Everdell (James A. Wilson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- warlock
- Posty: 4674
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1986 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Przejrzałem instrukcję do Pearlbrooka i Spirecresta i te dodatki wydają mi się absolutnie zbędne, w sensie - rozbudowują grę "w bok" o jakieś nowe obszary, ale nie wydaje mi się, żeby wprowadzenie nowych elementów w takiej formie "ulepszyło" podstawkę. Będzie więcej możliwości tylko pytanie, czy z korzyścią dla całego systemu, bo rozdmuchanie nie równa się ulepszenie. Ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi pudłami?
Btw. skoro w Pearlbrook wylatują wydarzenia podstawowe a na ich miejsce wchodzą Cuda, to taki Król (i zdaje się, że jego mocniejsza wersja z Legend) z automatu staje się dużo gorszą kartą, a to już kompletnie zniechęca mnie do zakupu dodatku, bo sprawa wrażenie... nieprzemyślanego?
Btw. skoro w Pearlbrook wylatują wydarzenia podstawowe a na ich miejsce wchodzą Cuda, to taki Król (i zdaje się, że jego mocniejsza wersja z Legend) z automatu staje się dużo gorszą kartą, a to już kompletnie zniechęca mnie do zakupu dodatku, bo sprawa wrażenie... nieprzemyślanego?
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- seki
- Moderator
- Posty: 3360
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1120 times
- Been thanked: 1288 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Stowarzyszenie Kości z Puszczykowa już chwaliło się drzewkiem ze sklejki. Podaję linka https://www.facebook.com/49749211060427 ... 1/?app=fbl
Pomysły na wykończenie jakie były w wątku to farba strukturalna, farby, trawki modelarskie. Drzewko było wycinane wyrzynarką włosową. Efektu ostatecznego z wykończeniem.
Pomysły na wykończenie jakie były w wątku to farba strukturalna, farby, trawki modelarskie. Drzewko było wycinane wyrzynarką włosową. Efektu ostatecznego z wykończeniem.
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: Everdell (James A. Wilson)
Nasza recenzja dodatku Pearlbrook: https://dicelandblog.pl/recenzja-282-ev ... earlbrook/
- Neoptolemos
- Posty: 1971
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 858 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
I dzięki tej recenzji już wiem, że Pearlbrook mnie nie interesuje zastanawiam się nad Bellfaire i Spirecrest - chętnie rozszerzyłbym podstawkę, ale mam głębokie przeświadczenie, że jeden dodatek w zupełności wystarczy. Na razie wszystko: cena, liczba zbędnych i przydatnych modułów etc. wskazują na zakup Bellfaire, ale może macie jakieś poważne argumenty za wyborem Spirecrest? Albo jednak tego Pearlbrook?
Od razu powiem, że dodatkowe kolory pionków czy "akcjowskazy" są mi doskonale zbędne, zdecydowanie wolę rozszerzenia przydatne do rozgrywki, niż estetyczne.
Od razu powiem, że dodatkowe kolory pionków czy "akcjowskazy" są mi doskonale zbędne, zdecydowanie wolę rozszerzenia przydatne do rozgrywki, niż estetyczne.
Re: Everdell (James A. Wilson)
Czy Everdell nie jest grą troszkę przereklamowaną?
Po samych zdjęciach widać, że jest pięknie wykonana, ale co poza tym? Czy mechanicznie jest w stanie konkurować z najlepszymi?
Obawiam się, że jej wygląd może nieco przesłaniać obiektywną opinię.
Gra znalazła się w kręgu mojego zainteresowania, cena nie odstrasza. Chciałbym jednak, aby to było coś nowego, wyróżniającego się na tle innych gier. To jest warunek poszerzania mojej skromnej kolekcji
Po samych zdjęciach widać, że jest pięknie wykonana, ale co poza tym? Czy mechanicznie jest w stanie konkurować z najlepszymi?
Obawiam się, że jej wygląd może nieco przesłaniać obiektywną opinię.
Gra znalazła się w kręgu mojego zainteresowania, cena nie odstrasza. Chciałbym jednak, aby to było coś nowego, wyróżniającego się na tle innych gier. To jest warunek poszerzania mojej skromnej kolekcji
- KurikDeVolay
- Posty: 999
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1005 times
- Been thanked: 450 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
To cukieras. Siadam do tej gry w dobrym nastroju, przewalam te cudowne grafiki, buduję swoje tableau, oglądam boberki, borsuczki, myszki i ptaszki. Miętolę gumowe jagódki, przewalam kamyczki i... to przyjemne. To karcianka, więc planowanie długofalowe odpada. Czasem komuś podbiorę pole moim jeżem (KOCHAM JEŻE!), ale krew się nie leje. Spojrzę na Myszka Pierwszego i jest super. Zaliczam to jako kolejny tytuł do kolekcji gier "bez spięcia". Ugram to ugram, nie ugram - trudno. Przekładając te kartoniki czuję się zrelaksowany. Bardzo miła, lekka odskocznia od innych gier "stolarskich", typu Terraformacja, Pory Roku, czy Podwodne Miasta.
- Nidav
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 339 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Wydaje mi się, że całkiem sporo osób wychodzi z takiego początkowego założenia, a potem zagrają w to i okazuje się, że to wcale nie jest gra wydmuszka. Polecam chociażby recenzję Planszówki we Dwoje ostatnio opublikowaną, gdzie właśnie recenzenci tak myśleli, a potem okazało się, że to solidna gra.
Przy czym nie jest to gra rewolucyjna. Skutecznie i w świetny sposób integruje ze sobą worker placement i budowanie własnego tableau, zarządzanie surowcami, robotnikami i swoimi kartami jednocześnie. Zasady są całkiem proste i intuicyjne, acz nie prostackie. Wygląd to dodatkowy plus, bo jednak wszystko prezentuje się pięknie (nawet niepraktyczne drzewo). Niemniej od strony mechaniki gra broni się, a nawet wychodzi zwycięsko w starciu z innymi grami podobnymi mechanicznie. Niektórym może doskwierać losowość, ale nie jest to też taki rodzaj gry, gdzie wymaga się braku losowości - mnie ta gra bardziej relaksuje i zmusza do wysilenia szarych komórek, niemniej zwojów mózgowych w żadnym razie mi nie pali. Ja osobiście polecam bardzo - to jest po prostu bardzo dobra gra i wysokie miejsca w rankingach wszelakich w żadnym razie nie biorą się z tego, że gra zachwyca wyglądem.
Przy czym nie jest to gra rewolucyjna. Skutecznie i w świetny sposób integruje ze sobą worker placement i budowanie własnego tableau, zarządzanie surowcami, robotnikami i swoimi kartami jednocześnie. Zasady są całkiem proste i intuicyjne, acz nie prostackie. Wygląd to dodatkowy plus, bo jednak wszystko prezentuje się pięknie (nawet niepraktyczne drzewo). Niemniej od strony mechaniki gra broni się, a nawet wychodzi zwycięsko w starciu z innymi grami podobnymi mechanicznie. Niektórym może doskwierać losowość, ale nie jest to też taki rodzaj gry, gdzie wymaga się braku losowości - mnie ta gra bardziej relaksuje i zmusza do wysilenia szarych komórek, niemniej zwojów mózgowych w żadnym razie mi nie pali. Ja osobiście polecam bardzo - to jest po prostu bardzo dobra gra i wysokie miejsca w rankingach wszelakich w żadnym razie nie biorą się z tego, że gra zachwyca wyglądem.
- seki
- Moderator
- Posty: 3360
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1120 times
- Been thanked: 1288 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Tak jak napisał Kurii to poprawna gra, bardzo przyjemna, wizualnie dobra, wszystko działa jak należy ale...
Edit. Nidav bardzo dobrze podsumował. Bez rewolucji ale gra się bardzo przyjemnie.
Nie, to zdecydowanie nie jest nic nowego. Ja w kolekcji zatrzymam bo gra daje mi satysfakcję ale jeśli ktoś szuka czegoś wyjątkowego do kolekcji to na Everdell się zawiedzie.
Edit. Nidav bardzo dobrze podsumował. Bez rewolucji ale gra się bardzo przyjemnie.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
To napewno jest opis gry?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Furan
- Posty: 1542
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 206 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Jeszcze miętolenie jagódek!
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Robinson, Smoki z Głebin, Indigo, Byzanz, Burgundy, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Robinson, Smoki z Głebin, Indigo, Byzanz, Burgundy, Felix, Hit!
Re: Everdell (James A. Wilson)
Witam
Jestem po paru rozgrywkach i mam parę losowych pytań i uwag.
Czy kamyk jest najważniejszym i najtrudniejszym do zdobycia surowcem? W każdej grze jaką grałem, cały czas wszyscy mieli z tym problem. Na planszy jest tylko jedno pole gdzie można je zdobyć a kopalnie niewiele pomagają (generują 2, czasami 3 kamienia)z
Wydarzenia specjalne są fatalne. U mnie jeszcze nikt ich nie zdobył (ale pewnie dlatego, ze zapominamy o nich).
Które dodatki są warte zakupu?
Jestem po paru rozgrywkach i mam parę losowych pytań i uwag.
Czy kamyk jest najważniejszym i najtrudniejszym do zdobycia surowcem? W każdej grze jaką grałem, cały czas wszyscy mieli z tym problem. Na planszy jest tylko jedno pole gdzie można je zdobyć a kopalnie niewiele pomagają (generują 2, czasami 3 kamienia)z
Wydarzenia specjalne są fatalne. U mnie jeszcze nikt ich nie zdobył (ale pewnie dlatego, ze zapominamy o nich).
Które dodatki są warte zakupu?
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11087
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3385 times
- Been thanked: 3283 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Kamyk jest wazny, mozna zamiast losoeac dobrs jedno pole lesne które daje kamien lub dowolny surowiec żeby usprawnic grękozz84 pisze: ↑21 mar 2020, 17:17 Witam
Jestem po paru rozgrywkach i mam parę losowych pytań i uwag.
Czy kamyk jest najważniejszym i najtrudniejszym do zdobycia surowcem? W każdej grze jaką grałem, cały czas wszyscy mieli z tym problem. Na planszy jest tylko jedno pole gdzie można je zdobyć a kopalnie niewiele pomagają (generują 2, czasami 3 kamienia)z
Wydarzenia specjalne są fatalne. U mnie jeszcze nikt ich nie zdobył (ale pewnie dlatego, ze zapominamy o nich).
Które dodatki są warte zakupu?
Wydarzenia sa ekstremalnie losowe, z obecnie dostępnych dodatków wiecej więcej dodaje karty do gry
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- Shimrod
- Posty: 262
- Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 23 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Zawsze masz jeszcze akcję zdobywania zasobów za odrzucane karty, oraz kartę, która kopiuje bazowe akcje. Jeśli macie z tym problem pomaga jak sugerował japanczyk dodać w lesie pole, które zapewnia dowolne surowce (bez losowania).
Re: Everdell (James A. Wilson)
Taktyka pozyskiwania kart? Grać pod te cztery karty i mielić talie aż znajdzie się te dwie?
A jeżeli chodzi o surowce to rzeczywiście, można pozbywać się kart z ręki w kręgu.
A jeżeli chodzi o surowce to rzeczywiście, można pozbywać się kart z ręki w kręgu.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
O kamienie trudno, zawsze jakoś tam można je wydobyć - odrzucając karty, kopiując produkcję przeciwnika, zapewniając sobie produkcję, doprowadzić wcześniejszy budynek do ruiny albo w ogóle zastępować kamienie czym innym przy odpowiednich kartach. Jest trochę opcji.
Strategia na karty nie jest pewna ani łatwa, ale można przejść wcześniej w następną porę roku, żeby mieć pionki do wysłania jak przeciwnik zwolni odpowiednie pole (odrzuć x, dobierz 2x to super polana), można grać karty na dobór i mielić po tego nietoperza (OP!), jak tylko przeciwnik wystawi pocztę można lecieć po karty. Też jest trochę możliwości. Niestety jak ktoś jako jedyny trafi nietoperza na pierwszą rękę to jest bardzo do przodu i trudno będzie go przeskoczyć jak równie fartownie nie podejdzie gdzieś na początku.
Strategia na karty nie jest pewna ani łatwa, ale można przejść wcześniej w następną porę roku, żeby mieć pionki do wysłania jak przeciwnik zwolni odpowiednie pole (odrzuć x, dobierz 2x to super polana), można grać karty na dobór i mielić po tego nietoperza (OP!), jak tylko przeciwnik wystawi pocztę można lecieć po karty. Też jest trochę możliwości. Niestety jak ktoś jako jedyny trafi nietoperza na pierwszą rękę to jest bardzo do przodu i trudno będzie go przeskoczyć jak równie fartownie nie podejdzie gdzieś na początku.
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Everdell (James A. Wilson)
Miał ktoś z Was problem z planszą? Mi przyszła w fatalnym stanie porozklejana na bokach i niestety w środku. Pół planszy zajmują takie bąble. Mam nadzieję, że otrzymam od Rebela wolną od tych efektów 3D
- yaro_
- Posty: 279
- Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 110 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Ja miałem krzywo wpasowaną w druk z dołu (był biały pasek) i przysłali mi nową bez problemu
- lintu
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 lut 2011, 21:57
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 13 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Ja kupiłem polską wersję w przedsprzedaży, mocno nahajpowany - pograłem kilka razy i... oprawa graficzna świetna, ale czy mechanika "dojechała"? Zapraszam do lektury recenzji: Recenzja na blogu InventoryFull
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Dopytam...czemu Everdell jest ciekawszą wersją ONI?lintu pisze: ↑09 kwie 2020, 18:54 Ja kupiłem polską wersję w przedsprzedaży, mocno nahajpowany - pograłem kilka razy i... oprawa graficzna świetna, ale czy mechanika "dojechała"? Zapraszam do lektury recenzji: Recenzja na blogu InventoryFull
No i ocena...albo średniak albo 7/10
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- yaro_
- Posty: 279
- Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 110 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Wczytałem się kiedyś w historie powstania Everdella, którą opisuje autor na bgg i było dokładnie odwrotnie. Zwierzątka podyktował bodajże wydawca na ostatnim etapie tworzenia gry.Obcując z Everdell już od pierwszych chwil ma się wrażenie, że najpierw powstał pomysł na klimat i oprawę graficzną, a dopiero później doklejano do nich mechanikę
- lintu
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 lut 2011, 21:57
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 13 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Dzięki za ten artykuł, nie widziałem go wcześniej - cenne info.
To subiektywna opinia, ONI zupełnie mi się nie spodobało i byłem mocno rozczarowany tą grą. Mam wrażenie, że Everdell ma więcej treści i bardziej płynną rozgrywkę.
To jest pewien problem skali ocen. Średniak powinien otrzymać 5-6/10, ale w tym przypadku zdecydowałem się podnieść ocenę po pierwsze za oprawę graficzną i klimat, a po drugie - poza tym brakiem innowacyjności gra działa dobrze i nie widać w niej żadnych błędów projektowych.
- paracelsus444
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 lut 2020, 09:48
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 55 times
Re: Everdell (James A. Wilson)
Witam, czy ktoś wie dlaczego ostatnio ceny everdell idą sukcesywnie w górę? W sklepach obecnie już ponad 170zł, miesiąc temu było około 150 i tak powoli sobie rośnie. Jest szansa że kiedyś znowu spadną? Domyślam się, że ma to związek z 1. Wyczerpywaniem się zapasów 2. Planowanym wydaniem dodatków. Pytam z ciekawości bo i tak mnie na razie nie stać