzi: tego nie, tamto tak, z tego dodatku to warto tylko to polaczyc z tym...itp; pogubilem sie, pogubilem sie w cyklach, co kiedy wyszlo, co warto...poddalem sie! (nie wspominajac juz o FAQ's...)
Zgadzam sie, ze MC to tez inwestycja (mam wszystko co do tej pory wyszlo i zamierzam kupic reszte), ale zaczynam od poczatku. Wiem kiedy co wyszlo/wyjdzie itp.
Skracajac - z tych trzech LCG (LoTR, AH i MC) decyduje sie wlasnie na ten trzeci jako (moje) LCG, ktore poznaje od samego poczatku.
K.
Sorki za brak polskich znakow....
-
- Posty: 1544
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 160 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Bardzo miło się dałem zaskoczyć faktowi, że w pierwszym scebario packu są 2 scenariusze i modular sety Skorpiona i Elektro. Czasem fajnie tak nie przeglądnąć kart przed zakupem.
Zanim powalczę z Goblinem to sieknę sobie taki ultra Pająkowaty scenariusz z jego wszystkimi dostępnymi przeciwnikami.
Zanim powalczę z Goblinem to sieknę sobie taki ultra Pająkowaty scenariusz z jego wszystkimi dostępnymi przeciwnikami.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Tak więc pierwsza rozgrywka przeciwko The Wrecking Crew za mną.
Capitan Ameryka z Leadership uporał się dość łatwo z całą czwórka.
Ciekawie nawet było choć zbyt łatwo, może na drugim levelu będzie trudniej.
Trzeba mieć na oku side schemes, żeby kontrolować który villain jest aktywny/będzie aktywny (jest to o tyle ważne, gdyż jeden lepiej atakuje inny znowu scheme'uje itp. pozwala to również w pewnym stopniu zaplanować czy warto pozostać alter-ego czy hero)
Trzeba też pamiętać, że zmiana aktywnego przeciwnika następuje po pierwszym kroku w fazie przeciwnika, czyli po dodaniu +1 scheme.
K.
Capitan Ameryka z Leadership uporał się dość łatwo z całą czwórka.
Ciekawie nawet było choć zbyt łatwo, może na drugim levelu będzie trudniej.
Trzeba mieć na oku side schemes, żeby kontrolować który villain jest aktywny/będzie aktywny (jest to o tyle ważne, gdyż jeden lepiej atakuje inny znowu scheme'uje itp. pozwala to również w pewnym stopniu zaplanować czy warto pozostać alter-ego czy hero)
Trzeba też pamiętać, że zmiana aktywnego przeciwnika następuje po pierwszym kroku w fazie przeciwnika, czyli po dodaniu +1 scheme.
K.
Sorki za brak polskich znakow....
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
My wczoraj na czterech też pyknęliśmy dość łatwo, mimo że do ściągnięcia było łącznie ze 200 HP z villainów Też standard. Chyba trzeba się przyzwyczajać, że standard jest po prostu... łatwy. Wrecking Crew ma też wariant epicki, że po pokonaniu wersji A, wrzucasz wersję B danego villaina, ale IMO: 1) gra będzie się ciągnąć; 2) na głównym schemie zgromadzi się za dużo boostów i będzie problem z kontrolą threata. Wersję B obejrzeliśmy po grze - i jest trochę trudniejsza. Czy jakoś bardzo zmieni odczucia... nie sądzę, ale może się mylę.
Moim zdaniem Goblin na Mutagenie trudniejszy, przez liczbę minionów i side schemów. Wrecking Crew nie mają w taliach minionów prawie wcale - i chyba ani jednego side scheme - więc wystarczy sobie radzić z Treachery i jakoś to idzie.
Moim zdaniem Goblin na Mutagenie trudniejszy, przez liczbę minionów i side schemów. Wrecking Crew nie mają w taliach minionów prawie wcale - i chyba ani jednego side scheme - więc wystarczy sobie radzić z Treachery i jakoś to idzie.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Podobne odczucie, z ta roznica, ze ja gram "pure" solo (jeden bohater)' u mnie poszlo latwo, zbyt latwo (nie wiem, moze zrobiem cos nie tak, albo zwyczjanie CA okazal sie zbyt mocny?)Trolliszcze pisze: ↑10 lut 2020, 11:20 My wczoraj na czterech też pyknęliśmy dość łatwo, mimo że do ściągnięcia było łącznie ze 200 HP z villainów Też standard. Chyba trzeba się przyzwyczajać, że standard jest po prostu... łatwy. Wrecking Crew ma też wariant epicki, że po pokonaniu wersji A, wrzucasz wersję B danego villaina, ale IMO: 1) gra będzie się ciągnąć; 2) na głównym schemie zgromadzi się za dużo boostów i będzie problem z kontrolą threata. Wersję B obejrzeliśmy po grze - i jest trochę trudniejsza. Czy jakoś bardzo zmieni odczucia... nie sądzę, ale może się mylę.
Moim zdaniem Goblin na Mutagenie trudniejszy, przez liczbę minionów i side schemów. Wrecking Crew nie mają w taliach minionów prawie wcale - i chyba ani jednego side scheme - więc wystarczy sobie radzić z Treachery i jakoś to idzie.
Bede mial chwile, to siade do level 2 - wersja B (rowniez zwrocilem uwage na wariant A + B...ale moze byc tak, jak piszesz...choc warto sprobowac).
Co do minion'ow - tez sie zgodze, ze troszke malo ich...az korci, zeby wrzucic kilku dodatkowych tu i tam.
K.
Sorki za brak polskich znakow....
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Czarna Wdowa bedzie z Justice...
Wydaje mi sie, ze Aggression lepiej pasuje do Thor'a ?
K.
Sorki za brak polskich znakow....
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
A dlaczego akurat teraz miałoby być Justice? Ms Marvel było Protection, Kapitan - Leadership, potem będzie Thor z Aggression i Czarna Wdowa z Justice.
- Archiwista
- Posty: 112
- Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości co do tego kim jest następny bohater kolejnego dodatku, to tutaj (co prawda bez oficjalnej zapowiedzi) jest mała podpowiedź...
https://www.fantasyflightgames.com/en/upcoming/
A dokładniej tuż nad Doctorem Strangem
https://www.fantasyflightgames.com/en/upcoming/
A dokładniej tuż nad Doctorem Strangem
-
- Posty: 2475
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 289 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ktoś już się zorientował, że walnął gafę przed zapowiedzią i pozycja zniknęłaArchiwista pisze: ↑20 lut 2020, 10:21 Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości co do tego kim jest następny bohater kolejnego dodatku, to tutaj (co prawda bez oficjalnej zapowiedzi) jest mała podpowiedź...
https://www.fantasyflightgames.com/en/upcoming/
A dokładniej tuż nad Doctorem Strangem
- Ayaram
- Posty: 1650
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 231 times
- Been thanked: 730 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
W końcu i ja się złamałem (kupowałem grę znajomej na urodziny i akurat brakowało 230 zł do darmowej przesyłki )
Zagrałem 3 partię solo testowe na zwykłego rhino - 2x spidermanem 1x cm. Trochę sobie przez przypadek utrudniłem (wyczerpywałem postać przy umiejkach z hero action attack) i generalnie przy solo rozgrywkach było trochę dziwnie... Może nie tyle za łatwo (w końcu to scenariusz a la tutorial) co za szybko (14 + 15 hp rhino jak mamy karty walące po 8 na pysk?). Na początku - o kurde! Mam 1 bohatera i nie mogę atakować i bronić się w 1 turze?! Przecież to absurd! Po chwili jak człowiek trochę pograł - stun wydaje się op w rozgrywkach solowych. Porównując z "tutorialem" z lotra to było mocno spokojnie, wydaje się na 1wszy rzut oka że gra jest łagodniejsza - w sensie w lotrze często miałem odczucie "no co za pech... By inaczej się karty ułożyły w talii spotkań, karta cienia by inaczej siadła to bym wygrał!", tutaj póki co takich strasznych dysproporcji chyba nie ma...
Generalnie skończyłem 1wszą grę z odczuciem "meh... Dupy nie urywa... Dodatków nie kupię..." po czym schowałem grę, posiedziałem 10 min i rozłożyłem ponownie na 1 gierkę, a od rana czytałem o dodatkach więc chyba jest tym czym powinna być. Jutro pierwsza rozgrywka 2os, zobaczymy.
Zagrałem 3 partię solo testowe na zwykłego rhino - 2x spidermanem 1x cm. Trochę sobie przez przypadek utrudniłem (wyczerpywałem postać przy umiejkach z hero action attack) i generalnie przy solo rozgrywkach było trochę dziwnie... Może nie tyle za łatwo (w końcu to scenariusz a la tutorial) co za szybko (14 + 15 hp rhino jak mamy karty walące po 8 na pysk?). Na początku - o kurde! Mam 1 bohatera i nie mogę atakować i bronić się w 1 turze?! Przecież to absurd! Po chwili jak człowiek trochę pograł - stun wydaje się op w rozgrywkach solowych. Porównując z "tutorialem" z lotra to było mocno spokojnie, wydaje się na 1wszy rzut oka że gra jest łagodniejsza - w sensie w lotrze często miałem odczucie "no co za pech... By inaczej się karty ułożyły w talii spotkań, karta cienia by inaczej siadła to bym wygrał!", tutaj póki co takich strasznych dysproporcji chyba nie ma...
Generalnie skończyłem 1wszą grę z odczuciem "meh... Dupy nie urywa... Dodatków nie kupię..." po czym schowałem grę, posiedziałem 10 min i rozłożyłem ponownie na 1 gierkę, a od rana czytałem o dodatkach więc chyba jest tym czym powinna być. Jutro pierwsza rozgrywka 2os, zobaczymy.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Jeśli chcesz wyzwania, to tylko Expert z trudniejszymi zestawami kart. Chociaż już Klaw z Masters of Evil potrafi dać popalić, jak się źle karty ułożą...
Generalnie na standardzie, jak się już umie grać, skuteczność jest bliska 100%.
Generalnie na standardzie, jak się już umie grać, skuteczność jest bliska 100%.
- brazylianwisnia
- Posty: 4259
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 988 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Lepiej tez grac na dwie rece. True solo zawsze bedzie mocno losowe.
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Na dwie ręce solo? A co to za bluźnierstwa?
Jak solo to solo, jeden Hero
Jak solo to solo, jeden Hero
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
- mat_eyo
- Posty: 5670
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 865 times
- Been thanked: 1361 times
- Kontakt:
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Bluźnierstwem jest ignorowanie fajnych interakcji między bohaterami, czyli granie tylko jednym
-
- Posty: 2475
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 289 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja jestem z Szewa. Nie ignoruję fajnych interakcji. True solo po prostu tych interakcji nie jest w stanie wykorzystać.
-
- Posty: 268
- Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
- Lokalizacja: Festung Krakau
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 22 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
no to w duzej mierze jest easy mode ( chyba ze testujesz kazdy przypadek mozliwy i kombinacje heros/kolor) bo stety/niestety ale taki cap na liderce, pantera na protection itd grajac solo to spacerek i pasjansik ;P
- brazylianwisnia
- Posty: 4259
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 988 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Prosze nie wracajmy do tego tematu. Solo tyczy sie wykonywania czegos przez jednego czlowieka. Nie wierzysz? Sprawdz definicje w slowniku.
Interakcje to jedno ale druga sprawa to fakt ze odkryjemy tylko czesc encounterow przez co gra będzie bardziej losowa bo raz sie zloza same latwe, raz trudne a raz wyposrodkowane. Jest mniej losowo, ciekawiej i mozna pokombinowac wiec po co sie meczyc jedna postacia?
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Gdy słyszę solo to pierwsze co widzę to jeden heros, nie dwóch herosów u jednego gracza. Taka moja opinia, deal with it.brazylianwisnia pisze: ↑27 lut 2020, 22:04Prosze nie wracajmy do tego tematu. Solo tyczy sie wykonywania czegos przez jednego czlowieka. Nie wierzysz? Sprawdz definicje w slowniku.
Interakcje to jedno ale druga sprawa to fakt ze odkryjemy tylko czesc encounterow przez co gra będzie bardziej losowa bo raz sie zloza same latwe, raz trudne a raz wyposrodkowane. Jest mniej losowo, ciekawiej i mozna pokombinowac wiec po co sie meczyc jedna postacia?
"solo" na dwie rece to ułatwianie sobie gry, bo gracz będzie mógł przygotować się na każdą okoliczność. Przy jednym herosie nie masz możliwości być wszechstronnym.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Czasami, niektórym nie warto tłumaczyć. Co z tego, że coś jest zgrabniejsze, wygodniejsze czy generalnie bardziej funkcjonalne skoro definicja w głowie się nie zgadza. Można zjeść zupę widelcem? Można.brazylianwisnia pisze: ↑27 lut 2020, 22:04Prosze nie wracajmy do tego tematu. Solo tyczy sie wykonywania czegos przez jednego czlowieka. Nie wierzysz? Sprawdz definicje w slowniku.
Interakcje to jedno ale druga sprawa to fakt ze odkryjemy tylko czesc encounterow przez co gra będzie bardziej losowa bo raz sie zloza same latwe, raz trudne a raz wyposrodkowane. Jest mniej losowo, ciekawiej i mozna pokombinowac wiec po co sie meczyc jedna postacia?
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.